Niemedyczne forum zdrowia
11-05-2024, 21:52 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kolejny miesiąc nowe efekty oczyszczania.  (Przeczytany 39203 razy)
Lady
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 12-12-2007
Skąd: mazowieckie
Wiadomości: 374

« Odpowiedz #20 : 11-12-2008, 09:20 »

Olimpio masz rację z tą suplementacją  smile Ja stosowałam wg zaleceń doktora Janusa jakieś pół roku, potem sporadycznie tylko magnez jak mi ciśnienie skakało. Teraz nic nie biorę tylko koktajle i myślę, że wszystkie witaminy i minerały w nich są  msn-wink i to wystarczy. Dość długo nie zmieniałam aloesu na citrosept, bo bałam sie skoków ciśnienia, to już praktycznie nie miałam objawów oczyszczania. Niedawno zmieniłam i jest odjazdowo  lol w toalecie, ale coś się dzieje, a przecież o to nam chodzi.  msn-wink Problemy z ciśnieniem i arytmią się nie pojawiły, więc jest ok.  thumbsup
Zapisane

pozdrawiam Ania
Zazula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221

Myślę, więc jestem samotna...

« Odpowiedz #21 : 11-12-2008, 12:36 »

Julia, na temat koktajli jest cały wątek . O kolejności olejów powinnaś wiedzieć z książek. Jeśli nie czytałaś to ludziska tutaj będą mieli Ci za złe, że pytasz o rzeczy oczywiste. Więc lepiej doczytaj msn-wink
Powodzenia!
« Ostatnia zmiana: 11-12-2008, 14:07 wysłane przez Grażyna » Zapisane

uśmiech to połowa pocałunku smile
Julia Ciesielska
« Odpowiedz #22 : 12-12-2008, 14:24 »

Zazula, nie martw się, wszystko przeczytałam,ale jak jadę do dra Janusa to okazuje się ze nie wszystko jest stricte tak jak w książce, że wiele rzeczy dostosowuje sie indywidualnie. Moje pytanie nie wynikają z niewiedzy a raczej z dociekliwości i ciekawości opinii innych osób.
Zapisane
Editho
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454

« Odpowiedz #23 : 14-12-2008, 18:04 »

Temat był o korzyściach wypływających z oczyszczania więc pozwolę sobie do niego wrócić.
Kiedy pisałam parę miesięcy temu ,że pozbyłam się refluksu wiele osób pisało ,że to wróci.Mija rok jak piję MO obecnie jest tak jak wtedy gdy miałam 20 lat.Nie wiem co to refluks.Po niczym już mnie nie boli żołądek choć testy robiłam  okrutne na sobie.
Mogę objadać się do woli, trzymam wagę , popijam 30-40 minut po jedzeniu i nic..nic nie ucieka , nic nie gniecie , nie boli.
A pomyśleć ,że jeszcze nie tak dawno mój żołądek trawił jeden posiłek 7 godzin, a koktajl z błonnikiem wychodził zaraz po wypiciu.
Dzisiaj z ogromną przyjemnością wypiłam koktajl z pomarańczą i ostropestem i dostałam takiego poweru jak nigdy choć nadal mnie meczy jakaś zaraza.

Poza tym od miesiąca mogę spać 6 godzin i budzę się wyspana jak nigdy dotąd po 8 godzinach spania.
Pan Józef wymyślając MO uratował mi życie w dosłownym sensie.
« Ostatnia zmiana: 14-12-2008, 20:24 wysłane przez Grażyna » Zapisane

"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #24 : 14-12-2008, 18:08 »

Cytat
Pan Józef wymyślając MO uratował mi życie w dosłownym sensie.
Chodzi oczywiście o życie, co się zowie - bez wiecznego stękania i braku ochoty na seks.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Agna
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 17-07-2007
Wiedza:
Skąd: Mazowsze
Wiadomości: 290

« Odpowiedz #25 : 14-12-2008, 18:16 »

Cytat
Pan Józef wymyślając MO uratował mi życie w dosłownym sensie.
Mnie też.
To wszystko piękne co napisałaś Editho.   smile
Zapisane
Halisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 55
MO: 16-09-2008
Skąd: podlaskie
Wiadomości: 253

« Odpowiedz #26 : 14-12-2008, 22:48 »

Ja jeszcze nie mam wielkiego doświadczenia w tej kwestii, piję MO dopiero 3 miesiące. Jednakże MO jest czymś co przywróciło mi wiarę w to, że jeszcze będę się cieszyć życiem, wychowam moje niepełnoletnie dzieci. Po 1,5 roku błąkania się po lekarzach nareszcie jakaś nadzieja. A z lekarzami skończyłam, chodzę tylko po to, żeby wypisać receptę na leki, które na razie chyba muszę przyjmować. O tym, że lekarze to akwizytorzy firm farmaceutycznych przekonałam się wcześniej. Gdybym wykupywała te wszystkie leki przez nich przypisane, to sama mogłabym otworzyć aptekę.
Także ja, mimo jeszcze niedługiego stażu, dziękuję Panu Józefowi, że coś takiego wymyślił i przekazał to w formie przekonującej.
Dziękuję Bogu, że naprowadził mnie na informacje o MO (chociaż Najwyższego ,może nie powinnam w to mieszać).
Zapisane
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #27 : 17-12-2008, 17:57 »

Nie odzyskałam jeszcze zadawalającej w pełni odporności, lecz osiągnęłam znaczącą poprawę jej kondycji po zastosowaniu Mikstury Mistrza Józefa.
Jestem cierpliwa i w pełni zaufałam samej Miksturze i koktajlom - "staremu dobremu małżeństwu",  msn-wink.
W międzyczasie chciałam "pogonić" swój organizm, ale zrezygnowałam. Wsłuchuję się i działam zgodnie ze zdobytą Tutaj wiedzą i swoją intuicją. Jeszcze wiele mam do naprawienia, a głównie to do przepędzenia "dzikich lokatorów".
Jednak na dzień dzisiejszy pragnę podzielić się swoją radością z powodu wzorowego wyniku testu buraczkowego! Po przyjęciu w dniu wczorajszym 0,5 l. esencjonalnego kiszonego czerwonego barszczu - kolor moczu b/z  smile Od tego momentu oczekuję przełomu w swoim zdrowieniu,  smile (ale pychotkowy teścik,  msn-wink).
 Ukisiłam 10 litrów barszczu z myślą o kuracji m.in. wspierającej odporność i uprzykrzającej życie moim osobistym "intruzom", którym "matkuję" wbrew sobie od dłuższego czasu,  msn-wink
Głęboko wierzę, że niedługo pochwalę się bezpowrotnym zakończeniem kłopotów skórnych (gł. głębokich pęknięć na dłoniach), które od "wieków" uniemożliwiają mi normalne funkcjonowanie  naughty.
Pozdrawiam przedświątecznie  smile
ps. a tak w ogóle: zdrowienie i młodnienie trwa!   smile

« Ostatnia zmiana: 17-12-2008, 18:24 wysłane przez kazof » Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Marcin
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: 10-03-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 578

« Odpowiedz #28 : 17-12-2008, 23:04 »

Po przyjęciu w dniu wczorajszym 0,5 l. esencjonalnego kiszonego czerwonego barszczu

Kazof, ale do testu to powinien być świeżo wyciśnięty sok z buraka - chyba że takowy zastosowałaś ?
Zapisane

arrow  "Dziewięć dziesiątych naszego życia polega na zdrowiu"
KaZof
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096

« Odpowiedz #29 : 18-12-2008, 00:03 »

Po przyjęciu w dniu wczorajszym 0,5 l. esencjonalnego kiszonego czerwonego barszczu

Kazof, ale do testu to powinien być świeżo wyciśnięty sok z buraka - chyba że takowy zastosowałaś ?
Sok/barszcz, ekstrakt/ z surowych kiszonych buraków ma jeszcze bardziej intensywną barwę, a taki zastosowałam. Kiedyś to zwykły barszcz gotowany "przelatywał" przeze mnie jak przez lejek.   
Zapisane

KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #30 : 30-04-2010, 13:44 »

Mam pytanie w związku z piciem MO. Czy możliwe jest, że podczas oczyszczania mogą pojawić się skurcze naczyń w oczach? Niestety, oprócz zamglonego obrazu i lekkiego pieczenia oczu zdarza się, że pojawia się w moim polu widzenia pulsujące światło, przez co częściowo nie widzę. Pojawia się to zwłaszcza po przejściu z miejsca jasnego do zacienionego. Okulistka przepisała mi magnez i leki rozkurczające, ale źle się po nich czułam, więc czekam, aż minie samo. Ogólnie stan mojego organizmu jest fatalny, o czym już pisałam. Tak pragnę cieszyć się życiem...
« Ostatnia zmiana: 02-05-2010, 19:00 wysłane przez Szpilka » Zapisane
Marcin
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: 10-03-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 578

« Odpowiedz #31 : 04-05-2010, 08:42 »

A zakrapiałaś nos rozcieńczonym alocitem ?
Zapisane

arrow  "Dziewięć dziesiątych naszego życia polega na zdrowiu"
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #32 : 04-05-2010, 19:09 »

Nie, nie zakrapiałam oczu alocitem.  To raczej efekt złego krążenia, więc nie wiem czy by pomogło...
Zapisane
Marcin
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 46
MO: 10-03-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 578

« Odpowiedz #33 : 05-05-2010, 14:56 »

Nie, nie zakrapiałam oczu alocitem.  To raczej efekt złego krążenia, więc nie wiem czy by pomogło...

Jakich oczu? Przecież ja pisałem o zakrapianiu nosa!!
A zakrapiałaś nos rozcieńczonym alocitem ?

Napisałem o zakrapianiu nosa, bo przy tym zabiegu krople oczyszczają także oczy, czuć przy tym pieczenie w oczodołach.
« Ostatnia zmiana: 05-05-2010, 17:10 wysłane przez Szpilka » Zapisane

arrow  "Dziewięć dziesiątych naszego życia polega na zdrowiu"
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #34 : 09-05-2010, 11:59 »

Muszę spróbować, tym bardziej, że mięło już przeziębienie, na szczęście obyło się bez antybiotyku.  Dalej toksyny dają o sobie znać, bo męczą mnie zawroty głowy i ogólne rozbicie, ponadto, czego wczesniej nie miałam, męczą mnie wzdęcia i kolki jelitowe. Będę teraz przechodzić na olej z kukurydzy.
Zapisane
Livia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100

« Odpowiedz #35 : 09-05-2010, 12:16 »

Chyba miałam coś podobnego z oczami. Czułam skurcz powieki i naczyń w oku. Nie było to widoczne, ale bardzo dokuczliwe, bo gorzej widziałam. Szczególnie przy jasnym świetle i na dworze.  Byłam u okulisty i stwierdziła, że potrzebna jest  konsultacja neurologa. Dla świętego spokoju poszłam i dowiedziałam się, że to prowdopodobnie skutek zmęczenia, małej  ilości snu i stresu. Dostałam jakieś zastrzyki z wit. B, ale ich nie wzięłam. Postanowiłam przeczekać I przeszlo. Teraz zdarza się już tylko sporadycznie.
Zapisane
atize
« Odpowiedz #36 : 09-05-2010, 17:39 »

Ja po stosowaniu oliwy z oliwek,oleju z kukurydzy i winogron z powrotem wróciłam do oliwy i teraz zauważyłam od tygodnia,że na języku pojawiają się i znikają afty oraz język dziwnie piecze mnie.Niby nic...to tylko język,ale ja wiem,że to efekt oczyszczania.Kiedyś gdy stosowałam oliwę z oliwek nie przypominam sobie tego objawu.


Proszę, rób spacje po kropkach i przecinkach, jeżeli chcesz być użytkowniczką naszego forum. //Grażyna
« Ostatnia zmiana: 09-05-2010, 19:23 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Amelia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 588

« Odpowiedz #37 : 10-05-2010, 22:33 »

Być może skurcz naczyń w oczach ma związek z krążeniem...
Zapisane
nusia
« Odpowiedz #38 : 18-04-2011, 08:53 »

Wkrótce miną trzy lata od czasu gdy zaczęłam pić MO, nie mam aż takich spektakularnych doświadczeń jak niektórzy. Ostatnio klucha w gardle, czasem bolesna, spływanie wydzieliny do gardła, nie zawsze uda się to odkrztusić. Od jakiegoś miesiąca najbardziej dokuczliwe łzawienie oczu. O tyle mnie to zastanawia, że w nocy jest wszystko ok, rano po przemyciu wodą z kranu oczy pieką i łzawią ale tylko z zewnętrznych kącików. Dziś zacznę robić okłady z alocitu.
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #39 : 18-04-2011, 15:25 »

Cytat
Ostatnio klucha w gardle, czasem bolesna, spływanie wydzieliny do gardła, nie zawsze uda się to odkrztusić.
Piłaś mieszankę oczyszczającą drogi oddechowe? Masz długi staż picia MO, myślę, że stosujesz ZZO, więc jeśli te problemy są dla Ciebie uciążliwe, to sobie pomóż w ten sposób.
Sprobuj nie przemywać oczu wodą z kranu - może chlor Cię uczula? ALOcit to dobry pomysł, możesz się wspomóc świetlikiem. Na forum poleca się także okłady z moczu.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!