Asioha
Offline
Płeć:
Wiek: 36
MO: 27.07.2015-05.11.2017
Wiedza:
Wiadomości: 38
|
|
« Odpowiedz #2060 : 07-11-2015, 15:48 » |
|
Przepraszam, jeśli zamieszczam pytanie w nieodpowiednim wątku, ale to mój pierwszy wpis. Aktualnie mam problem, który polega na bólu/podrażnieniu skóry między pośladkami. Chodzi o skórę nad odbytem, nie same okolice odbytu, jest mocno zaczerwieniona i bolesna. Przemywam to miejsce alocitem, smaruję maścią z witaminą A, jednak to niewiele pomaga. Trwa to już kilka miesięcy. Czy macie może jakieś inne pomysły jak sobie pomóc?
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-11-2015, 17:47 wysłane przez Asioha »
|
Zapisane
|
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #2061 : 07-11-2015, 17:11 » |
|
Przepraszam, jeśli zamieszczam pytanie w nieodpowiednim wątku, ale to mój pierwszy wpis. Aktualnie mam problem, który polega na bólu/podrażnieniu skóry między pośladkami. Chodzi o skórę nad odbytem, nie same okolice odbytu, jest mocno zaczerwieniona i bolesna. Przemywam to miejsce alocitem, smaruję maścią z witaminą A, jednak to niewiele pomaga. Trwa to już kilka miesięcy. Czy macie może jakieś inny pomysły jak sobie pomóc? Może podchodzisz do tego ze złej strony. Ja bym najpierw zmienił sposób ubierania się, na jakiś czas porzucił spódnice/spodnie poliestrowe (nylonowe, poliamidowe, wiskozowe, akrylowe), na rzecz np. spódniczki bawełniano/wełaniej. Sama bawełna wchłania wilgoć, dlatego dobrze aby była to mieszanka z wełną, która z kolei dobrze wilgoć odprowadza na zewnątrz (są różne gatunki wełny, nie wszystie kłują). Chodzi o to, aby skóra w tym miejscu oddychała, bo sezon mamy raczej temu nie sprzyjający i ciężko doradzić chodzenie po domu w samej bieliźnie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #2062 : 07-11-2015, 17:21 » |
|
Jesteś na DP, gluten odstawiony?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Asioha
Offline
Płeć:
Wiek: 36
MO: 27.07.2015-05.11.2017
Wiedza:
Wiadomości: 38
|
|
« Odpowiedz #2063 : 07-11-2015, 17:53 » |
|
Tak czuję, że wpływ na to może mieć charakter mojej pracy - praktycznie 8 godzin dziennie przed komputerem non stop, co raczej nie sprzyja wietrzeniu "intymnych zakątków" ;-) Dziękuję za radę dotyczącą ubioru - generalnie chodzę w ubraniach wyłącznie bawełnianych (zarówno bielizna, jak i spodnie). DP jeszcze nie zaczęłam, czekam aż choć trochę uspokoją się objawy oczyszczania po samej MO (bardzo silne zawroty głowy, osłabienie itd.), choć nie wiem, czy to dobry tok myślenia? Gluten bardzo rzadko, ale dążę do całkowitego odstawienia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #2064 : 07-11-2015, 18:51 » |
|
Tak czuję, że wpływ na to może mieć charakter mojej pracy - praktycznie 8 godzin dziennie przed komputerem non stop No to z tą deligliwością ubrania 100% bawełniane wcale nie są tutaj najlepszym rozwiązaniem. Obok wełny również dobrze się tu również sprawdzi odzież lniana, która również odprowadza wilgoć w przeciwieństwie do bawelny, która ją pochłania i zostawia przy skórze (głównie z zastępstwie bielizny bawelnianej z uwagi na to, że len się mocno gniecie i ciuchy ciągle trzeba prasować).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Annusza23
|
|
« Odpowiedz #2065 : 08-11-2015, 10:15 » |
|
Czy to możliwe żeby alocit stosowany zewnętrznie przyspieszał oczyszczanie ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #2066 : 08-11-2015, 18:43 » |
|
Czy to możliwe żeby alocit stosowany zewnętrznie przyspieszał oczyszczanie ? A o jakiej części ciała mówimy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Annusza23
|
|
« Odpowiedz #2067 : 08-11-2015, 20:52 » |
|
Przemywanie twarzy i szyi . Mam tam dużo pryszczy ropnych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Shadow
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558
|
|
« Odpowiedz #2068 : 08-11-2015, 21:15 » |
|
Tak stosowany oczyszczania organizmu przyspieszał nie będzie. Pryszczy też nie zlikwiduje, ale może pomóc w gojeniu się ran, po nich więc stosować można.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-12-2015, 15:11 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Przemoo
Offline
Płeć:
Wiek: 33
MO: 20.01.2015
Skąd: Obecnie Tychy...
Wiadomości: 15
|
|
« Odpowiedz #2069 : 19-11-2015, 00:16 » |
|
Chciałbym zapytać, co zrobić w przypadku, gdy spożywanie pokarmów zawierających błonnik, powoduje potworne gazy? Najgorzej jest po surówkach i koktajlach błonnikowych. Gazy są tak wonne, że aż sam ze sobą nie mogę wytrzymać. Po gotowanych warzywach trochę lepiej, ale bez rewelacji. W sumie najlepiej się czuję, jedząc na śniadanie jajka + boczek, na obiad i kolację mięso z kaszą jaglaną lub ryżem. Po kaszy gryczanej gazy (no bo zawiera błonnik). Na dłuższą metę to monotonne, nie móc sobie zjeść jakiegoś warzywka.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie możesz robić tego, co kochasz, tracisz sens życia.
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #2070 : 19-11-2015, 08:28 » |
|
Stosuj kiszonki domowej roboty. W pierwszym momencie możesz mieć wrażenie, że jest gorzej, ale warto. Pomogą poprawić skład flory bakteryjnej jelit. Przeprowadź DP. Do pracy (w trasę) zabieraj mięsko uzdatnione i uduszone, z surówką np. z kiszonej kapusty, lub kiszonym ogórkiem.
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #2071 : 19-11-2015, 08:48 » |
|
Ciężka rozmowa z tobą może być, bo nie wiadomo czy przeszedłeś pierwszy etap DP, za to wiadomo, że nie wiedzieć czemu nie pijesz mikstury. Zacznij od DP, wprowadź miksturę , unikaj tego co wzdyma, dołóż ze dwie łyżki stołowe dziennie mielonego ostropestu i obserwuj. Być może potrzebna będzie monodieta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przemoo
Offline
Płeć:
Wiek: 33
MO: 20.01.2015
Skąd: Obecnie Tychy...
Wiadomości: 15
|
|
« Odpowiedz #2072 : 19-11-2015, 12:03 » |
|
Asia, hehe, widzę, że niezły detektyw z Ciebie. Do stycznia siedzę w domu, taka sytuacja, także może chociaż pierwszy etap DP przeprowadzę. Kiszonki powoli będę włączał do diety. Scorupion, mikstury nie pijam, bo przy moim trybie pracy, to po prostu chyba nie ma sensu. Nie śpię jak każdy, tylko jak mi wypadnie jazda. Raz śpię w nocy, raz w dzień , raz pół na pół, a nieraz wcale! Więc tak naprawdę nie wiadomo, kiedy jestem na czczo, bo odżywianie też nie jest regularne. Ostropest jadłem, gazy były, bo to w sumie sam błonnik, niestrawny. Monodieta, co masz na myśli? W sumie teraz jestem na monodiecie, można tak rzec (tak jak pisałem, jaja, boczek, mięso, kasza jaglana).
|
|
« Ostatnia zmiana: 19-11-2015, 12:10 wysłane przez Przemoo »
|
Zapisane
|
Jeśli nie możesz robić tego, co kochasz, tracisz sens życia.
|
|
|
Shadow
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558
|
|
« Odpowiedz #2073 : 19-11-2015, 12:35 » |
|
Na czczo jesteś po odespaniu min 5-6h. Obojętnie czy jest to w dzień, czy w nocy, więc możesz spokojnie po takim śnie miksturę wypić.
Do kaszy i mięsa koniecznie staraj się włączyć jakieś warzywo lub właśnie surówkę np. z kiszonej kapusty, jeśli Ci nie szkodzi.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-12-2015, 15:07 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Luciano
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
Wiadomości: 767
|
|
« Odpowiedz #2074 : 19-11-2015, 12:57 » |
|
Może aż tak koniecznie niech nie wciska na siłę tych warzyw. Po gotowanych również jest tak źle? A z resztą, Scourpion ci ładnie wszystko wyjaśnił.
|
|
|
Zapisane
|
Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
|
|
|
Shadow
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558
|
|
« Odpowiedz #2075 : 19-11-2015, 13:34 » |
|
Może aż tak koniecznie niech nie wciska na siłę tych warzyw.
Nie no napisałem, że jeśli mu nie szkodzi. Jak szkodzi, to niech odstawi na jakiś czas te, co mu szkodzą i spróbuje za jakiś czas.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-12-2015, 15:07 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Przemoo
Offline
Płeć:
Wiek: 33
MO: 20.01.2015
Skąd: Obecnie Tychy...
Wiadomości: 15
|
|
« Odpowiedz #2076 : 19-11-2015, 13:37 » |
|
Po gotowanych lepiej, aczkolwiek bez szału. Dobrze się czuję po każdego rodzaju sałatach i pomidorach.
Pokombinuję trochę na tym wolnym. Choć wiem, że lat zaniedbań nie odpracuje się w miesiąc czy dwa.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-12-2015, 15:08 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
Jeśli nie możesz robić tego, co kochasz, tracisz sens życia.
|
|
|
Shadow
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558
|
|
« Odpowiedz #2077 : 19-11-2015, 14:18 » |
|
Po gotowanych lepiej, aczkolwiek bez szału. Dobrze się czuję po każdego rodzaju sałatach i pomidorach.
Pokombinuję trochę na tym wolnym. Choć wiem, że lat zaniedbań, nie odpracuje się w miesiąc czy dwa.
W takim wypadku przygotowuj sobie surówki z warzyw, po których czujesz się dobrze i jedz je do posiłków mięsnych. Dobrze byłoby też jednak miksturę wdrożyć. Przygotowuj ją sobie jak idziesz spać, a jak wstaniesz, to po prostu wypij i już. Nieważne czy śpisz w dzień, czy w nocy. Liczy się 5-6h snu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-12-2015, 15:09 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Przemoo
Offline
Płeć:
Wiek: 33
MO: 20.01.2015
Skąd: Obecnie Tychy...
Wiadomości: 15
|
|
« Odpowiedz #2078 : 19-11-2015, 17:06 » |
|
Jeśli zacząłbym miksturę, to do nowego roku mogę pić normalnie, tzn. rano, po przebudzeniu, gdyż nie będę pracować. Później wracam na szlaki i tryb życia będzie wyglądać, jak napisałem wyżej.
Z warzywami poeksperymentuję. Mam sałatę i pomidory, jako dobrze tolerowane. Zacznę dorzucać ogórki kiszone, kapustę kiszoną i będę obserwować.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie możesz robić tego, co kochasz, tracisz sens życia.
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #2079 : 19-11-2015, 18:47 » |
|
Czułem, że rozmowa będzie ciężka, czarno widzę te twoje gazy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|