Margoled
Offline
Płeć:
Wiek: 66
MO: 01.01.2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 170
|
|
« : 20-07-2008, 12:55 » |
|
Wpadł mi w ręce artykuł pod dramatycznym tytułem "Jagody niosą straszną śmierć", gdzie cytowane są słowa prof. Józefa Knapa z Głównego Inspektoratu Sanitarnego, że w co drugim słoiku jagód sprzedawanych przy drodze znaleziono jaja bąblowca. Są niewidoczne gołym okiem. Prof. twierdzi, że mogą tam trafiać z kałem lisów, który jest płynny i bezwonny. Potem jest opis strasznej, podstępnej choroby, która atakuje organy itp. Co o tym myślicie? Mnie się zrobiło z lekka niedobrze i nabrałam ochoty na hodowlane borówki . Czy np. w zdrowym organizmie człowieka taki tasiemiec nie znajdzie dobrego miejsca do bytowania?
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-04-2011, 20:41 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #1 : 20-07-2008, 13:09 » |
|
Ciekawe, kiedy po podaniu do publicznej wiadomości danych o śmierci w wyniku wypadków drogowych zaniknie u nas ruch na drogach? Przydałoby się puścić takiego niusa...
Dodano
Ciekawi mnie też, ilu ludzi przestanie oddychać, gdy dowiedzą się, ile w powietrzu jest najrozmaitszych zarazków...
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Żabka
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2006
Skąd: Gryfino k/Szczecina
Wiadomości: 118
|
|
« Odpowiedz #2 : 21-07-2008, 08:12 » |
|
U nas od jakiegoś czasu też jest zatruta woda pitna. Władze miasta ukrywają, że mimo oczyszczania jej, nadal nie powinno się jej pić. Ja mimo wszystko gotuję wodę źródlaną. Mistrzu, czy to prawda, że wodę źródlaną nie powinno się pić codziennie? Ponoć zawiera jakieś pierwiastki, których nasz organizm nie potrzebuje w nadmiarze...
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-04-2011, 20:41 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
To jak traktujesz kota, decyduje o Twoim miejscu w niebie. Gdyby tak skrzyżować człowieka z kotem, człowiek by wiele zyskał, kot tylko ucierpiał. Nawet najmniejszy kotek, to żywe arcydzieło.
|
|
|
Abi
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 14.04.2008 cała rodzina
Wiedza:
Skąd: Lublin
Wiadomości: 753
|
|
« Odpowiedz #3 : 07-08-2008, 23:08 » |
|
Trafiłam na ten artykuł, o którym mówi margoled przypadkiem, może ktoś ma ochotę przeczytać http://www.efakt.pl/Wydarzenia/artykul.asp?artykul=34143
|
|
|
Zapisane
|
Mama Szymona i Krzysia (autyzm) "Łatwiej jest oszukać człowieka niż przekonać go, że został oszukany." Mark Twain
|
|
|
Grażyna
|
|
« Odpowiedz #4 : 08-08-2008, 08:15 » |
|
To właściwie nie artykuł, tylko taka wakacyjna notka. Za to cała wirtyna wyjątkowo obrzydliwa przez swoją płytkość. Te plotki, aleja gwiazd, politycy, ankieta, szkoda czasu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Maluch1
|
|
« Odpowiedz #5 : 07-09-2008, 20:18 » |
|
Niestety, ale nie należy lekceważyć tego artykułu. Leżąc w Instytucie Medycyny Tropikalnej w Gdyni spotkałam osoby chore na bąblowca. Możecie nie wierzyć, ale jest to straszna choroba, często śmiertelna. Nosicielami są właśnie lisy. Kiedyś myśliwi chętnie odstrzeliwali lisy, bo skóry miały wartość, to i mniej było zachorowań. Obecnie jest lisów dużo więcej, to i zachorowań jest więcej. Najwięcej zachorowań występuje w warmińsko-mazurskim i Bieszczadach. Ja mogę jedynie poradzić wszystkim, aby nie jeść surowych jagód, a na pewno nie jeść jagód niemytych. Grażynko, wierz mi, to nie jest strata czasu. Mojej przyjaciółce w Szpitalu w Krakowie wycięto śledzionę zaatakowaną przez bąblowca. Zainteresowanych odsyłam do Instytutu Medycyny Tropikalnej w Gdyni do dr Felczak lub dr Golian, które na co dzień spotykają się coraz częściej z przypadkami bąblowca.
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-04-2011, 20:43 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #6 : 07-09-2008, 20:36 » |
|
Nosicielami są właśnie lisy. Kiedyś myśliwi chętnie odstrzeliwali lisy, bo skóry miały wartość, to i mniej było zachorowań. Obecnie jest ich dużo więcej, to i zachorowań jest więcej. To bzdura. Lisów jest więcej (a zajęcy mniej) dlatego, że tzw. uczonym zachciało się bawić w bogów i zakłócili homeostazę poprzez dostarczanie lisom pożywienia zawierającego szczepionkę przeciw wściekliźnie, która to choroba przed owym eksperymentem utrzymywała populację lisów na stosunkowo niskim poziomie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-04-2011, 20:44 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #7 : 06-07-2014, 01:26 » |
|
Larwy bąblowca mogą być na jagodach i malinach i należy te owoce dokładnie umyć, żeby ewentualne pasożyty zmyć, ale w praktyce to jest to mało wykonalne, bo malin i jagód nie da się dokładnie umyć. Czy zatem kupujecie jagody w sezonie czy nie? Lubię jagody, ale od czasu tych artykułów o pasożytach nie kupiłam ani razu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grawo
Offline
Płeć:
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526
|
|
« Odpowiedz #8 : 06-07-2014, 07:23 » |
|
Jagody uwielbiam, jadam kilogramami, ostatnio robię KB jagodowy, oczywiście myję, tak jak wszystkie owoce, mój mąż zjada niemyte. No cóż trzeba by nic nie jeść, nie oddychać, nie da się tak żyć Domi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #9 : 06-07-2014, 09:29 » |
|
Nie dajmy się zwariować!
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #10 : 06-07-2014, 10:01 » |
|
Dobra, zacznę znowu kupować jagody i nie będę się nakręcać. ;-) Przepłuczę w ciepłej wodzie jedynie przed spożyciem...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|