@Antonio
Nie mam poczucia humoru? Zdziwiłbyś się. Akurat pod tym względem nie mam problemu.
Niestety niektórzy uważają, że w każdej sytuacji trzeba się tym odznaczać
--
A teraz poprawka z mojej strony, bo pomyliłem się przy ilości:
2.5 razy mniej ale w przeliczeniu
na jedną dawkę w przypadku gdy wykonywałem Alocit codziennie.
Natomiast
w przeliczeniu na 1 litr Alocitu to jest już zupełnie inaczej:
Pojedyncza dawka: 5 ml wody + 5 ml Aloesu = 10 ml Alocitu
Z tego wniosek, że
na 1 litr przypada 100 takich dawek.
1 litr Alocitu zawiera 500 ml Aloesu Teraz Citrosept: 500 ml wody + ok 2 ml Citroseptu
Czyli
1 litr Alocitu to 2 razy tyle, czyli ok. 4-5 ml Citroseptu.
I powiedzcie teraz czy człowiek może się nie zastanowić czy czegoś źle nie zrozumiał?
To
NIE jest
2.5 razy mniej ale aż
100 razy mniej!**EDIT**
Na Citrosepcie pisze tak:
DAWKOWANIE:2-3 razy dziennie po 10-20 kropli rozpuścić w 100-200 ml płynu
Widzicie jakąś różnicę względem MO?**EDIT**
Jak do tej pory widze, ze to Ty sie najwiecej przejmujesz. Nawet kropelki chcesz wazyc.
Nie, nie chcę ważyć kropelek bo ich nie ważyłem i nie mam zamiaru ważyć.
Natomiast nie jest mi obojętne co robię z własnym organizmem... może Tobie tak, ale nie mi.
Bez zastanawiania się nad tym co się w życiu robi bierzesz wszystko co Ci wpadnie w ręce bo ktoś tak napisał?
To świadczy tylko o jednym: że brakuje krytycznego i logicznego myślenia.
A niestety ludzie olewający istotne kwestie mogą się kiedyś w życiu przejechać ale na drodze bez odwrotu.
Tobie to odpowiada? OK. Ale nie śmiej się z innych, że widzą jakąś nieścisłość lub kolosalną różnicę.
Zrozumiałbym jeszcze, gdybym po normalnej odpowiedzi wykłócał się lub kreował się na wiedzącego lepiej.
Ale po co ja się w ogóle tak produkuje?
Uwazam, ze reagujesz zbyt agresywnie jak na kogos, ktory oczekuje wyjasnienia.
A możesz wskazać, gdzie dokładnie zareagowałem agresywanie?
--
Dobra, kilka pytań:
1. Skąd człowiek, który nie miał styczności z MO ma wiedzieć kiedy i co ma mieszać?
Ile osób spośród Was (gdyby ktoś podał same składniki) wiedziałoby, że nie trzeba (albo nie wolno) mieszać składników?
Wątpię, czy ktokolwiek by tego nie zamieszał - bo to normalny odruch przy wlaniu kilku składników do jednego pojemnika.
Ale jeżeli człowiek napotyka info, że mieszania nie należy wykonywać, to czy takie strasznie głupie jest pytanie czy identycznie mam postąpić przy Alocicie, skoro tego mam później nie mieszać?
NIE, NIE WIEM CO I CZY MAM MIESZAĆ, BO NIE WIEM DLACZEGO MAM NIE MIESZAĆ SAMEJ MO.
A JEŻELI NIE MIESZAM MO, TO NIE WIEM CO MAM ZROBIĆ Z ALOCITEM?
Czy dla większości to jest dziwne, głupie, śmieszne i idiotyczne?
2. Ile osób przechodząc 1-szy raz z Aloesu na Citrosept nie zdziwiło się, że tak malutko trzeba tego wlać w przeciwieńtwie do ogromnej ilości Aloesu?
3. Ile osób pijących MO sprawdziło czy "Citrospet" to nazwa własna jakiejś firmy, czy może to jest określenie na ekstrakt z pestek?
4. Jak ktoś wam każe dolać pół wiaderka farby, to też bez zastanowienia weźmiecie pierwsze lepsze wiadro i nim odmierzycie farbę, czy raczej zapytacie się o jakie wiadro chodzi? To jest nieistotne czy kupicie farbę 2, 5 czy 10 litrów?
--
Podobno mące, tak?
Najpierw poruszam temat Citroseptu, kilka osób się dziwi, że nie wiem, że Citrosept to nazwa własna jakiejś firmy.
Po moim podziękowaniu za zwrócenie mi na to uwagi i wyrażeniu poprawy, że teraz zrozumiałem, że kwestia wielkości kropli była nieistotna, otrzymuję ciekawą odpowiedź od Fiony50, która brzmi tak:
Niestety, nie wszyscy mają i używają Citrosept.
Niektórzy z nas mają Greeposept z Czech a inni mają Citrogreep ze Słowacji.
Pomimo mojego poczucia humoru, niestety ale nie jest w stanie zareagować inaczej jak tylko: Czy ktoś tu sobie ze mnie żartuje, czy kpi? To w końcu mamy jeden Citrosept i mamy identyczne dozowniki, czy każdy używa tego co najtańsze i dozowniki są inne?
Nie ważne - kwestia kropli zamknięta. Nie ciągnijmy więcej tego tematu.
Jedynie Rysiek, Grażyna i Antonio odpowiedzieli na moje pytanie normalnie i bez kpin.
Reszta natomiast uważa się za nie wiadomo kogo.
W sumie to nie zbyt świadczy o człowieku gdy mając większą wiedzę i doświadczenie przechwala lub naśmiewa się z tych co nie udają, że wszystko wiedzą. Po to trafiłem na to forum, żeby poradzić się fachowców ale widzę, że trzeba chyba kierować pytania personalnie.
Nie oczekuję, że ktoś ma nieograniczony czas i będzie odpowiadał od razu i wyczerpująco na każde pytanie.
Przepraszam, gdzie widzicie z mojej strony arogancję oraz brak wdzięczności?
Mamy tu specjalistów od ocenia agresywności i mącicielstwa?
Uważam, że jeżeli ktoś nie ma czasu na pomaganie innym to nie powinien go tracić na odpisywanie nic nie wnoszących tekstów, które nie są odpowiedzią a jedynie wyśmiewaniem lub kpieniem. Na to jest czas a na krótką odpowiedź nie ma?
Gdyby to ktoś inny się zapytał a ja znałbym odpowiedź to pomimo braku czasu napisałbym tak:
Samej MO nie mieszamy, natomiast Alocit - TAK.
Różnica w ilości Aloes vs Citrosept wynika w właściwości każdego z nich - nie przejmuj się ilością
Porównajcie sobie ile tekstu i czasu poświęciliście na odpisywanie a ile można było.
Ale lepiej się nadymać i pośmiac i pokpić... ehhh... ale macie problemy
Do wszystkich: nie mam pretensji, nie odczuwałem agresji ani nie mam do nikogo żalu i pretensji.
Nie jesteście w stanie odczytać tonu głosu z samego tekstu, więc nie uprawiajcie jasnowidztwa
Jeżeli kogoś uraziłem, to przepraszam.
Prosiłbym na przyszłość o większą wyrozumiałość dla nowych osób.
Poczucie humoru mam ale w granicach normalnych ludzkich odruchów, to tak na przyszłość