Niemedyczne forum zdrowia
15-05-2024, 10:23 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 26 27 [28] 29 30 ... 50   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Objawy po stosowaniu MO  (Przeczytany 710587 razy)
Livia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100

« Odpowiedz #540 : 20-01-2010, 14:58 »

Moje oczyszczanie dalej trwa, widzę, że to chyba zatoki, bo katar jet gęsty i ropny. I do tego nieznośny ból głowy. Ale doszło mi coś jeszcze - ogromna ochota na coś słodkiego, czekoladę. To jest o tyle dziwne, że ja nigdy nie przepadałam za słodyczami a od ciastka z kremem wolałam słony pasztecik. Czyżby mój organizm miał jakieś braki np. magnezu?
Zapisane
Monika
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 01-03-2008
Skąd: Bełchatów/Irlandia
Wiadomości: 200

« Odpowiedz #541 : 20-01-2010, 15:01 »

Livia może koktajl z bananem i dodatkiem miodu uciszy głód na słodkie.
Zapisane

Filip ur. 16-05-2007, Marta ur. 24-10-2013
Livia
Częsty gość
**

Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: lipiec 2008
Wiadomości: 100

« Odpowiedz #542 : 20-01-2010, 15:36 »

Problem w tym, że ja nie jestem w stanie przełknąć banana. To są jedyne owoce, których nie lubię. Pamiętam, że w dzieciństwie je jadłam, ale od jakiegoś czasu po prostu nie mogę na nie patrzeć. Jest mi po nich niedobrze, mdli mnie. Chyba zacznę jeść więcej suszonych owoców.
Zapisane
Zbigniew Osiewała (Zibi)
« Odpowiedz #543 : 20-01-2010, 19:25 »

Jeśli do KB dodasz trochę banana i trochę cytryny  lub kiwi, to  zapomnisz o tym, że nie lubiłaś kiedyś bananów.
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #544 : 20-01-2010, 19:27 »

Zibi. Każdy ma prawo wybrać sobie własny sposób, dzięki któremu stanie się wyjątkowy i niepowtarzalny.
Zapisane
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #545 : 22-01-2010, 17:37 »

Też zauważyłem u siebie objawy braku magnezu i czasem ogromną ochotę na czekoladę, orzechy... Dobra czekolada ujdzie w koncepcji DP?
Zapisane

I'm going through changes
Grazyna
« Odpowiedz #546 : 22-01-2010, 18:49 »

Nie w pierwszym etapie, ale potem stopniowo można pogryzać 70%-ową.
Zapisane
Eovo
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 45
MO: 01.01.2010
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 56

« Odpowiedz #547 : 22-01-2010, 20:11 »

A u mnie po 3 tygodniach pojawiły się straszne hemoroidy (nigdy wcześniej nie było).
Nic mi nie pomaga, ani maści, ani czopki.
« Ostatnia zmiana: 22-01-2010, 23:07 wysłane przez Grażyna » Zapisane
Szpilka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 6.06.2007
Wiadomości: 171

« Odpowiedz #548 : 22-01-2010, 20:21 »

A u mnie po 3 tygodniach pojawiły się straszne hemoroidy( nigdy wcześniej nie było).
Nic mi nie pomaga ani maści ani czopki.

U mnie też raz zanikały, raz pojawiały się. Kiedyś bardzo mocno wysypało i od tego czasu mam spokój.
Nie stosowałam maści, leków ani innych alternatywnych metod, bo chciałam obserwować wpływ diety i MO na organizm.
« Ostatnia zmiana: 22-01-2010, 20:23 wysłane przez Rysiek » Zapisane
JurekGr.
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.04.2009
Skąd: dolnośląskie
Wiadomości: 26

« Odpowiedz #549 : 22-01-2010, 23:37 »

Cyt. od Aggula:
Mam tylko pytanie do ekspertów, po wysokiej gorączce, temperatura spadła do niezwykle niskiego 36,2 - co to oznacza? Osłabienie? Czy należy temu jakoś zaradzić, czy po prostu odczekać?

Odp. Grazyny:
Ja to u siebie tłumaczyłam osłabieniem, gdyż je odczuwałam, ale było to wtedy, gdy podczas infekcji zażywałam leki. Z pewnością nie należy się przemęczać tuż po infekcji, która pochłonęła sporą porcję energii na proces oczyszczania. Na etapie rekonwalescencji trzeba wzmocnić się lekkim białkowym jedzeniem: jajka, rosołek, podroby, ale także warzywa i koktajl.

Ja, Jurek.gr.:
Od kilkunastu dni mam temperaturę rzędu 35,2 do 36(rzadko, chyba wtedy jak się troche podziebię dochodzi do rzedu 36,4-36,7). Czy może to być skutek(uboczny) brania antybiotyków? Od 11.01.2010 biorę Doxycyklinę, Flucofast i Uro-Vaxom. Piję cały czas KB, bo MO(niestety)- już nie piję od X.2009 . Poprzednie trzy tygodnie piłem tylko(oprócz picia KB) zioła wg O. Klimuszki- z Twojej podpowiedzi Grażynko. Wcześniej-od 26.11.09, przez 10 dni Diclofenak 100, a przez 20 dni Biseptol(2x1). Jeszcze wcześniej-od 5.11.2009 do 15.11.09: Nolicin 400, Flucofast i No-spa. Czy to może być zamierzona reakcja organizmu/układu odpornościowego(...choć już chyba tymi antybiotykami nieco zdezorientowanego...), żeby utrudnić rozwój bakterii czy pasożytów czy....- w mojej zainfekowanej prostacie? (po badaniu urodynamicznym pęcherza 03.11.2009)
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #550 : 23-01-2010, 00:43 »

Jeśli bierzesz antybiotyki, to jasne jest, że organizm obniża sobie temperaturę ciała, broniąc się w ten sposób prawdopodobnie przed ich nadmiernym wnikaniem. Jeśli hamujesz antybiotykami proces pozbywania się toksyn z organizmu, to skazujesz się na bycie wiecznym pacjentem. Osłabienie jest konsekwencją leczenia.

Choroby są procesem pozbywania się toksyn z organizmu. Objawy są naturalną ochroną organizmu. Nazywamy je chorobami, lecz w rzeczywistości one leczą choroby. Wszystkie choroby mają jedną przyczynę, choć objawiają się w różny sposób, w zależności od miejsca, w którym występują. Hipokrates
Zapisane
Aggula
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 28-05-2009
Wiadomości: 465

« Odpowiedz #551 : 24-01-2010, 21:59 »

Mam tylko pytanie do ekspertów, po wysokiej gorączce, temperatura spadła do niezwykle niskiego 36,2 - co to oznacza? Osłabienie? Czy należy temu jakoś zaradzić, czy po prostu odczekać?
Ja to u siebie tłumaczyłam osłabieniem, gdyż je odczuwałam, ale było to wtedy, gdy podczas infekcji zażywałam leki. Z pewnością nie należy się przemęczać tuż po infekcji, która pochłonęła sporą porcję energii na proces oczyszczania. Na etapie rekonwalescencji trzeba wzmocnić się lekkim białkowym jedzeniem: jajka, rosołek, podroby, ale także warzywa i koktajl.
Dziękuję za rady Grażynko! Temperatura wróciła do normy, ale wciąż męczy mnie kaszel i coś mi tam jeszcze ciągle spływa z gardła i zatok, no i ta chrypa... możesz coś doradzić?
Zapisane
Grazyna
« Odpowiedz #552 : 24-01-2010, 22:28 »

Może powinnaś zacząć pić zioła na drogi oddechowe (2 - 3 tury) albo chociaż rozpocząć ssanie oleju (słonecznikowego).
Zapisane
Mamina
« Odpowiedz #553 : 26-01-2010, 10:42 »

No i się rozłożyłam. Nie wiem, czy jest to skutek picia MO, czy przemarznięcia w pracy. Ból: głowy, gardła, uszu, w piersiach, pleców, darcie w stawach. Wodnisty katar i bolesny kaszel. Uczucie otumanienia. Temperatura 36,3. Za kilka dni czeka mnie daleka podróż.  Mam nadzieję, że w przyszłości pozbędę się problemów z pamięcią.  Mimo przeczytania wielu artykułów, po prostu nie pamiętam dalszego ciągu postępowania. Powinnam odstawić MO, położyć się do łóżka. Co jeszcze?
Zapisane
Rysiek
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810

« Odpowiedz #554 : 26-01-2010, 10:55 »

Cytat
No i się rozłożyłam. Nie wiem, czy jest to skutek picia MO, czy przemarznięcia w pracy

A to mikstura wywołuje jakieś choroby?
Zapisane

Iza38K
« Odpowiedz #555 : 26-01-2010, 10:57 »

Powinnaś się położyć. Na ból, jeśli jest męczący - Ibuprom, do uszu możesz sobie zaaplikować maść tranową - w mojej rodzinie się sprawdziła. Na ból gardła i kaszel - macerat lub galaretkę z siemienia lnianego. Możesz postawić bańki. Miałam tak samo na początku i po dwóch - trzech dniach minęło. Co ciekawe po zmianie środka gojącego z citroseptu na aloes była powtórka z rozrywki.
Zapisane
Szpilka
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 6.06.2007
Wiadomości: 171

« Odpowiedz #556 : 26-01-2010, 11:02 »

Czemu od razu stosować cokolwiek? Do wyjazdu jeszcze parę dni. Połóż się zwyczajnie do łóżka, odstaw MO, spróbuj zasnąć. Może się bowiem okazać, że do czasu wyjazdu wszystko minie.
Zapisane
Mamina
« Odpowiedz #557 : 27-01-2010, 11:12 »

Zastosowałam się do waszych wskazówek. Nadal mam tryskający katar, pocę się jednak dużo mniej niż zwykle. Niestety, nie gorączkuję, mam do 36,3 (to mi się w ogóle sporadycznie zdarza, tak do 38 st.C). Jestem bardzo słaba. Dużo śpię.
Oprócz wymienianych już od początku picia MO: bólu głowy, stawów, mięśni, brzucha i biegunek oraz odpadnięcia narośli ze znamienia uświadomiłam sobie, że nadzwyczaj często kicham - potężnie, kilka albo i kilkanaście razy dziennie (bez objawów przeziębienia również).
Zapisane
Halisia
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 55
MO: 16-09-2008
Skąd: podlaskie
Wiadomości: 253

« Odpowiedz #558 : 28-01-2010, 22:52 »

Ja podobnie, kicham jak kot.
Ale jaka ulga po takim kichnięciu.
Zapisane
olisha
« Odpowiedz #559 : 30-01-2010, 22:21 »

Wczoraj swędziały mnie stopy od strony podeszwowej. I to nie całe, ale w środkowej części stóp. Nijak się tego nie dało podrapać, bo to i tak nie pomagało. Śmieszne uczucie msn-wink, ale mimo wszystko nieprzyjemne... Czy to może być objaw oczyszczania? W którymś poście przeczytałam, że kąpiele w oleju powinny na to pomóc, z tym, że stosuję je 2-3 razy w tygodniu, więc chyba nie powinnam mieć takich objawów. Nie używałam w ostatnim czasie żadnych nowych kosmetyków, więc nie wiem od czego to... Nic to, jedziemy dalej smile . Już połowa I-szego etapu DP za mną smile .
Zapisane
Strony: 1 ... 26 27 [28] 29 30 ... 50   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!