Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« : 08-06-2007, 11:38 » |
|
Typowe miejsca występowania grzybicy Candida to (m.in.): • błony śluzowe – przewodu pokarmowego (jamy ustnej, gardła, przełyku, żołądka, dwunastnicy, a także jelit), dróg oddechowych (jamy nosowej, migdałków, krtani, tchawicy, oskrzeli i oskrzelików), moczowodów, pęcherza, cewki moczowej • organy wewnętrzne – nerki, płuca, wątroba, trzustka, jajniki, prostata • głowa – mózg oraz przysadka, oczodoły, zatoki, ucho wewnętrzne i środkowe oraz wyrostek sutkowy • skóra • włosy • paznokcie • kanały nerwów • naczynia limfatyczne • i jeszcze ze sto innych. W tej sytuacji najpewniejszym, bo 100% badaniem wydaje się być sekcja zwłok.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Marcin
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: 10-03-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 578
|
|
« Odpowiedz #1 : 08-06-2007, 11:52 » |
|
Proponuje otworzyć nowy dział „dowcipy tematyczne”
To kto pierwszy podda się temu badaniu ze 100% wynikiem - pewnością ? :przestraszony:
Pozdrawiam Marcin
|
|
|
Zapisane
|
"Dziewięć dziesiątych naszego życia polega na zdrowiu"
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #2 : 08-06-2007, 11:58 » |
|
To nie miał być dowcip, tylko kubeł zimnej wody na głowy tych, którzy zamiast zabrać się za swoje zdrowie, uganiają się za chorobami - ich badaniem; poszukiwaniem. :idiota: Ale konkurs zaproponowany przez Pana jest rzeczywiście przedni. Przydałoby się przyznać jakąś nagrodę temu pierwszemu ochotnikowi, może nawet kilku pierwszym...
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
jrg
|
|
« Odpowiedz #3 : 08-06-2007, 12:15 » |
|
Najpierw trzeba poznać wroga, żeby móc z nim walczyć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #4 : 08-06-2007, 12:17 » |
|
Oczywiście! Pierwszy chętny?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Shpeelka
|
|
« Odpowiedz #5 : 12-06-2007, 07:01 » |
|
Oczywiście! Pierwszy chętny? ja chetnie! po tylu badaniach juz mi wszystko jedno :cwaniak:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #6 : 12-06-2007, 07:22 » |
|
Oj! Zaraz - wszystko jedno! A zaspokojenie ciekawości też jest czegoś warte...
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Shpeelka
|
|
« Odpowiedz #7 : 12-06-2007, 07:58 » |
|
ja chetnie zaspokoje swoja ciekawosc? tylko gdzie? :cwaniak:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #8 : 12-06-2007, 08:07 » |
|
Wiedziałem, że znajdą się osoby zdeterminowane w zaspokojeniu ciekawości, którym nie zależy na zdrowiu, w każdym bądź razie nie tak, jak na tym, by się dowiedzieć: "Co mi jest?". Myślę, że doskonałym miejscem na takie badanie jest prosektorium przy najbliższej klinice.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Shpeelka
|
|
« Odpowiedz #9 : 12-06-2007, 08:13 » |
|
jesli uwaza Pan, ze latam po lekarzach i czytam rozne informacje na temat schorzen po to tylko by zaspokoic swoja ciekawosc to nie mam nic w tym wzgledzie do powiedzenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #10 : 12-06-2007, 08:20 » |
|
To po co lata Pani po lekarzach i czyta różne informacje na temat schorzeń?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Shpeelka
|
|
« Odpowiedz #11 : 12-06-2007, 08:23 » |
|
no ma Pan racje, z moimi objawami lepiej bym zosatala w domu szczcerze powiedziawszy lepiej ten pomysl mi sie widzi, bo mam lekarzy dosyc, chociaz gdyby nie jeden z nich nie wiedzialabym ,ze mam przewlekle zapalenie jelit. Wiec nie sa do konca zli prawda? a to czym ono spowodowane, to onna sprawa, ale tego juz mi nie powiedzieli.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #12 : 12-06-2007, 08:31 » |
|
No właśnie o tym mówię! Zamiast tracić czas, energię i pieniądze na te idiotyczne badania, mogłaby się Pani zabrać za swoje zdrowie. Ale do tego jest niezbędna podstawowa wiedza, no bo niby jak bez wiedzy można zrobić coś sensownego... Uczyć się na własnych błędach? Medycyna alternatywna to nie tylko alternatywne metody. To także, a może przede wszystkim, posiadanie wiedzy - alternatywnie do medycyny akademickiej, gdzie tylko jedna strona posiadła całą mądrość, niczym kapłani w starożytnym Egipcie.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
flamma
|
|
« Odpowiedz #13 : 25-06-2007, 00:55 » |
|
Badanie 100% na Candida Albicans jest. Tylko nie w każdym mieście je można wykonać i jest drogie (ok.100zł). Metodą Real-Time PCR , a na czym ta metoda polega już opisuję. Najpierw jednak opiszę na czym polega sam klasyczny PCR. PCR - to podstawowa metoda stosowana w laboratriach diagnostycznych biologii molekularnej. Skrót - Polymerase Chain Reaction. a reakcja umożliwia powielanie wybranych sekwencji DNA, np: sekwencji genów charakterystycznych dla danego organizmu. Produkt reakcji PCR - fragment DNA o ściśle określonej długości jest łatwy do zidentyfikowania podczas rozdziału elektroforetycznego w żelu agarozowym. Wykrycie oczekiwanego produktu reakcji PCR przeprowadzonej na DNA uzyskanym z badanej próbki, świadczy o obecności takiej charakterystycznej sekwencji w tej próbce - jest wynikiem pozytywnym. W zależności od wybranych do powielania charakterystycznych sekwencji można w ten sposób wykazać obecność w próbce konkretnych mikroorganizmów, wirusów, parazytów, modyfikacji genetycznych, a także genów lub mutacji w genach sprzyjających procesom nowotworowym. REAL-TIME PCR - reakcja PCR w czasie rzeczywistym. Ta metoda jest odmianą klasycznej reakcji PCR - oprócz tego, że posiada wszystkie zalety klasycznej reakcji PCR, posiada także kilka nowych. Przede wszystkim umożliwia jednoczesne powielanie i wykrywanie charakterystycznych sekwencji, co jest możliwe dzięki zastosowaniu barwników lub sond fluorescencyjnych. To znacząco skraca czas uzyskania wyniku analizy. Dodatkowo ścisła zależność intensywności fluorescencji wzrastającej w miarę zachodzenia reakcji PCR, jest ściśle skorelowana z ilością powstającego w tej reakcji produktu. Umożliwia to przeprowadzanie pomiarów ilościowych i określania przybliżonej liczby mikroorganizmów, wirusów, zawartości procentowych GMO w artykułach spożywczych w badanych próbkach. Ja się przebadałam , poza tym z takimi metodami mam do czynienia na studiach. ( Studiuję biotechnologię). Sama zresztą wykonałam to badanie. Wynik pozytywny. Choruję na grzybicę wielonarządową. To tyle dla zainteresowanych Wiem , że popularniejszy jest test ELISA immunoenzymatyczny. Kosztuje ok. 45 zł . Test immunoenzymatyczny wykrywający przeciwciała przeciwko określonym gatunkom grzyba. Jest to najczęściej stosowany test diagnostyczny, z uwagi na niską cenę i przesiewowy charakter. Test ELISA jest metodą pośrednią, wykrywającą jedynie odpowiedź immunologiczną naszego organizmu powstałą po kontakcie z antygenami grzyba. Otrzymanie wyniku pozytywnego po badaniach przeciwciał klasy IgG sugeruje, iż pacjent miał w przeszłości kontakt z danym mikroorganizmem, co oczywiście nie świadczy o trwającym zakażeniu. Przeciwciała klasy IgG na wysokim poziomie utrzymywać się mogą przez długi okres (miesięcy, a nawet lat) po ustąpieniu objawów choroby. Ponadto z uwagi na fakt, iż C.albicans jest organizmem stale występującym w przwodzie pokramowym, każdy z nas może mieć przeciwciała przeciwko temu organizmowi. Mała wartość diagnostyczna spowodowana jest również przez niską czułość testów ELISA (szacowaną na ok. 30-40%), jak i dużą liczbę wyników fałszywie negatywnych. Coraz częściej zastępowany jest przez czulsze i bezpośrednie metody identyfikacji komórek grzyba. Zaznaczyć jednak trzeba, u zdrowego człowieka, nie może występować Candida Albicans.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #14 : 25-06-2007, 15:50 » |
|
No tak. Tylko czym innym jest stwierdzić obecność grzyba w próbce dostarczonej do laboratorium, a czym innym pobranie owej próbki. Przypominam, że nie chodzi tutaj o drożdże Candida występujące powszechnie w środowisku człowieka, lecz ciało wegetatywne grzyba Candida zasiedlającego w postaci grzybni tkankę żywego organizmu. Sądzę, że dla stuprocentowej pewności należałoby pobrać jakieś tysiąc próbek tkanki, m.in. z mózgu, serca, płuc i innych organów.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Elowen
|
|
« Odpowiedz #15 : 25-06-2007, 18:39 » |
|
Czy ta słaba wiarygodność badań dot. grzybicy, może oznaczać również i to, że jeśli np. w badaniu krwi wyszła obecność candidy czy innego grzyba, to tak naprawdę mogą to być "tylko" zarodniki, ale grzybnia mogła się jeszcze nie rozwinąć? Lub już organizm oczyścił tkanki z grzybni, ale zarodniki jeszcze krążą we krwi?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #16 : 26-06-2007, 09:42 » |
|
Inaczej: jeśli w krwi pojawiają się fragmenty grzybni, to może świadczyć o usuwaniu grzyba z tkanek organizmu. Natomiast ewentualne wykrycie w krwi zarodników grzybów jest już sytuacją alarmującą, bowiem świadczy o osłabieniu systemu odpornościowego, co w skrajnych przypadkach prowadzi do sepsy.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
beti
|
|
« Odpowiedz #17 : 29-07-2007, 19:29 » |
|
Drogi Mistrzu, wobec tego jest sens robić badanie na obecność Candidy czy to nie ma sensu?? Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
żmijka
|
|
« Odpowiedz #18 : 30-07-2007, 10:53 » |
|
Zamiast tracić czas, energię i pieniądze na te idiotyczne badania, mogłaby się Pani zabrać za swoje zdrowie. Ale do tego jest niezbędna podstawowa wiedza, no bo niby jak bez wiedzy można zrobić coś sensownego... Pan Słonecki już wyraził swoje zdanie. Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dagles
|
|
« Odpowiedz #19 : 01-10-2007, 20:05 » |
|
Nie lubie mówić ludziom co mi jest (tym bliższym ludziom, w tym mężowi), bo albo wysyłają mnie do najlepszego gastrologa w naszym mieście, albo pytają czy robiłam "jakieś badania" wrrr... Czyli juz obserwacja własnego organizmu - np. jak sie zachowuje po zjedzeniu danego żarełka, nic nie znaczy... ja jednak chyba wolę ufać sobie i owej obserwacji a nie tej naszej bezdusznej i raczej niekompetentnej służbie zdrowia (jedynie pediatra mego dziecka zna temat kandydozy).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|