Grażynko, piszesz, że w diecie należy wyeliminować m.in. produkty mleczne, czy dotyczy to również jogurtów? A co z serami owczymi i kozimi? Czytałam że jako jedyne są zasadotwórcze, ale czy też działają śluzotwórczo? Mam podobne objawy jak założycielka wątku, od kilku stosuję MO i powoli zmieniam dietę. Ale bez jogurtów jakoś trudno mi sobie wyobrazić życie
Zdrowy człowiek może jeść wszystko, ale powinien znać zasady racjonalnego odżywiania, żeby "wszystko" nie oznaczało wyłącznie pokarmu, który ma więcej wad niż zalet, przy czym te zalety to atrakcyjny smak i łatwość przyrządzania, a reszta to wady, czyli zawartość toksyn. Bowiem żywność niekoniecznie oznacza zdrowie. Toksyny są różne. Sam pokarm może być pozornie zdrowy, dlatego że jest pełen podstawowych środków odżywczych. Pytanie, jak te składniki wpływają na siebie wzajemnie i czy nadal są takie zdrowe po obróbce - przemysłowej, w rzemieślniczych zakładach spożywczych czy choćby w domu. Niektóre mogą być czy stać się - toksynami. Toksynami są dodatki, wśród nich konserwanty, i to nie tylko stricte chemiczne, także składniki naturalne mogą być toksynami, gdy występują w nienaturalnej koncentracji w produktach, w których nie występują w przyrodzie (na przykład fruktoza pozyskana z owoców i dodawana do wszystkiego od jogurtu po parówki), lub są zmienione na skutek obróbki (na przykład wapń nieorganiczny w mleku poddanym obróbce termicznej). Dla osoby, której jelita są nieszczelne toksyną mogą być między innymi lektyny (gluten w mące, czerwony barwnik w pomidorach) i cząsteczki tłuszczu rozbite na skutek homogenizacji.
W przyrodzie dżemy, a nawet same owoce nie występują w kwaśnym mleku i w tradycyjnej kuchni te dwa połączenia nie były stosowane. Kwaśne mleko, które dzisiaj zastąpił jogurt, jadło się z pajdą chleba (z mąki niewzbogaconej glutenem i innymi polepszaczami), ziemniakami, kaszą. Na pewno w przyrodzie nie występuje w mleku perhydrol, a w jogurcie przemysłowym - i owszem.
Ja także kiedyś uległam magii jogurtu, ale uwolnienie od niej przyszło mi bardzo łatwo, gdy zrozumiałam, że jedząc jajecznicę na boczku, zraz wołowy z kaszą, porcję galarety czy plaster domowego pasztetu, najem się lepiej i na dłużej.
Przyczyna astmy jest taka sama, jak przyczyna wszystkich chorób. Myślę, że lektura artykułu Zasady zdrowego odżywiania w dziale
Podstawy wiedzy na Portalu wiedzy o zdrowiu przyczyni się do zrozumienia przez Ciebie powiązań między odżywianiem a zdrowiem. Radzę także wybrać z tekstu słowa kluczowe i poszukać ich sensu w innych artykułach.
Co do lektur, w pierwszej kolejności obowiązują książki wymienione w Regulaminie forum, w drugiej - Portal, a dopiero potem warto poszperać na forum.
Powinnaś rozważyć wdrożenie MO+DP+KB, wtedy jedzenie serów podporządkujesz zasadom
Diety prozdrowotnej.