Niemedyczne forum zdrowia

BLOK OGÓLNY => Forum ogólne => Wątek zaczęty przez: Machos 21-05-2009, 22:33



Tytuł: Szerzenie idei zdrowia
Wiadomość wysłana przez: Machos 21-05-2009, 22:33
Cały czas zastanawiam się nad wypracowaniem globalnego pomagania błądzącym. Pomysłów to jest wiele, tylko czy będą dobre? Rzeczywiście, Laokoon, paru znajomych uda się oświecić. Dobrze, że są książki i forum, zloty, a ja zastanawiam się, co jeszcze może wywołać większe oświecenie? Morsy dla przykładu się kąpią i słychać o nich i widać ich.
    Ja wyobrażam sobie taki obraz: Załóżmy jest południe, prowadzący odlicza trzy, dwa, jeden, zero, start... czy jakoś tak, i z tysiąc oświeconych osób, może więcej, na wielkim placu wypija MO (o tej godzinie symbolicznie). O znak rozpoznawczy, o symbol tu właśnie chodzi, no a później grochówa, kiełbaski, rodzinna atmosfera i oczywiście rozdawanie ulotek, gadżetów (jakiś znajomy rolnik niech załatwi dla przykładu jabłka, albo cebulę, albo marchewkę i będziemy rozdawać) itd. Absolutnie nie atakujemy lobbystów, bo to walka z wiatrakami i wzbudzi niechęć do nas, ale upowszechnianie profilaktyki zdrowotnej jak najbardziej wskazane. Zacząć jakoś trzeba. Pomysł mam na wykorzystanie mojej lokalnej stacji, ale sprawdzę na ile się da coś zrobić, żeby z pracy nie wylecieć.
    Swego czasu rozmawiałem z dziennikarką lokalnej gazety, sama proponowała wówczas takie opowiadanie o zdrowiu. Wtedy mógłby się taki kącik w lokalnej gazecie pokazywać cyklicznie, na bazie książek Mistrza. Taki zalążek przed spotkaniem większej grupy Biosłoników, oni mogliby coś mądrego napisać i przy okazji o nas, o forum, o spotkaniach. Ciężko mi to posklejać jeszcze, ale skoro coś mielibyśmy zrobić, to trzeba próbować, bo inaczej się nie dowiemy. Na efekty może i trzeba by długo czekać. Może przenieście to do oddzielnego wątku, bo z tematem mojego chorowania to nic tutaj nie napisałem.


Tytuł: Odp: Choruje układ pokarmowy, chorujesz cały
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 21-05-2009, 23:05
Co do prób przedstawienia naszej idei w środkach masowego przekazu, to mam negatywne doświadczenia. Swego czasu udzieliłem kilku wywiadów, ale artykuły, które się po nich ukazały, były tak powykręcane, że mało mnie cholera nie wzięła. Nasza prawda jest tak wredna, że nikomu niepotrzebna. Czasopisma mające w tytule zdrowie, w rzeczywistości piszą jedynie o chorobach i cudownych lekach przeciwko nim. Właściciel nie wydrukuje artykułu mówiącego wyraźnie, że przyczyną chorób nie jest niedobór leków, z reklamy których ma spore dochody; pieniądz nie śmierdzi.
    Kilka dni temu wysłałem ten artykuł http://bioslone.pl/forum/index.php?PHPSESSID=daa2a8ce7600d81118f03edf634a5445&topic=304.msg2014#new do gościa, z którego ust nie schodzą frazesy o zdrowiu, zdrowym stylu życia, itp. duperele. I co? Odpowiedział, że to wie, że z tym się zgadza, ale... - "Niech pan mnie zrozumie, panie Józefie: ciężkie czasy... konkurencja... koniunktora..."


Tytuł: Odp: Szerzenie idei zdrowia.
Wiadomość wysłana przez: Tulka 22-05-2009, 12:24
Myślę, że wielu z nas wpłynęło na rozpowszechnienie idei Biosłone. Ja sama mogę pochwalić się tym, iż dzięki zachęceniu do przeczytania książek Mistrza, dużo osób z mojej rodziny oraz znajomi zaczęli pić MO. Kilka osób zaczęło odwiedzać to forum. Świadczy to o tym, że idea przedstawiona na Biosłone przez swoją mądrość i wbrew pozorom prostotę, sama się  broni i ma coraz więcej zwolenników.


Tytuł: Odp: Szerzenie idei zdrowia.
Wiadomość wysłana przez: Iza38K 22-05-2009, 12:38
No tak. Ale wciąż jest nas za mało. Przemysł "chorobowy" ma się znakomicie. I nic by mnie to może nawet i nie obchodziło gdyby Państwo nie sięgało coraz mocniej do mojej kieszeni podnosząc kwotę składki na ubezpieczenie zdrowotne czy strasząc dodatkowymi (obowiązkowymi?) pakietami ubezpieczeniowymi. "Hoduje się" lekomanów za nasze pieniądze. I to mnie wkurza.


Tytuł: Odp: Szerzenie idei zdrowia.
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 22-05-2009, 12:50
Dodatkowe pakiety ubezpieczeń to już w zasadzie fakt. Mistrz podał najlepszy przykład na to że w mediach takie podejście nie ma szans. Jedyne miejsce gdzie można próbować to propagować to internet. Ale tutaj oczywiście nie ma to aż tak dużej siły promieniującej. Durga sprawa to ta że bardzo wielu ludzi kiedy są zdrowi nie widzi potrzeby "ulepszania" niczego i dopóki nie stracą zdrowia i nie znajdą się w trudnej sytuacji dopóty nie zechcą zrobić wysiłku aby cokolwiek przyswoić. Dlatego nie ma sensu robić niczego na siłę. Raczej starać się samemu rozwijać i pielęgnować wiedzę tak aby w razie potrzeby móc pomagać i wykazać słuszność takiego podejścia.


Tytuł: Odp: Szerzenie idei zdrowia.
Wiadomość wysłana przez: Tulka 22-05-2009, 12:54
Trzeba drążyć, informować, przekonywać, choć większość patrzy na mnie jak na nienormalną. Ale jestem bardzo szczęśliwa, Że chociaŻ kilka osób z mojego otoczenia zaczyna zmieniać podejście do zdrowia. Nauczylam się również jednego, nikogo na siłę nie zmusi się do zmian i z tym się trzeba pogodzić.


Tytuł: Odp: Szerzenie idei zdrowia.
Wiadomość wysłana przez: Oliwka 22-05-2009, 13:18
Parę lat temu czytałam forum dotyczące depresji i nerwicy. Są tam ludzie zdesperowani, nieszczęśliwi, szukający pomocy. Wtedy zrozumiałam, że to problem wielu ludzi i to często takich młodych, co dopiero zaczynają życie. Teraz  sama czuję się dobrze,jestem jak nowo narodzona, ale wiele razy myślałam o nich aby ich skierować na właściwe tory. Może damy im namiary na książki i nasze forum?


Tytuł: Odp: Szerzenie idei zdrowia.
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz 22-05-2009, 18:26
Cytat
Durga sprawa to ta że bardzo wielu ludzi kiedy są zdrowi nie widzi potrzeby "ulepszania" niczego i dopóki nie stracą zdrowia
A może im wtedy da do myślenia tekst "miałeś chamie złoty róg" :).


Tytuł: Odp: Szerzenie idei zdrowia.
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 22-05-2009, 18:28
Cytat
Durga sprawa to ta że bardzo wielu ludzi kiedy są zdrowi nie widzi potrzeby "ulepszania" niczego i dopóki nie stracą zdrowia
A może im wtedy da do myślenia tekst "miałeś chamie złoty róg" :)

Z pewnością ;).


Tytuł: Odp: Szerzenie idei zdrowia.
Wiadomość wysłana przez: Machos 22-05-2009, 20:25
Zgadzam się z tą wredną prawdą wkurzającą wszystkich wkoło. Ja do dziś kłócę się z własnym ojcem. Czasami są to wielkie kłótnie. Żeby nie odbiegać od tematu. U nas w Skierniewicach robi się to tak. Zbierają się miłośnicy rowerów, ustalają datę i miejsce wyjazdu i dzwonią do redakcji załóżmy radia czy gazety. Pojawia się informacja, a kto będzie zainteresowany, to przybędzie z rowerem na przejadżkę. Tak samo robią seniorzy, koło gospodyń wiejskich itd. Nie chodzi tutaj o prawienie morałów, wywiady, bo to nikogo nie interesuje ale już poinformowanie o samym spotkaniu, że biosłoniki robią zlot w .... tego i tego dnia itd. Celem spotkania załóżmy czterodniowego jest profilaktyka zdrowotna albo jakieś inne mające przyciągnąć kogoś hasło. "Zlot miłośników Biosłone" pod przewodnictwem autora książek Józefa Słoneckiego. Celem zlotu są refleksje po przeczytaniu książek, dyskusje. Oczywiście na wykłady serdecznie zapraszamy w imieniu autora, czy w imieniu ekspertów od natury. Robi się to tak, że dzwoni się do redakcji i mówi, że ludzie z całej Polski zainteresowani zdrowiem spotykają się tu. Osób to zawsze na takie spotkanie przyjdzie tyle co kot napłakał, ale najważniejszy jest nius, który poszedł w eterze albo pojawiła się jakaś notka w gazecie. Wierzcie mi, że lokalnych stacji u nas trochę jest, nie mówiąc już o lokalnych gazetach. Taki jest początek czegokolwiek a z biegiem czasu,  tak mi się wydaje, może dać owoce.


Tytuł: Odp: Szerzenie idei zdrowia.
Wiadomość wysłana przez: Laokoon 22-05-2009, 20:33
Idea słuszna, przed wojną podobno połowa Polaków należała do różnego rodzaju kółek, instytucji, stowarzyszeń. Na pewno ma to sens i lepiej ograniczyć się do takiej niskopoziomowej popularyzacji, jeżeli miałoby to w przyszłości wyjść na powierzchnię to lepiej aby miało odpowiednią siłę której nie da się zakrzyczeć, przemilczeć lub zniszczyć. To jest praca na lata, jak sadzenie drzew. Trzeba patrzeć na lata do przodu, wręcz na pokolenia.


Tytuł: Odp: Szerzenie idei zdrowia.
Wiadomość wysłana przez: Machos 22-05-2009, 20:35
Reasumując, kiedy już ustalona zostanie data kolejnego zlotu, niech zlot ten nie będzie wiadomy tylko dla forumowiczów. Myślę, że od podania wiadomości, choćby krótkiej, nikomu korona z głowy nie spadnie, tym bardziej lokalnemu dziennikarzowi.


Tytuł: Odp: Szerzenie idei zdrowia.
Wiadomość wysłana przez: Machos 22-05-2009, 20:58
Nie ma co patrzeć na wielkie tv i radio, bo tam nie biorą takich spotkań pod uwagę, ale dla mniejszej społeczności ma to rację bytu. Lokalna społeczność niekoniecznie cały czas słucha, ogląda, bądź czyta molocha. Interesują ją tzw. sprawy własnego podwórka. Tak dla przykładu lansują się wykonawcy w małych stacjach z piosenkami.........a nóż widelec. No ale piosenkarze mają ciężej a my nie powinniśmy nic stracić a tylko zyskać. Zawsze ktoś coś tam wyczyta dla siebie, usłyszy i powie "O! Biosłone? Ja gdzieś już o tym słyszałem". I tu jest szansa.


Tytuł: Odp: Szerzenie idei zdrowia.
Wiadomość wysłana przez: zuzanka 23-05-2009, 09:16
Jestem entuzjastką wiedzy zdobytej na tym forum i dzielę się z nią praktycznie z każdym kogo znam. W mojej rodzinie osiem osób przeczytało książki Pana Słoneckiego i oni  piją MO. Często spotykając się, rozmawiamy o efektach. Choć nikt w naszej rodzinie nie zaczynał picia MO z uwagi na poważne schorzenia, to jednak dla każdego z nas przyniosło to wymierne efekty. Jednego przestała boleć stopa,drugiego kręgosłup,pomału zanika problem hemoroidów,reguluje się podwyższone ciśnienie,niektórzy gubią zbędne kilogramy. Jesteśmy zadowoleni z życia i mamy dużo energii. Wprowadziliśmy też dwie fundamentalne zasady - żadnych lekarzy i wysokoprzetworzonej żywności. Moja rodzina również przekazuje te informacje swoim znajomym.
Myślę,że to jest najprostszy i bardzo skuteczny sposób propagowania wiedzy Mistrza.