Scorpion
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 1.11.2011
Skąd: Zagłebie
Wiadomości: 144
|
|
« : 24-02-2012, 01:08 » |
|
Trafiłem na bardzo ciekawy artykuł o szkodliwości pszenicy i produktach pszenicznych, gdzie cytat z artykułu umieszczam poniżej. "Niedawno opublikowana książka zatytułowana Wheat Belly (Pszeniczny Brzuch) jest kolejnym dowodem na roztropność takiej postawy. Jej autor, William Davis, na co dzień praktykujący kardiolog i bloger, obala wypromowany przez urzędową dietetykę mit, że pełnoziarniste pokarmy są zdrowe i dlatego powinny być podstawą codziennej diety. Zdaniem Davisa, zarówna praktyka lekarska, jak i współczesna wiedza naukowa, dostarcza niezbitych dowodów na to, że zboża, a zwłaszcza pszenica, mogą być dla wielu osób źródłem „nieuleczalnych” schorzeń przewlekłych (np. nadciśnienie, cukrzyca, choroby serca, migreny, bóle stawów, artretyzm, alergie itp.), wobec których „zfarmaceutyzowana” medycyna jest bezradna. Wheat Belly to kolejne potwierdzenie tego, że niskotłuszczowa dieta oparta na zbożach wpędza ludzi w chorobę, a chorym nie pozwala wyzdrowieć, zwiększając jedynie ich zależność od lekarstw". To tylko potwierdzenie, że ta piramida "zdrowia" opracowana przez Departament Rolnictwa oraz Departament Zdrowia i Opieki Społecznej w Stanach Zjednoczonych została "zaprojektowana" w celu robienia podwójnego biznesu czyli masowa sprzedaż produktów pszenicznych, zbożowych i produkowanie i utrzymanie chorób.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #1 : 24-02-2012, 01:24 » |
|
To o czym piszesz wyczytałam ostatnio tu: http://nowadebata.pl/2011/10/13/buszujacy-w-pszenicy/Co ciekawe mój tata cukrzyk dopiero po tym artykule przestał jeść chleb i wyroby z pszenicy, wcześniej jakoś patrzył na moje unikanie glutenu z powątpiewaniem. Mama też stwierdziła, że już nie chce jeść chleba. Ten link pojawił się już w innym miejscu na forum.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Scorpion
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 1.11.2011
Skąd: Zagłebie
Wiadomości: 144
|
|
« Odpowiedz #2 : 24-02-2012, 01:35 » |
|
To o czym piszesz wyczytałam ostatnio tu: http://nowadebata.pl/2011/10/13/buszujacy-w-pszenicy/Co ciekawe mój tata cukrzyk dopiero po tym artykule przestał jeść chleb i wyroby z pszenicy, wcześniej jakoś patrzył na moje unikanie glutenu z powątpiewaniem. Mama też stwierdziła, że już nie chce jeść chleba. Tak. Właśnie ten link zapomniałem wstawić i przeglądając teraz mojego posta zauważyłem, że zapomniałem wstawić link do artykułu. Miałem to właśnie poprawić, ale mnie wyręczyłaś. Dzięki U mnie także osoby z mojego otoczenia nie do końca rozumieją unikanie produktów glutenowych, a w szczególności pieczywa, uzasadniając to najczęściej zdaniem: "jakbym miał tak na wszystko patrzeć to bym nic nie jadł", ale cóż...każdy ma wybór, a nie będę też zmieniał "nawyków" żywieniowych innych osób na siłę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-02-2012, 01:48 wysłane przez Scorpion »
|
Zapisane
|
|
|
|
Baird
Offline
Płeć:
MO: 15-03-2007
Wiedza:
Wiadomości: 459
|
|
« Odpowiedz #3 : 24-02-2012, 07:51 » |
|
Mnie też ludzie często pytają: "to co Ty właściwie jesz?". Jakby do jedzenia był tylko chleb. Na tak głupie pytania aż się nie chce odpowiadać.
|
|
|
Zapisane
|
Prawda czyni wolnym
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #4 : 24-02-2012, 12:43 » |
|
Kiedyś jak ktoś mnie zapytał - "To co ty właściwie jesz, skoro nie jesz pieczywa?" Odpowiedziałam mu - "No to ja rozumiem, że skoro po wyeliminowaniu pieczywa nie pozostaje już naprawdę nic innego do jedzenia, to ja nie wiem jak ty możesz tak monotonnie cały czas jeść chleb i nic więcej. Twoje odżywianie to jest dopiero monotonne i nudne." Inna rozmowa dotyczyła jedzenia przeze mnie, prawie codziennie, jajek na śniadanie. Znajoma nie mogła się temu nadziwić, powiedziała, że nie dość, że to niezdrowe to jeszcze nudne, tak codziennie jeść jaja. Więc zapytałam ją czy jej się nie nudzi jedzenie codziennie na śniadanie i kolację chleba i do tego kanapek do pracy. Oczywiście jest duża grupa ludzi, którzy twierdzą, że należy jeść chleb, najlepiej właśnie taki pełnoziarnisty, bo to przecież podstawa piramidy żywieniowej. Jak im tłumaczę, że to mi szkodzi, to potrafią odpowiedzieć, że ja sobie tę szkodliwość wmawiam.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-02-2012, 13:43 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fabularasa
Offline
Płeć:
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384
|
|
« Odpowiedz #5 : 24-02-2012, 12:58 » |
|
Hehe, a mnie pytają, czy nie znudzą mi się te koktajle. Odpowiedź jest oczywista: a herbata Ci się do tej pory nie znudziła.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alinka12
|
|
« Odpowiedz #6 : 24-02-2012, 13:46 » |
|
Na początku jak do pracy nosiłam sałatki ludzie patrzyli jak na wariatkę, potem przyzwyczaili się. I zdziwionych twarzy już jest coraz mniej!
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-10-2012, 16:26 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #7 : 24-02-2012, 13:47 » |
|
Bo ludzie, szczególnie rodzina, która często nas widzi, myśli, że to taki chwilowy wybryk, moda na koktajle, jaja i niejedzenie glutenu. U mnie to trwa już 2 lata i są tacy co się pytają czy jeszcze mi się nie znudziło. Chociaż wśród mojej rodziny jest akurat nie tak źle. Brat z narzeczoną właśnie zaczęli pić MO i weszli na 1 etap DP, a wczoraj pili pierwszy raz własnoręcznie zrobiony KB z bananem. Rodzice kiedyś tez pili MO, ale do DP i KB się nie przekonali. Może teraz coś się zmieni po tym artykule.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-10-2012, 16:27 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Alinka12
|
|
« Odpowiedz #8 : 24-02-2012, 13:53 » |
|
Dokładnie, mąż się mnie pyta ile czasu jeszcze będziesz piła tą miksturę rano i jak mu mówię, że do końca życia to myśli, że żartuję. Muszę jeszcze wciągnąć w picie MO moją 8- letnią córeczkę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lavenda22
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 9.07.2011, z przerwami
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 375
|
|
« Odpowiedz #9 : 24-02-2012, 15:43 » |
|
Artykuł konkretny. Chyba wreszcie raz na zawsze pożegnam się z chlebkiem. Do tej pory zdarzało mi się zjadać 1-2 kromki dziennie. Trochę z łakomstwa, trochę z lenistwa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #11 : 28-10-2012, 11:18 » |
|
Chciałabym kupić książkę W. Davisa "Pszeniczny brzuch", ale nie mogę jej znaleźć w polskim wydaniu. Czy ktoś może wie czy jest dostępna?
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-10-2012, 22:07 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Solan
Offline
Płeć:
Wiek: 31
MO: 1.08.2008
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 233
|
|
« Odpowiedz #12 : 28-10-2012, 14:56 » |
|
Też jej kiedyś szukałam, ale dowiedziałam się tylko, że nie jest przetłumaczona na język polski.
|
|
|
Zapisane
|
Piszemy "naprawdę", a nie "na prawdę"!
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #13 : 28-10-2012, 21:58 » |
|
Szkoda, w "kraju chleba", to ta książka nie miałaby wzięcia, więc pewnie nikt nie zainwestuje w jej tłumaczenie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Robbxx
|
|
« Odpowiedz #14 : 30-10-2012, 11:42 » |
|
Ja myślę, że zainwestuje i to szybko. Książka jest bestsellerem i w takie książki się inwestuje. Druga sprawa, że sporo ludzi książkę kupi, przeczyta, zachwyci się treścią i tylko niewielu z niej skorzysta. Dlaczego nałóg jedzenia chleba jest silniejszy od zdrowego rozsądku i u niektórych nie do zlikwidowania? Kiedyś próbowałem przekonać kilka osób, ale prędzej można porozumieć się ze ścianą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Agnieszka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.11.2009, DP i KB 01.01.2010
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 690
|
|
« Odpowiedz #15 : 30-10-2012, 11:50 » |
|
Potwierdzam, na przykładzie własnej rodziny, niestety.
|
|
|
Zapisane
|
Aga mama Mateuszka (11 l.), Jasia (8 l.) Mareczka (6 l.), Oli (4 l.) i Łukaszka (2 l.)
|
|
|
Alinka12
|
|
« Odpowiedz #16 : 30-10-2012, 13:12 » |
|
Nie jem pieczywa od dawna i kompletnie mi go nie brakuje. Początkowo zastanawiałam się jak można żyć bez bułeczek, chlebka, ale da się. A sampoczucie lepsze o 100%. A ludziom już nie tłumaczę, że nie jem i dlaczego. Patrzą zawsze jak na wariatkę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-10-2012, 15:30 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #17 : 30-10-2012, 19:34 » |
|
Nie ma sensu nikogo na siłę uszczęśliwiać - ja mam czyste sumienie, że robiłam wszystko, żeby pomóc rodzinie i znajomym. Nikt nie skorzystał na dłuższą metę, ale niektóre osoby ograniczyły gluten i uważam to za swój mały sukces. Działalności nie zakończyłam więc będę wyczekiwać odpowiednich momentów na powrót do tematu. :-)
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-10-2012, 22:08 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #18 : 31-10-2012, 00:26 » |
|
Na moich rodziców podziałał dopiero artykuł pt. "Buszujący w pszenicy" i nie jedzą już dłuższy czas chleba - chyba ponad pół roku. To samo tyczy się brata i bratowej - oni po części zrezygnowali z chleba, po tym artykule, a po części z powodu odchudzania, zwłaszcza bratowa. Jednak wcześniej długo mówili, że sobie tego w żadnym wypadku nie wyobrażają i że to jakieś wariactwo.
|
|
« Ostatnia zmiana: 31-10-2012, 01:07 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|