Niemedyczne forum zdrowia

TEMATY NIEZWIĄZANE Z NURTEM BIOSŁONE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Dusiu70 10-03-2012, 03:26



Tytuł: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 10-03-2012, 03:26
Niestety wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że kroczymy w kierunku szwedzkiego modelu społecznego. Innymi słowy coraz bardziej grzęźniemy w wielkim gównie (moja subiektywna ocena). Mam pytanie jak w temacie: gdzie jest granica tolerancji dla dewiacji i czy piętnowanie i zakazywanie promowania zboczeń jest działaniem ograniczającym wolność człowieka?

http://marucha.wordpress.com/2012/03/09/jak-walczyc-z-deprawacja-dzieci-w-szkolach/ (http://marucha.wordpress.com/2012/03/09/jak-walczyc-z-deprawacja-dzieci-w-szkolach/)
Cytat
Nachalne molestowanie dzieci – już od wieku przedszkolnego! – wiadomościami z zakresu życia seksualnego, a zwłaszcza na temat różnych zboczeń i dewiacji, w każdym innym przypadku zostało by uznana za pedofilię. Zgoła inaczej rzecz się ma, gdy chodzi o instytucje państwowe i organizacje skupiające pederastów, transwestytów etc. Wówczas mówimy o “edukacji seksualnej”.

http://marucha.wordpress.com/2012/03/09/za-obraze-homoseksualisty-dwa-lata-wiezienia-wyslij-swoj-protest/ (http://marucha.wordpress.com/2012/03/09/za-obraze-homoseksualisty-dwa-lata-wiezienia-wyslij-swoj-protest/)
Cytat
Obrazisz homoseksualistę lub transseksualistę, możesz pójść na dwa lata do więzienia. Takie są konsekwencje propozycji zmian w kodeksie karnym zaproponowanych przez pełnomocnika rządu do spraw równego traktowania, panią minister Agnieszkę Kozłowską-Rajewicz.

http://marucha.wordpress.com/2012/03/09/barack-obama-jako-dziecko-byl-wychowywany-przez-transseksualiste/ (http://marucha.wordpress.com/2012/03/09/barack-obama-jako-dziecko-byl-wychowywany-przez-transseksualiste/)
Cytat
Obecny prezydent USA Barack Obama, gdy mieszkał w Indonezji jako dziecko miał nianię transseksualistę. Był to mężczyzna o nazwisku Turdi, który uważał się za kobietę.

Jestem homofobem i jestem z tego dumny. Fobia to strach, lęk. Czy to, że boję się o swoje dzieci, przyszłe wnuki aby ich umysły nie zostały wypaczone, zawładnięte przez seksualną propagandę, oznacza, że jestem zacofany, nienormalny? Syn jest już prawie dorosły, poradzi sobie, bo jest taki sam nietolerancyjny jak ja, ale mam jeszcze księżniczkę (10lat), wszelkimi siłami będę ją chronił i edukował.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Agata 10-03-2012, 11:32
Życie uczy pokory. Czasem zaskakuje szybciej, niż się spodziewamy. Lękiem i strachem o dzieci też można im wypaczyć umysły... (zwłaszcza jeśli ten lęk jest tego rodzaju, o jakim piszesz).
A co jeśli kiedyś okaże się, że twoje dziecko (lub wnuk) jest homo- lub transseksualistą? Będzie się bało... ciebie


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Metaldaw 10-03-2012, 12:25
Sam osobiście nic nie mam do pedałów i lesbijek, jednak kompletnie nie odpowiada mi to w jaki sposób są traktowani przez (niby) cywilizowane kraje. O wielu bzdurnych przepisach promujących/ochraniających/wywyższających mniejszości seksualne można pisać. Ludzie ci nie powinni być wprawdzie prześladowani i dyskryminowani, ale to co się dzieje to jest przesada.

Przykładowo w Szkocji jakiś czas temu w podręcznikach szkolnych słowa mama i tata zostały zastąpione słowem opiekun. A było to po to by nie urażać uczuć dzieci par homoseksualnych. Tylko dlaczego takie pary mają wychowywać i wypaczać młode pokolenia? Kolejnym etapem tej chorej "poprawności politycznej" będzie legalizacja pedofili. Bo przecież pedofil napisał koran!
Cytat
Mahomet podpisał kontrakt małżeński z Aiszą, kiedy miała 6 lub 7 lat, a skonsumował swoje małżeństwo po kilku latach, kiedy miała 9 lat. Sam Mahomet miał wówczas 53 lata


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Agata 10-03-2012, 13:15
Każda przesada jest zła. Zgadzam się z tym co piszesz, Metaldaw, ale to jak przedstawia temat Dusiu jest też dla mnie grubą przesadą (homofobia i bycie z tego dumnym, zarażanie dzieci strachem przed innością, uczenie ich nietolerancji).   


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Jerzy 10-03-2012, 22:13
Z legalizacją pedalstwa trzeba walczyć. Jeżeli ktoś mi wmawia,  że wsadzanie facetowi w d..pę penisa jest normalne, to powinien się leczyć. Co oni robią w domu, mnie nie interesuje, ale wmawianie mi, moim i waszym dzieciom, że to jest normalne ludzkie zachowanie, jest to robienie z ludzi idiotów. To co się wyprawia na tzw. zachodzie woła o pomstę do Nieba. Mam nadzieję, że dojdą tam do władzy normalni ludzie,którzy będą z tym walczyć. Tak jak Dusiu jestem homofobem.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 11-03-2012, 01:23
Gdzieś czytałem, że dostrzeżono różnice w budowie pewnej części mózgu człowieka homoseksualnego a hetero. Czyli możemy mówić o pewnej anomalii czy defekcie.

Jeżeli ktoś mi wmawia,  że wsadzanie facetowi w d..pę penisa jest normalne, to powinien się leczyć.
Ale jeśli zważyć na fakt, że przypadki homoseksualne występują bardzo powszechnie również wśród zwierząt to co powiesz?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualne_zachowania_zwierz%C4%85t
http://wolnemedia.net/seks/homoseksualizm-w-swiecie-zwierzat/

Czy zwierzęta przez te miliony lat walczyły jakoś z homoseksualnością? Raczej NIE. Po prostu tak jest w przyrodzie. Musimy przyjąć ten fakt, że to się dzieje obok nas i nic na to nie poradzimy. Jedyne co można zrobić, żeby nie wypaczyć sytuacji to nie nadawać tym "jednostkom" szczególnych przywilejów.
Można powiedzieć, że w przeszłości otarłem się o homofobizm. Na szczęście tylko otarłem. Z czasem dotarła do mnie świadomość, że to moje wrogie nastawienie jest głupie i raczej jako przejaw strachu, słabości i niewiedzy. Teraz jestem silniejszy.
Owszem mam dzieci i boję się o nie ale są jeszcze za małe, żeby im to tłumaczyć. W przyszłości mam zamiar pokazać im świat taki jakim jest ale broń mnie Panie Boże, żeby wbijać im do głów agresję czy strach.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 11-03-2012, 05:01
A co jeśli kiedyś okaże się, że twoje dziecko (lub wnuk) jest homo- lub transseksualistą? Będzie się bało... ciebie
Powiem krótko: z takim KRETYŃSKIM argumentem nawet nie próbuję się brać za bary. Szkoda pary nawet w gwizdek. Zamiast przeczytać artykuły i się do nich odnieść, wolałaś przyjąć za prawdę objawioną, informacje instytucji wrogiej ludzkości, jaką jest WHO. Podobnych argumentów używa niejaki Dariusz nomen omen Szwed, w rozmowie z Wojtkiem Cejrowskim mówiąc: że jak jesteś przeciw homo..., to jesteś faszystą i hitlerowcem, bo oni (z małej litery, bo nimi gardzę) mordowali homo... w obozach. Tak jakby hetero... w tych obozach nie ginęli. http://www.youtube.com/watch?v=Es3Nr8CJgC8&feature=related#t=131 (http://www.youtube.com/watch?v=Es3Nr8CJgC8&feature=related#t=131)
Kobieto zrozum... nie chodzi mi o to, że jeden facet drugiemu "ugniata plastelinę" (przepraszam wszystkich wrażliwych). To ich, cicha, w domowych pieleszach załatwiana sprawa. Tyczy się to zarówno par męskich, jak i żeńskich. Jestem tylko przeciwny temu, aby pary te adoptowały dzieci, uczyły swojej "normalności" w szkołach, pchały się w nasze domy poprzez chociażby (tfu) "marsze tolerancji". http://www.youtube.com/watch?v=B6iGxhW7ZJo&feature=related#t=213 (http://www.youtube.com/watch?v=B6iGxhW7ZJo&feature=related#t=213)
http://www.youtube.com/watch?v=2BxK4IgoNQ8&feature=related#t=172 (http://www.youtube.com/watch?v=2BxK4IgoNQ8&feature=related#t=172)

Ale jeśli zważyć na fakt, że przypadki homoseksualne występują bardzo powszechnie również wśród zwierząt to co powiesz?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualne_zachowania_zwierz%C4%85t
http://wolnemedia.net/seks/homoseksualizm-w-swiecie-zwierzat/
Noooo brawoooo... z takiego źródła czerpać wiedzę. Pozazdrościć, ...pozazdrościć. http://forum.gazeta.pl/forum/w,29,44721325,0,Homoseksualizm_wsrod_zwierzat_Bog_tak_chcial.html (http://forum.gazeta.pl/forum/w,29,44721325,0,Homoseksualizm_wsrod_zwierzat_Bog_tak_chcial.html)
Pingwin gej - zdrajca http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=LRyOM1_gABI#t=129 (http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=LRyOM1_gABI#t=129)

Polecam całą audycję http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=LRyOM1_gABI (http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=LRyOM1_gABI)

Tak na marginesie:
Czasami widać na skwerach jak psy (samce) "brzydko" się bawią. Proszę zrobić eksperyment i puścić między nie sukę.

Gdzieś czytałem, że dostrzeżono różnice w budowie pewnej części mózgu człowieka homoseksualnego a hetero. Czyli możemy mówić o pewnej anomalii czy defekcie.
Czy to nie było przpadkiem w jakimś amełykańskim nałukowym czasopiśmie?

broń mnie Panie Boże, żeby wbijać im do głów agresję... 
Manipulacja godna szechterowej gaziety.

W przyszłości mam zamiar pokazać im świat taki jakim jest ...
Taki jakim GO stworzysz.

Ludzie ci nie powinni być wprawdzie prześladowani i dyskryminowani...
Metaldaw, zdrowy chłop jesteś. Dzięki za głos rozsądku, tylko proszę, napisz gdzie homo... są prześladowani?


Jeżeli ktoś mi wmawia,  że wsadzanie facetowi w d..pę penisa jest normalne, to powinien się leczyć.
Pełna zgoda. Dzięki.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Jerzy 11-03-2012, 10:13
Savage7- w przyrodzie to są tzw. wyjątki od reguły a nie norma. Homo nie są prześladowani, wręcz przeciwnie, zaczynają prześladować zwykłych(normalnych) ludzi, poprzez kary, gdy negujesz ich poglądy.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 11-03-2012, 11:57
Dusiu rencyska opadają.
Odniosę się tylko do jednej twojej wypowiedzi bo do reszty to zasłabłem. Po prostu podstawówka.
Moje dzieci są jeszcze malutkie ale zawrzyjmy umowę... pokażę im świat taki jaki ty im stworzysz. Masz na to powiedzmy 10 lat. Chętnie się przyjrzę jak go zmienisz bo rozumiem, że masz na to wielki wpływ.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Metaldaw 11-03-2012, 13:36
Ludzie ci nie powinni być wprawdzie prześladowani i dyskryminowani...
Metaldaw, zdrowy chłop jesteś. Dzięki za głos rozsądku, tylko proszę, napisz gdzie homo... są prześladowani?

Tak bywało w przeszłości ale teraz niestety jest tak jak pisze Jerzy:

Homo nie są prześladowani, wręcz przeciwnie, zaczynają prześladować zwykłych(normalnych) ludzi, poprzez kary, gdy negujesz ich poglądy.

A to już nadmierna ingerencja ze strony tych mniejszości. Jak normalne społeczeństwo może to tolerować?

Nie jestem homofobem ale wolę ich od homoseksualistów.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 11-03-2012, 13:40
Cytat
Homo nie są prześladowani, wręcz przeciwnie, zaczynają prześladować zwykłych(normalnych) ludzi, poprzez kary, gdy negujesz ich poglądy.

Jerzy może podasz, znasz jakieś przykłady z życia wzięte? Chętnie się dowiem, jak to homoseksualiści prześladują normalnych ludzi?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Metaldaw 11-03-2012, 13:49
Zapraszam do UK. I tu proszę skrytykować publicznie homosiów - gwarantowany dłuższy pobyt i bliższa znajomość z wymiarem sprawiedliwości.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 11-03-2012, 13:53
Domyślam się, że nie chodzi o krytykę, a po prostu o obrazę, ale nie będę się spierać, bo w UK nie byłam. Być może naprawdę przeginają. U nas z kolei nie można złego słowa na temat Biblii powiedzieć, bo zaraz to kogoś urazi i.... "gwarantowany dłuższy pobyt i bliższa znajomość z wymiarem sprawiedliwości."


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Jerzy 11-03-2012, 14:22
Mnie prześladują promocją sodomii, zboczenia i narzucaniem praw im nie należnych tj. adopcji dzieci. Na siłę wprowadzanie i promowanie gejostwa do przedszkoli i szkół .
Ja jako katolik mam prawo i obowiązek wskazywać ludziom, że jest to obrzydlistwo i grzech, a także się temu przeciwstawiać.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 11-03-2012, 14:29
Drogi Jerzy. Gdzie ta promocja cię prześladuje? Do domu ci ktoś wchodzi? Mnie natomiast prześladuje promocja katolicyzmu. Dzwony w kościele biją wtedy gdy śpię, sklepy pozamykane wtedy gdy chcę zrobić zakupy. Wszyscy moi katoliccy sąsiedzi notorycznie biją swoje żony. Księża ciągle mnie straszą piekłem i wiecznym potępieniem. Jak się temu przeciwstawić, nie wiesz?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Lavenda22 11-03-2012, 14:40
Savage, widzę, że mamy podobne poglądy.

Wiecie, że ta dyskusja jest bez sensu? I tak nikt nikogo do swojego nie przekona. Możemy tak sobie biadolić bez końca.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Andzia 11-03-2012, 14:47
Cytat
Mnie prześladują promocją sodomii, zboczenia i narzucaniem praw im nie należnych tj. adopcji dzieci
Ciekawa jestem czy osoby wypowiadające się o adopcji dzieci myślały czasami w jakim otoczeniu wolałyby wychowywać się pozbawione rodziców dzieci: a) domu dziecka b) z dwoma mamami lub ojcami. Często pada argument, że para homoseksualna nie jest wzorem rodziny - to w takim wypadku dom dziecka jest wzorem rodziny w naszym społeczeństwie?  Czy raczej nie potrafimy zobaczyć więcej niż czubek naszego nosa i udajemy, że tych dzieci tam nie ma?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Jerzy 11-03-2012, 14:50
Jest jedna rada - już czas się nawrócić. Jeżeli jesteś świadkiem przemocy domowej, to trzeba zgłosić to na policję. Nie zauważyłem aby sklepy w niedzielę były zamknięte, wpadnij do mnie, u nas są otwarte. A co do adopcji dzieci, to mam w rodzinie adoptowane rodzeństwo i troszeczkę wiem jak to wygląda. Jak na razie jest tam mama i tata, a nie rodzic A i B.  


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 11-03-2012, 17:30
Nawracanie może działać w dwie strony. Może czas się naprostować?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Jerzy 11-03-2012, 18:15
Nawracanie - zawsze w jedna stronę.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 13-03-2012, 06:43
Dusiu rencyska opadają.
Odniosę się tylko do jednej twojej wypowiedzi bo do reszty to zasłabłem. Po prostu podstawówka.
Moje dzieci są jeszcze malutkie ale zawrzyjmy umowę... pokażę im świat taki jaki ty im stworzysz. Masz na to powiedzmy 10 lat. Chętnie się przyjrzę jak go zmienisz bo rozumiem, że masz na to wielki wpływ.
Dokładnie taki sam jak Ty. Przykładem jest chociażby wprowadzenie BPP we własnym domu, wśród bliskich. Mistrz też zakładając to forum w jakimś stopniu zmienił świat, przynajmniej mój. I możesz mi wierzyć lub nie, ale gdyby zbyt wielu ludzi zaczęło stosować Biosłonejskie zasady, to zaczęłaby się ostra nagonka na władze forum, sponsorowana przez Bigpharmę. A nas przedstawiono by w "niezależnych" mediach jako oszołomów i sekciarzy.
Nie jest powiedziane, że się uda, ale zawsze można spróbować - zmieniać świat. Zapraszam do któregoś z tych miast. jak to mówią: Kropla drąży skałę. http://fiatowiec.nowyekran.pl/post/53156,dzien-gniewu-21-marca-cala-polska-wychodzi-na-ulice (http://fiatowiec.nowyekran.pl/post/53156,dzien-gniewu-21-marca-cala-polska-wychodzi-na-ulice)

Dziękuję za zaufanie, jestem pod wrażeniem, ale uważam, że Ty jako kochający ojciec stworzysz swoim dzieciom świat najlepszy z możliwych.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 13-03-2012, 12:42
Oczywiście, że im stworzę ale nie świat tylko racjonalne podejście do niego. Moje dzieci w odpowiednim czasie będą wiedziały co to jest homoseksualizm i że na ludzi o takich skłonnościach mówi się pedały. Ale nigdy nie będę się starał zaszczepić w nich nienawiści do gejów czy lesbijek. Dla mnie nie ma problemu przy małym dziecku wyjść spod prysznica bez slipek (przy twoim podejściu do sprawy mniemam, że ty wstydziłbyś się przed dziećmi swojej budowy anatomicznej). Dwuletniemu chłopcu kupiłem z żoną wózek z lalką bo widziałem, że dziecko jest taką zabawką zainteresowane. Znajoma w pracy mnie straszyła, że mi gej wyrośnie z dziecka (dramat i zacofanie).
Dawno temu jak jeszcze byłem głupi, sam prezentowałem podobną do twojej wrogą postawę do tych ludzi do momentu kiedy zauważyłem, że mnie z tymi środowiskami nic nie łączy. Po prostu uświadomiłem sobie, że mnie nikt nie nagabuje, nikt nie prześladuje a kilku gejów których znam mówi mi po prostu cześć na ulicy i to wszystko. A to, że organizują sobie jakieś parady... widziałem urywki w telewizji i obejrzałem bez emocji. Ciekawe co powiesz na karnawały typu "Rio" gdzie cały kraj czeka na to wydarzenie z niecierpliwością. Rozumiem, że wg. ciebie te 200 milionów ludzi (cały kraj) jest chory i zboczony.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: K'lara 13-03-2012, 13:11
Savage7, w jakim wieku masz dzieci?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 13-03-2012, 13:33
W jakim kierunku zmierza to pytanie?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Iwoneska 13-03-2012, 14:03
A jak rodzic się kąpie z dzieckiem małym w wannie to też jest zboczenie? ;)
Czytając te posty nasuwa mi się na myśl legenda o Siddarthcie, którego ojciec próbował uchronić przed wszelkimi czarnościami ówczesnego świata. Chłopak jednak poznał starość, chorobę, śmierć. Długo szukał swojej drogi, drogi do oświecenia.
Odgradzanie od rzeczywistości zwykle wywołuje jakieś zaburzenia, już nie wspominając o uczeniu wrogiej postawy, nietolerancji w stosunku do osób postrzegających świat inaczej niż my.
Ludzie są różni i to jest fajne na tym świecie. ;) Często chcemy zmieniać innych, ich tok myślenia, zachowanie itd. Lepiej zacząć od siebie.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 13-03-2012, 14:07
No pięknie napisane, w zasadzie nic dodać. I na tym można by poprzestać, nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że temat będzie ciągnięty.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: K'lara 13-03-2012, 14:26
Savage7, w jakim wieku masz dzieci?
W jakim kierunku zmierza to pytanie?

Nie bój się, nic się za tym nie kryje.
Chciałam tylko zwrócić Twoją uwagę, jako boleśnie doświadczona matka, że obecnie rodzice mogą poprawić sobie samopoczucie myśląc, że mają dużo do powiedzenia w kwestii wychowania swych dzieci, szczególnie na etapie wieku dziecięcego i w tym przedziale rozwojowym nawet jest to możliwe. Kiedy natomiast dziecko staje się nastolatkiem to dzisiaj, niestety młodzież jest wychowywana przez media (TV, Internet, muzykę, film...) i grupy rówieśnicze i tylko to jej imponuje (w większości). Dlatego  ja, podobnie jak Dusiu i Jerzy, będę zatwardziałym homofobem aż po grób. To sobie właśnie dziś przyrzekłam i jak mi Bóg świadkiem - nie odpuszczę.
Dlatego pytałam o wiek Twoich dzieci bo jak mniemam masz dzieci małe i dlatego nie wiesz o czym mówisz (bez urazy :)). Tu bardzo chciałabym się mylić. Może będziesz pierwszym rodzicem, który mimo wszystko, osiągnie sukces. Daj znać bo marzę o tym aby poznać takiego kogoś. :)


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 13-03-2012, 15:08
I pytam się: po co taka demonstracja zdziwienia (trzy pytajniki)?//Klara27

Po tej uwadze miałem wrażenie, że nie jesteś mi przychylna.

podobnie jak Dusiu i Jerzy, będę zatwardziałym homofobem aż po grób

A po tej wypowiedzi wszystko stało się jasne :) . Ale nie ma się czym szczycić.

Może będziesz pierwszym rodzicem, który mimo wszystko, osiągnie sukces

Upadłem. Rozumiem, że tylko twoje metody mają szanse powodzenia. Składam wyrazy ubolewania co do pojmowania wychowywania dzieci.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: K'lara 13-03-2012, 15:35
Upadłem. Rozumiem, że tylko twoje metody mają szanse powodzenia. Składam wyrazy ubolewania co do pojmowania wychowywania dzieci.

Niczego nie zrozumiałeś, jest akurat odwrotnie. Zaślepia Cię złość i dlatego źle widzisz. Nie chcesz rozmawiać tylko oganiasz się i rozdajesz ciosy.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 13-03-2012, 15:52
Co jest odwrotnie? Czego nie zrozumiałem? Faktycznie można się pogubić czytając twoje posty.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Whena 19-04-2012, 00:10

Kiedy natomiast dziecko staje się nastolatkiem to dzisiaj, niestety młodzież jest wychowywana przez media (TV, Internet, muzykę, film...) i grupy rówieśnicze i tylko to jej imponuje (w większości). Dlatego  ja, podobnie jak Dusiu i Jerzy, będę zatwardziałym homofobem aż po grób. To sobie właśnie dziś przyrzekłam i jak mi Bóg świadkiem - nie odpuszczę.

Klaro ja nie mam dzieci, więc może tym bardziej tego nie rozumiem o czym piszesz, skoro myślisz, że Savage tego nie rozumie, bo ma za małe dzieci, ale pracuję na co dzień z młodzieżą z liceum. Powiedz mi w kontekście tego cytatu czego ty się boisz i dlaczego musisz być homofobem? Oświeć mnie, może przyda mi się to w pracy wychowawczej.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 19-04-2012, 07:12
Nie odpowiem za Klarę, ale we własnym imieniu.
Zgadzam się ze zdaniem Gajowego
Cytat
Jak się robactwa nie rozdepcze, to się rozmnaża i w końcu zawładnie domostwem. – admin.
, wypowiedzianym w tym artykule http://marucha.wordpress.com/2012/04/16/dzieci-na-marszu-pederastow-deprawacja-mlodego-pokolenia-trwa/ (http://marucha.wordpress.com/2012/04/16/dzieci-na-marszu-pederastow-deprawacja-mlodego-pokolenia-trwa/). Moje zdanie jest takie, że patologia rodzi patologię. I trzeba się temu przeciwstawiać. Tak się dzieje w różnych dziedzinach życia. Podam przykład. W jakim celu został utworzony MOPS? Po to, aby pomagać ludziom, którzy z różnych powodów nie są w stanie sami zadbać o siebie. A czym dzisiaj jest MOPS? Instytucją wspierającą krętaczy, nierobów i cwaniaków. Mając 23 lata zacząłem budować dom. Osiedle powstało na uboczu miasta w cichej okolicy. Wcześniej było tam kilka starszych budynków jednorodzinnych, dwa wielorodzinne domy socjalne i pole, które zostało właśnie przekształcone na działki budowlane. Budując dom, przejeżdżałem codziennie obok tych socjali i widziałem życie ludzi (szczęśliwych degeneratów) tam mieszkających. Wcześniej nie miałem do czynienia z takimi obrazkami. Po dwudziestu latach mogę powiedzieć tyle, że system w jakim żyjemy chroni degeneratów. Ci ludzie nie splamili się żadną pracą. Od Państwa dostają bony na żywność, odzież i węgiel, który później sprzedają, aby mieć na kolejnego jabola. A tam jabola tyskie, lech, to są ich marki. Ostatnio miasto wyremontowało ten budynek, wykonano nowy tynk, odmalowano klatki i wstawiono do wszystkich mieszkań plastikowe okna. Kto za to płaci? Pan płaci, pani płaci, wszyscy ku...a płacimy! A co robią te darmozjady? Następne pokolenie nierobów. Tamci młodzi ludzie sprzed 20-tu lat są już dzisiaj 40-sto kilku letnimi dziadkami, bo ich dzieci mające po 20 lat, też mają już dzieci. Oczywiście wszyscy na garnuszku społeczeństwa. Według zasady jak się daje, to się kraje. Inaczej mówiąc ta zaraza/plaga cały czas się rozprzestszenia. Pracujesz Wheno w szkole, więc na pewno nie raz miałaś do czynienia z rodzinami patologicznymi. Ci ludzie po wszystko wyciagają łapy, uważają, że im się należy, bo oni przecież są... pokrzywdzeni. Oczywiście są miejsca w Polsce, gdzie faktycznie ludzie cierpią biedę, ale w miejscu gdzie ja mieszkam, kto naprawdę chce pracować, to tą pracę znajdzie. I przypadek, który opisałem nie jest marginalny.
Wracając do sodomii. Historia z ostatnich lat pokazuje, że żądania sodomitów nigdy nie mają końca. A coś co kiedyś było chorobą, dzisiaj się cywilizuje. http://www.rodaknet.com/rp_art_4170_czytelnia_gorny_pedofilia.htm (http://www.rodaknet.com/rp_art_4170_czytelnia_gorny_pedofilia.htm)
Cytat
W Holandii już słychać głosy lekarzy i polityków, którzy tłumaczą, że pedofilia, tak jak homoseksualizm, jest naturalną skłonnością pewnego odsetka ludności - pisze publicysta
Cytat
Przewodniczący założonej w 2006 roku w Holandii pedofilskiej partii Dobroczynność, Wolność i Różnorodność (NVD) Ad van der Berg twierdzi, że w swej działalności wzoruje się na lobby gejowskim. Jeszcze 100 lat temu homoseksualizm, nazywany wówczas sodomią, był powszechnie potępiany jako zboczenie. Dzisiaj w krajach zachodnich jest on nie tylko tolerowany, ale nawet traktowany życzliwie przez władze i dużą część społeczeństw. Zwiększa się liczba państw, w których legalizowane są związki jednopłciowe, łącznie z prawem do adopcji dzieci.

I jeszcze komentaż czytelnika od Gajowego
Cytat
Pokrec, pyta Pan co musi sie jeszcze wydarzyc?A tak na przyklad splodzenie przez ojca dziecka 11 letniej corce wystarczy?Oczywiscie rzecz dzieje sie w Holandii.Facet byl juz wczesniej sadzony za molestowanie nieletnich ale sad przyznal mu opieke nad corka.Ponoc sedzia nie wiedzial nic o przeszlosci tatusia.Wyglada to na ordynarne krycie zboczenca!Drugi podobny przyklad ,tez z Holandii.Wlasnie toczy sie proces arcyped.of.ila,ktory pracujac w przedszkolu zgwalcil ponad 80 dzieci w wieku od 2 miesiecy do 5 lat! Wydaje sie ,ze nawet kara smierci nie odda sprawiedliwosci ,ale adwokat bezczelnie zada uniewinnienia,bo policja dokonujaca przeszukan w mieszkaniu zboczenca nie upewnila sie ,ze ten ma przyznanego adwokata.Bez takiego detalu caly material dowodowy w swietle prawa jest ..niewazny!Wynika wiec z tego ,ze dysponujacy specjalnymi dyplomami policjanci przeprowadzajac rewizje nie wiedzieli o tak waznym warunku ,albo w gre wchodzi zimna kalkulacja majaca ochronic zboczenca!Po aferze z belgijskim Doutrux wiadomo,ze pedalskie i pe.dof.ilskie patologie maja wysoko postawionych mecenasow!


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: K'lara 19-04-2012, 07:13
Przepraszam Cię, Wheno, ale nie mam ochoty pisać więcej na ten temat. Musiałabym napisać kilka stron a nie mam na to czasu a zwłaszcza chęci. Wolę czytać o zdrowiu i pomagać  innym a to zajmuje dużo czasu więc szkoda mi go na pisanie o czymś, co i tak niczego nie zmieni. To jest wyprawa z motyką na Słońce a ja, póki co, latam tylko z grabiami i tylko po własnym ogrodzie ;).


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Whena 19-04-2012, 14:51
Nie ma sprawy. Byłam tylko ciekawa twojego zdania, nie jako rodzic, ale właśnie jako pedagog i nauczyciel w LO. U nas na szczęście mamy wiele innych tematów ważnych poruszanych na godzinach wychowawczych. Szczerze mówiąc, to wole zrobić 30 angielskich niż 1 godzinę wychowawczą ;)

Dusiu mnie też wkurza to, że z moich podatków kasa idzie na nierobów itp. Ja jestem przeciwna czemuś co zwiemy socializmem, ale niestety obecnie 2 wiodące prym partie to co innego niż socjalizm. Długo mogłabym pisać o swoich poglądach na ten temat, ale chyba szkoda mi energii, której i tak mam teraz mało. Poza tym wkurza mnie ZUS i to że muszę płacić składkę zdrowotną - to tak na deser.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Tomasz4414 19-04-2012, 20:00

Odgradzanie od rzeczywistości zwykle wywołuje jakieś zaburzenia, już nie wspominając o uczeniu wrogiej postawy, nietolerancji w stosunku do osób postrzegających świat inaczej niż my.
Ludzie są różni i to jest fajne na tym świecie. ;) Często chcemy zmieniać innych, ich tok myślenia, zachowanie itd. Lepiej zacząć od siebie.
Głos rozsądku i jak zwykle zostaje zagłuszony. Smutne ale prawdziwe.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Astalavistaaa 19-04-2012, 23:43
Większość ludzi myśli, że homoseksualizm to kwestia wyboru. Kwestią wyboru w tym przypadku jest jedynie przyznanie się do tego (również przed samym sobą), badź nie.
Oczywiście są ludzie, którzy pod wpływem chwilowego ''zdefienia'' nagle stają się gejami i lesbijkami. Powodem tego najczęściej jest chęć powiedzenia czegoś światu (tj.zwrócenie na siebie uwagi), bądź też spróbowania i zasmakowania innego życia.

Z homoseksualizmem ''trzeba się urodzić'' i albo się do tego przyznać, albo żyć z tym w ukryciu, co jest oczywiście straszną męczarnią psychiczną. To nie jest tak, że pewnego dnia stwierdzę:
-O tak, dziś zakocham się w kobiecie!
No chyba, że uśpiony homoseksualizm się we mnie obudzi. ;p  Jeśli chodzi o moje poglądy, to nic do gejów i lesbijek nie mam. Są normalnymi ludźmi tak jak my.  Drażni mnie jedynie ich zachowanie ''na pokaz'' np. całowanie się w miejscach publicznych, ale z czasem i to pewnie przestanie mnie irytować. Wolałabym jednak, aby manifestowanie uczuć zachowali tylko dla siebie. W kwestii wychowywania dzieci pozostanę przy moich staroświeckich poglądach. Dziecko powinno mieć matkę i ojca.  


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 20-04-2012, 11:48
http://zdrowie.onet.pl/psychologia/poliamoria-nowy-rodzaj-milosci,1,5105966,artykul.html (http://zdrowie.onet.pl/psychologia/poliamoria-nowy-rodzaj-milosci,1,5105966,artykul.html)
Cytat
Claire, właścicielka małej firmy, i Bill, konsultant do spraw nowych technologii, często spotykają się razem ze swoimi kochankami. Oboje są po czterdziestce, w związku od 24 lat. Ona od siedmiu lat ma chłopaka imieniem Chris. Bill od ośmiu lat ma przyjaciółkę, Julie. Julie zresztą jest w stałym związku z niejakim Georgem. – Z emocjonalnego punktu widzenia wszystko jest jasne od wielu lat – mówi Claire, która jest też muzykiem-amatorem.
Cytat
Z kolei Bill ostatni raz widział się z Julie dwa tygodnie temu. – Pojechałem do niej po pracy, poczekaliśmy, aż George wróci do domu, aby zająć się dzieckiem, i pojechaliśmy na sushi. Potem wróciliśmy, Julie nakarmiła dziecko piersią, poszliśmy do łóżka. George był w domu, opiekował się dzieckiem. Zarówno George, jak Julie mają także innych kochanków, a w ich mieszkaniu jest specjalna, oddzielna sypialnia na takie okazje. Dla dziecka Julie takie osoby to po prostu dobrzy znajomi mamy i taty.
Cytat
Rekha ma 32 lata, pracuje w wydawnictwie. Ze swoim chłopakiem – dochtórantem na uniwersytecie – żyje od ośmiu lat. Mają siebie na wyłączność emocjonalną, ale nie seksualną. – Oznajmiliśmy całej naszej rodzinie, że chcemy spędzić razem resztę życia – tłumaczy Rekha. – Ale jednocześnie spotykamy się z innymi osobami obojga płci.
Cytat
Sama Max ma z kolei swoją "krótką listę", na której obecnie jest trzech mężczyzn. – Czuję, że potrzebuję więcej uwagi, potrzebuję czasami zmian – mówi. – To po prostu przyjaciele, z którymi sypiam. Nie nazywam ich "kochankami", bo czułabym się jak Simone de Beauvoir. Nie spotykam się z nimi zbyt często, lubię siedzieć w domu. Mam dwie, trzy takie randki w miesiącu, a dodatkowo może raz w miesiącu zdarza mi się przespać z kimś innym.

Jasiu jak nazywamy związek, w którym jest więcej niż jeden mężczyzna i jedna kobieta?
Poligamia proszę pani – odpowiada Jasiu nauczycielce.
A jak nazywamy związek, w którym jest tylko jedna kobieta i jeden mężczyzna?
Monotonia – odpowiedział Jasiu.



Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 21-01-2013, 05:35
Rak ludzkości rozprzestrzenia się coraz szybciej. Ale paradoksalnie nawet nie szuka się na tą chorobę lekarstwa, tylko wręcz sankcjonuje prawnie.
 
http://www.piotrskarga.pl/ps,7733,2,0,1,I,informacje.html
Cytat
W dyskusji na temat pedofilii głos zabrało około 50 osób. Prawie wszyscy paneliści zgodzili się, że pedofile są „niesprawiedliwie piętnowani i demonizowani przez społeczeństwo” i że „dzieci z natury nie są w stanie wyrazić zgody” na seks z osobą dorosłą, dlatego powinno się dopuścić do takiego aktu bez ich zgody. Omówiono także argumenty dorosłych osób na rzecz dopuszczalności kontaktów seksualnych z dziećmi.

Bydło taplające się w błocie u owsiaka, to pikuś przy tej wyzwolonej młodzieży.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=38HHDAqqwMU


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Tom 21-01-2013, 08:51
Cytat
Bydło taplające się w błocie u owsiaka, to pikuś przy tej wyzwolonej młodzieży.

A ja sie założę, że można być jednocześnie gotem, Biosłonejczykiem i bydlakiem taplającym sie w błocie u Ofsiaka ;). Dusiu na świecie jest wiele dziwnych niezrozumiałych rzeczy i czy to jest powód, żeby oceniać je i ładować emocjami? Znałem osobiście jednego chłopaka zafascynowanego tzw. gotykiem i muszę powiedzieć że nie dostrzegłem w nim żadnego zła, wampiryzmu itp. Ci ludzie manifestują swoją mroczną stronę w formie zabawy, inscenizacji. W ten sposób wyciągają z podświadomości sprawy, które w niej siedzą odbierając im tym samym kontrolę nad sobą. To może być wcale niegłupie z psychologicznego punktu widzenia, a na pewno taka subkultura byłaby ciekawym polem do badań dla psychologii.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Tramwaj_konny 21-01-2013, 17:47
Czytałem tę dyskusję i mam kilka uwag:
1. Promocja homoseksualizmu jest równie skuteczna, co promocja zielonych oczu, albo jasnych włosów. Można żyć w złudzeniu, że to możliwe, ale pozostanie to nadal złudzeniem.
2. Jeżeli chodzi o deprawowanie dzieci przez homoseksualne pary, to ja np. nie widziałem jak moi rodzice ze sobą współżyli, a podejrzewam, że w rodzinie homoseksualnej też nie będą tego okazywać dzieciom.
3. Skoro rodziny homoseksualne "produkują" dzieci homoseksualne, to obracając argument, w rodzinach heteroseksualnych powinny rodzić się tylko dzieci heteroseksualne. A homoseksualiści wykluwać z jajek.
4. Jeżeli kogoś razi okazywanie sobie uczuć przez homoseksualistów, to w zasadzie jest jego problem, a nie ich. Mnie razi estetyka żucia gumy w miejscu publicznym, a nie oznacza to, że należy zakazać jej sprzedaży, a żujących gonić z nahajem. Szczęśliwie w liberalnej demokracji jest miejsce na wiele poglądów ;)
5. Deklarowanie się jako homofob jest dość smutne. Pozbawiamy się możliwości poznania wielu ciekawych osób. To nie jest tak, że człowieka określa li tylko jego orientacja, bo ktoś może być nie tylko gejem, ale i świetnym księgowym, członkiem klubu morsów czy wolontariuszem. Uwypuklenie tylko aspektu homoseksualnego w zasadzie sprowadza ludzi do bezwolnych istot, wprost z radosnego snu Freuda.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Tramwaj_konny 21-01-2013, 19:31
Obracając argument, mnie mogą razić procesje z okazji Bożego Ciała, albo przemarsze w związku z 11 listopada, tudzież 10 kwietnia. Wszystko jest kwestią estetyki, a może i szerzej - przyjętej optyki. Podobnie również, dlaczego pozwalamy na publiczne deklaracje, że ktoś jest katolikiem, ktoś buddystą, a ktoś użytkownikiem Linuxa? Czym to się różni od deklaracji orientacji? Nie odpowiada ci, że twój znajomy jest gejem? Ok, to twoje prawo, możesz zerwać z nim stosunki i przestać utrzymywać znajomość. Ale w sferze publicznej nie możemy ludziom zabraniać bycia sobą, skoro to nikomu krzywdy nie czyni ;)


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 21-01-2013, 19:41
Tramwaj, ty lepiej zacznij pić miksturę.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 21-01-2013, 20:31
Wolność w Holandii.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/fakt-nie-lubisz-gejow-trafisz-do-getta,1,5398571,wiadomosc.html
Cytat
Władze Amsterdamu ogłosiły, że osoby znane z niechęci do gejów i lesbijek, związków homoseksualnych, a także wobec cudzoziemców będą przymusowo wygnane do specjalnego kontenerowego osiedla – getta na granicy miasta.
http://z1.demoty.pl/736c69872a949881998a0bf861f64dab597386bd

http://marucha.wordpress.com/2013/01/13/eutanazja-smieciowy-final-orkiestry-zycia/
Cytat
Czy macie państwo świadomość, że ponad 30% Holendrów przeniosło się do Niemieckich Kas Chorych, by uniknąć EUTANAZJI? Ciekawskich niedowiarków zapraszam do Holandii, sami sprawdźcie jak ta maszynka do zabijania działa. Zobaczcie jak działa EUTANAZYJNE POGOTOWIE – typu mać – ratunkowego!

A wszystko pod szczytnym hasłem “skrócić cierpienie staruszkom”. Kto jest staruszkiem i jak bardzo cierpi, wiedzą tylko ci co “proponują-wyjaśniają-pomagają” – MORDERCY!!!

Cytat
Bydło taplające się w błocie u owsiaka, to pikuś przy tej wyzwolonej młodzieży.

A ja sie założę, że można być jednocześnie gotem, Biosłonejczykiem i bydlakiem taplającym sie w błocie u Ofsiaka ;).
Zakładać się nie ma sensu. Ale jesteś w 100%-owym błędzie. Kompletnie nie rozumiesz pojęcia: zdrowy organizm.

Tom i Tramwaj a co z legalizacją pedofilii? Potraficie tak pięknie usprawiedliwiać sodomię i choroby psychiczne (okaleczanie ciała), a nad powyższym przeszliście bez komentarza.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Tramwaj_konny 21-01-2013, 20:40
Proponuję zatem prosty test, czy dane zachowanie krzywdzi kogokolwiek, poza osobą, która to zachowanie podejmuje. Założeniem jest oczywiście, że to zachowanie jest świadome i podjęte dobrowolnie. Otóż homoseksualizm nikogo nie krzywdzi, zaś pedofilia jest wymierzona przeciwko konkretnej osobie.

W przypadku sodomii - raczej trudno oczekiwać, by zwierzęta jasno wyrażały wolę odbycia stosunku, więc to temat cokolwiek śliski ;)


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 21-01-2013, 20:45
Teraz nastała era obracania wszystkiego w gówno i Tramwaj podąża z duchem czasu.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 21-01-2013, 21:47
Proponuję zatem prosty test, czy dane zachowanie krzywdzi kogokolwiek, poza osobą, która to zachowanie podejmuje. Założeniem jest oczywiście, że to zachowanie jest świadome i podjęte dobrowolnie. Otóż homoseksualizm nikogo nie krzywdzi, zaś pedofilia jest wymierzona przeciwko konkretnej osobie.

W przypadku sodomii - raczej trudno oczekiwać, by zwierzęta jasno wyrażały wolę odbycia stosunku, więc to temat cokolwiek śliski ;)
Rozumiem, Tramwaju, że mały romans z siostrą lub matką (a może babką -- jak szaleć, to szaleć!) też Ci nie wadzi, bo "nikogo nie krzywdzi"?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Tom 21-01-2013, 22:20
Cytat
Tom i Tramwaj a co z legalizacją pedofilii? Potraficie tak pięknie usprawiedliwiać sodomię i choroby psychiczne (okaleczanie ciała), a nad powyższym przeszliście bez komentarza.

Proszę o wstkazanie w którym momencie usprawiedliwiałem sodomię, okaleczanie ciała i choroby psychiczne? Co do pedofilii to nie zabierałem zdania w tej kwestii bo nie mam ochoty się w tym temacie babrać.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Marooned 22-01-2013, 09:50
Dusiu70, podpisuję się pod Twoimi postami obiema rękami.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Tramwaj_konny 22-01-2013, 19:14
Toć mnie nie przeszkadzają ci wstrętni heteroseksualiści. Po prostu dla mnie orientacja seksualna jest jak kolor oczu. Każdy człowiek jakiś ma, ale żeby niebieskoocy byli lepsi niż zielonoocy? Albo żebym miał traktować brązowy kolor oczu jako patologię?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 22-01-2013, 19:34
Cytat
Po prostu dla mnie orientacja seksualna jest jak kolor oczu.
Można by tak uważać, gdyby pedały rodziły dzieci.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 22-01-2013, 20:00
Po prostu dla mnie orientacja seksualna jest jak kolor oczu.
Argument powalający. Hmm, że ja nigdy na to nie wpadłem.

W przypadku sodomii - raczej trudno oczekiwać, by zwierzęta jasno wyrażały wolę odbycia stosunku, więc to temat cokolwiek śliski ;)
Przeczytaj sobie "Zbrodnia i..." Trębickiego. Tam jeden z więźniów tak sobie wychował owieczkę, że jak przychodził do pracy (kiedyś więźniowie pracowali), to ona na jego widok sama nóżki rozkładała. Książka napisana przez więźnia (Trębicki to pseudonim), o życiu w polskim więzieniu, w latach 70-tych.
Zoofilia (o której wcześniej nie wspominałem) to tylko jedno z wynaturzeń, które wchodzi w skład określenia sodomii. Sodomia jest określeniem upadku/rozpusty człowieka. Słowo to wywodzi się od rozpustnego miasta Sodoma.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 22-01-2013, 20:08
Choćbyśmy co nie robili to np. tego nie zgładzimy: http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualne_zachowania_zwierz%C4%85t
Masz Dusiu na to jakieś tabletki?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 22-01-2013, 20:26
Na Wiki nie mam rady. Wszystkie głupoty można tam wypisywać. Ale na pewno widziałeś nie raz, jak dwa psy (samce) na siebie naskakują, ale wystarczy, że w pobliżu pojawi się jakaś suka... i już o swoim "homoseksualizmie" zapominają.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 22-01-2013, 20:33
Znaczy wikipedia majaczy w tym wypadku? Zasypać cię innymi linkami?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Tramwaj_konny 22-01-2013, 20:34
W przypadku sodomii - raczej trudno oczekiwać, by zwierzęta jasno wyrażały wolę odbycia stosunku, więc to temat cokolwiek śliski ;)
Przeczytaj sobie "Zbrodnia i..." Trębickiego. Tam jeden z więźniów tak sobie wychował owieczkę, że jak przychodził do pracy (kiedyś więźniowie pracowali), to ona na jego widok sama nóżki rozkładała. Książka napisana przez więźnia (Trębicki to pseudonim), o życiu w polskim więzieniu, w latach 70-tych.

I czego to niby miałoby dowodzić?

Zoofilia (o której wcześniej nie wspominałem) to tylko jedno z wynaturzeń, które wchodzi w skład określenia sodomii. Sodomia jest określeniem upadku/rozpusty człowieka. Słowo to wywodzi się od rozpustnego miasta Sodoma.

Szczęśliwie język jest tworem żywym i większość jego użytkowników przez sodomię rozumie zoofilię, a nie inne orientacje seksualne, niż ich własna ;)


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 22-01-2013, 20:41
Savage, tu nie chodzi o to, że takie zjawisko nie występuje, tylko o to, jaki charakter mu przypisujemy. Dzisiejsza propaganda podaje to jako argument za istnieniem czegoś takiego jak orientacja seksualna już u zwierząt, tymczasem jest to tylko, jak napisał Dusiu, typowe działanie w myśl zasady "na bezrybiu i rak ryba". Obrzydliwe, ale nie wskutek naturalnych skłonności, a jedynie rozpaczliwego pragmatyzmu. Zważ, że nawet na wikipedii nie ma mowy o "homoseksualizmie", tylko o "homoseksualnych zachowaniach" zwierząt. Że takie się zdarzają, to żadna tajemnica.

Cytat
Szczęśliwie język jest tworem żywym i większość jego użytkowników przez sodomię rozumie zoofilię, a nie inne orientacje seksualne, niż ich własna
Sodomia jako zoofilia? Pierwsze słyszę...


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 22-01-2013, 20:46
Savage, tu nie chodzi o to, że takie zjawisko nie występuje, tylko o to, jaki charakter mu przypisujemy.

Niestety według Dusia takie zjawisko u zwierząt nie występuje.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 22-01-2013, 21:07
Jak to nie, przecież napisał o psu naskakującym na psa.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 22-01-2013, 21:44
Sugerował też, że opisane w wikipedii zjawiska to głupoty.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 22-01-2013, 22:54
Niestety według Dusia takie zjawisko u zwierząt nie występuje.
Nie twierdzę, że nie występuje. Uważam tylko, że wszelka dewiacja jest chorobą, a nie naturalnym zjawiskiem występującym w naturze. Kiedyś oglądałem film w tv, w którym mówiono o skutkach zatrucia wód różnymi związkami w tym rtęcią, która kumuluje się w wodach Arktyki. Badano organizmy niedźwiedzi polarnych i stwierdzono wysoki poziom tego metalu we krwi. Nasza pani lektor Krystyna Czubówna mówiła, że w związku z degradacją środowiska zaobserwowano wśród tych zwierząt niepłodność i cechy homoseksualne.
Wszelka dewiacja jest wynikiem choroby, neurotoksyn (bez względu na to co mówi Wiki i WHO). Ja w życiu społecznym dostrzegam analogię do funkcjonowania organizmu. W zdrowym organizmie, dobrze działający system odporności pozbywa się toksyn. Natomiast poprzez działania mendyczne (blokowanie/tolerancję), doprowadzamy do chorób z rakiem włącznie. Podobnie jest w organizmie jakim jest społeczeństwo. Ta źle rozumiana tolerancja, powoduje, że rak sodomii i wielu innych dewiacji (np. mordercy (http://www.polskatimes.pl/artykul/629839,powrot-mordercow-zbrodniarze-sprzed-lat-w-2013-wyjda-na,id,t.html?cookie=1) wychodzący na wolność dzięki amnestii) prowadzi do niszczenia ludzkości.  


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Machos 28-02-2013, 17:31
Fragment konferencji z 15.01.2013, która odbyła się na Uniwersytecie Gdańskim.

http://www.youtube.com/watch?v=XPFqp-AGt-A


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Asia61 28-02-2013, 17:46
Cytat
4. w środowiskach homoseksualnych jest najwięcej zachorowań na AIDS a także powiązań ze światem narkotyków i w ogóle przestępczym
Źródła mówią, że mniej więcej tyle samo co u heteroseksualnych.
http://www.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/hiv_aids/index.htm


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: eljot 28-02-2013, 21:12
Reneti.
Punkty 1, 2,3, 5 dotyczą również starych kawalerów i panien, którzy nie żyją w związku partnerskim z płcią przeciwną. Powinni podlegać ostracyzmowi społecznemu?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 28-02-2013, 21:19
No... szczególnie rozbawił mnie pkt. 3. Gówno komu do tego czy jestem konsumpcjonistą i egoistą czy nie.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Piotr 28-02-2013, 21:35
Homoseksualizm jest dewiacją, obcowanie mężczyzny z mężczyzną lub kobiety z kobietą jest grzechem ciężkim.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Pola53 28-02-2013, 21:44
Homoseksualizm jest dewiacją, obcowanie mężczyzny z mężczyzną lub kobiety z kobietą jest grzechem ciężkim.

Podobnie jak wykorzystywanie dzieci przez księży. A im jakoś wszystko uchodzi na sucho!


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 28-02-2013, 21:47
obcowanie mężczyzny z mężczyzną lub kobiety z kobietą jest grzechem ciężkim.

Dla kogo?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Pola53 28-02-2013, 21:58
No właśnie, Savage. Też jestem zdania, że to indywidualna sprawa każdego. Stara już jestem, ale tolerancji, widzę, we mnie więcej niż w niektórych młodych. Mam troje dzieci, wszyscy hetero, ale gdyby któreś było homo, to kochalabym je tak samo, a może bardziej, bo ciężkie miałoby życie w takim kołtuńskim społeczeństwie.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: eljot 28-02-2013, 22:10
obcowanie mężczyzny z mężczyzną lub kobiety z kobietą jest grzechem ciężkim.

Dla kogo?

Dla księdza. Zwłaszcza jeżeli to dziecko.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 28-02-2013, 22:36
Cytat
Też jestem zdania, że to indywidualna sprawa każdego. Stara już jestem, ale tolerancji, widzę, we mnie więcej niż w niektórych młodych. Mam troje dzieci, wszyscy hetero, ale gdyby któreś było homo, to kochalabym je tak samo, a może bardziej, bo ciężkie miałoby życie w takim kołtuńskim społeczeństwie
Tak jak ja, też jestem tolerancyjny i nawet w tej tolerancji posunąłbym się dalej. Mam na myśli przekroczenie głupiego tabu i granicy międzygatunkowej. A co to, człowiek z kozą albo owcą nie może, zwierzęta to gorsze jakieś? Zalegalizować związek partnerski i git, a kto przeciw to paragraf pod mowę nienawiści.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 28-02-2013, 22:42
a kto przeciw to paragraf pod mowę nienawiści.

J
ak na razie to jest odwrotnie.
A może by tak trochę to wszystko wypośrodkować?



Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Piotr 01-03-2013, 11:55
Homoseksualizm jest ohydny i wstrętny.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Asia61 01-03-2013, 12:33
Cytat
Homoseksualizm jest ohydny i wstrętny.
Jak każda choroba.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 01-03-2013, 13:23
Homoseksualizm jest ohydny i wstrętny.
A pedałom się podoba.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Kamil 01-03-2013, 14:30
Homoseksualizm jest dewiacją, obcowanie mężczyzny z mężczyzną lub kobiety z kobietą jest grzechem ciężkim.
Homoseksualizm jest ohydny i wstrętny.

To są Twoje odczucia z Twoimi przemyśleniami i Twoim rozumem, czy może przyjmujesz dogmaty bez zastanowienia niczym robot?
Homoseksualiści są tak samo normalni, jak wszyscy inni dookoła, a napiszę nawet więcej - nie raz są normalniejsi i lepsi, niż Ci homofobii. Najlepiej gnoić to co nieznane, inne od przyjętych przez ludzkość wartości, albo co gorsza bez zastanowienia iść z prądem kumpli, mody, religii, cywilizacji, bo przecież po co mieć własne zdanie? Niektórzy się tacy urodzili, niektórzy dopiero później się o tym przekonują jacy są i jaka ich natura. To, że któreś z was nie obcowało z takimi osobami, albo byliście wychowywani w nietolerancyjnej, odrzucającej wszystkie, wg waszej rodziny, dziwności to nie znaczy że macie małpować to zgodnie z zasadą "ucz się od starszych" albo bez przemyślenia brnąć w tym, co zostało wam zakodowane przez towarzystwo w którym się obracacie bądź obracaliście za młodu. Trochę człowieczeństwa! Piotr, gdybyś miał przyjaciela od długich lat i nagle by odkrył, że ma pociąg do płci męskiej, to zrezygnowałbyś z przyjaźni, bo Twoja wiara ma swoje "zasady"? Jeżeli tak, to gratuluje, nie napiszę czego. Tolerancja w tym kraju sięga granic zera, wystarczy że ktoś ubierze się inaczej, nie mówiąc już o wyznaniu wiary i homoseksualizmie, a od razu jest obrzucony wszystkim co najgorsze. A w tym wszystkim warto się poważnie zastanowić, czy normalniejszy jest hetero, który rękami i nogami potępia homoseksualistów, czy homoseksualista, który niejednokrotnie jest kilkakrotnie lepszym i normalniejszym człowiekiem. Co innego kiedy ktoś po prostu nie chce oglądać widoku obściskujących się kobiet czy mężczyzn, jednak z tego co wiem, to kultura wymaga pohamowania się w miejscach publicznych (nie tylko homoseksualistom), a osobiście ilekroć gdzieś byłem, czy to w restauracji, czy to na mieście to homoseksualistów jak widziałem, tak nie wychodzili poza granice do których mógłby się ktoś uczepić.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Travis 01-03-2013, 15:40
Homoseksualizm jako zjawisko, które chcąc nie chcąc występowało od zawsze, to jedno, natomiast finansowanie i promowanie wszelakich radykalnych, demoralizujących odchyłów, w celu wywołania chaosu, to drugie. Ordo Ab Chao.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 07-03-2013, 12:38
a kto przeciw to paragraf pod mowę nienawiści.

J
ak na razie to jest odwrotnie.
Gdzie? Bo na pewno nie w Polsce.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/precedensowy-wyrok-15-tysiecy-zl-za-pedala,104515.html
http://detektywprawdy.blogspot.com/2013/03/ukarza-godsona-za-cytat-z-pisma-swietego.html
http://marucha.wordpress.com/2013/03/07/homoaktywisci-chca-zamykac-uniwersytety-co-zrobi-hartman/


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Piotr 07-03-2013, 14:42
Homoseksualizm jest dewiacją, obcowanie mężczyzny z mężczyzną lub kobiety z kobietą jest grzechem ciężkim.
Homoseksualizm jest ohydny i wstrętny.
To są Twoje odczucia z Twoimi przemyśleniami i Twoim rozumem, czy może przyjmujesz dogmaty bez zastanowienia niczym robot?


To są odczucia większości ludzi.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Bronco 07-03-2013, 14:49
Homoseksualizm jest dewiacją, obcowanie mężczyzny z mężczyzną lub kobiety z kobietą jest grzechem ciężkim.
A róbta co chceta, tylko nie w mojej bramie!


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Piotr 25-03-2013, 20:45
Prawie 1,5 miliona Francuzów protestowało przeciwko homoseksualistom, a w mediach cisza, ale jakby kilkudziesięciu homosiów się zebrało, to wszystkie media od razu by trąbiły:
http://narodowcy.net/marsz-14-miliona-osob-za-tradycyjna-rodzina-w-paryzu/2013/03/24/
Zwyczaje faszystowskie wracają w całej Unii:
"Policjanci użyli gazu łzawiącego i siły nawet wobec kobiet i dzieci."


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 26-03-2013, 12:11
Wiodące media dziwnie zgodne są w eksponowaniu i omijaniu tematów, jakby je ktoś na sznurku prowadził. Godna podziwu samodyscyplina.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 27-03-2013, 02:19
http://marucha.wordpress.com/2013/03/26/holandia-legalizacja-poligamii/
Cytat
Po stwierdzeniu, że małżeństwo wcale nie musi być związkiem dwóch osób odmiennej płci przyszła kolej na stwierdzenie, że małżeństwo wcale nie musi być związkiem dwóch osób. Według Dittricha, “logicznym i nieuniknionym” krokiem po zalegalizowaniu małżeństw jednopłciowych powinna być legalizacja poligamii.
Pani nauczycielka zadaje Jasiowi pytanie.
Jak nazywamy małżeństwo pomiędzy więcej niż dwiema osobami?
Poligamia - odpowiada Jasiu.
A jak nazywamy małżeństwo między tylko dwiema osobami?
Monotonia - odpowiada Jasiu.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Sasima 28-03-2013, 20:13
Może i ja wyrażę swoje zdanie w tej sprawie.
Łatwo być za czy przeciw, jeśli nas coś nie dotyka bezpośrednio.
Jak ktoś uważa, że legalizacja homoseksualistów niczego nie zmieni, to jest w błędzie.
Dam przykład dziewczyny, która była normalna w tym co ogólnie pojmujemy za normalność.
Poszła na studia i okazało się, że jest homoseksualistą. Wcześniej miała chłopaków, ale po akcji wykładowczyni, która zapraszała dziewczyny do siebie na wieś, kupowała kwiaty z różnych okazji, robiła takie imprezy na wsi, gdzie w jakiś sposób zachęcała dziewczyny, że okazuje się, że z dziewczyny, która lubi chłopaków staje się lesbijką. A co rodzic na to, ano nic, bo co może dziecko przecież osiągnęło magiczną osiemnastkę.
Takie przyzwolenie społeczne spowoduje, że nienormalne stanie się normalne a potem zaczniemy legalizować, inne na dzień dzisiejszy nienormalne sprawy, bo się już opatrzymy, osłuchamy i stanie się zwyczajne.

No sorry, ale to nie jest sprawa wrodzona, można kogoś normalnie uwieść i znam sporo takich przypadków z okresu swojej młodości.

Czy ja idąc ulicą, do pracy czy gdziekolwiek indziej oznajmiam, że jestem hetero?
Nie! To dlaczego ciągle ktoś chce mojej akceptacji na homoseksualizm?
Czy ja nie mam prawa go nie akceptować? Mam!

Ja nikogo nie gonię z siekierą. Mam tolerancję, tzn. rozumiem, że jeśli ktoś jest gejem ok, ale niech nie wymaga ode mnie, abym akceptowała to, co dla nich jest normalne, a dla mnie nie musi.

Poza tym większość kobiet, jeśli nie wszystkie rodzimy się takie jakby to nazwać wg. psychologów bi, dlatego, że nie mamy problemów z siadaniem sobie na kolanach, czy chodzenia za rękę, co u mężczyzn nie ma miejsca, a potem kobiety pod wpływem wielu czynników (środowisko, rodzina, doświadczenia) ukierunkowują się i wydaje im się, że są lesbijkami.

Romowie wydają swoje 12 letnie córki za starych facetów. Czy my jako społeczeństwo mamy to akceptować? Dla nas to pedofilia. Dla nich normalność. Dla nas nie.
W krajach arabskich małe dzieci biorą broń do ręki. Czy u nich to normalne? Tak. U nas nie.

Wolność to jest wtedy, gdy ja swoim postępowaniem nie krzywdzę, ani siebie, ani kogoś. W homoseksualizmie tak nie jest. Krzywdzą nawet siebie, bo nie wiedzą jakiej są orientacji. Nie mówiąc o rodzinie czy osobach uwiedzionych. Mało jest osób, która po latach odkrywają, że są heteroseksualni a przez lata byli homoseksualistami?

A granica tolerancji jest wtedy, gdy ja nie prześladuję homoseksualisty, on nie prześladuje mnie, bo ich to też dotyczy. Sprawa seksualności zostanie naszą prywatną sprawą. Czy ktoś w pracy musi wiedzieć jakiej ja jestem orientacji? Ja go nie akceptuję, ale nie poniżam i odwrotnie. On nie poniża mnie. Mogę z nim żyć w bloku, bo ma prawo żyć, ale nie muszę oglądać czy słuchać wystąpień w telewizji walczących o prawo do...ano właśnie do czego...
Przecież żyją, a związki partnerskie są tak samo nie uregulowane. Ale co do ślubu, czy adopcji to totalny bezsens. To krzywdzenie dzieci, to widzimisię, a ślub no niestety jest zarezerwowany dla kobiety i mężczyzny.

Czytaliście tą książkę?
 http://homoseksualizm.chrzescijanin.pl/modules/sections/index.php?op=listarticles&secid=1


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Kamil 29-03-2013, 16:18
A wolność to nie jest "róbta co chceta" tylko możliwość dokonania świadomego wyboru swojego obowiązku wobec drugiego człowieka, czy też szumnie mówiąc, powołania.
A to nie jest przypadkiem miłość, dojrzałość? Bo nijak mi się to z wolnością nie kojarzy.
 
Cytat
Jeśli w naszym życiu będziemy kierowali się zawsze zasadą, jak nasz wybór wpłynie na drugiego człowieka, myślę, że wtedy będziemy mogli mówić o wzajemnej miłości i szacunku, zamiast o tolerancji, które to słowo ma dla mnie pejoratywny wydźwięk, bo któż z nas chciałby być tylko tolerowany?
Wiele lat żyłem w ten sposób (zresztą nie tylko ja, ile to razy się już z ludźmi o tym gadało...) i do tego potrzeba grupy takich ludzi aby w ogóle miało to sens. Nie da się tak żyć w społeczeństwie pierwszego kwartału XXI wieku, zresztą wątpię aby dało się i później. Od kiedy każdego zacząłem ludzi traktować w myśl z zasadą "szacunek działa w dwie strony" obojętnie czy ma 10 lat czy 90, nie ważne jakiego wyznania, w jakiej subkulturze czy z jakiego kraju to żyje mi się lepiej to przynajmniej nie jestem pomiotem dla tych, którzy mają gdzieś szacunek do innych. Jeżeli mnie ktoś nie szanuje, to po co mam tego kogoś szanować? Zarazem jeżeli ja kogoś nie szanuje, to po co on ma mnie szanować?

Cytat
Jeśli matka w imie własnej wolnosci i "prawa do brzucha", zabija nienarodzone dziecko, to tym samym narusza prawo do życia drugiej istoty.
Czyli twierdzisz, że lepiej aby kobieta urodziła dziecko którego nie chce albo na które nie jest jeszcze w pełni przygotowana emocjonalnie bądź materialnie? Bo jeżeli tak to uwierz, że nie wiesz nic o prawdziwych realiach i życiu od strony wychowywania dzieci przez matki które wpadły i nie były do końca przygotowane na dziecko bądź wpadły i nie chciały mieć dziecka. Bo tylko ktoś (dziecko) nieźle szurnięty i nienormalny, żeby nie wyrazić się bardziej jaśnie, chciałby być w rodzinie która nawet nie ma zamiaru go wychowywać, albo co gorsze wychowuje bo wychowuje nawet nie zastanawiając się nad tym co robi. Poznałem takich matek i ojców ogrom i jestem szczerze załamany do czego rodzice są skłonni. Bo tu nie chodzi tylko o kwestie, że dziecko w wieku 2-3 miesięcy płacze, wręcz się drze kilka minut bo mama musi sobie fajkę spalić do końca a ojciec przecież tak wielce zmęczony po pracy, albo że w wieku kilkudziesięciu lat takie dziecko słyszy od rodziców, że zniszczyło im całe życie bądź że było niechciane. Zamiast w pierwszej mierze kierować się jakimiś dogmatami, opinią, akceptacją, tolerancją, miłością, szacunkiem, lepiej będzie jak ludzie zaczną ruszać głową i tym co w środku powinno być - mózgiem. Wtedy świat byłby piękniejszy. Niech się ludzie zajmą swoim życiem a nie wtrącają do czyjegoś aby podbudować swoje ego.

Cytat
Jeśli chodzi o homoseksualistów, nie rozumiem, dlaczego ja mam ich kochać czy szanować za to, w jaki sposób sobie używają? Lepiej niech zademonstrują, co poza określonym sposobem uprawiania seksu (dla mnie obrzydliwym) sobą reprezentują i co wnoszą do życia społecznego, narodu, państwa jako obywatele.
Bo to co robią w alkowie, zupełnie mnie nie interesuje i nie chcę o tym wiedzieć, tak samo jak nie chcę wystawiać na widok publiczny swojego życia intymnego.
No tak, nie ma to jak wypowiadać się w temacie o którym nie ma się najmniejszego pojęcia. Zaczynając od religii i postawy moralnej... A to więc wasz Bóg homoseksualistów nie kocha, nie twierdzi żeby oni byli waszymi bliźnimi więc "kochaj bliźniego jak siebie samego" tutaj już nie działa, tak? Ciekawe, naprawdę ciekawe. Jak zapytałem swoją byłą katechetkę czy zrezygnowałaby ze znajomości z homoseksualistą to powiedziała - wręcz przeciwnie, że ma dwóch przyjaciół lesbijkę i geja, nie widzi najmniejszego powodu aby traktować ich inaczej, że ona wierzy w Boga i że tak naprawdę cząstka jego jest w każdym z nas, więc wręcz powinniśmy ich kochać i szanować a nie doprowadzać do stanu w którym czuliby się jak Jezus niosący krzyż. I ta postawa osoby wierzącej, wg mojej opinii i zresztą całej klasy przy której to było, była perfekcyjna. Że Cie zacytuje: Przecież skoro wybrałaś taki a nie inny sposób życia to Cie on do czegoś zobowiązuje, nieprawdaż? Zapraszam do refleksji.

Po drugie są homoseksualiści i homoseksualiści. Jedni wychodzą na ulicę i się popisują kim to nie są i psują opinię ogółu. A Ci, normalni, co mają powiedzieć? Siedzą spokojnie w domach i z taką samą chęcią życia bo tak mają, tacy się urodzili. U jednych to wyszło prędzej, u drugich później. Pewnie każdy z nich albo przynajmniej gigantyczna większość przeszła ten dziwny, trudny dla samego siebie okres w którym przekonali się, że nie są hetero. Tak jak np. jeden przyjaciel mojej koleżanki ze studiów, który przekonał się o tym dopiero na I semestrze studiów. Nigdy mu nie było dobrze i jakoś tam tak jak być powinno z dziewczyną. I wyszło szydło z worka. I co, nagle przez kilkuletnich wierzących i niewierzących przyjaciół i znajomych ma być traktowany jak jakiś świr, albo niedorozwinięty człowiek? A takich jest wielu, przykłady można mnożyć w nieskończoność. Tak akurat się zdarzyło, że miałem okazję poznać wiele homoseksualistów obu płci i to właśnie oni są bardziej wartościowymi i normalniejszymi ludźmi z dużo lepszym poglądem na świat. Fakt, że nie wszyscy, ale wszyscy normalni tak.

Cytat
Jeżeli wybrali taki sposób zycia, niech ponoszą tego konsekwencje, a więc brak możliwości posiadania potomstwa i brak możliwości bycia w małżeństwie a także nieuchronne konsekwencje społeczne. Nie da się zjeść ciastko i mieć ciastko.
Poza tym kto powiedział, że to oni wybrali taki sposób życia dla siebie? Czy oni są biseksualni, czy co? Rozmawiałaś ze wszystkimi homoseksualistami świata, czy może wysłałaś do nich ankietę a oni ze szczerą prawdą Ci odpowiedzieli? Czasem warto się zastanowić nad napisaniem czegokolwiek bezsensownego i głupiego. A może Ty po prostu nawet z 50 homoseksualistami nie rozmawiałaś (co i tak jest niczym do wydania jakiejkolwiek opinii) a wypowiadasz się za ich ogół przez swoje spaczenie?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Asia61 29-03-2013, 17:12
Cytat
Jak zapytałem swoją byłą katechetkę czy zrezygnowałaby ze znajomości z homoseksualistą to powiedziała - wręcz przeciwnie, że ma dwóch przyjaciół lesbijkę i geja, nie widzi najmniejszego powodu aby traktować ich inaczej, że ona wierzy w Boga i że tak naprawdę cząstka jego jest w każdym z nas, więc wręcz powinniśmy ich kochać i szanować a nie doprowadzać do stanu w którym czuliby się jak Jezus niosący krzyż. I ta postawa osoby wierzącej, wg mojej opinii i zresztą całej klasy przy której to było, była perfekcyjna.
Co innego miłość bliźniego który jest homoseksualistą, a co innego akceptacja homoseksualizmu. To trudne, ale trzeba oddzielać te dwie sprawy.
Przykład mądrego podejścia do tego typu problemów dał Jezus, który nie akceptował stylu życia Magdaleny - ladacznicy, ale kochał ją i uchronił przed ukamienowaniem.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Kamil 29-03-2013, 17:46
Dobry przykład podany. Tylko że mało kto dałby jakkolwiek radę się do tego odnieść.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Melinda 29-03-2013, 21:35
Kamil - co to znaczy, że mało kto dałby radę...?
Każdy kulturalny człowiek daje radę.
Poza tym; takie karkołomne zdanie z błędami.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Kamil 29-03-2013, 22:19
Każdy kulturalny powiadasz? Znam wielu kulturalnych ludzi i jakoś nigdy takiego czynu ani tego podobnego nie zrobili. Kultura nie ma tutaj nic wspólnego z tematem.
Może rozwiń Twoje dosyć obszerne znaczenie tak wąskiego stwierdzenia jakim jest "kultrualny człowiek".


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 29-03-2013, 22:56
W eurokomunie zapanowała moda na polityczna poprawność, wielbienie homoseksualizmu jest jej składową częścią i nic nie przeszkadza, że pedał to po prostu pedał. Pełne zaskoczenie, że Wałęsa wyłamał się z tego chóralnego zaśpiewu, widać na wszystko już laskę kładzie i mówi jak jest naprawdę.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Bronco 30-03-2013, 10:09
...Mówiłam jedynie, że homoseksualista nie ma prawa wychowywać dzieci...
Ależ szanowna Reneto, jeżeli homoseksualista sobie urodzi dziecko, to przecież może je sobie wychowywać. Jest nawet nagroda Rockefellera (1mln $) dla pierwszego, który urodzi. No i co z tego, że żaden jeszcze nie urodził? Podobno próby wciąż trwają...


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Asia61 30-03-2013, 10:57
Cytat
No i co z tego, że żaden jeszcze nie urodził? Podobno próby wciąż trwają...
Kobiety są również homoseksualne Bronco.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Bronco 30-03-2013, 12:04
Cytat
No i co z tego, że żaden jeszcze nie urodził? Podobno próby wciąż trwają...
Kobiety są również homoseksualne Bronco.
A niech sobie będą...


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 01-04-2013, 12:30
Po pierwsze, jeśli chodzi o pedalstwo to w tej chwili nie ma czegoś takiego jak tolerancja. Mamy do czynienia z terrorem liberalno-obyczajowym postępactwa, różnej maści socjalistów i innych popaprańców. Normalny człowiek, jak może mieć coś do stracenia, to wprowadza autocenzurę. Hehehe...lepsze niż za komuny, kiedy cenzura była na Mysiej.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Jerzy 01-04-2013, 20:10
Scorupion- masz rację w 100%.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 07-04-2013, 13:25
http://marucha.wordpress.com/2013/04/07/francja-mezczyzna-aresztowany-na-ulicy-za-bluze-z-prorodzinna-grafika/#more-31809
Cytat
Przed kilkoma dniami w Paryżu dwóch żandarmów postanowiło zatrzymać na ulicy mężczyznę, który posiadał bluzę z – jak to określili żandarmi – “stereotypowym symbolem”
(http://lesalonbeige.blogs.com/.a/6a00d83451619c69e2017eea026455970d-300wi)
(http://www.autonom.pl/wp-content/uploads/manif-pour-tous.jpg)


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 17-04-2013, 19:16
Uwaga! Nie czytać podczas spożywania posiłków.
http://marucha.wordpress.com/2013/04/16/zoofile-chca-ochrony-praw-nowe-silne-lobby/
Cytat
Co proponują zwyrodnialcy? Oczywiście znane z innych manifestacji hasło uznania zboczenia za normalność. W ich opinii zoofilia jest “akceptowalna, dziedziczna i nieodwracalna”.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 26-04-2013, 22:36
http://marucha.wordpress.com/2013/04/26/who-chce-uczyc-czterolatki-masturbacji/#more-32294
Cytat
Rezultatem tego założenia są zalecenia, by uczyć je w wieku 0-4 lat, że masturbacja jest świetna; w wieku 4 lat, że homoseksualizm jest wspaniałą alternatywą dla heteroseksualizmu, oraz, że istnieją różne równie uprawnione “normy seksualne”; w wieku 6 lat, że antykoncepcja jest doskonałym wyborem dla ludzi, którzy chcą współżyć seksualnie, ale nie chcą mieć dzieci, a także gdzie w internecie można znaleźć pornografię i „jak radzić sobie z seksem w mediach” (cokolwiek to, zdaniem edukatorów oznacza), itd. itp…


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 28-04-2013, 02:05
cd. postu powyżej: https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=d_yDn2th1HY


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: scorupion 11-05-2013, 13:38
A pani dr Elżbieta Janicka przekroczyła granice posądzając "Rudego" i "Zośkę" o pedalstwo?
Czy ja bym przekroczył nazywając ją padalcem?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 16-05-2013, 20:15
http://www.pch24.pl/uw-chce-oswajac-z-pedofilia--pracownik-uczelni-mowi-o-dzieciecej-seksualnosci,14779,i.html#ixzz2T76QWRm3
Cytat
W czwartek, studenci Uniwersytetu Warszawskiego mieli okazję zobaczyć film Michaela Cuesta pt. „L.I.E.” (K.Ł.A.M.S.T.W.O). Obraz amerykańskiego reżysera promuje pedofilię i pornografię.
Cytat
Dr hab. Jacek Kochanowski, który miał być gwarantem naukowego charakteru czwartkowego spotkania, już na początku stwierdził, że „L.I.E.” jest filmem o poszukiwaniu własnych ekspresji seksualnych. Następnie stwierdził, że „jeśli nie damy upustu swoim namiętnościom to będziemy wyżywać się na innych”. Według Kochanowskiego „zagadnienie pedofilii jest nierozpakowane i musimy odczarować rzeczywistość”. Szokująca była również wypowiedź dotycząca płodu. Kochanowski uważa, że nawet „płód się masturbuje” a „dzieci mają swoją seksualność”.
Pan kochanowski za te słowa już powinien siedzieć w odpwiedniej celi.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 16-05-2013, 20:25
No dobra, ale ja też już dawno temu słyszałem o masturbacji płodu w łonie matki. Mnie ten wytłuszczony przez ciebie cytat nie szokuje bo skoro to prawda to czym się bulwersować?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 16-05-2013, 20:48
No dobra, ale ja też już dawno temu słyszałem o masturbacji płodu w łonie matki. Mnie ten wytłuszczony przez ciebie cytat nie szokuje bo skoro to prawda to czym się bulwersować?
Poważnie wierzysz w takie bzdury? Nikt nie widział masturbującego się noworodka, ale płody tak? Ludzie dzisiaj już chyba wszystko kupią, zwłaszcza jeśli dotyczy seksualności i jeśli wypowiadają się na ten temat naukowcy.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 16-05-2013, 20:51
Wiesz to chyba nie jest kwestia wiary.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 16-05-2013, 20:54
To czego w takim razie? Przecież piszesz, że "słyszałeś o...", więc chyba przyjąłeś na wiarę, że tak jest w istocie? A przecież nawet gdybyś był to widział na własne oczy na monitorze, to pozostałaby kwestia interpretacji tego, co tak naprawdę widziałeś. Zgodzisz się chyba, że to nie jest tak jednoznaczne, jak zobaczyć w takiej sytuacji kilkuletnie dziecko?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 16-05-2013, 21:10
Słyszałem i to niejednokrotnie o masturbacji w łonie matki. Ciekaw jestem jednak co byś zrobił gdyby te bzdury jak piszesz okazały się dla ciebie prawdą. Mina bezcenna.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 16-05-2013, 21:14
Widziałeś kiedyś masturbującego się noworodka? Czy też tylko słyszałeś i to niejednokrotnie? Pomyśl trochę, jak płód ma się "masturbować"? I jak to rozpoznać? Że zdaje się dotykać w genitalia? A jak wierzga nogami to wyobraża sobie jazdę na rowerze?
Nie twierdzę, że jest to zupełnie niemożliwe, tylko skrajnie mało prawdopodobne, bo brzmi po prostu nierozsądnie. A biorąc pod uwagę w czasach jakiej propagandy żyjemy, to tym bardziej mnie nie dziwią takie doniesienia i tym bardziej jestem wobec nich sceptyczny.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 16-05-2013, 21:21
Ja nie muszę "pomyśleć" bo ja takie rzeczy po prostu dopuszczam do świadomości. Tobie natomiast jak widzę pewne rzeczy nie są w stanie przeniknąć do mózgu chociażby to, że istnieje różnica miedzy płodem a noworodkiem. I w sumie to nie wiem czy jest sens zaśmiecania forum tymi przepychankami. Jeśli masz dla mnie jakieś argumenty w tym temacie to bardzo proszę na PW.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Trubadur 16-05-2013, 21:43
Dlaczego przepychankami? Normalnie rozmawiamy. Poruszyłeś pewien kontrowersyjny temat, a teraz jesteś zdziwiony, że ktoś raczył mieć inne zdanie?  
Natomiast właśnie dlatego, że jest różnica między płodem a noworodkiem, tym bardziej wydaje się absurdalne to, o czym piszesz. Skoro niektórzy dorośli się masturbują, nieliczne dzieci się masturbują, żadne (albo prawie żadne, nie wiem) noworodki się nie masturbują, to dlaczego nagle płody w łonie matki miałyby się masturbować? Da się to jakoś wyjaśnić? Naprawdę nie wiem i tylko pytam. Chyba że tu chodzi tylko o rozdmuchanie przez naukowców, albo dziennikarzy, rzekomego odkrycia jakiegoś jednostkowego i niepewnego przypadku, na podstawie którego wyciągnięto taki wniosek, że płody się masturbują. Może należałoby uściślić, co sam rozumiesz pod tymi słowami? Bo być może źle Cię zrozumiałem i należy kontestować fakt, że odkryto, iż jakiś płód się masturbował, a nie że zdarza się to na porządku dziennym.

Nie wiem też dlaczego dopuszczanie czegoś do świadomości ma tu o czymkolwiek świadczyć; może wskazywać na otwartość umysłu, może i na naiwność, ale nie zmieni nic w samej istocie sprawy.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 17-05-2013, 08:35
Słyszałem i to niejednokrotnie o masturbacji w łonie matki.
Chyba zaczniemy przyznawać medale dla łykających każdą bzdurę.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 17-05-2013, 08:51
Szukałem czegokolwiek na ten temat w sieci. No fakt, za wiele to tego nie ma. Żadnych przykładów potwierdzających takie zachowania. Jedynie to stwierdzenia, że rączka układa się z genitaliami w jednoznaczny sposób. Z braku dowodów na poparcie tej tezy przyjmuję argumenty, że to bzdura.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 17-05-2013, 09:11
Jedynie to stwierdzenia, że rączka układa się z genitaliami w jednoznaczny sposób.
Dla kogo ten sposób jest jednoznaczny? Jedyne, co przychodzi mi na myśl, to pedofile.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Savage7 17-05-2013, 10:09
Oczywiście dla lekarzy. Ale oni jak pedofile mają coś z "łokciem".


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 08-07-2013, 16:32
Jakim trzeba być ciemniakiem (w nowomowie to człek zwany tolerancyjnym, wykształconym, nowoczesnym, w odróżnieniu od zacofanych, homofobicznych buraków do jakich ja się zaliczam), aby nie dostrzec, dokąd zmierza ta genderowa ideologia.

http://marucha.wordpress.com/2013/07/06/demoralizacja-od-zlobka/#more-33991
Cytat
Trudno nie skojarzyć tych niemieckich praktyk, które usiłuje się zaszczepić w Polsce, z widokiem rozochoconego guru lewicowej kontrkultury Daniela Cohna-Bendita, dziś wpływowego posła Parlamentu Europejskiego, który ponad 20 lat temu przed telewizyjnymi kamerami opowiadał o swojej dwuletniej pracy w „alternatywnym” państwowym przedszkolu. Wyznał wtedy, że „seksualność dziecka jest czymś wspaniałym” i „uczucie rozbierania przez 5-letnią dziewczynkę jest fantastyczne, bo jest to gra o absolutnie erotycznym charakterze”. Szczegóły tego molestowania dzieci opisał też w swojej autobiografii. Wiele lat później tłumaczył, że wynikało to z szerszego trendu eksperymentów społecznych, w tym badań nad „dziecięcą seksualnością” na fali rewolucji seksualnej.


http://marucha.wordpress.com/2013/07/06/w-niemczech-szerzy-sie-zoofilia/
Cytat
W listopadzie ubiegłego roku – w związku z gwałtownym wzrostem liczby przypadków aktów zoofilskich – przedstawiciele rządu zapowiadali uchwalenie ustawy, zakazującej wykorzystywania zwierząt.
Parlament rozpoczął już debatę w kwestii zmiany ustawy o ochronie zwierząt. Komisja rolnictwa rekomenduje, by za tego typu przestępstwa karać jedyne grzywnami. Zoofile z organizacji ZETA już zapowiadają, że zaskarżą przyszłą ustawę.
Wg obrońców zwierząt, w Niemczech istnieją nawet „erotyczne zoo”. Zoofilia przestała być przestępstwem w Niemczech w 1969 r.


http://marucha.wordpress.com/2013/07/03/pederasci-adoptowali-dziecko-po-to-by-wykorzystywac-je-seksualnie/
Cytat
Mianem skrajnej deprawacji określiła australijska policja przypadek 6 – letniego chłopca, który został adoptowany przez pederastów. Homoseksualiści pozwalali innym wykorzystywać go seksualnie.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 15-12-2013, 13:11
http://marucha.wordpress.com/2013/12/14/amerykanski-piekarz-woli-wiezienie-od-homo-tyranii/#more-38004
Cytat
Piekarz z amerykańskiej miejscowości Denever w stanie Kolorado powiedział, że woli zamknąć firmę i pójść do więzienia, niż wspierać pseudo-małżeństwa. Sąd orzekł przeciwko niemu w sprawie, jaką wytoczyła mu para homoseksualistów. Jack Philips właściciel Masterpiece Cakeshop odmówił upieczenia ciasta weselnego na ich ślub, powołując się na motywację religijną. Zdaniem sądu nie jest to jednak wystarczający powód.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Dusiu70 16-01-2014, 00:03
Na szczęście Polsce to nie grozi. ;)
http://www.prawy.pl/rodzina/4141-pedofilia-oficjalnie-uznana
Cytat
Pedofilia została oficjalnie uznana za orientację seksualną przez Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne.
...
„Nie jest to głos odosobniony. W American Psychiatric Association można aktualnie zauważyć silny trend do normalizacji pedofilii. Naukowcy zastrzegają, że wykluczenie pedofilii z listy chorób nie oznacza jej akceptacji, lecz unikanie stygmatyzacji pedofili (identyczny argument używany był podczas głosowania nad usunięciem homoseksualizmu ze spisu chorób w roku 1973).“

APA w najnowszej odsłonie dokumentu Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders klasyfikuje pedofilię już nie jako zboczenie, lecz preferencję seksualną, bądź orientację.

I nagłe odwołanie wiadomości:
Cytat
Po fali krytyki za takie sklasyfikowanie pedofili, Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne posypało głowę popiołem i przyznało się do ewidentnego błędu.Zapewniło też, że "rozumie zaburzenia pedofilskie jako parafilię, czyli zaburzenia preferencji seksualnych, a nie jako orientację seksualną".
http://telewizjarepublika.pl/pedofilia-jednak-nie-jest-orientacja-amerykanie-przepraszaja-za-blad,70.html#.UtcVj9LuIqM
Cytat
Oświadczenie Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego (American Psychiatric Association) w sprawie błędu w tekście piątej edycji klasyfikacji zaburzeń psychicznych (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders, DSM-5)
W przypadku zaburzenia pedofilskiego, kryteria diagnozy pozostały w zasadzie bez zmian wobec tego jakie były w czwartej edycji klasyfikacji zaburzeń psychicznych. Zmianie uległa jedynie nazwa zaburzenia: z „pedofilii” na „zaburzenie pedofilskie”. Zostało to zrobione, aby utrzymać jednolitość z innymi zaburzeniami wymienionymi w rozdziale.

„Orientacja seksualna” nie jest terminem używanym w kryteriach diagnozy zaburzenia pedofilskiego. Użycie tego zwrotu w piątej edycji klasyfikacji zaburzeń psychicznych jest błędem i powinno być interpretowane jako „seksualne zainteresowanie”. W zasadzie, Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne, rozumie zaburzenie pedofilskie jako „parafilię”, czyli zaburzenie preferencji seksualnych, a nie jako „orientację seksualną”.
Pomyłka to, czy pierd... puszczony w celu sprawdzenia reakcji?


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Udana 16-01-2014, 08:49
Cytat
Pomyłka to, czy pierd... puszczony w celu sprawdzenia reakcji?


Sprawdzali reakcję, jeszcze nie czas...poczekają. Parę lat odpowiedniej propagandy, rozmów z "fachowcami",  filmów z odpowiednimi bohaterami, sympatycznych seriali...i ludzie łykną.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Kamil 16-01-2014, 10:34
Albo poczekają na kolejne pokolenie. Starsi, którzy mają coś w głowie poumierają. Dorośli będą dziadkami, a tych odetnie się od prawa głosu. Zresztą... kto tak naprawdę ich słucha? No a dzisiejsi młodzi, już wystarczająco ogłupieni, będą dorośli, a do tego dojdzie kolejne pokolenie jeszcze bardziej zmanipulowanych młodych ludzi.


Tytuł: Odp: Gdzie jest granica tolerancji i czym jest wolność człowieka?
Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 16-01-2014, 11:24
Czy z tego wynika, że jest różnica stanowisk między Amerykańskim Towarzystwem Psychologicznym a Amerykańskim Towarzystwem Psychiatrycznym?

W Polsce ten "kierunek psychologiczny" również istnieje.
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-zmarl-andrzej-samson-psychoterapeuta-skazany-za-pedofilie,nId,181212