Luciano
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
Wiadomości: 767
|
|
« : 18-01-2014, 21:55 » |
|
Witam. Zanim przejdę do moich pytań krótko przedstawię moją obecną sytuację.
Mam 25 lat. Ponad rok temu zdiagnozowano u mnie "zapalenie prostaty". Wykryto gronkowca. Brałem antybiotyki "na szczęście" "tylko" przez ok. 2 miesiące + jakieś szczepionki przez 3 miesiące. Dzięki odpowiedniej diecie itd. objawy praktycznie ustąpiły. Wspólnie z moich psychologiem ustaliliśmy, że przyczyną moich dolegliwości jest Candida. Dodam, że jeszcze niedawno prowadziłem nędzny tryb życia- dużo piłem, słabo jadłem, słabo spałem itd. Znalazłem kobietę, rzeczy się zmieniły. Od ok. 2 lat uprawiam sporty- głównie biegi, pływanie, rower. I kiedy na dobre się zacząłem rozkręcać- ta nieszczęsna prostata, która spowodowała prawie roczną przerwę od sportu. We wrześniu ubiegłego roku rzuciłem na raz - fajki, alkohol, kawę.
Wspomniałem o psychologu. Otóż podczas ubiegłych wakacji dopadła mnie depresja i miałem dziwne objawy. Okazało się, że mam stany depresyjno-lękowe. Obecnie jestem na psychotropach, na szczęście na małych dawkach i już z psychiatrą ustaliłem plan odstawienia - w kwietniu będę wolny od tych leków.
Właśnie dzięki psychologowi zacząłem walczyć z chorobami, walczyć o lepsze zdrowie nie za pomocą leków farmakologicznych a przede wszystkim naturalnymi metodami. Stan zdrowia cały czas ulega poprawie. Dodam, że pokochałem sport i prowadzę na prawdę zdrowy tryb życia- treningi boksu, biegam nieraz po 2 godziny. Do tego oczywiście zdrowia dieta, choć zdarzały się okresy odchyleń od normy.
MO piję od listopada 2013 roku, czyli około 3 miesiące. Byłem szczęśliwy, że zaliczam kolejny etap w leczeniu- zmiana oleju. Spojrzałem jednak na butelkę z aloesem i okazało się, że: -należy trzymać w lodówce (u mnie stała po prostu w kuchni) -max. do 14 dni przydatna (stosowałem ją ok. 2,5 miesiąca). Pozbyłem się oczywiście tamtego soku z aloesu i mam już nowy. Pojawia się tylko następujące pytanie: czy kontynuować program MO jak było do tej pory, czyli za jakieś 2 tygodnie przerzucam się na olej kukurydziany; czy może powinienem jeszcze 2 miesiące z oliwą MO pić, ponieważ nadżerki się nie zagoiły?
Objawów picia MO jako tako nie zauważyłem poza tym, że pojawiło się zdecydowanie więcej pryszczy na twarzy (reszta ciała OK) i przede wszystkim wyskakują mi jakieś duże prychole na głowie, gdzie już rosną włosy, które swędzą i potrafią się utrzymywać nawet przez miesiąc - nie trzeba ich wyciskać, schodzą same. Dodatkowo częste i silne gazy po posiłkach- zapach niesamowicie przykry.
Teraz trochę informacji odnośnie pytania nr 2. Otóż biorę od 3 miesięcy Detox firmy Vision, probiotyk Microflor 32, Magnezin 500. Czy powinienem stosować jeszcze jakieś pomocne środki typu koktajl błonnikowy itd? W którymś poście Zibiego wspomniał, że nie należy używać wszystkiego na raz, ponieważ opóźnia to proces zdrowienia.
Pragnę podziękować za dostępne tu- na forum, na stronie Biosłone oraz w książce informacje. Mam nadzieję, że ktoś bez większych boleści przebrnie przez moją powyższą lekturkę i rozwieje moje wątpliwości.
Dzięki i pozdrawiam, Luciano
P.S. Namówiłem do MO znajomych, którzy również piją ją regularnie. Teraz jestem na etapie nawracania swojej drugiej połówki oraz mamy. :-)
|