Witam serdecznie.
Nadeszła ta chwila, abym zaczęła jeszcze raz przygodę z MO.
Chciałabym opisać wszystkie moje dolegliwości, bo liczę na Wasze rady i wsparcie.
Ostrzegam, że będzie tego dużo.
Trochę historii.Wszystko zaczęło się około 4 lata temu. Dzień jak codzień- byłam w pracy. Zauważyłam, że zaczęła boleć mnie stopa. Po kilku dniach nie mogłam już chodzić i niestety musiałam udać się do lekarza. Dostałam jakąś maść, po kilku dniach przeszło. Następnie pojawił się problem z oczami, który notabene trwa do dziś. Nie mogę skupić wzroku w jednym punkcie na dłużej, bo moje oczy zachowują się jak stary, czarno-biały telewizor. Następnie pojawił się bardzo duży problem z utrzymaniem równowagi, okropny ból z tyłu głowy i drętwienie nóg w takim stopniu, że idąc ulicą często moje nogi odmawiały mi posłuszeństwa i po prostu musiałam się zatrzymać mimo woli, bo nie umiałam zrobić nawet jednego kroku. Oczywiście dochodziły kolejne objawy. Padła pierwsza diagnoza: zapalenie błędnika. Dostałam leki, nie pomogły. Padła diagnoza numer 2- problem z kręgosłupem szyjnym, kolejne leki, masaże i ponowne fiasko. Łącznie usłyszałam około dziesięciu różnych wersji: błędnik, kręgosłup, borelioza, toksoplazmoza, itd.
Przechodziłam liczne badania moczu, krwi, oczu, płuc,węzłów chłonnych, piersi itp. Byłam na skraju wyczerpania, mój stan psychiczny uległ pogorszeniu, bo wciąż nikt nie wiedział co mi dolega.
Po roku stwierdzono, że to nerwica. Właśnie od tego momentu mój stan zdrowia ciągle się pogarsza.
Dzieciństwo.Byłam chorowitym dzieckiem.
Bardzo liczne anginy, przeziębienia, ospa, różyczka, świnka, salmonella, zapalenie opon mózgowych.
Oczywiście nie mogło zabraknąć antybiotyków.
Co mi dolega dziś?1. Opisany już wcześniej problem z oczami. Podejrzewam tutaj jakiś związek z bieciem serca. Do tego mogę dodać, że czasem "gubię ostrość".
2. Szumy uszne, duża ilość woskowiny
3. Biały język, kwaśność w ustach, często nieświeży oddech
4. Wypryski na twarzy, większość w okolicach żuchwy, często ropne.
5. Ciągle zapchany nos. Dolegliwość tą odczuwam szczególnie, gdy jest gorąco. Na codzień mój nos jest suchy, jedna dziurka wciąż jest zapchana ( w zależności na którym boku śpię ). Ciężko mi się oddycha. Podczas ostatnich przeziębień zawsze odbijało się na zatokach - zapalenia.
6. Popękane naczynka, zmarszczki, porowatość cery. Ponadto moja skóra na twarzy jest bardzo tłusta, co nasila się przed miesiączką (mam 25 lat!)
7. Obfite, bolesne miesiączki, nasilony zespół przedmiesiączkowy - lęki, nerwowość, ochota na wszystko co można zjeść, bóle w krzyżu, bóle innych części ciała. Wszystko razy dziesięć.
8. Senność, zmęczenie. Bywają dni, że bez chociaż krótkiej drzemki w ciągu dnia nie jestem w stanie funkcjonować. Często śpię po 11 godzin i mimo to, czuję się jakby przejechał mnie walec. Senność nasila się po jedzeniu.
9. Wypadanie i przetłuszczanie włosów. Głowę muszę myć codziennie, w lato często zdarza się, że nawet dwa razy w ciągu dnia. Wydaje mi się, że w ciągu ostatnich 4 latach wyleciała mi taka ilość włosów, jaką mam teraz.
10. Częste zapalenia stref intymnych. Cytologia- 2 grupa. Swego czasu cierpiałam z powodu nawracających zapaleń pęcherza moczowego.
11. Powiększone węzły chłonne na szyi, pod pachami, w pachwinach. Podczas badania Usg stwierdzono, że większość jest zwapniałych? i taki już mój urok. Możliwe, że węzły pod żuchwą, to pozostałość po licznych anginach przebytych w młodości.
12. Refluks, zgaga, cofanie się treści do przełyku, uczucie płuc przepełnionych jakimiś gazami.
13. Częste kłucia, kolki w żołądku.
14. Zaparcia, ołówkowy stolec, uczucie niedokładnego wypróżnienia i inne nieprzyjemne dolegliwości
.
15. Przelewania w brzuchu, kłucia w jelitach.
16. Częste skurcze nóg.
17. Tiki nerwowe w całym ciele.
18. Bóle kręgosłupa.
19. Czasem kołatanie serca.
20. Suchość skóry.
21. Łamliwość i rozdwajanie paznokci, nierówna płytka, liczne ''grzbiety''.
22. Rozdrażnienie.
23. Nerwica lękowa.
24. Zimne, a wręcz lodowate dłonie i stopy.
25. Wzdęcia.
26. Od około 3-4 lat, w okolicach biodra, na plecach mam jakiś guz, dość miękki. Wydaje mi się on większy i bolący przed i w trakcie okresu. Podczas badania Usg lekarz stwierdził, że nie wie co to jest. Przestałam się tym przejmować.
27. Powiększone gruczoły piersiowe.
28. Ruchy całego ciała odczuwane jako trzęsienie, jednakże typowym trzęsieniem tego nazwać nie można. Po raz kolejny widzę tu związek z biciem mojego serca.
29. Zauważyłam, że moje zęby zaczynają się psuć. Kamień, zapalenia ropne.
30. Czasem drętwienia kończyn.
31. Bóle głowy.
32. Słaba kondycja.
33. Problemy z koncentracją i pamięcią, często uczucie pustki w głowie.
Opisałam objawy dość ogólnikowo, jednakże są one bardzo kłopotliwe, uciążliwe, osłabiające mnie, obniżające moją samoocenę. Gdyby ktoś chciał dowiedzieć się czegoś, proszę pytać.
Czy chodzę z tym do lekarza?Nie. Zrezygnowałam z dochtórów 2 lata temu, kiedy poprosiłam o skierowanie na badanie moczu i wspomniałam o zakwaszeniu organizmu, a lekarz nie wiedział co to jest i jak to zbadać.
W związku z tym obecnie tak naprawdę sama nie wiem co mi jest.
Co zauważyłam?Tak jak wspomniałam wcześniej senność nasila się po jedzeniu.
Mój organizm nie toleruje serów żółtych, pleśniowych. Po nich jest mi niedobrze i boli mnie żołądek.
Liczne objawy nasilają się przed miesiączką.
Jedzenie pizzy i innych produktów mącznych mi nie służy - gazy, wzdęcia.
Bardzo często mam ochotę na słodycze.
Co podejrzewam?Zakwaszenie organizmu i oczywiście muchomory. Nie wykluczam też gronkowców, czy paciorkowców.
To, że mam bardzo silną nerwicę lękową - wiem. Zastanawia mnie tylko dlaczego i czy łączyć to z moimi dolegliwościami, czy też odwrotnie.
Jeśli ktoś to przeczytał, bardzo dziękuję za uwagę i poświęcony czas. Jeśli będziecie pisać - z góry dziękuję. Nie ukrywam, że liczę na Wasze rady.