Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #380 : 16-06-2009, 14:10 » |
|
Na naszym forum jest jeszcze jeden dział, "dział dla eksperymentatorów" z przepisami Lackyego, ale dla nowych członków forum jest w tej chwili zamknięty. Powodem tego była obawa, że niektóre osoby, ze względu na małą wiedzę, mogą wyrządzić sobie więcej szkody niż pożytku stosując przepisy Lackyego. Niektórzy otrzymują dostęp do tego działu odpowiednio to argumentując w dziale; "ograniczenie dostępu do działu dla eksperymentatorów" w "SPRAWY TECHNICZNE" Zgadza się //Rysiek
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-06-2009, 14:22 wysłane przez Rysiek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackrozi
Offline
Płeć:
MO: 13.10.2008
Skąd: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 28
|
|
« Odpowiedz #381 : 18-06-2009, 08:15 » |
|
Aggula, z powodów o których pisze Zuza podam Ci przepis na PW. Nie należę do "wtajemniczonych", ale zdążyłam skorzystać z działu dla eksperymentatorów kiedy był jeszcze ogólnie dostępny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Slawekgo
Offline
Płeć:
MO: 03-04-2009
Wiedza:
Skąd: Poznań
Wiadomości: 349
|
|
« Odpowiedz #382 : 19-06-2009, 12:41 » |
|
Od jakiegoś czasu, na oko od dwóch lat łuszczą mi się uszy... od wewnętrznej strony. Od czasu picia MO łuszczenie nasiliło się, a małżowina zaczęła swędzieć. W niektórych miejscach w uchu gdzie łuszczenie jest naprawdę obfite zaczyna mi lecieć krew. Nie wiem co ten objaw "oczyszcza", a może ktoś z Was wie? Oczywiście na razie nie będę wpływać na objawy nawet przy pomocy alocitu... Choć trwa to już półtora roku... MohSETH miałem identyczne objawy. Od czasu regularnego spożywania koktajli błonnikowych łuszczenie ustało jak sądzę za sprawą odpowiedniej ilości kwasu linolowego dostarczanego do organizmu, którego brak może powodować takie właśnie dolegliwości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #383 : 19-06-2009, 17:02 » |
|
Zgadza się - mnie się wygładziła skóra odkąd piję koktajle oraz dodaję olej do kąpieli.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scriabin
|
|
« Odpowiedz #384 : 23-06-2009, 07:55 » |
|
A mnie po 10 miesiacach picia mikstury wzroslo cisnienie tetnicze. Zawsze bylo o wiele za niskie, co powodowalo ciagle poczucie zimna, oslabienie i regularne zle samopoczucie. Po przepracowanym tygodniu w sobote bylam zawsze zupelnie wykonczona a wieczorami zupelnie wyssana z energii.
W chwili obecnej juz prawie nie pamietam co to jest zmeczenie i po prostu ciesze sie zyciem!
|
|
« Ostatnia zmiana: 25-07-2009, 12:08 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Aggula
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: 28-05-2009
Wiadomości: 465
|
|
« Odpowiedz #385 : 24-06-2009, 08:30 » |
|
W chwili obecnej juz prawie nie pamietam co to jest zmeczenie i po prostu ciesze sie zyciem!!! Zazdroszczę-pozbycie się chronicznego zmęczenia-to jest to czego ja oczekuję po oczyszczaniu. Scriabin-a dietę i koktajle stosowałaś?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Blackrozi
Offline
Płeć:
MO: 13.10.2008
Skąd: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 28
|
|
« Odpowiedz #386 : 26-06-2009, 08:32 » |
|
Aggulko, przed każdym myciem głowy znajdujesz godzinkę aby nałożyć i wytrzymać z tą maścią i tak aż do skończenia maści, po miesiącu (o ile dobrze pamiętam) możesz powtórzyć kurację.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Elza12
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: mąż i syn - XI.2008 córka VII.2009 ja I.2010
Skąd: małopolska
Wiadomości: 166
|
|
« Odpowiedz #387 : 28-07-2009, 21:16 » |
|
Citroseptu w alergii nie polecam, gdyż jest on zwykle alergizujący sam w sobie. Niestety przeczytałam to dopiero teraz, kiedy już od dwóch tygodni moje chłopaki piją MO z citroseptem. A mój 6 l. synek ma właśnie problemy z alergią. I dzisiaj strasznie rozbolała go głowa- tak, że się popłakał. Mówił też, że jest mu niedobrze, ale nie wymiotował. Od kilku dni ma też z powrotem zatkany nos (katar mlecznobiały, nie chce schodzić). Myślałam, że to związane z oczyszczaniem (w książce Mistrz pisze, że przy zmianie aloesu na citrosept objawy mogą sie nasilić), a to może alergia na citrosept... I co teraz? Wrócić do aloesu jeszcze na kilka miesięcy? Mąż chyba zostanie z citroseptem, bo nic mu się nie dzieje, niestety. Szkoda, że ta informacja o citrosepcie nie znalazła się w niezbędniku, bo problem alergii dotyczy wielu osób - a zwłaszcza wielu dzieci... A może ja czegoś nie zrozumiałam? Poradzcie coś, bo nie chcę niepotrzebnie męczyć dziecka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zuza
Offline
Płeć:
MO: 01-07-2008
Wiedza:
Skąd: Podkarpacie
Wiadomości: 683
|
|
« Odpowiedz #388 : 28-07-2009, 21:26 » |
|
Ja zdecydowanie wróciłabym do aloesu. W przypadku citroseptu trzeba być ostrożnym też przy wysokim ciśnieniu. W mojej rodzinie tylko ja piłam aloCIT. Mąż jest uczulony na grejpfruty a dzieciom nie odważyłam się jeszcze tego podać. O możliwych dolegliwościach po citrosepcie było już na forum opisywane, więc poszukaj. A dziecku może zrób przerwę na kilka dni od MO. Jeśli źle myślę, to ktoś z Ekspertów na pewno mnie poprawi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #389 : 28-07-2009, 22:19 » |
|
Mąż chyba zostanie z citroseptem, bo nic mu się nie dzieje, niestety.
Dlaczego niestety, chyba dobrze. a to może alergia na citrosept... I co teraz? Wrócić do aloesu jeszcze na kilka miesięcy? Mnie też od wczoraj bardzo bolała głowa, to jeszcze nie dowód na alergię. Zrób tak, jak radzi Zuza, na tydzień przerwij podawanie MO. Napisz, z jakim efektem. Co do słów Mistrza, to dotyczyły one kuracji melisą z citroseptem. Nie bój się, Mistrz jest zbyt dokładny, żeby przeoczyć tak ważną sprawę, gdyby miała jakieś znaczenie w stosowaniu Mikstury. Pogubiłam sie. Mistrzu co należy robic w moim przypadku? czy tez dodać inna metodę? melisę z citroseptem piję juz 2 dni, ale bez żadnych efektów na razie. 3 tyg temu postanowiłam że trzeba dać sobie przyspieszenie i najpiew prawie zamówiłam Detox+ ale potem zwątpiłam i kupiłam kit. Jednak czytajac forum zwątpiłam czy powinnam przyśpieszać (na forum przeważa pogląd, że nie należy przyśpieszać). Kit czeka. Co pan radzi w moim przypadku? Najgorsza jest alergia skórna, z nia się nie da żyć.
Zasada nienakładania metody oczyszczającej na drugą, gdy jeszcze trwają objawy oczyszczania obowiązuje nadal. Co nie znaczy, że nie ma od niej wyjątków. Na przykład suchy, meczący kaszel może być objawem grzybicy tchawicy i warto zaryzykować kuracją Detoxem+, by się jej pozbyć, bo jest to bardzo uciążliwa dolegliwość. W przypadku alergii najistotniejszym czynnikiem jest czas potrzebny na uszczelnienie nadżerek przewodu pokarmowego. Citroseptu w alergii nie polecam, gdyż jest on zwykle alergizujący sam w sobie. Za to polecam dietę bezglutenową, która przyspiesza czas leczenia przewodu pokarmowego, a czasami wręcz go umożliwia.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-07-2009, 22:21 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Elza12
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: mąż i syn - XI.2008 córka VII.2009 ja I.2010
Skąd: małopolska
Wiadomości: 166
|
|
« Odpowiedz #390 : 29-07-2009, 10:13 » |
|
Dlaczego niestety, chyba dobrze. Niestety w sensie, że jakoś nie widać objawów oczyszczania, a problemów zdrowotnych ma sporo... Synek dzisiaj czuje się dobrze, głowa go nie boli, nos ma zatkany. Poczekam tydzień tak jak radzisz i wrócę do citroseptu w MO... Jeżeli bóle głowy będą wracać to pomyśle o zmianie na aloes. A wcześniej poradze sie na forum Jak zwykle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Melinda
Offline
Płeć:
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376
|
|
« Odpowiedz #391 : 30-07-2009, 19:22 » |
|
Bardzo serdecznie Was pozdrawiam, Grażynko i Zibi - i także mam nadzieję, że i moje dolegliwości miną; te żołądkowe, przełykowo - refluksowe, wątrobowe i inne. Ostatnio po powrocie z moich objazdowych małych wakacji; odwiedzin u rodziny - dopadło mnie porządne oczyszczanie, że nie mogę tchu złapać. Piłam miksturę podczas odwiedzin, więc nie wiem czy to stres podróżny, czy inne licho to wywołało. Oczywiście, wypada tylko się cieszyć - ale mam taką jazdę toaletową, że siusiam dwiema dziurkami. To już tak tydzień, więc i odbyt cierpi, na co smaruję maścią ochronną z wit.A. Dziś już jest trochę lepiej, więc ulga. A było tak, że "palił" mnie żołądek, nie pomagał len; w końcu miałam jakby mdłości - a brzuch cały bolesny, przelewający i wzdęty. Piłam zioła oczyszczające na drogi moczowe, oraz koktail jagodowy i MO oczywiście /na oleju winogronowym/. Dzisiaj przerwałam picie mieszanki, MO i koktailu. Zastanawiam się, czy przeszła jakaś infekcja - jeżeli tak, to można powiedzieć - łagodnie, bo większych objawów nie było. Póki co jestem zmęczona, ale szczęśliwa, bo dziś żoładek spokojny, a brzuch daje 30 % dolegliwości z tego co było. Jeszcze dwa dni poczekam z MO. Jak myślicie, czy picie ziół oczyszczających, powoduje zwiększenie takich dolegliwości? Serdecznie pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #392 : 30-07-2009, 21:24 » |
|
Zafundowałaś sobie, Melindo, intensywne oczyszczanko, to nic dziwnego, że się zwaliło - zwłaszcza że podczas podróży jest się narażonym na różne wpływy, ze stresem i odmiennym pożywieniem włącznie. Im więcej stosowanych metod, tym więcej powinno się mieć spokoju i odwrotnie, im więcej zadań do wykonania, tym bardziej trzeba ograniczyć stosowanie różnych środków. Myślę, ze zioła wpływają w niewielkim stopniu, zwłaszcza jeśli to już druga tura? Raczej dogodził Ci koktajl jagodowy, a może przesadziłaś z ilością, jak Szczypior http://bioslone.pl/forum2/index.php?topic=7835.msg73170#msg73170 ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marko67
|
|
« Odpowiedz #393 : 03-08-2009, 13:39 » |
|
Na naszym forum jest jeszcze jeden dział, "dział dla eksperymentatorów" z przepisami Lackyego, ale dla nowych członków forum jest w tej chwili zamknięty. Powodem tego była obawa, że niektóre osoby, ze względu na małą wiedzę, mogą wyrządzić sobie więcej szkody niż pożytku stosując przepisy Lackyego. Niektórzy otrzymują dostęp do tego działu odpowiednio to argumentując w dziale; "ograniczenie dostępu do działu dla eksperymentatorów" w "SPRAWY TECHNICZNE" Zgadza się //RysiekMam pytanie ,mianowicie kiedy przestaje się być NOWYM a staje STARYM członkiem forum?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Melinda
Offline
Płeć:
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376
|
|
« Odpowiedz #394 : 04-08-2009, 21:49 » |
|
Uff! Jak dobrze, gdy nic nie boli! Dziś wypiłam MO - 1/3 dawki i jest dobrze. Wyczyściło mi jelita przez ok.12 dni - podczas których było raz mocniej, raz mniej przez cały dzień - wczoraj rano 3 razy w ciągu dwóch godzin; to jest mniej więcej tak: wstaję - toaleta, zjem śniadanie - toaleta zaraz, po ok.1/2 godziny - dalej toaleta. Na tym wczoraj się skończyło, a dziś już jakby całkiem dobrze, nawet nie burczy i nie przelewa się, nie boli, jedynie jest jeszcze trochę wzdęcie. Teraz zrobię tak - zacznę piec lambasy i porzucam gluten. Wczoraj tak właśnie zrobiłam, jadłam kaszę gryczaną i skończyły się sensacje. Również nie jem pomidorów teraz, bo już zaczynam pilnować, co tu się dzieje. Właśnie tak - próbowaniem - można dojść do tego co szkodzi. A najbardziej szkodzą dziurawe jelita! Zrobię test buraczkowy, Dzięki Mistrzu za MIKSTURĘ !
|
|
|
Zapisane
|
Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
|
|
|
Melinda
Offline
Płeć:
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376
|
|
« Odpowiedz #395 : 04-08-2009, 21:58 » |
|
Dziękuję Grażynko za dobre słowo! Faktycznie zafundowałam sobie oczyszczanie! Tak mnie męczyło, że nic już nie pisałam, ale dziś jestem cała szczęśliwa, że już po. Powoli będę dodawać koktajle i wrócę do Mieszanki na drogi moczowe. U mnie zwiększenie, powoduje natychmiast reakcję, ale pewnie to dobrze. Tak jak pisze Szczypior - akcja - reakcja. No i ten przypływ energii - chyba wezmę się za przegląd szafy.
|
|
|
Zapisane
|
Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
|
|
|
Piotr
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.360
|
|
« Odpowiedz #396 : 05-08-2009, 08:45 » |
|
Oczywiście, wypada tylko się cieszyć - ale mam taką jazdę toaletową, że siusiam dwiema dziurkami. To już tak tydzień, więc i odbyt cierpi, na co smaruję maścią ochronną z wit.A. Dziś już jest trochę lepiej, więc ulga.
U mnie też pojawiło się znów takie oczyszczanie, ale jednodniowe. Ostatnio miałem takie w maju. Nic dziwnego, bo wdrożyłem ostatnio więcej metod oczyszczania poza MO. Mieszanka na drogi moczowe, kąpiele w wodzie z solą i polewanie zimną wodą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Melinda
Offline
Płeć:
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376
|
|
« Odpowiedz #397 : 05-08-2009, 20:28 » |
|
Mam takie oczyszczanie z biegunką dość często. Widać problem w jelitach. Nie martwię się tym, jeżeli trwa pół dnia /zazwyczaj/ wtedy myślę - normalka. Ale jak mi tak daje do wiwatu... Zdarza mi się tak co jakiś czas. Pewnie dużo do naprawiania w jelitach. Dziś, jak już przeszło, cieszę się, że pewnie wyszły jakieś zaległości.
|
|
|
Zapisane
|
Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #398 : 05-08-2009, 22:07 » |
|
A może jakieś żywe? Bo dzisiaj pełnia... za niecałe 4 godziny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Melinda
Offline
Płeć:
Wiek: 76
MO: 16.11.2008 zakończyłam 12.2012
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 376
|
|
« Odpowiedz #399 : 05-08-2009, 23:00 » |
|
Och Ty Żartownisiu! Nawet trochę zaglądałam co tam "idzie" - ginęło gdzieś w oddali... Ostatnio poprawił mi się "stan psychiczny", odeszły lęki i obawy. Zaczynam też myśleć jaśniej, jakbym na nowo zobaczyła - kto przyjaciel a kto niestety... Kto niestety z biegiem lat się nie zmieni. To też ciekawy temat, ale pewnie nie nadaje się na forum - a szkoda. Ludzie mają z pewnością wiele wahań i problemów - dusza czasem też boli. Pozdrawiam cieplutko
|
|
|
Zapisane
|
Przyjmuj z godnością co ci lata doradzają, z wdziękiem wyrzekając się przymiotów młodości.
|
|
|
|