Niemedyczne forum zdrowia
10-05-2024, 09:52 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 [2] 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Miód a drożdżaki. Fakt: Miód fermentuje  (Przeczytany 45650 razy)
Sylwira
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: 15.11.2014
Skąd: Poznań, obecnie Malinówka k. Haczowa
Wiadomości: 98

« Odpowiedz #20 : 13-03-2015, 21:42 »

Jak już mówiłam oczekuję odpowiedzi od Pana, myślę że co najmniej 99% osób na tym forum uważa, że cukier odżywia drożdżaki, dlatego należy go wykluczyć. Skoro jest inaczej, to proszę to wyjaśnić.
(zeszliśmy trochę z głównego tematu, ale dokończmy ten wątek)
Zapisane
KasikKa
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 19.11.2012
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #21 : 13-03-2015, 21:54 »

Może ja spróbuję odpowiedzieć. DP jest dla osób z rozszczelnionymi jelitami. Przez te ubytki do jelita grubego przedostaje się niestrawiony cukier, który jest pożywką dla drożdżaków. Dlatego cukier trzeba wyeliminować i równocześnie z pomocą MO pracować nad szczelnością jelit.
Zapisane
Sylwira
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: 15.11.2014
Skąd: Poznań, obecnie Malinówka k. Haczowa
Wiadomości: 98

« Odpowiedz #22 : 13-03-2015, 22:00 »

KasikKa, bardzo proszę, przeczytaj najpierw kilka ostatnich postów (a najlepiej cały wątek) zanim odpowiesz. Mistrz właśnie przed chwilą napisał, że cukier spożywczy nie odżywia drożdżaków, ponieważ zostaje wchłonięty zanim dotrze do jelit. Dlatego zadałam to pytanie. Jak widać należysz do tych wspomnianych przeze mnie 99%.
« Ostatnia zmiana: 13-03-2015, 22:20 wysłane przez Sylwira » Zapisane
KasikKa
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 19.11.2012
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 81

« Odpowiedz #23 : 13-03-2015, 23:08 »

To Ty czytaj ze zrozumieniem.

Cytat
...wystarczy zatem kostkę cukru potrzymać w ustach, by został strawiony i wchłonięty. W ustach. Jeśli natomiast ową kostkę połkniemy, to wchłonie się najwcześniej w żołądku, najpóźniej w połowie dwunastnicy.

I dalej to samo innymi słowami

http://www.vitanatural.pl/nie-daj-sie-zjesc-grzybom-candida-zastosuj-paraprotex

Cytat
Żeby zrozumieć istotę rozwoju drożdżycy występującej wskutek pojawienia się w większej ilości cukrów prostych w jelicie grubym, musimy wyjaśnić sobie, co to są owe cukry proste. Są to niewymagające trawienia jednocukry, głównie glukoza i fruktoza, które w postaci niezmienionej wchłaniają się w jelicie cienkim, natomiast cukry złożone, by mogły być wchłonięte, muszą zostać strawione do postaci cukrów prostych.
Cukry proste wchłaniane są w jelicie cienkim (czczym i krętym) i przenikają z krwią do wątroby. W związku z tym, że przewód pokarmowy jest doskonale przygotowany do trawienia i wchłaniania cukrów prostych, to w masie kałowej występują one w ilościach niewielkich, niemalże symbolicznych, i w żaden sposób nie mogą wpłynąć na nadmierny rozwój drożdżaków. Oczywiście sytuacja ta ma miejsce w przypadku prawidłowego trawienia cukrów złożonych (...) oraz dobrego ich wchłaniania już jako cukrów prostych w jelicie cienkim.

O zależności kandydozy i szczelności jelitowej:

http://www.hospicjum.waw.pl/phocadownload/Zagadnienia_Kliniczne/Diagnostyka-kandydozy.pdf
Zapisane
Sylwira
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: 15.11.2014
Skąd: Poznań, obecnie Malinówka k. Haczowa
Wiadomości: 98

« Odpowiedz #24 : 13-03-2015, 23:59 »

Właśnie te cytaty wyjaśniają dokładnie to o czym mówimy, czyli że sacharoza rozkładana jest na cukry proste, które są wchłaniane do krwi zanim dotrą do jelita, więc nie wpływają na rozwój drożdżaków
Cytat
...wystarczy zatem kostkę cukru potrzymać w ustach, by został strawiony i wchłonięty. W ustach. Jeśli natomiast ową kostkę połkniemy, to wchłonie się najwcześniej w żołądku, najpóźniej w połowie dwunastnicy.
(jelita są dalej)
Cytat
Cukry proste wchłaniane są w jelicie cienkim (czczym i krętym) i przenikają z krwią do wątroby. W związku z tym, że przewód pokarmowy jest doskonale przygotowany do trawienia i wchłaniania cukrów prostych, to w masie kałowej występują one w ilościach niewielkich, niemalże symbolicznych, i w żaden sposób nie mogą wpłynąć na nadmierny rozwój drożdżaków. Oczywiście sytuacja ta ma miejsce w przypadku prawidłowego trawienia cukrów złożonych (...) oraz dobrego ich wchłaniania już jako cukrów prostych w jelicie cienkim.

Muszę przyznać, że uwaga Mistrza o wchłanianiu cukrów prostych jest tu bardzo trafna i co nieco wyjaśnia, ale nie wszystko, dlatego chciałabym zgłębić ten temat.
« Ostatnia zmiana: 14-03-2015, 00:09 wysłane przez Sylwira » Zapisane
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #25 : 14-03-2015, 01:36 »

Cytat
Muszę przyznać, że uwaga Mistrza o wchłanianiu cukrów prostych jest tu bardzo trafna i co nieco wyjaśnia, ale nie wszystko, dlatego chciałabym zgłębić ten temat.
Chyba wyjaśnia już wszystko, zresztą sprawa jest dość oczywista i chyba nie trzeba było zakładać do tego nowego wątku.
Zapisane
Sylwira
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: 15.11.2014
Skąd: Poznań, obecnie Malinówka k. Haczowa
Wiadomości: 98

« Odpowiedz #26 : 14-03-2015, 09:02 »

Chyba wyjaśnia już wszystko, zresztą sprawa jest dość oczywista i chyba nie trzeba było zakładać do tego nowego wątku.
Może Tobie wyjaśnia. Ja, np. nadal się nie dowiedziałam, jakie są dokładne przeciwwskazania do spożywania cukru w I etapie DP. Mam jeszcze więcej pytań, ale jeśli zadam je na raz, to wiem, że nie dostanę na wszystkie odpowiedzi, więc po kolei. Główny problem tzn, sensowność ostatniego akapitu w rozważanym artykule, też nie została rozwiązana, ale do tego spokojnie wrócimy.

Wiadomo, że główną wadą cukru jest jego czystość, czyli brak innych substancji odżywczych, przez co wchłaniany jest zbyt szybko.
Jednak podstawowym problemem w każdej diecie, w tym prozdrowotnej, jest ograniczenie pewnych substancji odżywczych. W przypadku DP ograniczamy węglowodany, czyli glukozę i fruktozę na które ostatecznie wszystkie węglowodany są rozkładane. Zbytnie ograniczenie węglowodanów dla organizmu nie jest zdrowe, ale jest konieczne, aby ograniczyć rozwój drożdżaków w jelicie, które się węglowodanami żywią. Natomiast, z tego co się orientuję, innych substancji odżywczych podczas DP I dostarczamy pod dostatkiem w spożywanych warzywach, mięsie, KB.
Skoro spożywanie cukru nie dokarmia drożdżaków, tylko dostarcza cukry do krwi bez konieczności trawienia, to wydaje mi się sensownym sposobem uzupełnienia brakujących węglowodanów podczas DP. Oczywiście pod warunkiem, że spożywało by się go w niewielkich ilościach, np. ssało po kilka kryształków co jakiś czas, aby nie podnieść ilości cukru we krwi zbyt gwałtownie. Było by to też rozwiązanie dla tych co muszą zwalczyć przerost drożdżaka, ale są na tyle uzależnieni od słodyczy, że nie są w stanie wytrzymać tych paru tygodni bez zjedzenia czegoś słodkiego. Lepiej chyba żeby possali sobie troszkę cukru, niż zjedli np. ciastko.
Bardzo proszę, jeśli są jakieś błędy w moim toku rozumowania, to proszę je wskazać, a nie pisać "Bzdura".
Zapisane
Asia61
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360

« Odpowiedz #27 : 14-03-2015, 09:30 »

Sylwira, nie wzięłaś pod uwagę faktu, że u osób chorych Candida występuje również we krwi. Wchłonięty cukier dożywia więc drożdżaka. Na I etapie DP, który jest dla osób z problemami, im mniej cukrów w diecie, tym lepiej.
Zapisane

Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.

- Awicenna
scorupion
« Odpowiedz #28 : 14-03-2015, 09:40 »

Z miodem nie jest taka oczywista sprawa, widziałem i miałem osobiście miód sfermentowany, a wiem z całą pewniością, że podrabiany przez człowieka nie był, chyba że przez pszczoły hehehe. Znajomy pszczelarz również upiera się, że nawłociowy miód potrafi mu sfermentować mimo zachowania procedur. Z drugiej strony niektórzy piszą tak:
Cytat
: Witam,
nie jestem pewien czy za zjawisko odpowiadają drożdże.
Bawię się troszkę miodosytnictwem i wiem jak trudną sztuką jest odfermentowanie "ciężkich miodów". Już do dwójniaka (1 porcja miodu na 1 porcje wody) dobiera się stosowne dawkowanie składników, pożywek i odpowiednich szczepów drożdży, potrafiących przeżyć w takim środowisku. a mówimy tu o zawartości wody w roztworze grubo przekraczającej zawartość 60%.

Cytat
Sylwira, nie wzięłaś pod uwagę faktu, że u osób chorych Candida występuje również we krwi. Wchłonięty cukier dożywia więc drożdżaka. Na I etapie DP, który jest dla osób z problemami, im mniej cukrów w diecie, tym lepiej.
A będzie jakaś różnica z jakiego produktu ten cukier został do krwi wchłoniety?
Zapisane
Sylwira
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: 15.11.2014
Skąd: Poznań, obecnie Malinówka k. Haczowa
Wiadomości: 98

« Odpowiedz #29 : 14-03-2015, 11:51 »

Sylwira, nie wzięłaś pod uwagę faktu, że u osób chorych Candida występuje również we krwi. Wchłonięty cukier dożywia więc drożdżaka. Na I etapie DP, który jest dla osób z problemami, im mniej cukrów w diecie, tym lepiej.
To ma sens, natomiast Mistrz na pytanie czy cukier spożywczy może odżywić drożdżaka odpowiedział tak:
Jest możliwe, żeby cukier spożywczy odżywił drożdżaka, jeśli zostanie podany w formie lewatywy.
Co by oznaczało, że (jak zwykle pokrętna) odpowiedź Mistrza była nieprawdziwa, a przynajmniej niepełna. Dlatego naciskam żeby udzielać konkretnych odpowiedzi na konkretne pytania.
Czyli prawidłowa odpowiedź na moje powyższe pytanie powinna brzmieć tak:
"Spożywanie cukru spożywczego może odżywiać drożdżaki tylko w wypadku ich obecności we krwi, natomiast nie odżywia on drożdżaków znajdujących się w jelitach."
Zgadza się?
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #30 : 14-03-2015, 12:25 »

Cytat
Co by oznaczało, że (jak zwykle pokrętna) odpowiedź Mistrza
Hehehe, a to dobre. Nie przeginaj, po pierwsze nie jak zwykle, a po drugie chyba nie widziałaś pokrętnej odpowiedzi.
Tak czy inaczej sytuacja z miodem i drożdżakami wygląda na zagmatwaną. Jeśli cukier dokarmia drożdżaki we krwi, to obojętnie czy będzie dostarczony w postaci miodu czy białego cukru i tak dokarmi. Jeśli nie dotrze do jelita grubego, bo wcześniej zostanie wchłonięty, to nie dokarmi drożdżaka w jelicie. Ale doświadczenie wskazuje, że nadmiar cukru w diecie nie pozwala zagłodzić drożdżaka, a przestrzeganie I etapu DP pozwala.
Zapisane
Sylwira
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: 15.11.2014
Skąd: Poznań, obecnie Malinówka k. Haczowa
Wiadomości: 98

« Odpowiedz #31 : 14-03-2015, 13:21 »

Cytat
Co by oznaczało, że (jak zwykle pokrętna) odpowiedź Mistrza
Hehehe, a to dobre. Nie przeginaj, po pierwsze nie jak zwykle, a po drugie chyba nie widziałaś pokrętnej odpowiedzi.
Ale musisz przyznać, że nie jest to odpowiedź udzielona wprost. Może nie jestem na tym forum bardzo długo, ale już zdążyłam zauważyć, że Mistrz bardzo lubi udzielać odpowiedzi na opak, czasem trochę sarkastycznych. Zresztą nie tylko on, ale Ty Scorupionie też. msn-wink
Z jednej strony, nie mam tego za złe. Można zrozumieć, że jak się siedzi tyle lat na tym forum to ciągłe tłumaczenie wszystkiego od nowa może być męczące, szczególnie jak ktoś pisze głupoty. Z drugiej jednak strony, jako jedna z osób nowych na forum, szukających wiedzy i porady zauważam, że takie odpowiedzi utrudniają nam te poszukiwania i trochę deprymują.
No a po trzecie, jasno postawiony argument, czytelny również poza kontekstem, można łatwo użyć w dalszej dyskusji. Wypowiedzi takie jak powyższa, czy też moje własne (jakie Mistrz próbuje na mnie wymusić) dużo gorzej się do tego nadają.
Tak czy inaczej sytuacja z miodem i drożdżakami wygląda na zagmatwaną. Jeśli cukier dokarmia drożdżaki we krwi, to obojętnie czy będzie dostarczony w postaci miodu czy białego cukru i tak dokarmi. Jeśli nie dotrze do jelita grubego, bo wcześniej zostanie wchłonięty, to nie dokarmi drożdżaka w jelicie. Ale doświadczenie wskazuje, że nadmiar cukru w diecie nie pozwala zagłodzić drożdżaka, a przestrzeganie I etapu DP pozwala.
Do tej kwestii miałam dojść, ale mnie uprzedziłeś. No to przedstawiam kolejny wniosek:
"Miód, tak samo jak cukier, może dokarmiać drożdżaka, jeśli jest on obecny we krwi, czyli przy zaawansowanej kandydozie (drożdżycy), powiązanej z nieszczelnością jelit."
Aby nie było wątpliwości oczekuję potwierdzenia od Mistrza (najlepiej z cytatem). Chyba że nadal coś się nie zgadza to proszę wtedy o sprostowanie.
« Ostatnia zmiana: 14-03-2015, 16:24 wysłane przez Agata » Zapisane
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #32 : 14-03-2015, 13:42 »

 
Cytat
Ale musisz przyznać, że nie jest to odpowiedź udzielona wprost. Może nie jestem na tym forum bardzo długo, ale już zdążyłam zauważyć, że Mistrz bardzo lubi udzielać odpowiedzi na opak, czasem trochę sarkastycznych. Z resztą nie tylko on, ale Ty Scorupionie też
Niektórych nudzą użytkownicy, którzy nie mają w sobie chęci samodzielnego dociekania prawdy i żądają kawy na ławę wymyślając coraz to nowe pytania.
Dostałaś kilka odpowiedzi, zresztą słusznych, a wymyślasz sytuacje, w których można by podważyć wypowiedź, którą dostałaś parę postów wcześniej.
To bardziej niż dociekanie prawdy przypomina dziecięcą zabawę w łapanie za słówka.

Cytat
"Miód, tak samo jak cukier, może dokarmiać drożdżaka, jeśli jest on obecny we krwi, czyli przy zaawansowanej kandydozie (drożdżycy), powiązanej z nieszczelnością jelit."
Ale tak łapiesz raz jedną raz drugą srokę za ogon.
Ustal najpierw o jaki przypadek pytasz, czy o osobę zdrową czy o taką zadrożdżoną.

Odpowiedź
Cytat
Cytat od: Mistrz  Wczoraj o 21:20:51
Jest możliwe, żeby cukier spożywczy odżywił drożdżaka, jeśli zostanie podany w formie lewatywy.
Co by oznaczało, że (jak zwykle pokrętna) odpowiedź Mistrza była nieprawdziwa, a przynajmniej niepełna.
Odpowiedź jest jak najbardziej prawidłowa.
Zdrowe osoby nie mają we krwi drożdżaka, więc jak cukry we krwi mogą go dokarmiać?
Zapisane
Nieboraczek
*


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 46
MO: 07.07.2011- kwiecień 2012
Wiedza:
Wiadomości: 716

« Odpowiedz #33 : 14-03-2015, 13:42 »

Może nie jestem na tym forum bardzo długo, ale już zdążyłam zauważyć, że Mistrz bardzo lubi udzielać odpowiedzi na opak, czasem trochę sarkastycznych.

W tym szaleństwie jest metoda: szukajcie, a znajdziecie.
Zapisane

Sylwira
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: 15.11.2014
Skąd: Poznań, obecnie Malinówka k. Haczowa
Wiadomości: 98

« Odpowiedz #34 : 14-03-2015, 14:42 »

Niektórych nudzą użytkownicy, którzy nie mają w sobie chęci samodzielnego dociekania prawdy i żądają kawy na ławę wymyślając coraz to nowe pytania.
Samodzielne dociekanie może nie raz doprowadzić do błędnych wniosków. Dużo lepszą metodą przekazywania wiedzy jest dyskusja, w której można na bieżąco wyjaśnić wszelkie wątpliwości.
Dostałaś kilka odpowiedzi, zresztą słusznych, a wymyślasz sytuacje, w których można by podważyć wypowiedź, którą dostałaś parę postów wcześniej.
To bardziej niż dociekanie prawdy przypomina dziecięcą zabawę w łapanie za słówka.
Ja tutaj nikogo nie łapię za słówka, choć jest to zabawa bardzo popularna na tym forum... Staram się tylko wyjaśnić wszelkie nieścisłości.
Cytat
"Miód, tak samo jak cukier, może dokarmiać drożdżaka, jeśli jest on obecny we krwi, czyli przy zaawansowanej kandydozie (drożdżycy), powiązanej z nieszczelnością jelit."
Ale tak łapiesz raz jedną raz drugą srokę za ogon.
Ustal najpierw o jaki przypadek pytasz, czy o osobę zdrową czy o taką zadrożdżoną.

Odpowiedź
Cytat
Cytat od: Mistrz  Wczoraj o 21:20:51
Jest możliwe, żeby cukier spożywczy odżywił drożdżaka, jeśli zostanie podany w formie lewatywy.
Co by oznaczało, że (jak zwykle pokrętna) odpowiedź Mistrza była nieprawdziwa, a przynajmniej niepełna.
Odpowiedź jest jak najbardziej prawidłowa.
Zdrowe osoby nie mają we krwi drożdżaka, więc jak cukry we krwi mogą go dokarmiać?
Skoro nie sprecyzowałam o jaką osobę chodzi, to oznacza że jakąkolwiek, nie tylko zdrową. Jeżeli odpowiedź wymaga sprecyzowania, to należy poprosić o sprecyzowanie, lub uwzględnić w odpowiedzi wszystkie możliwości, a nie udzielać odpowiedzi niepełnej.
Przyjmijmy pytanie: "Czy niedźwiedzie są białe?", która z poniższych odpowiedzi jest prawidłowa:
a) Tak.
b) Nie.
c) Są, ale tylko polarne.
d) No różowe nie są.
A w artykule http://portal.bioslone.pl/obalanie-mitow/miod-a-drozdzaki, jest mowa o drożdżakach u osoby chorej, czy zdrowej?
Zapisane
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #35 : 14-03-2015, 14:57 »

Grzeczność nakazuje, aby zadając pytanie maksymalnie je uszczegółowić, a nie wymagać od rozmówcy odpowiedzi w formie wypracowania.
Ponieważ Twój rozmówca nie jest zobowiązany Ci odpowiedzieć, zatem to w Twojej gestii leży właściwe zadanie pytania.

Widzisz, że jakbyś od razu zapytała o stan patologiczny i to co może się dziać z cukrami u człowieka chorego, dostałabyś inną odpowiedź i cała ta zapoczątkowana przez Ciebie dyskusja miałaby jakiś sens.
Zapisane
Baird
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 15-03-2007
Wiedza:
Wiadomości: 459

« Odpowiedz #36 : 14-03-2015, 15:07 »

Cytat
Może nie jestem na tym forum bardzo długo, ale już zdążyłam zauważyć, że Mistrz bardzo lubi udzielać odpowiedzi na opak, czasem trochę sarkastycznych.
Wyobraź sobie, że jesteś na forum bardzo długo i ciągle udzielasz odpowiedzi na podobne pytania. A ludzie zamiast myśleć samodzielnie zadają je nadal. Załóż swoje forum, pomóż ludziom bezinteresownie, a gdy po latach zamiast podziękowania usłyszysz pretensje i te same pytania sama oceń swoją cierpliwość. To forum uczy przede wszystkim samodzielnego myślenia i brania odpowiedzialności za swoje czyny.
« Ostatnia zmiana: 14-03-2015, 16:30 wysłane przez Agata » Zapisane

Prawda czyni wolnym
Sylwira
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: 15.11.2014
Skąd: Poznań, obecnie Malinówka k. Haczowa
Wiadomości: 98

« Odpowiedz #37 : 14-03-2015, 15:58 »

Grzeczność nakazuje, aby zadając pytanie maksymalnie je uszczegółowić, a nie wymagać od rozmówcy odpowiedzi w formie wypracowania.
Ponieważ Twój rozmówca nie jest zobowiązany Ci odpowiedzieć, zatem to w Twojej gestii leży właściwe zadanie pytania.

Widzisz, że jakbyś od razu zapytała o stan patologiczny i to co może się dziać z cukrami u człowieka chorego, dostałabyś inną odpowiedź i cała ta zapoczątkowana przez Ciebie dyskusja miałaby jakiś sens.

Co nie znaczy, że udzielanie odpowiedzi niepełnej jest prawidłową reakcją.
Ale przede wszystkim precyzowanie pytania można ciągnąć w nieskończoność, jednak zwykle nie ma takiej konieczności. Np. mogłabym się zapytać "Czy zdrowe, dorosłe samice niedźwiedzi polarnych w okresie letnim są białe?" Ale dlaczego miałabym to robić, skoro chodzi mi o wszystkie niedźwiedzie. Odpowiedź dużo łatwiej jest doprecyzować na tyle, na ile jest to potrzebne.

Poza tym nie odpowiedziałeś na moje ostatnie pytanie:
A w artykule http://portal.bioslone.pl/obalanie-mitow/miod-a-drozdzaki, jest mowa o drożdżakach u osoby chorej, czy zdrowej?

Informacji, że
Cytat
"Miód, tak samo jak cukier, może dokarmiać drożdżaka, jeśli jest on obecny we krwi, czyli przy zaawansowanej kandydozie (drożdżycy), powiązanej z nieszczelnością jelit."
w tym artykule, ani nigdzie na forum i portalu nie spotkałam, doszłam do tego wniosku dzięki tej dyskusji i osobom w niej się udzielającym. A wydaje mi się, że może to być dla niektórych istotna informacja, do której samodzielnie wiele osób by nie doszło, tym bardziej, że z wypowiedzi Mistrza https://www.youtube.com/watch?v=HCDQfycK7r0 można wnioskować, że jedynym przeciwwskazaniem do spożywania miodu w I etapie DP są jego właściwości alergizujące.
Dlatego czekam jeszcze tylko na potwierdzenie Mistrza, czy powyższe moje stwierdzenie jest prawdą, po to by inne osoby mogły z niego korzystać.

Tak jeszcze wracając do "czepiania się". Szanuję wiedzę zawartą na portalu Biosłone, bo według mnie w większości jest logiczna i sensowna, ale jak trafiam na element, który mi do tej układanki wybitnie nie pasuje, to nie zamierzam go bezkrytycznie akceptować. Nikt nie jest nieomylny, Mistrz też jest człowiekiem więc nie zamierzam go traktować jak mesjasza przekazującego prawdę objawioną. Takim elementem niepasującym dla mnie jest ten ostatni akapit omawianego artykułu, dlatego zapoczątkowałam dyskusję na jego temat, aby sprostować wszelkie nieścisłości. Dyskusja, jak to dyskusja zeszła na trochę inne tory, ale tak czy tak doprowadziła już do całkiem istotnych, myślę, wniosków.

Wyobraź sobie, że jesteś na forum bardzo długo i ciągle udzielasz odpowiedzi na podobne pytania. A ludzie zamiast myśleć samodzielnie zadają je nadal. Załóż swoje forum, pomóż ludziom bezinteresownie, a gdy latach zamiast podziękowania usłyszysz pretensje i te same pytania sama oceń swoją cierpliwość. To forum uczy przede wszystkim samodzielnego myślenia i brania odpowiedzialności za swoje czyny.
Cierpliwości to mam akurat bardzo dużo, więc z tym raczej nie było by problemu. Co do odpowiadania, to nowym forumowiczom w większości odpowiadałabym linkami do odpowiednich artykułów, a sarkazm i inne złośliwości zachowałabym dla starych wyjadaczy. Niestety nie mam takiej wiedzy jak Mistrz, którą bym mogła się z ludźmi w ten sposób podzielić.
« Ostatnia zmiana: 14-03-2015, 16:31 wysłane przez Agata » Zapisane
Brer
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655

« Odpowiedz #38 : 14-03-2015, 16:34 »

Cytat
Ale przede wszystkim precyzowanie pytania można ciągnąć w nieskończoność.
No przecież chodziłaś do szkoły, tam uczą jak zadać normalne pytanie aby uzyskać satysfakcjonującą odpowiedź.
Cytat
Odpowiedź dużo łatwiej jest doprecyzować na tyle, na ile jest to potrzebne.
I taką otrzymałaś. Na tyle precyzyjną, na ile precyzyjne było pytanie.

Cytat
Po za tym nie odpowiedziałeś na moje ostatnie pytanie:
Cytat od: Sylwira  Dzisiaj o 14:42:26
A w artykule http://portal.bioslone.pl/obalanie-mitow/miod-a-drozdzaki, jest mowa o drożdżakach u osoby chorej, czy zdrowej?
Jeśli pytanie o cukier było tak jasne, więc czemu dostałaś odpowiedź nie na temat?

Cytat
można wnioskować, że jedynym przeciwwskazaniem do spożywania miodu w I etapie DP są jego właściwości alergizujące.
No ale przecież właśnie o to chodzi, taki jest cel wykluczenia miodu. Reszta powodów jest marginalna, taki jest tego główny i podstawowy zamysł.
Nie mają sensu kolejne rozważania o jakiś ułamku procenta drożdżaków w krwiobiegu bo to nie ma tu znaczenia, a zaczyna zahaczać o metody medyczne, które zaraz będę nakazywały takie postawienie sprawy, aby zacząć zwalczać drożdżaki tu, drożdżaki tam, ich produkty przemiany materii i nie wiadomo co jeszcze.
Jest jasny zamysł o co chodzi w DP, wiesz czemu miodu się nie stosuje. Wszystko jest bardzo proste, nic tylko zaczynać stosować. Po co to komplikować jak i tak nic z tych komplikacji nie wyniknie?
Zapisane
Sylwira
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 40
MO: 15.11.2014
Skąd: Poznań, obecnie Malinówka k. Haczowa
Wiadomości: 98

« Odpowiedz #39 : 14-03-2015, 17:14 »

Cytat
Ale przede wszystkim precyzowanie pytania można ciągnąć w nieskończoność.
No przecież chodziłaś do szkoły, tam uczą jak zadać normalne pytanie aby uzyskać satysfakcjonującą odpowiedź.
Cytat
Odpowiedź dużo łatwiej jest doprecyzować na tyle, na ile jest to potrzebne.
I taką otrzymałaś. Na tyle precyzyjną, na ile precyzyjne było pytanie.
Czyli według Ciebie, na pytanie: "Czy niedźwiedzie są białe?" odpowiedź d) "no nie są różowe" jest w zupełności odpowiednia i wystarczająca? Bo analogicznie taką mniej więcej odpowiedź dostałam.
Nie mają sensu kolejne rozważania o jakiś ułamku procenta drożdżaków w krwiobiegu bo to nie ma tu znaczenia, a zaczyna zahaczać o metody medyczne, które zaraz będę nakazywały takie postawienie sprawy, aby zacząć zwalczać drożdżaki tu, drożdżaki tam, ich produkty przemiany materii i nie wiadomo co jeszcze.
Czyli twierdzisz, że w przypadku miodu ma to znaczenie marginalne, podczas gdy w przypadku cukru jest to główne przeciwwskazanie? (chyba że przypadku cukru jest inne, ale nikt mi takiego nie przedstawił)
Jest jasny zamysł o co chodzi w DP, wiesz czemu miodu się nie stosuje. Wszystko jest bardzo proste, nic tylko zaczynać stosować. Po co to komplikować jak i tak nic z tych komplikacji nie wyniknie?
Nie chcę komplikować, tylko chcę mieć pełny, logiczny obraz tego, jak to wszystko działa. Po za tym ta wypowiedź mistrza pojawiła się tylko dlatego, że pojawiło się pytanie, wcześniej informacji o przeciwwskazaniu z powodu właściwości alergizujących też nigdzie nie było. Do tego musiałam się sporo naszukać, żeby tą wypowiedź znaleźć, więc dla osoby początkującej na pewno nie jest to jasne i oczywiste, a w szczególności dla osoby, która czyta tylko portal i otrzymuje dwie pozornie sprzeczne informacje, które tak zdezorientowały panią zadającą pytanie (mnie zresztą też, dlatego poszukałam odpowiedzi, ale nie było to łatwe).
« Ostatnia zmiana: 14-03-2015, 17:44 wysłane przez Sylwira » Zapisane
Strony: 1 [2] 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!