Bazyli
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 01.10.2010
Wiadomości: 18
|
|
« Odpowiedz #60 : 12-03-2014, 23:32 » |
|
Dandi a czy masz jeszcze bóle głowy i ćmienie po posiłkach? Czy metoda NIA coś w tym temacie pomogła? Ja stosowałem NIA jakieś 22 miesiące. Zakończyłem ją we wrześniu 2013r ale wiem że niewiele pomogła na poprawę pracy przewodu pokarmowego (bóle głowy i oczu po posiłkach, ćmienie, uczucie soli w żołądku, odpluwanie gęstej przezroczystej śliny, przelewania bulgotania bóle brzucha itd.) Natomiast tak jak u Ciebie poprawiło się samopoczucie i stałem się od tamtej pory mniej nerwowy i bardziej odporny na stres. Co do mięśni i stawów nie zauważyłem praktycznie żadnych większych dolegliwości. Widać każdy organizm inaczej reaguje na NIA mimo że razem braliśmy izotek. Jedynie mam co jakiś czas od dawna takie tępe lekkie bóle stóp (według mnie wpisane w proces oczyszczania) Ja bym na twoim miejscu zamknął na razie rankę to może bóle zmaleją. Napisz coś jak wygląda twój przykładowy dzienny jadłospis i na jakim oleju w MO ostatnio byłeś.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomek12
Offline
Płeć:
MO: 04.11.2012
Skąd: Warszawa, Podlasie
Wiadomości: 37
|
|
« Odpowiedz #61 : 12-03-2014, 23:51 » |
|
Jak Cię Dandi odrzuca MO, to najwidoczniej masz trochę do sprzątania. Te niekorzystne objawy, to mogą być efekty oczyszczania. Każdy organizm inaczej zarządza. U mnie tez były bóle stawów, zmęczenie. CO ciekawe dziura się przemieszcza. Wygląda to tak, jakby organizm sam po oczyszczeniu jakiegoś rejonu przechodził dalej. Ja wierzę w tą metodę. Jeżeli chcesz zrezygnować z tej metody, żeby później do niej wrócić to nie tędy droga. Samo otworzenie rany jest bolesne, więc nie ma sensu drugi raz tego przeżywać. Nic nie tracisz stosując NIA, możesz tylko zyskać. To nie jest MO, że mozesz z dnia na dzień zrobić przerwę i później tak samo wrócić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #62 : 13-03-2014, 09:47 » |
|
CO ciekawe dziura się przemieszcza. Wygląda to tak, jakby organizm sam po oczyszczeniu jakiegoś rejonu przechodził dalej Tego nie rozumiem. Ja wierzę w tą metodę No dobrze, ale przecież nie o wiarę tu chodzi. Jeżeli chcesz zrezygnować z tej metody, żeby później do niej wrócić to nie tędy droga. Samo otworzenie rany jest bolesne, więc nie ma sensu drugi raz tego przeżywać. A którędy? Znam przypadki gdzie otwierają ranę po kilkakroć bez żadnego problemu, dosłownie jak splunąć. Nic nie tracisz stosując NIA, możesz tylko zyskać. Na razie zyskał ogromne bóle, wygląda jakby nie do wytrzymania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dandi
|
|
« Odpowiedz #63 : 14-03-2014, 08:54 » |
|
Napiszę tak, że w tematyce NIA nie można Ci ufać Skorupionie ponieważ jesteś anty i masz swoje przekonania. W ogóle w to nie wierzysz, nie ważne co bym napisał. Nic nie tracisz stosując NIA, możesz tylko zyskać. Na razie zyskał ogromne bóle, wygląda jakby nie do wytrzymania. Tak, bóle mięśni i stawów są. I często nie są do wytrzymania. Ale mimo to poprawa jest bardzo duża w psychice i pracy układu pokarmowego. Zapomniałem już o takich momentach gdzie po zjedzeniu jajecznicy zalewałem się potem i stresem i lękiem. Dandi a czy masz jeszcze bóle głowy i ćmienie po posiłkach? Czy metoda NIA coś w tym temacie pomogła? Tak, pomogła nie mam już takich objawów. Jedynie, co to czasami występuje senność po posiłkach. Ale niestety zatoki cały czas zawalone i gęstą wydzieliną cały czas spluwam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #64 : 14-03-2014, 10:22 » |
|
I słusznie, że mi nie ufasz, najlepiej ufać sobie. Ja na ten przykład nie wierzę Askharowi, że NIA w 100% leczy raka, bo wiem, że jest inaczej. Wiele osób, które mu zawierzyło, przeniosło się do lepszego świata. Askhar powinien wycofać się z tego twierdzenia, podobnie jak z teorii o dwumiesięcznym terminie oczyszczenia krwi i limfy z kancerogenów, bo niestety okazała się błędną. Ale przecież nie jestem ślepy, widzę dobre strony cieciorki, zdarzają się doniesienia o zanikaniu guzów (myślę, że w większości były łagodne], zmniejszaniu bólu przy artretyzmie, ataków astmy. Niestety widzę też, że po jakimś czasie dolegliwości te wracają, obserwuję w realu dwie takie osoby. Po dwóch latach znowu zrobiły ranki. Osobną kwestią jest wpływ innych metod, za które łapią się cieciorkowcy, bo prawie wszyscy w trwodze stosują co tylko internet im przyniesie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bara
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Skąd: Częstochowa
Wiadomości: 67
|
|
« Odpowiedz #65 : 14-03-2014, 10:29 » |
|
Metoda kojarzy mi się z chorobą mojego ojca (owrzodzenie podudzi) ropa schodziła a jakże, tylko zablokowanie ujścia prowadziło do osłabienia serca na ten przykład. Może i ona skuteczna ale bez połączenia z metodami Biosłone na krótką metę ja myślę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 14-03-2014, 10:42 wysłane przez Kamil_Niemcewicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dandi
|
|
« Odpowiedz #66 : 19-04-2014, 09:43 » |
|
Od 2 dni zamykam ranę, bardzo dobrze i szybko się goi. Mam zamiar zaobserwować potworne zmęczenie, ból mięśni i stawów który od bardzo długa mi doskwiera.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dandi
|
|
« Odpowiedz #67 : 30-04-2014, 21:46 » |
|
Rana zagoiła się bardzo szybko bez żadnych komplikacji. Bandaż zdjąłem już po 7 dniach. Jestem 2 tygodnie po zamknięciu rano i co mogę napisać o bólu stawów, mięśni i zmęczeniu to to, że jest katastrofa. Mam wrażenie, że jest gorzej niż było. Siedzę na fotelu, łapie się za nogi i zaciskam zęby z bólu. Nadgarstki, przedramiona, plecy, kark, cały jestem obolały i ledwo się ruszam. Bardzo często nie mam siły po prostu stać nogach, 20 minutowy spacer to wyczyn a o rowerze nie ma mowy. Dodam, że zmieniłem pracę na „umysłowo-biurową”, więc pracy fizycznej nie mam żadnej. Poza tym zaczęło kuć mnie w prawym boku, miejscu gdzie jest wątroba i woreczek żółciowy. Cienko to wszystko widzę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Łukasz
Offline
Płeć:
Wiek: 43
MO: 05.2008
Wiadomości: 69
|
|
« Odpowiedz #68 : 30-04-2014, 21:54 » |
|
Mam takie same objawy i już kilka lat nie wiem od czego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #69 : 30-04-2014, 22:10 » |
|
Dandi, ja Tobie dziękuję, że jesteś szczery, prawdomówny. To bardzo ważne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #70 : 30-04-2014, 22:51 » |
|
Dandi, rok NIA i jakieś pozytywne zmiany też miały miejsce czy jedynie pogorszenie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Generał
|
|
« Odpowiedz #71 : 01-05-2014, 13:04 » |
|
A może to pogorszenie to wynik oczyszczania, skoro stawy Cię wcześniej bolały na NIA było tylko gorzej, a często tak jest że aby była poprawa musi się pogorszyć. No ale rok to jednak dosyć długo...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #72 : 01-05-2014, 22:22 » |
|
Po roku powinno być lepiej, tym bardziej, że według Ashkara kilka miesięcy NIA oczyszcza organizm z patogenów i leczy raka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sztygar
|
|
« Odpowiedz #73 : 01-05-2014, 23:03 » |
|
Niby tak, ale zwróć uwagę że Dandi naszprycował się Izotkiem, który Bóg jedyny wie co robi z organizmem, analogicznie jak ten młody chłopak Lang który wziął jakieś sterydy i prawie chodzić nie może.
Poza tym Dandi pisze wyraźnie że psychika polepszyła mu się: Dandi pisze: „Ale mimo to poprawa jest bardzo duża w psychice i pracy układu pokarmowego. Zapomniałem już o takich momentach gdzie po zjedzeniu jajecznicy zalewałem się potem i stresem i lękiem.”
Natomiast po zamknięciu rany bóle się powiększyły, czyli wniosek że kiedy miał ranę otwartą bóle były mniejsze: Dandi pisze: „Bandaż zdjąłem już po 7 dniach. Jestem 2 tygodnie po zamknięciu rany i co mogę napisać o bólu stawów, mięśni i zmęczeniu to to, że jest katastrofa. Mam wrażenie, że jest gorzej niż było.”
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #74 : 02-05-2014, 04:44 » |
|
Szybko przyzwyczajamy się do dobrego samopoczucia i przy zmianie na gorsze, bardzo silnie to odczuwamy. Stąd takie wrażenia Dandiego. Dodatkowo trzeba wziąć pod uwagę to, że ilość toksyn w tkankach mogła się już wyraźnie zmniejszyć, ale trwający proces oczyszczania powoduje, że do krwi wciąż dostają się toksyny. Stąd to złe samopoczucie po zamknięciu rany. Organizm musi teraz poszukać nowej drogi wyrzutu toksyn. Rok to dużo czasu, ale przy założeniu, że żadne nowe toksyny już nie wnikają do organizmu. A jak to jest w tym przypadku? Nie wiadomo. Może stan jelita w dalszym ciągu jest opłakany i stąd mała poprawa w poziomie toksemii.
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #75 : 03-05-2014, 09:40 » |
|
W jakim wieku jesteś Dandi? Wiek też ma znaczenie jeśli chodzi o czas dochodzenia do zdrowia. Młode organizmy szybciej się regenerują niż starsze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dandi
|
|
« Odpowiedz #76 : 03-05-2014, 13:51 » |
|
Niby tak, ale zwróć uwagę że Dandi naszprycował się Izotkiem, który Bóg jedyny wie co robi z organizmem, analogicznie jak ten młody chłopak Lang który wziął jakieś sterydy i prawie chodzić nie może.
Poza tym Dandi pisze wyraźnie że psychika polepszyła mu się: Dandi pisze: „Ale mimo to poprawa jest bardzo duża w psychice i pracy układu pokarmowego. Zapomniałem już o takich momentach gdzie po zjedzeniu jajecznicy zalewałem się potem i stresem i lękiem.”
Natomiast po zamknięciu rany bóle się powiększyły, czyli wniosek że kiedy miał ranę otwartą bóle były mniejsze: Dandi pisze: „Bandaż zdjąłem już po 7 dniach. Jestem 2 tygodnie po zamknięciu rany i co mogę napisać o bólu stawów, mięśni i zmęczeniu to to, że jest katastrofa. Mam wrażenie, że jest gorzej niż było.”
Zgadza się, potwierdzam to co napisałem. Asia61, obawiam się, że masz rację. Organizm przyzwyczaił się do dobrego. Nagle zamknąłem jakąś drogę i organizm nie wie, co się dzieje. Dlatego wariuje. I rzeczywiście NIA odciąża wątrobę. Myślałem, że to mit, ale tak jest. Dlaczego tak sądzę? Odkąd zamknąłem ranę, codziennie kłuje mnie w prawym boku pod żebrami. Mam duży spadek energii. Od kilku dni mam bardzo głębokie sny i śpię po 12 godzin. Do tego chodzę dziwnie rozdrażniony. O mięśniach i stawach już nie wspomnę. Te wszystkie objawy rzeczywiście wyglądają na ledwo zipiącą wątrobę. Stad upijanie się jednym piwem oraz ciągle wyskakujące nowe pieprzyki i „surowe” mięso. Domi5, mam 27 lat.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #77 : 03-05-2014, 17:47 » |
|
Jesteś młody i szybko zacząłeś dbać o swoje zdrowie. Pewnie ten Izotek dużo popsuł, ale też NIA dużo naprawiło. Asia może mieć rację i wszystko zacznie się regulować z czasem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Łukasz
Offline
Płeć:
Wiek: 43
MO: 05.2008
Wiadomości: 69
|
|
« Odpowiedz #78 : 04-05-2014, 10:55 » |
|
Zrób sobie badanie TSH ja mam podobne bardzo objawy do Twoich niemal identyczne. U mnie wyszła niedoczynność tarczycy. Zbadaj tez sobie wątrobę alat, aspat, bilurbina i ggtp.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dandi
|
|
« Odpowiedz #79 : 04-05-2014, 11:55 » |
|
Mam stwierdzoną niedoczynność z chorobą Hashimoto od około 10 lat. W tym momencie przyjmuje 125 euthyroxu. Pozostałe badania w normie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|