Niemedyczne forum zdrowia

Preparat do detoksyfikacji:

http://www.colonix.pl/index.php


"Program Colonix ma na celu:

oczyszczenie jelit z nagromadzonych toksyn i - poprzez zastosowanie ziołowych, dietetycznych włókien - zapobieganie tworzeniu się nowych złogów

usuwanie z jelit i innych organów szkodliwych pasożytów, w tym jelitowych
robaków i ich jaj

pomoc w przywróceniu normalnego, regularnego wydalania."


tosho

Ja właśnie zakończyłem dwumiesięczną kurację. Oto czego doświadczyłem

Colonix doprowadził do regularnego wypróżniania raz, dwa do trzech razy dziennie praktycznie tylko z rana. Przez pierwsze 30 dni wypróżnienia były bardzo obfite (objętościowo to nawet więcej niż przy biegunce) ale bez potworów (takich jak na zdjęciach). Po pięciodniowej przerwie w braniu kapsułek i piciu herbatki (zgodnie z harmonogramem kuracji)te wypróżnienia zauważalnie zmalały objętościowo ale nadal było to sporo więcej niż, nazwijmy to, naturalnie.
Zdarzały się również dni przestojów, jeden albo dwa, a czasami bóle w brzuchu i jelitach (choć już bez biegunki) i musiałem się wspomóc loperamidem. Do czasu rozpoczęcia kuracji dość często miewałem bóle głowy, nierzadko migrenowe. Jak zacząłem brać colonix bóle pojawiają się już niezmiernie rzadko, nie licząc początkowych kilkunastu dni kuracji gdzie występował leciutki (nazywam to mgiełką) bólik głowy ale to efekt usuwania toksyn z organizmu.
Ja uważam że colonix jest skuteczny (dla mnie) bo w trakcie kuracji czułem o niebo lepiej niż jeszcze dwa miesiące temu. Nie stosowałem nigdy wcześniej żadnych innych kuracji tego typu więc nie mam porównania co do efektywności.

Od kilku dni już colonixu nie kontynuje i na razie mam problem z porządnym wypróżnieniem. Wniosek z teog wyciągam taki, że owszem, w trakcie kuracji jest wszystko w jak nalepszym porządku ale po zakończeniu znów wypróżnianie przestaje być regularne.

Na stronie zalecają trzy miesiące kuracji ale od najbliższej soboty chcę wystartować z miksturą, a jak pisał Mistrz - lepiej nie łączyć kilku kuracji oczyszczających. Dlatego poprzestałem na dwóch miesiącach, chociaż błonnik cały czas biorę, bo sporo go jeszcze mi zostało - ciekawe czy można go przyjmować zamiast koktajlu z błonnikiem, bo troche kasy jednak za to zapłaciłem i szkoda mi wyrzucać.

To są składniki tego błonnika, może ktoś się wypowie czy są dobre czy może raczej odstawić to na rzecz koktajlu??

Skład Procentowy Jednej Dawki.  %DV

Kalorie 42  
Tłuszcze razem 0g 0%
Tłuszcze nasycone 0g 0%
Cholesterol 0mg 0%
Sód 9mg <1%
Węglowodany razem 10g 3%
Błonnik spożywczy 8g 32%
Cukier 0g 0
Białko 0.7g 1%
 
SKŁADNIKI SPECJALNE 12g  
Skrzypy  *
Nasienie lnu  *
Anyż  *
Lukrecja  *
Aloes(Aloe Vera)  *
Pektyny z grapefruta  *
Papaja  *
Kora wiązu czerwonego  *
Korzeń prawoślazu lekarskiego  *
Rzewień dłoniasty (Rabarber leczniczy) *
Lucerna  *
Guma(żywica)guar  *
Ziele mięty pieprzowej  *
Liść mięcznicy lekarskiej  *
   
 
*Dzienna dawka nie jest wyrażona w %

Dzięki za opis!

Również się przymierzam do colonix-u, ale muszę "wyeksponować" trochę miejsca, ponieważ w ciągu dnia biorę też leki.

Nie wiem czy znasz - jest jeszcze inny zestaw do oczyszczania - niestety nie jest on dostępny w Polsce (ale może wysyłają do Polski, albo ktoś z rodziny w usa może wysłać)

http://www.ariseandshine.com/
http://www.ariseandshine.com/index.asp?PageAction=VIEWCATS&Category=25

Niestety jest drogi. Ale ponoć lepszy od colonix-u.


A czy gdyby brać na przykład te preparaty wiele godzin od MO - to nadal jest niewskazane łączenie z MO?
Bo MO bierze się nieprzerwanie, a te preparaty niejako się pulsuje na kilka tygodni.


Obecnie czekam też na przesyłkę Humaworm
http://www.humaworm.com/formula.html
http://www.humaworm.com/ordernow.0.html.0.html

Razem z przesyłką dałem 30$ - więc o wiele korzystniej niż paraprotex.
Teraz tylko czekam czy dojdzie??? :)))

Skład też ma dużo lepszy niż paraprotex

Black Walnut              200mg    

Wormwood                 100mg      

Cloves                          100mg

Thyme                          100mg

Garlic                            200mg

Fennel                          100mg

Cayenne                      100mg

Ginger                          100mg

Gentian                        100mg

Hyssop                        100mg

Milk Thistle                  100mg

Marshmallow root     100mg

Pau D' Arco                 200mg

Burdock                       100mg

Elecampane                100mg

Fenugreek                   100mg

Licorice                         100mg

Barberry                        200mg

Cascara Sagrada          25mg

Senna                               25mg

Sage                               100mg

Psyllium                         200mg

Yellow Dock                  100mg

Cramp Bark                   100mg

Peppermint                    200mg

TOTAL 2,950 mg per daily serving. Dosage is 2 capsules in the morning and 2 more capsules 12 hours later.  EXAMPLE: Take 2 capsules at 7am then 2 more at 7pm.  Take your HUMAWORM at least 30 minutes before meals - this will ensure that the parasites will get a good belly full of parasite killing herbs instead of your good nutrition!

Ja na razie nie zamierzam się więcej oczyszczać przy pomocy innych kuracji i środków niż MO. Myślę, że colonix wypchnął z organizmu sporą ilość zalegającego syfu, bo na pewno nie całość, teraz pora na uszczelnianie przewodu pokarmowego, bo samo oczyszczenie na niewiele się zda jak pozostaną dziury. Pewnie wogóle nie kupowałbym tego colonixu gdyby nie to, że najpierw go zakupiłem i zacząłem stosować a później dopiero dowiedziałem się o miksturze Mistrza.

A na mnie MO za bardzo  nie podziałało i chcę spróbować innych rozwiązań.
Może kiedyś wrócę też do MO.

Nie rozumiem znaczenia "nie podzialalo". A przez jaki czas stosowales MO i czy regularnie?
Bo z tego co wywniskowalam na tym forum, to to ze kazdemu w jakis sposob pomaga.

Piłem regularnie po kolei wg wszystkich etapów przez 14 miesięcy.
Nie miałem jakiś specjalnych reakcji na MO.

Ale z metodami naturalnymi jest tak, że jednemu pomogą, a drugiemu nie (jak to w życiu).
Dopóki nie spróbujesz to się nie przekonasz. Spróbować warto.

P.S. "nie podziałało" - czyli nie pomogło.

Tyle, że MO jest na całe życie. tosho, wygląda na to, że idei mikstury nie zrozumiałeś :(

Hmmm...z tym że z tego co czytałem na forum to ludziom dużo wcześniej pojawia się reakcja pogorszenia lub polepszenia i wydawało mi się, że 14 miesięcy to wystarczająco dużo aby się tego "dowiedzieć".


Bierze ktoś z Was większe dawki MO - np. 3-4 razy większe ?

Myślę podobnie i uważam, że koktajle z błonnikiem wg Mistrza oraz zmodernizowane przez Kazofa, mogą śmiało zastąpić: babkę płesznik, jajowatą babkę; chitosany; hydrocolonoterapię.

Zibi, tylko najpierw chyba należy w pewnym stopniu uszczelnić jelita, bo koktajle wg Pana Józefa  :)  są dość mocnym specyfikiem i podziurawione jelita często reagują na nie bólami, wzdęciami, niestrawnością  :( .
Np. babka płesznik obecnie nie wywołuje u mnie żadnej z tych reakcji, natomiast na koktajle raczej jeszcze za wcześnie, chyba, że robię je bez pestek dyni czy słonecznika, ale z samym siemieniem lnu. W innym przypadku jw. - nietolerancja ze strony układu pokarmowego  :( .

U mnie tez nie ma żadnych reakcji choć piję bardzo krótko . Zastanawiam się czy nie podwoić dawki

W opisie MO nigdzie nie ma, że jej zadaniem jest wywołanie reakcji, ale że takie reakcję mogą wystąpić, jeśli organizm uzna to za stosowne. Ergo: MO nie ma stymulować organizmu (dlatego nie jest lekiem), lecz umożliwia mu prawidłowe postępowanie w kierunku zdrowia jako alternatywy dla chorób.

Natomiast koktajl z błonnikiem to zupełnie coś innego, gdyż jego działanie jest stosunkowo aktywne w przypadku zalegania na ścianach jelit patologicznego śluzu i kamieni kałowych, na które zawarty w koktajlu błonnik działa jako ciernik, odsłaniając nadżerki w oczyszczonych miejscach.

Panie Józefie, u mnie najprawdopodobniej właśnie tak się dzieje, koktajl z błonnikiem odsłania nadżerki i to wywołuje dość nieprzyjemne uczucia ze strony układu pokarmowego. Czy mogę na razie stosowac kotajl bez pestek dyni czy słonecznika, tylko z siemieniem lnu?

Tak, ale jakąś minimalną iloś błonnika wato by było dodać, a potem zwiększać.

Wydaje mi się, że każdy rodzaj błonnika działa jak miotła i do tego "napęczniała", natomiast łupki słonecznika, czy łuski pestek dyni mają dodatkowe właściwości ścierne, jak "glancpapier".
   Pijąc zmielone siemię lniane, w pewnym stopniu, stosujesz swoisty opatrunek na dziurawe jelito.

Chamomilka, ja też źle toleruję koktajle i na razie stosuję Colon c. Po koktajlach miałam mega wzdęcia, bóle i skurcze jelit i dodatkowo mnie zaparło. Za jakis czas spróbuję ję pić znowu, bo mi smakowały, ale zaczne od mniejszej ilości ziaren. Ja po zjedzeniu samego jabłka też reaguję wzdęciami.

Moja matka ma to samo, ale odsłonięcie kosmków jelitowych ze śluzu patologicznego i złogów kałowych jest priorytetowe dla organizmu, pomimo nawet pewnych "odparzeń" tych kosmków jelitowych na jelicie cienkim.
   Poprawa systemu wydalniczego i poprawa wchłaniania, podczas oczyszczania organizmu - jest zasadna.

Ja niestety cały czas nie potrafię sobie poradzić ze swoim układem wydalniczym. Raz jest lepiej raz gorzej, ale powtarzające się zaparcia i wzdęcia mnie wykańczają.

Panie Józefie, w takim razie zacznę dodawać malutkie ilości zmielonych pestek  :) .

Zibi, tak właśnie odczułam te pestki, jak taki papier ścierny  ;) , niezbyt przyjemne uczucie dla zniszczonych jelit  :( .

Czarnula, właśnie, jak piję Colon C czy samą babkę płesznik, to nie mam takich gwałtownych reakcji ze strony układu pokarmowego, praktycznie żadnego dyskomfortu nie odczuwam. Koktajle błonnikowe mi też smakują  :).
Co dotyczy wzdęć, np. po jabłku czy surówkach, to przeszły mi po kilku miesiącach picia MO  :ok:

Zdaję sobie sprawę z Twojego cierpienia, ale musisz to przetrzymać. Oprócz tych koktajli, nie powinnaś spożywać surowizny.
   Może jednak spróbuj hydrocolonu, następnie chitosanu, probiotyku Colonu C, a następnie wróć do koktajli wg Mistrza, stosując tę zasadę, że będziesz zwiększać systematycznie ilość błonnika. Podobnie postępuj z warzywami, zaczynając od gotowanych - poprzez blanszowane - do surowych, systematyczne zwiększając porcje surowych.

czytam między wierszami, że chyba mogę stosować ten błonnik colonixowy do wyczerpania zapasu... a później przejdę na koktajle

Wczoraj znów zaczęłam pić koktajle i efekt jest taki jak należy. Muszę przyznać, że wzdęć nie było, wypróżnienie prawidłowe. Najbardziej śmieszy mnie "lekki" stolec, którego trudno spuścić w wc.

A no właśnie, również taki zaobserwowałem. Czym to jest spowodowane?

To pewnie przez ziarenka.

Jeśli jest ciężki, to może być oznaką nadmiaru wapnia spożytego.