Alinka12
|
|
« Odpowiedz #120 : 22-02-2013, 11:47 » |
|
Też smaruje, ale właśnie mi się skończył, dlatego szukam czegoś zamiennego.
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-02-2013, 12:19 wysłane przez Rif »
|
Zapisane
|
|
|
|
Rif
|
|
« Odpowiedz #121 : 22-02-2013, 12:23 » |
|
Próbowałaś maści ochronnej z witaminą A? Moja kobieta stosuje na noc (na twarz i dłonie). Jako krem do całej skóry (wszystkich jej rodzajów i na każdą okazję) najlepiej nadaje się niedrogi krem o nazwie: Maść ochronna z witaminą A, który można nabyć w sklepie zielarskim albo aptece. Krem jest tłusty, więc po nałożeniu należy go zetrzeć papierowym ręcznikiem kuchennym, który przy okazji spełnia rolę peelingu. http://www.portal.bioslone.pl/oczyszczanie/uniwersalny-krem-do-ciala
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Poulet
|
|
« Odpowiedz #122 : 22-02-2013, 12:54 » |
|
I bardzo drogie. Weźmy np taki olejek jojoba. 70 zł za 100 ml, czyli 700 zł za litr. http://www.matique.pl/pl/balm-balm-olejek-bazowy-jojoba_414.htmlNiby z pierwszego tłoczenia, ale, jak wiemy, musiał być przynajmniej rafinowany, żeby się nie zepsuł. Rafinowany, czyli pozbawiony np witamin i mikroelementów. Patrz podręcznik: "Trzecia metoda to wytłaczanie oleju na zimno i bez odczynników chemicznych. Tak otrzymany olej jest produktem o pełnej wartości odżywczej, bogatym w witaminy i nieutlenione nienasycone kwasy tłuszczowe. Jednak, ze względów komercyjnych, uzyskany tą trzecią, najlepszą metodą olej do sklepów dociera po uprzednim poddaniu go rafinacji. Toteż gdy widzimy na etykiecie napis: olej taki a taki „z pierwszego tłoczenia”, to to „z” oznacza ni mniej, ni więcej, tylko to, że do wyprodukowania zawartości butelki, na której ów napis widnieje, użyto istotnie oleju wytłoczonego na zimno, ale potem został on poddany procesowi rafinacji, dzięki której łatwo psujący się olej uzyskał okres „przydatności” do spożycia liczony w latach. Jak z tego wynika – dostępne obecnie w sklepach oleje nie są produktami o pełnej wartości odżywczej, bogatymi w witaminy i nienasycone kwasy tłuszczowe, i raczej należy ich unikać niż nadużywać." Wartość pielęgnacyjną tego olejku oceniam na równi z oliwą z oliwek z pierwszego tłoczenia ze sklepu w cenie 30 zł za litr. A po co zaraz kupować jakieś drogie olejki do ciała. Ja używam tylko szamponu, mleczka do demakijażu i dezodorantu do ciała. Przy jednorazowym zakupie starcza mi to na pół roku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #123 : 22-02-2013, 13:00 » |
|
Przy jednorazowym zakupie starcza mi to na pół roku. To jaką pojemność ma ten szampon, że wystarcza Ci na pół roku? A jaki to szampon, czy jest taki wydajny?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #124 : 22-02-2013, 13:14 » |
|
Jedni mają gęste długie włosy a inni króciutkie zapałeczki. Jedni myją włosy często inni raz na tydzień .
|
|
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Live
Offline
Płeć:
MO: 11 kwietnia 2012, syn 7 lat MO od 11 kwietnia 2012
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 270
|
|
« Odpowiedz #125 : 22-02-2013, 14:40 » |
|
Ja z kremów (np. Lavera ) przeszłam na maść z witaminą A oraz tonik - najpierw był to alocit, potem również rozcieńczony ocet jabłkowy. Jednak po pewnym czasie zmieniłam maść na oliwę z oliwek, a potem na olej z pestek winogron. Zawsze nakładam olej (lub maść) na wilgotną skórę (z niewyschniętym alocitem), wtedy podczas wsmarowywania tworzy się na skórze emulsja. Niewchłoniętą pozostałość ścieram papierowym ręcznikiem lub wmasowuję później w skórę. Ostatnio robię tak: smaruję rozcieńczonym octem, który po chwili się wchłania i psikam alocitem, zanim całkiem wyschnie smaruję olejkiem. Codziennie. Jak na razie jestem bardzo zadowolona. Dziś po raz pierwszy spróbowałam oleju arganowego. No i wszystko w porządku, jednak nie jestem pewna czy jest faktycznie arganowy bo... niby jako tako się wchłonął, jednak z pestek winogron wchłania się lepiej nie pozostawiając praktycznie tłustej warstwy. Z tym nie do końca tak było, a olej arganowy jest ponoć olejem suchym i powinien się dobrze wchłaniać. No, w każdym razie to nie jest jakiś problem, jak napisałam, naprawdę jestem zadowolona z takich kosmetyków, bardziej niż z jakiegokolwiek kremu dotąd.
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-02-2013, 17:01 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Asia61
Offline
Płeć:
Wiek: 63
MO: 06.03.2012 z przerwami na zdrowienie, KB od 01.05.2012, ZZO, bez glutenu!
Wiedza:
Skąd: łódzkie
Wiadomości: 2.360
|
|
« Odpowiedz #126 : 22-02-2013, 14:49 » |
|
Bardziej "suchym" i napinającym skórę olejem jest olej jojoba. Stosuję go rano, a arganowy - bardziej tłusty - wieczorem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-02-2013, 14:50 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
Zdrowie fizyczne i stan psychiczny człowieka są ze sobą ściśle powiązane.
- Awicenna
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #127 : 22-02-2013, 14:51 » |
|
Ja podobnie jak Asia, ale zamiast arganowego stosuję kokosowy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Et
|
|
« Odpowiedz #128 : 22-02-2013, 18:30 » |
|
Czy kokosowy jakoś podgrzewasz, czy też wmasowujesz bryłkę tegoż oleju w twarz? Jakie efekty? Dlaczego wybrałaś ten olej?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #129 : 22-02-2013, 19:35 » |
|
Kupiłam sobie kokosowy do olejowania włosów, ale potem poczytałam na necie, że jest polecany też do twarzy i spróbowałam. Nie podgrzewam go, bo on się ładnie topi pod wpływem dotyku. Pisałam o nim w wątku o przesuszonych włosach. Cera jest wyjątkowo ładna i nie jest wysuszona. U mnie w zimie lubi być za sucha. W ogóle po kąpieli czasem wcieram go w całe ciało.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ernestem
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: Nie stosuję.
Skąd: Świętokrzyskie
Wiadomości: 169
|
|
« Odpowiedz #130 : 22-02-2013, 21:45 » |
|
Trzeba zacząć od tego, że olej kokosowy bardzo ładnie pachnie - przynajmniej dla mnie. Ja używam go do rąk, może spróbuję na twarz. Mam nadzieję, że nie pozostawia tłustego filmu na skórze, bo mi to bardzo nie odpowiada.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jagutka
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 01.07.2012, KB: 01.12.2012
Wiadomości: 107
|
|
« Odpowiedz #131 : 25-02-2013, 21:38 » |
|
Bardziej "suchym" i napinającym skórę olejem jest olej jojoba. Stosuję go rano, a arganowy - bardziej tłusty - wieczorem.
Ja podobnie jak Asia, ale zamiast arganowego stosuję kokosowy.
Dziewczyny, napiszcie proszę gdzie kupujecie te mazidła? Ja ostatnio kupowałam olej jojoba w Biochemi Urody, niestety jestem z niego średnio zadowolona. Kupowałam też swego czasu olej kokosowy, nie pamiętam już w tej chwili na jakiej stronie, ale rownież nie byłam nim zachwycona. Nawet nie pachniał jak olejek kokosowy, wogóle niczym nie pachniał, no chyba, że tak ma być.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ernestem
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: Nie stosuję.
Skąd: Świętokrzyskie
Wiadomości: 169
|
|
« Odpowiedz #132 : 25-02-2013, 21:54 » |
|
Kupowałam też swego czasu olej kokosowy, nie pamiętam już w tej chwili na jakiej stronie, ale rownież nie byłam nim zachwycona. Nawet nie pachniał jak olejek kokosowy, wogóle niczym nie pachniał, no chyba, że tak ma być.
Olej kokosowy tłoczony na zimno pachnie delikatnie kokosem, super zapach. Ten bezzapachowy to jakiś oczyszczony musi być, bardziej się nadaje do smażenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #133 : 25-02-2013, 22:09 » |
|
Pisałam w wątku o przesuszonych włosach o oleju kokosowym. Kupiłam go w sklepie ze zdrową żywnością w Łodzi. Ten pachnie delikatnie, nie za mocno. http://www.efavit.pl/pl/p/Olej-kokosowy-200-ml/18
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Jagutka
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 01.07.2012, KB: 01.12.2012
Wiadomości: 107
|
|
« Odpowiedz #135 : 27-02-2013, 21:38 » |
|
Hm... Ciekawa jestem, czy to mydło zminimalizowałoby podrażnienia po goleniu.
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-02-2013, 21:47 wysłane przez Travis »
|
Zapisane
|
|
|
|
Grześka
Początkujący
Offline
Płeć:
MO: 24.1.13
Skąd: PRA
Wiadomości: 32
|
|
« Odpowiedz #136 : 03-03-2013, 11:36 » |
|
U mnie działa. Sam byłem zaskoczony jak go użyłem do golenia bo skończyła mi się piana go golenia. Teraz też muszę kolejne opakowanie. Nie spróbujesz to się nie przekonasz. Albo się przekonasz że nie warto bo u ciebie nie zadziała.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Live
Offline
Płeć:
MO: 11 kwietnia 2012, syn 7 lat MO od 11 kwietnia 2012
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 270
|
|
« Odpowiedz #137 : 05-03-2013, 23:06 » |
|
Nawet nie pachniał jak olejek kokosowy, wogóle niczym nie pachniał Rafinowany olej kokosowy nie pachnie, a właściwie ma bardzo delikatny, ledwie wyczuwalny zapach. (Dlatego - jeśli się go używa w celach kulinarnych, np. do smażenia - można na nim smażyć nie tylko naleśniki ale także mięso czy jajecznicę.)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Live
Offline
Płeć:
MO: 11 kwietnia 2012, syn 7 lat MO od 11 kwietnia 2012
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 270
|
|
« Odpowiedz #138 : 13-03-2013, 11:51 » |
|
Hej, niedawno weszłam na mój stary blog zaczęty w czasach gdy miałam jeszcze sklep. Postanowiłam pociągnąć go dalej, stosownie do mojej aktualnej sytuacji i przekonań Wczoraj napisałam coś o mydle - taki wstępny artykuł bo zamierzam napisać o tym więcej. Jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam: http://kosmetykisnysny.blogspot.com/2013/03/mydo.html
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #139 : 13-03-2013, 12:56 » |
|
Jak dla mnie to przydatny wpis, bo nie muszę sama sprawdzać tych składników . Osobiście używam od dłuższego czasu mydła z Aleppo, Marsylskiego i Savon Noir. Skóra jest po nich zupełnie inna niż po tych zwykłych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|