Novalijka
Offline
Płeć:
MO: 05-01-2008
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 371
|
|
« Odpowiedz #20 : 11-12-2009, 11:03 » |
|
Zaczynam stosować mieszankę oczyszczającą drogi moczowe. Podczas picia MO występują u mnie bóle pleców od nerek i teraz przypuszczam, że przy mieszance również bóle będą się pojawiać. Mam takie pytanie czy zastosowanie na dwa dni maści przeciwbólowej kiedy ból pleców mocno dokucza hamuje oczyszczanie? Na bolące plecy zastosuję okłady z gorącej soli, mam nadzieję, że pomoże
|
|
« Ostatnia zmiana: 01-09-2012, 23:02 wysłane przez Heniek »
|
Zapisane
|
Wczoraj to już historia, jutro to tajemnica, a dziś to dar losu, z darów należy się cieszyć
|
|
|
Izunia 3ch
Offline
Płeć:
MO: VIII 2008r.
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 154
|
|
« Odpowiedz #21 : 15-01-2010, 19:50 » |
|
Czy można zrobić sobie na cały dzień trochę więcej ziółek niż litr?
|
|
|
Zapisane
|
Ten, co popełnił błąd, niech nie upada na duchu, bo i błędy pomagają do zdrowia duszy... Ignacy Loyola
|
|
|
Jerry
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 18-10-2008
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 209
|
|
« Odpowiedz #22 : 04-02-2010, 13:34 » |
|
Czy mieszankę ziołową na drogi moczowe można stosować w ciąży?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #23 : 04-02-2010, 14:47 » |
|
Jednak nie jest wskazane stosowanie zbyt wielu metod, które spowodowałyby uwolnienie do krwi takiej ilości toksyn, Dostrzegam, że dużo toksyn się uwalnia. Muszę zrobic parę dni przerwy, czy może lepiej MO...kto ma podobne doświadczenie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
aga_76
|
|
« Odpowiedz #24 : 16-05-2010, 11:50 » |
|
Ja piję już 3 mieszankę. Chciałam się zapytać, czy to co mi się dzieje to normalny objaw. Zaczęłam pić, z uwagi na plamienia przed i po miesiączce, bałam się że w końcu dojdzie do sytuacji, że będę miała praktycznie miesiączkę non-stop. Byłam u ginekologa jednego i drugiego, obydwaj dawali mi jakieś specyfiki, a to doustne (hormony), a to dopochwowe itd. Trwało to 2 lata! Nic nie pomagało. Zatem w końcu "przemogłam" się do mieszanki. I sprawa wygląda tak: jak jestem w trakcie picia mieszanki to też mam plamienia przed miesiączką, ale nie takie jak wcześniej (czyli zanim zaczęłam pić), to coś (mogę opisać? jeśli nie, proszę moderatora o wymazanie opisu) w rodzaju wody zabarwionej bardzo delikatnie na czerwono, utrzymujące się dosłownie maksymalnie 3 dni przed miesiączkę (czyli krócej niż kiedyś). Gdy dostaje miesiączkę jak nie piję mieszanki (te 3 tygodnie przerwy między piciami) to występują takie ślady plamienia, jakby brunatne nitki, też dosłownie maksymalnie 3 dni przed. Aha, mam zapalenie tarczycy, ale zgodnie z zalecenia endokrynologa nic nie biorę (pewnie to kwestia czasu).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tarik
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: brak
MO: 22.04.2010
Skąd: Tarnów
Wiadomości: 163
|
|
« Odpowiedz #25 : 16-05-2010, 13:03 » |
|
Aha, mam zapalenie tarczycy, ale zgodnie z zalecenia endokrynologa nic nie biorę (pewnie to kwestia czasu).
Niesamowite - lekarz nie przepisał Ci żadnych leków?! Wyjątkowa sytuacja!
|
|
|
Zapisane
|
Jatropsychogenia + jatrosomatopatia = służba zdrowia
|
|
|
aga_76
|
|
« Odpowiedz #26 : 16-05-2010, 13:09 » |
|
Tak, stan ten trwa już 2 lata, chodzę do lekarza regularnie i regularnie badam hormony tarczycy. Co więcej, gdy byłam za granicą i akurat też wypadły mi kontrolne badania, które zrobiono mi tam bez żadnego proszenia, tłumaczenia etc. to lekarz na wizycie także nie zalecił żadnych leków.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Agata
Offline
Płeć:
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540
|
|
« Odpowiedz #27 : 16-05-2010, 14:26 » |
|
Jeśli te plamienia są tylko przez 3 dni przed miesiączką, to chyba nie jest źle. Jeszcze dość krótko pijesz MO, więc cały czas masz oczyszczanie. Dwa lata brałaś leki, organizm ma się czego pozbywać.
Pamiętaj o KB, bo lignany zawarte w siemieniu lnianym mają bardzo pozytywny wpływ na hormony. Próbowałaś tamponowania alocitem? Trochę trzeba się pomęczyć, ale efekty mogą Cię zaskoczyć. Tylko nie tamponuj podczas miesiączki, ani podczas plamień, żeby nie blokować naturalnego oczyszczania. Miałaś robione USG dopochwowo? Jeśli plamienia nie są spowodowane poważnymi zmianami, tylko zaburzeniami hormonalnymi, to MO, KB, DP dość szybko powinny wszystko naprawić. Mam nadzieję, że gluten odstawiłaś. Mnie, po odstawieniu glutenu, (m.in.) przestał boleć jajnik, który od kilku lat mi dokuczał.
Jeśli to wszystko po jakimś czasie nie zadziała, to zawsze jest nadzieja w Grażynce, która może doradzi Ci jakieś leki homeopatyczne, ale to już w ostateczności.
Wystarczy gdy Aga wykorzysta rady Agatki, a w hormonach nie podejmuję się grzebać. //Grażyna
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-05-2010, 21:44 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
aga_76
|
|
« Odpowiedz #28 : 16-05-2010, 14:54 » |
|
Leków, nie brałam 2 lata, tylko 3 miesiące. A stan taki (plamienia przed i po i bujanie się po lekarzach) trwało 2 lata. Niedokładnie się wyraziłam, przepraszam. KB-piję od czasu do czas i to tylko w wersji owocowej, głównie jabłko lub banan. Glutenu nie odstawiłam, ciągle przymierzam się do diety, ale...właśnie nie ma żadnego prawdziwego "ale", tylko odkładanie z mojej strony na bliżej nieokreśloną przyszłość.
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-05-2010, 14:57 wysłane przez Aga_76 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #29 : 17-05-2010, 08:45 » |
|
U mnie wygląda to podobnie, a jednak inaczej. DP w zasadzie zakończona (jestem na ostatnim etapie), MO+koktajle+tamponowanie - dość długo. Mieszanka na moczowe - pół roku. Moim zdaniem stan przewlekły jeszcze siedzi. Ostatnio pojawiło się plamienie w środku cyklu (w przeszłości raczej tego nie było). Czytam powyżej coś o USG. Dawno u ginekologa nie byłam, ale może warto badanie wykonać? Drogi rodne: w zasadzie cały czas coś tam siedzi, ale nie jest to stan ostry.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Asicyna
|
|
« Odpowiedz #30 : 19-05-2010, 08:27 » |
|
Ja piłam mieszankę na drogi moczowe przez prawie rok. Gdy się dowiedziałam, że jestem w ciąży - odstawiłam ją z uwagi na to, że niektóre zioła mogą doprowadzić do poronienia. Później oczywiście doczytałam, że akurat nie te zioła, których używałam w mieszance, ale i tak nie mogłam jej pić - zaczęły się mdłości. I w sumie okazało się, że dalsze picie nie było mi potrzebne. Od tamtego momentu w ogóle już nie choruję na zapalenie pęcherza. Objawy na początku - po pierwszym dniu picia mieszanki dostałam ostrego stanu zapalnego. Mistrz doradził mi wtedy leki przeciwbólowe i kontynuację. Nie zawiodłam się. Na następny dzień ból ustąpił, a z pęcherzem mam spokój do dnia dzisiejszego. Warto się było przemęczyć z tym termosem. Co do plamień w środku, czy też w trakcie cyklu - dziewczyny, a czy przypadkiem nie jest to w czasie owulacji? Mnie również przydażyło się coś podobnego kilka razy. Moja pani ginekolog uspokoiła mnie jednak, że to nie jest objaw chorobowy, lecz tzw. super-owulacja. Poobserwowałam swoje ciało, policzyłam dni i rzeczywiście - te plamienia przypadały na okres występowania owulacji. Więc już się tym nie przejmuję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
aga_76
|
|
« Odpowiedz #31 : 19-05-2010, 16:10 » |
|
Nie, u mnie na pewno nie przypadały/przypadają na okres okoowulacyjny. Zapaleń pęcherza - nie miewam. Piję z uwagi właśnie na te plamienia, licząc że pomogą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomwarek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.01.2008 DP.01.01.14
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 129
Pozytywny myśliciel!
|
|
« Odpowiedz #32 : 02-07-2010, 10:42 » |
|
Czy wielkim grzechem, jest 1-dno dniowa przerwa w trakcie 6-ścio tygodniowej kuracji, np. gdy się wieczorem zapomni przygotować. Jestem w trakcie drugiego cyklu. Czy mam się tym martwić, czy przedłużyć o jeden dzień?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #33 : 04-07-2010, 12:27 » |
|
Czy wielkim grzechem, jest 1-dno dniowa przerwa w trakcie 6-ścio tygodniowej kuracji Absolutnie nie! Mnie zostało już bliżej niż dalej do zakończenia kuracji i zdarzało się opuścić 1 dzień. Wiadomo, czasem po prostu nie kupi się ziół i trzeba poczekać do dnia następnego, ale przeważnie kiedy mi jakiegoś składnika zabrakło, robiłam mieszankę niekompletną. Nie wiem, jak u Was, ale mnie dość męczy picie ziół w upały (pocę się dodatkowo). Powiedziałam sobie, że wytrzymam bo przynajmniej efektywniej się oczyszczę (w końcu 70% toksyn wydalamy przez pot).
|
|
« Ostatnia zmiana: 03-11-2010, 16:36 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomwarek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.01.2008 DP.01.01.14
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 129
Pozytywny myśliciel!
|
|
« Odpowiedz #34 : 04-07-2010, 15:06 » |
|
No właśnie, teraz jest lato i ciężko jest pamiętać o tym, żeby zrobić sobie mieszankę, i jeszcze pamiętać o wypciu! Będzie chłodniej to nie będzie z tym problemu, ale teraz jest! Ja chcę tylko przeprowadzić kurację do końca, i mam nadzieję, że mi się uda! Dzięki za odpowiedż.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Agata
Offline
Płeć:
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540
|
|
« Odpowiedz #35 : 29-08-2010, 17:53 » |
|
Zaczęłam pić mieszankę ziołową na drogi moczowe, w związku z tym chciałabym się upewnić, czy dobrze robię: 1. Czy pijemy ją 3 razy w ciągu dnia (po pełnej szklance)? Tak robię, ale zastanawiam się, czy raczej nie powinnam pić kilka razy dziennie po pół szkanki, pilnując tylko, by nie pić w trakcie posiłków? 2. Czy nie przeszkadza fakt, że w zeszłym roku przeprowadziłam kurację nefroseptem? Może powinnam odczekać co najmniej rok? 3. Zibi pisał w tym wątku o dodaniu łyżki siemienia lnianego. Czy robi to jakąś różnicę? Bo nie wiem, czy dodawać, a jest mi wszystko jedno. Tyle, że nie chciałabym przedobrzyć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #36 : 29-08-2010, 22:01 » |
|
1. Lepiej wykorzystasz płyn w organizmie, pijąc go małymi łyczkami często. Po wypiciu pół szklanki, czy szklanki płynu od razu, będziesz biegać do toalety. Ja generalnie, kiedy piję zioła, to też słucham organizmu. Jeżeli nie jestem w stanie, to w ciągu dnia wypijam nie trzy, a jedną szklankę ziół, czy dwie, a resztę wylewam, bo po prostu się nie zmuszę. Zioła i tak działają. Nadmiar, jak i niedobór są szkodliwe.
2. Nie przeszkadza.
3. Jak masz smakę, to dodawaj. Jeżeli bez, to zawsze możesz wypić później siemię w koktajlu.
|
|
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Abir
Offline
Płeć:
MO: 09.09.09
Skąd: Polska
Wiadomości: 245
|
|
« Odpowiedz #37 : 30-08-2010, 06:54 » |
|
Zioła i tak działają. Nadmiar, jak i niedobór są szkodliwe.
Machos, czy mógłbyś mi wyjaśnić, jak rozumiesz stwierdzenie, że niedobór ziół w organizmie jest szkodliwy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zbigniew Osiewała (Zibi)
|
|
« Odpowiedz #38 : 30-08-2010, 11:31 » |
|
Zioła i tak działają. Nadmiar, jak i niedobór są szkodliwe.
Machos, czy mógłbyś mi wyjaśnić, jak rozumiesz stwierdzenie, że niedobór ziół w organizmie jest szkodliwy? Pewnie z tym niedoborem to było siłą rozpędu. Bo, gdyby było nie inaczej to, kto wie, czy zamiast włosów na głowie, po urodzeniu się - nie mielibyśmy ziela fiołka trójbarwnego, wrzosu, belladonny...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Agata
Offline
Płeć:
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540
|
|
« Odpowiedz #39 : 30-08-2010, 14:19 » |
|
Dzięki Machos za wyjaśnienie. Faktycznie, picie ziół małymi łykami przez cały dzień ma sens, mimo że o wiele łatwiej byłoby wypić trzy razy dziennie po szklance i mieć spokój. Jednak od dziś piję już tak, jak się powinno pić zioła.
Po dodaniu siemienia lnianego stwierdziłam, że mieszanka smakuje odrobinę lepiej. Będę zatem stosować dwie łyżki siemienia na dzień - jedną zalaną wrzątkiem w mieszance, drugą zmieloną i dodaną do koktajlu.
Trzy dni picia tej mieszanki za mną, a już zaobserwowałam kilka objawów (może niektóre to zbieg okoliczności): ból podbrzusza i jajnika, pobolewanie wątroby zaraz po wypiciu ziół, wraca mgła umysłowa (mam nadzieję, że na krótko, bo kilka miesięcy temu dała mi się już we znaki), oraz po kilku miesiącach spokoju znów zaczynają mnie swędzieć stopy (po rozpoczęciu picia MO zdarzyło mi się coś takiego po raz pierwszy w życiu i okazało się zarówno śmieszne, jak i irytujące).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|