Wyjaśniam: Istnieje podział na religie teistyczne, które zakładają istnienie Boga lub bogów oraz religie ateistyczne, które nie zakładają osobowego Boga.
Buddyzm jest religią objawioną, co oznacza, że znalazł się ktoś, konkretnie Siddhartha Gautama VI/V p.n.e., kto doszedł do pewnej mądrości, zwanej oświeceniem i przekazał te prawdy ludziom. Jednak w tych prawdach nie ma osobowego Boga i dlatego ta religia zaliczana jest do ateistycznych.
Raczej na religie teistyczne (uznające Boga-Stwórcę) i nieteistyczne (ateistyczne to złe słowo, często mogące mieć wydźwięk pejoratywny).
Buddyzm nie jest religią objawioną (o objawieniu raczej się mówi w religiach teistycznych, gdzie Bóg objawia się i przekazuje jakieś "wieści") a bardziej religią doświadczenia, gdzie główny nacisk kładzie się na doświadczenie prawdy (Budda doświadczył przebudzenia ze snu niewiedzy) a nie na wiarę, czyli wierzenie np. w Boga.
Nie kontynuujemy rozważań na temat religii - tematem jest joga. Tak na przyszłość.