Niemedyczne forum zdrowia

BLOK PORAD, POMOCY I WYMIANY DOŚWIADCZEŃ => W drodze do zdrowia - pytania, wątpliwości => Wątek zaczęty przez: Piotras 27-02-2017, 11:27



Tytuł: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Piotras 27-02-2017, 11:27
Nowe objawy więc nowy wątek.

Powróciły pewne objawy, które miałem na chwile przez rozpoczęciem MO i ZZO. Mam dość silne bóle prawdopodobnie żołądka. Prawdopodobnie, bo pojawiają się te bóle gdy jestem głodny lub po posiłkach. Pojawia się także kłucie pod mostkiem (wcześniej - przed ZZO - trafiłem z tego powodu do szpitala z podejrzeniem zawału). Dość często odbija mi się, ale beż żadnego posmaku.
Zakładam, że mój układ pokarmowy zdrowieje, a nadżerki próbują zniknąć. Ale boli i jest nieciekawie. Nie wiem czy robić gastroskopię. Obawy mam dwie. Raz, że porzygam operatora, bo mam straszliwy odruch wymiotny a dwa, że jak będą robić badania, to zaraz będą pobierać wycinki i ranić bardziej układ pokarmowy.

Pytania mam takie:
1. Co może umniejszyć ból?
2. Jestem na oleju kukurydzianym. Wrócić do oliwy z oliwek?
3. Jem głównie surowe warzywa. Zacząć jest podgotowane lub blanszowane?
4. Niedługo powinienem przesiąść się na Citrosept, zrobić tak czy pozostać przy aloesie?

Może jeszcze ktoś ma jakąś sugestię?


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Shadow 27-02-2017, 11:39
4. Jak masz jakieś intensywne objawy, których się obawiasz, to może odstaw na jakiś czas MO, aż objawy ustąpią. Później wróć na powiedzmy miesiąc do aloesu, sprawdź czy dalej jest stabilnie i dopiero wtedy zmień na citrosept. Ja bym tak zrobił gdybym się czegoś obawiał.

3. Może warzywa sobie blanszuj ale jedz surówki z surowych warzyw? Utarta kapusta, marchewka, seler(ja daję jeszcze krojoną surową cebulę) itp itd zalej to olejem z pestek winogron, wymieszaj i gotowe.

2. To zależy jak duże masz problemy z układem trawienia. Ja jestem prawie cały ostatni rok na oliwie z oliwek mimo iż niczego szczególnego w początkowym układzie trawienia nie odczuwam. Powodem były stany zapalne dwunastnicy, które widział Mistrz gdy byłem u niego na wizytach. Znikały szybko, ale była to oznaka, że jest tam jeszcze coś do zrobienia.

1. Tutaj nie wiem. Mnie bolało tylko jak miałem mega infekcję całego układu trawienia i bolało konkretnie, ale przeszło po 6h, tak samo jak i cała infekcja. Ukojenia szukałbym w naszym Gabinecie w Warszawie lub w Gabinecie Mistrza w Strzelcach Opolskich.


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Alston 27-02-2017, 12:14
Mam podobne objawy. W zasadzie to miałem od kilku dni mam spokój.

Jem gotowane warzywa + gotowany indyk/królik, powoli wprowadzam inne rzeczy. Nie jem nic zimnego(prosto z lodówki) i jem tylko wtedy kiedy jestem na prawdę głodny. Nie objadam się.

Do picia rumianek i siemię lniane. A rano na czczo 50ml alocitu.



Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Piotras 27-02-2017, 12:41
Cytat
4. Jak masz jakieś intensywne objawy
Póki co jest do wytrzymania, ale boli, jest uciążliwe, trzeba więc coś zadziałać. Ale MO póki co nie zreygnuję, nie jest aż tak źle. Wrócę jednak do oliwy. Wydłuże chyba też czas od MO do pierwszego śniadania i pierwszego napoju.
Cytat
3. Może warzywa sobie blanszuj ale jedz surówki z surowych warzyw?
Właśnie zacząłem już to stosować. Warzywa nie smakują jak wcześniej, ale mniej boli.
Cytat
Ukojenia szukałbym w naszym Gabinecie
Chyba rzeczywiście pora już na tę wizytę.

Cytat
Mam podobne objawy. W zasadzie to miałem od kilku dni mam spokój.
Pocieszenie. Liczę, że też minie, choć pewnie nie prędko.

Zastanawiam się co z KB. Raz dziennie robię i źle mi po nim nie jest :).


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Piotras 27-02-2017, 14:48
Zastanawiam się czy tymczasowo nie ograniczyć ilość spożywanych tłuszczów, żeby żółci mniej szło.


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: ArtComp 27-02-2017, 19:10
Zastanawiam się czy tymczasowo nie ograniczyć ilość spożywanych tłuszczów, żeby żółci mniej szło.

Czyżbyś zatem chciał sobie tę żółć kumulować?!

Cytat od: http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/jak-dziala-mikstura-oczyszczajaca
Szkopuł w tym, że wątroba nie produkuje żółci według potrzeb, jak trzustka produkuje proenzymy trawienne, lecz produkuje ją stale.

Polecam lekturę całego artykułu z Portalu...


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Piotras 01-03-2017, 09:21
Zrobiłem badania krwi, bo obawiałem się niskiej hemoglobiny i niskiego żelaza. Okazuje się, że hemoglobina jest ok a żelazo mocno ponad normę.

Inne wyniki też odbiegają. Zaczynam obawiać się o moje zdrowie.

Panie Józefie, czy mogę Pana prosić o kilka słów?

Leukocyty   6,8   tys/µl   4,2   9,1   N
Erytrocyty   5,28   mln/µl   4,63   6,08   N
Hemoglobina   14,5   g/dl   13,7   17,5   N
Hematokryt   46   %   40   51   N
MCV   87   fl   79   92   N
MCH   28   pg   26   32   N
MCHC   31,7   g/dl   32,3   36,5   L
Płytki krwi   240   tys/µl   150   400   N
RDW-CV   14,3   %   11,6   14,4   N
PDW   15,7   fl   9,8   16,1   N
MPV   12,3   fl   9,4   12,6   N
P-LCR   42,8   %   19,2   47   N
Neutrofile   2,61   tys/µl   2   7   N
Limfocyty   2,64   tys/µl   1   3   N
Monocyty   0,59   tys/µl   0,2   1   N
Eozynofile   0,88   tys/µl   0,02   0,5   H
Bazofile   0,09   tys/µl   0   0,1   N
Neutrofile   38,3   %   40   80   L
Limfocyty   38,8   %   20   40   N
Monocyty   8,7   %   2   10   N
Eozynofile   12,9   %   1   6   H
Bazofile   1,3   %   0   2   N
OB   4   mm/h   0   15   N
Żelazo   194   µg/dl   65   175   H
               
Glukoza   83   mg/dl   70   99   N

Cholesterol całkowity   209   mg/dl   115   190   H
Cholesterol HDL   70   mg/dl         
Cholesterol LDL   125,4   mg/dl         
Trójglicerydy   68   mg/dl   0   150   N

A tu wątek o mojej hemoglobinie http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=31050.0 (http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=31050.0)


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 01-03-2017, 09:34
Cytat
Panie Józefie, czy mogę Pana prosić o kilka słów?
Pisałem już o tym wiele razy, ale widać nigdy dosyć. Te kretyńskie badania są tylko po to, żeby durny pacjent miał wrażenie, a nawet przekonanie, niezbitą pewność, że robi się z nim coś... no, nie wiem, co. Coś dobrego, mądrego, nałkowego, wręcz magicznego...


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Piotras 01-03-2017, 11:00
Ok, to że cholesterolem mam się nie przejmować to rozumiem, bo widocznie robi on porządek w organizmie. A co z tym żelazem? Przy niskiej hemoglobinie obawiałem się, że żelazo się nie wchłania a tu masz, żelazo na bardzo wysokim poziomie. Po cholerę mi ono na takim poziomie? Proszę mi wybaczyć, że tak dociekam, ale umysł analityczny potrzebuje wyjaśnień.

Aha, z bólami żołądka jest już lepiej. Delikatnie inna dieta, rumianek, MO z pierwszego etapu; wg zaleceń forumowiczów. Pomaga, dzięki.


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Shadow 01-03-2017, 11:28
Ok, zacznijmy od początku. Dlaczego uważasz, że to żelazo jest za wysokie? A gdybym Ci powiedział, że średnia norma dla żelaza to 200? To masz za wysokie czy za niskie? A jak za kilka lat zmienią normy żelaza, na np. 80-230, to masz teraz za wysokie czy za niskie?

Normy badań czy piramida żywieniowa WHO zmienia się co kilka lat i nie są to drobne zmiany, tylko piramidę np praktycznie odwracają do góry nogami. Myślisz, że organizm tak szybko, bo dosłownie co kilka lat, zmienia sobie zapotrzebowanie na składniki odżywcze?

Przy takim ich podejściu niestety ich normy są nic nie warte - więc albo robisz sobie badania i się nimi przejmujesz, albo stosujesz nasze podejście do zdrowia i rozumiesz to, że jeśli organizm teraz akurat ma taką normę, to do czegoś tego potrzebuje. Tajniki działań i pracy organizmu są niezbadane czy to dla nas, czy naukowców. Zaufaj mu i daj działać.


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Piotras 01-03-2017, 12:38
Ok, ok.

Co do norm, zaleceń i innych, to rozumiem przesłanie :). Skoro jednak to żelazo jest wyższe od innych ludzi, to znaczy, że "coś" się u mnie dzieje. Zastanawiam się czy coś dobrego, czy też złego. Sądzę, że chociaż połowa z Was miała wątpliwości gdy "coś" z waszymi organizmami zaczynało się dziać. Może za bardzo chciałbym zrozumieć co w tym momencie się u mnie dzieje. Nie chciałbym jednak czegoś przeoczyć.
A wątpliwości mam z tego powodu, że od jakiegoś czasu jestem osłabiony, mógłbym spać cały czas. Nie rozwinęła się u mnie od września żadna choroba. Ogólne osłabienie i tyle, choć na początku ZZO, MO i KB czułem się zdecydowanie lepiej niż przed.

Daję sobie czas.


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Luciano 01-03-2017, 14:46
Cytat
A wątpliwości mam z tego powodu, że od jakiegoś czasu jestem osłabiony, mógłbym spać cały czas. Nie rozwinęła się u mnie od września żadna choroba. Ogólne osłabienie i tyle, choć na początku ZZO, MO i KB czułem się zdecydowanie lepiej niż przed.

Normalne. U mnie do tej pory - jeśli już mowa o samopoczuciu - jest istny roller-coaster. Zwolnij trochę z tą próbą zrozumienia wszystkiego od razu, tu potrzeba czasu.


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Piotras 02-03-2017, 11:40
Cytat
Normalne. U mnie do tej pory - jeśli już mowa o samopoczuciu - jest istny roller-coaster.
Czyli nie tak źle ze mną ;).

Chyba rzeczywiście masz rację, dam sobie trochę czasu. Analiza wszystkiego co mnie otacza to moje zboczenie, nie tylko zawodowe :).

Pewnie za jakiś czas znów zdam relację, póki co dzięki.


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Piotras 31-03-2017, 11:22
Wątpliwości się pojawiły u mnie, więc znów z czytacza zamieniam się w pisacza.
Raz po raz ten mój żołądek delikatnie się odzywa, zazwyczaj po zjedzeniu tłustych potraw. Jakoś się tym nie przejmuję zbytnio, widocznie tak ma być.

Jestem cały czas na MO z oliwą z oliwek, pewnie dopóki całkowicie nie miną objawy żołądkowe to tak musi pozostać, czyż nie? Czy wrócić do kukurydzianego?
Jem surowe buraki (teraz zmożone). Jak byłem na oliwie, to w moczu śladu nie było soku. Zanim zaczęły się problemy z żołądkiem (jak byłem na kukurydzianym) zauważyłem, że mocz jest czerwony. Teraz jestem na oliwie i znów śladu nie ma po czerwieni.
Zauważyłem też, że mój mocz jest od jakiegoś czasu bardzo bardzo żółty. Pewnie pozbywam się jakiegoś świństwa, co nie?

Już dawno powinienem rozpocząć kurację koktajlem cytrynowym, ale coś mnie ciągle powstrzymywało. Jak sądzicie, zacząć czy nie?


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Luciano 31-03-2017, 12:52
Cytat
Zauważyłem też, że mój mocz jest od jakiegoś czasu bardzo bardzo żółty. Pewnie pozbywam się jakiegoś świństwa, co nie?
Mój mocz jest żółty, wręcz czasem pomarańczowy, od może dziesięciu lat. Nie przejmuję się tym kompletnie, z czasem wszystko się wyreguluje. Zresztą, sikałem już chyba na wszystkie możliwe kolory, po wódce z mety nawet na niebiesko.

Nie zawracaj sobie głowy pierdołami. Rozum dobrze ci podpowiada, żeby stosować oliwę dopóki nie ustąpią dolegliwości żołądkowe. Zaufaj sobie trochę.


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Piotras 31-03-2017, 13:08
:) dzięki.
A co z kuracją cytrynową? Już dobre dwa miesiące temu miałem rozpocząć. Zawsze były jakieś przeciwskazania. Teraz się w miarę wyregulowało. Najlepsze jest to, że nie chorowałem od bardzo długiego czasu (nie liczę jednego jednodniowego osłabienia).


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Luciano 31-03-2017, 13:23
Możesz spróbować, byleby nie robić nic na siłę, tzn. jeśli organizm nie jest gotowy i będzie dawał sygnały, że coś jest nie tak, to lepiej przerwać niż ciągnąć na siłę. Ja tak ostatnio zrobiłem z kuracją sokiem z rzepy - objawy mnie przerosły.


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Piotras 31-03-2017, 13:50
Tak zrobię, dzięki.


Tytuł: Odp: Wrzody żołądka?
Wiadomość wysłana przez: Xander21 15-05-2017, 15:36
Rozwiązanie dosyć proste. Bierzesz MO jak zwykle. Jak objawy oczyszczania będą nie do wytrzymania, to robisz przerwę 3 dni. Znów wracasz i tak w kółko.
Nie szalej z wszystkim na raz. Powoli do przodu. Też miałem wrzody kilka lat temu. Jedz łagodne rzeczy. Wyrzuć co ci szkodzi.