Dominik9
|
|
« : 25-02-2015, 20:58 » |
|
Wszystko zaczęło się w styczniu 2014. Obudziłem się z silnym bólem głowy i czułem się jakbym był pijany, odrealniony. Pamięć strasznie mi osłabła i chodziłem rozbity. Ciężko było mi prowadzić samochód i nawet myślenie sprawiało mi ból. Chciało mi się tylko spać. Taki stan utrzymywał się dobrych kilka miesięcy. Neurolog zalecił rezonans głowy, który nic nie wykazał. Badania krwi też nic nie wykazały (morfologia, tarczyca). Od lipca biorę na noc tritico, a rano Ectitil 2x 10 mg, które przepisał mi psychiatra. Jest odrobinę lepiej. Musiałem zrezygnować z pracy jako kierowca ponieważ czuje się nadal rozbity, często o czymś zapominam, zdarzało mi się, że przejeżdżałem na czerwonym. Czasami podczas jazdy łapie mnie drętwienie rąk i żołądka. Jedynie na sen mam ochotę. Już nie wiem jak to jest być wyspanym, czy śpię 6 godzin czy 12 to bez różnicy. Chodzę bez życia i czasami nie wiem, czy to rzeczywistość czy sen, nie mam na nic ochoty i bardzo szybko się męczę. Dokuczają mi też zatoki, od tygodnia stosuję kurację acolitem. Laryngolog przepisał mi antybiotyki, które nic nie dały. Pomaga za to płukanie nosa preparatem Sinus Rinse. Stwierdzone mam również przepuklinę i refluks. Mam 23 lata. Co do diety to jem wszystko na co mam ochotę. Lubię mleko, dziennie nawet pół litra, najlepiej z pączkami albo drożdżówką. W ciągu pół roku schudłem prawie 10 kilo i przy wzroście 180 cm ważę 65 kg. Czy macie jakieś rady, które pozwoliłyby mi wrócić do normalności?
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-02-2015, 11:58 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Opiotr
Offline
Płeć:
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510
|
|
« Odpowiedz #1 : 25-02-2015, 21:54 » |
|
A mówią, że pączki to takie energetyczne (kaloryczne), może za mało ich Zjadasz?
|
|
|
Zapisane
|
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
|
|
|
Magdamagdalena
Offline
Płeć:
Wiek: 47
MO: 05.11.2014 + KB, od 01.2015 bez glutenu
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 73
|
|
« Odpowiedz #2 : 25-02-2015, 22:18 » |
|
A poza pączkami i drożdżówkami jadasz coś jeszcze? Mleko pijesz z kartonu z marketu? Nie dziw się, że organizm się zbuntował. Poczytaj na portalu o prawidłowym odżywianiu i od tego zacznij.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Udana
Offline
Płeć:
Wiek: 58
MO: 01.01.2014
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 1.252
|
|
« Odpowiedz #4 : 26-02-2015, 08:26 » |
|
Dominik w takich, jak Ty przypadkach, jak napisała Sylwira, proponujemy zdobycie wiedzy i po tym podjęcie decyzji co chcesz robić, zdrowieć, czy dalej się mordować. Poczytaj artykuły na Portalu między innymi o tym: DPKBMOZZOJak to przebrniesz, to już będziesz miał podstawy wiedzy i wtedy podejmiesz decyzję, w którą stronę ruszasz...
|
|
|
Zapisane
|
Nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku...
|
|
|
Nieboraczek
|
|
« Odpowiedz #5 : 26-02-2015, 12:05 » |
|
Lubię mleko, dziennie nawet pół litra, najlepiej z pączkami albo drożdżówką. Litości! To jest apel Twojego organizmu. Zostaw te prochy, bo jesteś przemęczony i inne "prze..." , a nie chory psychicznie. Wyśpij się, odpocznij i opamiętaj.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dominik9
|
|
« Odpowiedz #6 : 26-02-2015, 19:27 » |
|
Na śniadanie nie mam na nic innego ochoty jak tylko mleko łaciate z czymś. Pracuje na 3 zmiany to i organizm rozregulowany ale gorzej się czułem jak w ogóle nie pracowałem bo nie bylem w stanie. Co do diety jeszcze to pije wodę nie gazowaną z sokiem, rzadko jakieś napoje częściej soki. Odstawiłem całkowicie cole i napoje energetyzujące jedynie sproszkowaną guaranę na nockę biorę. Do pracy mam kanapki z wędliną i serem a w domu to poza tym mlekiem to pierś z kurczaka najczęściej . Zastanawiałem się czy to nie przez zatoki tak mogę się czuć cały czas mam jakiegoś klucha między gardłem a nosem. Czasami pluje białą wydzieliną jak uda mi się odchrząknąć to. A jak mocno wciągnę powietrze to czasami ból aż do ucha dochodzi .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #7 : 26-02-2015, 19:59 » |
|
Książkowy przykład. Zmierzasz w jedną stronę. Jak nie przetransponujesz sobie tego wszystkiego w głowie to nie wróżę ci nic dobrego.
|
|
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #8 : 26-02-2015, 20:30 » |
|
Uwierzysz, że wszystkiemu winna jest dieta, która doprowadziła do rozregulowania i zatrucia organizmu? No dobra, tryb życia z pracą na 3 zmiany jeszcze Cię dobił.
Aby się poprawiło powinieneś jak najszybciej odstawić: - wszelkie farmaceutyki - odstawić całkowicie - jeśli nie jest to tłuste mleko prosto od krowy - odstawić całkowicie - pączki i drożdżówki - odstawić całkowicie - soki - odstawić całkowicie - chleb i produkty mączne - odstawić całkowicie jak najszybciej (kanapki do pracy możesz robić z chlebem gryczanym i czasem z waflami ryżowymi lub kukurydzianymi, ale niech są z warzywem jak pomidor lub papryka i dużą ilością masła) - pierś z kurczaka zastąp wieprzowiną lub wołowiną
Brak Ci energii, więc powinieneś zmienić dietę i - jeść dużo jaj (np. smażonych na maśle lub smalcu) - jeść kanapki grubo posmarowane masłem unikając chleba (również razowego) - mięso rybie i ptasie zastąpić czerwonym - jeść jak najwięcej warzyw kosztem owoców i soków owocowych - ograniczyć do minimum ziemniaki, ryże, makarony i inne zapychacze - jeśli tolerujesz surowe warzywa, jeść je jak najczęściej bez obróbki termicznej
Linki, które forumowicze podali powyżej to podstawa. Stosując się do tego co napisałem wyżej, powinieneś nabrać trochę energii aby zacząć studiować to co jest w tych linkach zawarte. Poczytaj też o kandydozie, możliwe, że również i to Cię dopadło.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-02-2015, 20:37 wysłane przez Brer »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #10 : 26-02-2015, 20:58 » |
|
Jeśli chcesz wrócić do rzeczywistości, to niczym w tej piramidzie, musisz wywrócić do góry nogami swoją dietę. A alternatywa, za którą ludzie uważają farmaceutyki, tylko pogorszy Twoją sytuację, a jak nie zaczniesz sam dbać o siebie bo skończy się to jakimś rakiem bo z tego co piszesz już nie jest dobrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dominik9
|
|
« Odpowiedz #11 : 27-02-2015, 19:04 » |
|
To czym jeszcze można chleb zastąpić oprócz gryczanego i wafli ? Ryb praktycznie w ogóle nie jem. Surowe warzywa jak najbardziej na kanapki i owoce. A co z sokiem do wody ? W najbliższym czasie kupię sobie blender i zacznę miksować owoce i robić KB. Co do farmakologi to chyba mój organizm się do niej przyzwyczaił i nie mogę odstawić tak od razu bo strasznie będę się czuł. Ostanio skończyły mi się leki na 3 dni to nawet widziany obraz zaczął mi przeskakiwać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Luciano
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
Wiadomości: 767
|
|
« Odpowiedz #12 : 27-02-2015, 19:22 » |
|
To czym jeszcze można chleb zastąpić oprócz gryczanego i wafli ? Mięsem, jajami, warzywami, owocami, orzechami. Ryb praktycznie w ogóle nie jem. I dobrze, choć raz na jakiś czas złapaną na dziko rybę warto skubnąć. A co z sokiem do wody ? Nie lepiej zrobić kompot? Soki nie są dobre do picia, chociaż mocno rozcieńczone z wodą może nie są takie złe. Dla mnie jednak z pewnością takie coś by nie smakowało. Co do farmakologi to chyba mój organizm się do niej przyzwyczaił i nie mogę odstawić tak od razu bo strasznie będę się czuł. Ostanio skończyły mi się leki na 3 dni to nawet widziany obraz zaczął mi przeskakiwać. Masz rację, niektórych leków nie wolno nagle odstawiać i z pewnością psychotropy się do nich zaliczają. Akurat z psychotropami mam nieco doświadczenia. Łykałem małą dawkę psychotropu na depresję i lęki i udało mi się odstawić to świństwo w niecały miesiąc. Po prostu od dziś zacznij brać mniejszą o połowę dawkę. Jak organizm przyzwyczai się do niższej dawki całkowicie zrezygnuj z leku. Mnie tego typu leki nie dawały praktycznie nic, poza tym, że mocno zamulały i człowiek nic nie czuł. Ostatnio czuję się lepiej po Kelpie, więc też możesz spróbować suplementację jodem. Ponadto poczytaj o kuracji slow-magiem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-02-2015, 12:51 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
|
|
|
Dominik9
|
|
« Odpowiedz #13 : 27-02-2015, 19:24 » |
|
Z tym sokiem do wody to chodziło mi o syrop który się dolewa do wody czy czegoś innego. A zamiast chleba to kanapki do pracy czy coś z czym oprócz tego co już zostało napisane?
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-02-2015, 19:31 wysłane przez Dominik9 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #14 : 27-02-2015, 19:41 » |
|
Te syropy to szajs. Słodzone są syropem glukozowo-fruktozowym. Zamiast farmakologii na poprawę samopoczucia 15 minut gimnastyki dziennie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bunia
Offline
Płeć:
MO: 1.01.2009 r.
Wiedza:
Skąd: Śląsk
Wiadomości: 331
|
|
« Odpowiedz #15 : 27-02-2015, 22:22 » |
|
Świetna pozycja o depresji, lekach na nią i bigfarmie: Jarosław Stukan "Toksyczna psychologia i psychiatria. Depresja a samobójstwo" Do pobrania.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magdamagdalena
Offline
Płeć:
Wiek: 47
MO: 05.11.2014 + KB, od 01.2015 bez glutenu
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 73
|
|
« Odpowiedz #16 : 28-02-2015, 09:32 » |
|
Z tym sokiem do wody to chodziło mi o syrop który się dolewa do wody Zrezygnuj z takich rzeczy jak chcesz wrócić do zdrowia. Jak nie lubisz czystej wody, możesz przygotować sobie wodę z cytryną i miodem (z zastrzeżeniem, że nie można jeść miodu przy walce z grzybicą). Miód musi być prawdziwy, kupiony od pszczelarza. W każdym razie nie kupuj już nic tzw "gotowego" w różnej maści sklepików: syropów, jogurtów, kremów czy wędlin, które w składzie, poza mięsem, mają mnóstwo szkodliwych dodatków. Najlepiej nabywaj produkty surowe i sam je w domu przyrządzaj. Musisz się nauczyć robić zakupy. Nawet taki zwyczajny produkt jak sól. Nie kupujemy soli jodowanej i z antyzbrylaczami. Należy kupić sól nierafinowaną i bez żadnych dodatków, np. sól himalajską, morską, kamienną (taką sól można dostać w sklepach ekologicznych). Produkty muszą być nieprzetworzone, nierafinowane, niepasteryzowane. Powoli, systematycznie zacznij wprowadzać zmiany. Wkrótce wszystko okaże się łatwe . I nie upieraj się tak przy tych kanapkach!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|