Niemedyczne forum zdrowia
14-05-2024, 01:59 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Wesprzyj Fundację Biosłone --> kliknij
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 2 [3] 4 5   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Sekret prawa przyciągania  (Przeczytany 48514 razy)
Voldin
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 01.06.2008 - 30.05.2011
Wiadomości: 309

« Odpowiedz #40 : 20-07-2010, 20:31 »

Cytat
Dlatego chcą dojść jak ten proces przebiega, proces powstawanie tego czegoś. I tak stojąc przed jajecznicą i mówiąć do nie z głębi, obdarzając ją miłością, a raczej energią, drganiami o takiej częstotliwości "dobra jajecznica, kochana, dziękuje bogu za ten pokarm, ona uleczy mnie" ta informacja idzie w eter, a jak coś idzie w tę , to i wraca wewtę, to jest jakaś tam zasad fizyczna, no i fakt faktem jajecznica może Cię obdarzyć drganiami miłości i uleczać :-)

To jest normalne, że nasze uwarunkowane, koncepcyjne umysły- program któy został nam wgrany w młody wieku, w szkole itp. nie potrafi tego przetrawić.

Ja w szkole średnio uważałem i to o tej jajecznicy mnie przekonało. W sumie to się trzyma kupy. Od dziś będę wcinał same chipsy i popijał piwkiem. Będę je kochał i każdy gryz wykonam z uczuciem, z każdym łykiem zimnego browara będę dziękował Wszechświatowi, że właśnie taką przyjemną energię skierował w moją stronę. Dam cynk jak idzie eksperyment msn-wink
Zapisane
villah
« Odpowiedz #41 : 20-07-2010, 21:10 »

Musisz iść drogą środka, siła intencji jest ogromna. Gdybyś odpowiednio używał czipsów i piwa, nigdy by Ci nie zaszkodziły :-) a ten świat na którym żyjemy oparty jest na równowadze, jedynie osoby praktykujące wgłębianie się w Siebie potrafią w ogóle nie jeść, odżywiać się powietrzem i jest to udowodnione, że pokarm wcale nie jest potrzebny do życia, więc taki mistrz, wierz mi lub nie, potrafiłby żyć z kuflem piwa i paczką czipsów dziennie.

Zwykły zjadacz chleba powinien jednak prowadzić zrównoważone życie, co wcale nie oznacza, że nie może zjeść czekolady, czipsów i popić to piwem.

Moim zdaniem, większość ludzi mających problemy ze zdrowiem, mają je z z psychiki, głównie, a pośrednio może być to też odżywianie; ale głównie psychika smile czyli energie, które w sobie tworzymy - negatywną, pozytywną, destrukcyjną (użalanie się nad sobą) itp itp.
« Ostatnia zmiana: 09-03-2011, 07:55 wysłane przez Lilijka » Zapisane
oath
« Odpowiedz #42 : 08-03-2011, 23:48 »

Hej, a powiedzcie mi czy Sekret działa też na miłość? Ponieważ jestem w związku bardzo fajnym, już nie chcę wchodzić w szczegóły, ale chciałabym spędzić z tym mężczyzną resztę życia. Czy myśląc o wszystkim pozytywnie i wyobrażając sobie nas razem szczęśliwych pomogę nam w budowaniu szczęścia? Wierzę w moc przyciągania, gdyż to pomogło mi zdać prawo jazdy (5 razy podchodziłam ze złym nastawieniem, po czym postanowiłam je zmienić na pozytywne i nagle zdałam), przyciągnęło do mnie 3 telefony z zaproszeniami na rozmowy kwalifikacyjne w ciągu tygodnia (co oczywiście też bardzo intensywnie sobie wyobrażałam) i ogólnie gdy tylko zaczynam myśleć optymistycznie, jestem po prostu szczęśliwsza i jakby nie mogę doczekać się tych wspaniałych rzeczy, które (jak sobie wyobrażam) czekają mnie w przyszłości. Tylko tak się właśnie zastanawiałam, czy to działa - może nie poprawienie, bo na razie jest bardzo dobrze, ale pozostawienie naszych relacji w tak dobrym stanie, jak wyglądały one do tej pory...(dodam, że mój mężczyzna też stara się być optymistą, mamy wspólne zainteresowania, takie same poglądy na większość spraw, podobne poczucie humoru, także jakby nie patrzeć - ma to przyszłość, nie jest to miłość do bohatera z plakatu).
« Ostatnia zmiana: 09-03-2011, 07:58 wysłane przez Lilijka » Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #43 : 09-03-2011, 07:18 »

Co trzecie małżeństwo kończy się rozwodem. Pozostałe przetrwały, bo rozwód nie opłaca się pod względem finansowym, bo dzieci, bo nie chce się z lenistwa.
Człowiek jest zwierzęciem stadnym, a nie monogamistą.
No, ale mimo wszystko życzę powodzenia.
Zapisane
Catherine
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 25.10.2010
Wiadomości: 107

« Odpowiedz #44 : 09-03-2011, 09:41 »

Do Oath: nie miej wątpliwości, że z nim będziesz i że wszystko będzie dobrze! Nie zasiewaj ich w swoim umyśle. Pozytywne myślenie + wewnętrzna pewność, że będzie ok to klucz do wszystkiego. Poczytaj ten artykuł, prawo przyciągania vs. prawo świadomości (jeśli znasz angielski): http://montalk.net/notes/law-of-attraction-vs-law-of-awareness
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #45 : 09-03-2011, 11:25 »

Cytat
Co trzecie małżeństwo kończy się rozwodem. Pozostałe przetrwały, bo rozwód nie opłaca się pod względem finansowym, bo dzieci, bo nie chce się z lenistwa.
Ty mnie Scorupion, swoim specyficznym poczuciem humoru, powalasz na kolana.
Nie wiem jak działa Prawo Przyciągania. Wiem jedno. Ludzie przeważnie tworzą sobie hologramy ze swoim partnerów. Najpierw ich idealizują a potem...jak to się mówi "miłość jest ślepa, dopiero małżeństwo otwiera jej oczy".
Taka prawdziwa miłość tworzy się dopiero po latach. Gdy emocje już opadną i zobaczymy prawdziwą twarz partnera. Gdy zaakceptujemy jego wady i je pokochamy. Gdy damy swobodę swojemu partnerowi. Gdy przestaniemy usilnie go zmieniać, aby był taki, jaki my chcemy. Jeżeli ktoś narusza naszą prywatną przestrzeń, zmusza nas do zmian, które godzą w nas, powinniśmy się rozstać. Życie jest za krótkie, aby tkwić w chorych związkach.
Najlepiej to przed wejściem w związek, uświadomić sobie, że nikt nie może nas uszcześliwić. My sami powinniśmy się dobrze z samym sobą czuć, a nie egoistycznie wymagać, aby ktoś nam poprawiał nasze samopoczucie. To zresztą nierealne.
Zapisane
Gościsław
« Odpowiedz #46 : 09-03-2011, 12:51 »

Widzę Scorupion, że jesteś bardzo pozytywnie nastawiony do życia. thumbsup
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #47 : 09-03-2011, 13:12 »

Tak samo jak życie do mnie.
Zapisane
Gościsław
« Odpowiedz #48 : 09-03-2011, 13:17 »

Życie ma to do siebie, że lubi naginać się do naszego nastawienia do niego biggrin
Zapisane
Sobol
« Odpowiedz #49 : 09-03-2011, 13:44 »

A ja jestem ciekaw. A jak ktoś nie wie co ma przyciągać? Nie wpadł na to, po co Wszechmocny powołał go do życia na ziemi?
Zapisane
Catherine
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 25.10.2010
Wiadomości: 107

« Odpowiedz #50 : 09-03-2011, 14:00 »

Cytat
A ja jestem ciekaw. A jak ktoś nie wie co ma przyciągać? Nie wpadł na to, po co Wszechmocny powołał go do życia na ziemi?

Powołał najprawdopodobniej po to, by człowiek się uczył o prawdziwych wartościach, szukał prawdy  itd. Ja też nie umiem znaleźć celu, sensu, jakaś taka depresja egzystencjalna mnie dopada już od kilku lat, ale jest coraz lepiej, bo staram się rozwijać, mimo że jakiejś motywacji nie wiadomo jak silnej nie mam. Wszystko przyjdzie z czasem smile Naszym życiem na pewno rządzi coś więcej, może jest jakiś plan dla każdego? Może wszystko ma swój cel i sens. Choroby, wypadki, dobre chwile? Ja w to wierzę smile Jeśli nie wiesz, co masz przyciągać nie przyciągaj niczego konkretnego, tego prawa też nie można nadużywać, "rezonuj" miłością i to wystarczy, staraj się zachować pozytywną postawę do całego otaczającego świata. Da się, choć nie zawsze smile
Zapisane
Gościsław
« Odpowiedz #51 : 09-03-2011, 14:12 »

Zgadzam się z Catherine. Moim zdaniem żyjemy po to, aby wzrastać, doskonalić się i zostawiać po sobie to, co dobre i wartościowe.
Zapisane
Sobol
« Odpowiedz #52 : 09-03-2011, 14:31 »

Ja sobie tak myślę, że każdy z nas został po coś na ten padół powołany. Ma do przejścia swoją drogę. Problem zaczyna się wtedy gdy z niej zbacza lub nie odnalazł jej jeszcze. Albo się buntuje?  bag
Zapisane
Motyl
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
MO: 2011 r. Obecnie nie stosuję. KB, ZZO od kwietnia 2013 r.
Wiadomości: 48

« Odpowiedz #53 : 09-03-2011, 16:11 »

Cytat
A ja jestem ciekaw. A jak ktoś nie wie co ma przyciągać? Nie wpadł na to, po co Wszechmocny powołał go do życia na ziemi?

Jeśli nie wiesz, co masz przyciągać nie przyciągaj niczego konkretnego, tego prawa też nie można nadużywać, "rezonuj" miłością i to wystarczy, staraj się zachować pozytywną postawę do całego otaczającego świata. Da się, choć nie zawsze smile

Nie zgodzę się z Tobą, Catherine. Jeśli nie wiesz, czego chcesz od życia, usiądź i zastanów się dobrze nad tym, co chcesz osiągnąć. Pomyśl o pracy, rodzinie, hobby, zdrowiu, rozwoju osobistym, nie muszą to być wielkie rzeczy, ale cele musisz mieć. Jeśli nie będziesz miał celu, celów w życiu, Świat je ci narzuci, ale niekoniecznie takie, które będą ci odpowiadały. Nie ma człowieka, w życiu którego nie dzieje się nic, bo nie wie, czego chce od życia, kim chciałby być, gdzie pragnąłby pracować. Jeżeli więc chcemy, aby nasze życie było takie, jak sobie wymarzymy, najpierw musimy wiedzieć, czego pragniemy. Wtedy istnieje większe prawdopodobieństwo, że uda nam się zrealizować pewne cele i będziemy szczęśliwi.  smile

Cytat
Życzenie (myśl, afirmacja) "chciałbym być bogaty" nie działa! Trzeba pomyśleć, na jaki cel potrzebujesz pieniędzy, określić ten cel jasno, a potem wizualizować spełnienie marzenia i efekt, jaki to nagle osiągnięte bogactwo wywoła. I cieszyć się tym, jakby już się to stało. To jest właśnie prawo przyciągania. No, i trening, trening czyni mistrza.

Dokładnie tak, pieniądze nie mogą być celem, jedynie środkiem do osiągnięcia celu. Najlepiej więc myśląc o tym, co chce się osiągnąć, w ogóle nie zawracać sobie głowy pieniędzmi, tylko skupić się na samym celu (nowy samochód, wycieczka, wymarzona praca, piękna biżuteria  msn-wink). Pieniądze mogą przyjść z nieoczekiwanych źródeł, może ktoś nam je podaruje.  biggrin
« Ostatnia zmiana: 09-03-2011, 16:26 wysłane przez Apollo » Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #54 : 09-03-2011, 16:47 »

Może wszystko ma swój cel i sens. Choroby, wypadki, dobre chwile?
Wszystko ma swój cel i sens. Coraz rzadziej się oglądam wstecz, ale gdy to robię, widzę, że wszystko co mnie spotkało miało sens. Wszelkie dramaty miały sens. I wcale nie były dramatami, tylko elementami życia.
Co do pozytywnego myślenia. Hm..to trzeba całym być takim pozytywnym. Trzeba mieć to uczucie "zakręcenia" w sobie, aby Wszechświat nam to oddał. Pesymistom i malkontentom też oddaje  biggrin. Jak to leciało? Co posiejesz, to żąć będziesz? Więc Scorupion uważaj  biggrin. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.
Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #55 : 09-03-2011, 17:19 »

Jak to leciało? Co posiejesz, to żąć będziesz? Więc Scorupion uważaj  biggrin. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.


Nie ja zacząłem.
Zapisane
Iza38K
« Odpowiedz #56 : 09-03-2011, 17:55 »

Cytat
Nie ja zacząłem.
Jesteś tego pewien?
Zapisane
Catherine
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 35
MO: 25.10.2010
Wiadomości: 107

« Odpowiedz #57 : 09-03-2011, 19:28 »

Nie zgodzę się z Tobą, Catherine. Jeśli nie wiesz, czego chcesz od życia, usiądź i zastanów się dobrze nad tym, co chcesz osiągnąć. Pomyśl o pracy, rodzinie, hobby, zdrowiu, rozwoju osobistym, nie muszą to być wielkie rzeczy, ale cele musisz mieć. Jeśli nie będziesz miał celu, celów w życiu, Świat je ci narzuci, ale niekoniecznie takie, które będą ci odpowiadały. Nie ma człowieka, w życiu którego nie dzieje się nic, bo nie wie, czego chce od życia, kim chciałby być, gdzie pragnąłby pracować. Jeżeli więc chcemy, aby nasze życie było takie, jak sobie wymarzymy, najpierw musimy wiedzieć, czego pragniemy. Wtedy istnieje większe prawdopodobieństwo, że uda nam się zrealizować pewne cele i będziemy szczęśliwi.  smile

Nie musisz się ze mną zgadzać, niezgoda jest przynajmniej przyczynkiem do polemiki smile Człowiek, który wpada w dołki depresyjne często nie wie, czego chce od życia i bardzo ciężko jest mu to zweryfikować, ja mam obecnie problem z określeniem tego, czego chcę naprawdę. Jednak nie napisałam o tym, że nie trzeba czy nie powinno się mieć celów, a przynajmniej nie o to mi chodziło.

Ogólnie rzecz biorąc, według mnie o prawie przyciągania mówimy, jeśli chce się osiągnąć jakąś konkretną rzecz np. znaleźć miłość, odzyskać zdrowie. Wtedy oczywiście wyznaczenie celu, dokładne jest niezbędne, bo inaczej jak to przyciągnąć? Jednak niekoniecznie jest tak, że musimy je stosować, bo ma ono zastosowanie właśnie do przyciągania określonych rzeczy. Utrzymywanie pozytywnego stanu umysłu to coś innego, nie ma na celu przyciągnięcia konkretnej rzeczy, lecz utrzymanie wysokiego stanu umysłu, np. stanu miłości. Wtedy zdarzenia, które zachodzą w naszym życiu są raczej pozytywne, bo "częstotliwość" naszych myśli jest wysoka. Ja to odbieram jako dwie bliskie sobie, lecz jednak inne rzeczy. Prawo przyciągania i pozytywne myślenie.

Faktem jest, że jeśli nie ma się celów, następuje stagnacja, bo nic nas nie popycha, nie motywuje do działania. Jednak mnie jest naprawdę ciężko znaleźć prawdziwy i słuszny cel. Niedługo zaczynam pracę w fundacji pomocy dzieciom, może w tym go odnajdę? smile
« Ostatnia zmiana: 09-03-2011, 19:29 wysłane przez Catherine » Zapisane
oath
« Odpowiedz #58 : 09-03-2011, 19:41 »

Catherine, bardzo dziękuję! Przeczytałam to wszystko, ale nie do końca zrozumiałam, bo tekst jest nasycony przedziwnymi nazwami...ale niestety z tego co załapałam wnioskuję, że nie warto myśleć pozytywnie, bo i tak w podświadomości mamy obrazy negatywne, które mogą się stać i nawet wmawiając sobie najlepsze, nagle możemy być niemile zaskoczeni...nie chce mi się w to wierzyć, chyba  źle zrozumiałam...?

Iza38K, wiedziałam, że ktoś wystrzeli z jakimś wywodem na temat miłości. Nie rozchodzi się tu o to CZY ja go kocham, bo tego jestem pewna. Chodzi o to, że związki napotykają na różne przeciwności losu, a niektóre z nich są naprawdę poważne i sprawiają, że ludzie rozstają się, robią głupstwa, po prostu popełniają błędy. Chciałabym przedzierać się przez to jak bohater razem z moim facetem, po prostu być z nim szczęśliwa! I jeśli optymizm rzeczywiście jest na to sposobem, to jak najbardziej się na to piszę, bo ani to szkodliwe, ani męczące... Po prostu chciałam się upewnić.

Scorupion, kocham statystyki i uogólnienia.

Zapisane
scorupion
« Odpowiedz #59 : 09-03-2011, 20:30 »


Scorupion, kocham statystyki i uogólnienia.



Tak samo jak jego?
Ogólnie coś kochliwa jesteś. Ale spokojnie, to minie, wystarczy trochę poczekać i nawet różne przeciwności losu nie będą potrzebne.
« Ostatnia zmiana: 09-03-2011, 20:32 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!