Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« : 16-05-2007, 16:50 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
maciej_k
|
|
« Odpowiedz #1 : 15-10-2010, 21:14 » |
|
Czy Mistrz opinie o tych konserwantach (np. Uważane za nieszkodliwe. albo Odradza się częste spożywanie.) na zalinkowanej stronce podaje za wiarygodne?
Sprawdziłem szynkę od kumpla z lodówki...
"Mazury" Ełk, szynka bohuna. 5/7 E: Odradza się częste spożywanie; 2/5: Niemożliwe jest obecnie wydanie jednoznacznej opinii; 1/7: Podczas ogrzewania peklowanych przetworów mięsnych - w temperaturze powyżej 150°C - wchodzi w reakcje z cząsteczkami białka w wyniku czego mogą wytwarzać się rakotwórcze nitrozoaminy.
Jak wróci to zapytam go, czy smaczne.
|
|
« Ostatnia zmiana: 15-10-2010, 21:26 wysłane przez Maciej_k »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #2 : 15-10-2010, 22:03 » |
|
Oczywiście, że najlepsze są produkty niepoddane jakiemukolwiek przedłużeniu przydatności do spożycia, ale dla większości nie są one dostępne. W tej sytuacji najlepsze są jednak produkty zakonserwowane poprzez dodanie do produktów żywnościowych substancji zwanych konserwantami, a to z tego względu, że pozostałe metody wzdłużenia przydatności do spożycia są o stokroć groźniejsze dla zdrowia: http://www.bioslone.pl/obalanie-mitow/konserwowanie-zywnosci
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #3 : 05-02-2014, 23:22 » |
|
Cholera! Jeszcze w grudniu ta strona z pierwszego postu działała!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Aniela
Offline
Płeć:
Wiek: 73
MO: 11-01-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 59
|
|
« Odpowiedz #4 : 05-02-2014, 23:48 » |
|
Mam skopiowaną, jak chcesz to mogę Ci podesłać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tashideley
Offline
Płeć:
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582
|
|
« Odpowiedz #5 : 05-02-2014, 23:56 » |
|
No faktycznie, szkoda że link już nie działa. Co do konserwantów to spotkałam się ze sprzecznymi informacjami odnośnie pewnych środków, które w niektórych źródłach uznane zostały za praktycznie nieszkodliwe, a w innych za podejrzane i budzące sporo wątpliwości. Na co dzień korzystam z tej książeczki: http://www.rm.com.pl/product-pol-335-E213-Tabele-dodatkow-i-skladnikow-chemicznych.htmlJeśli gdzieś indziej znajdę bardziej aktualną informację, że jakiś konserwant jest jeszcze bardziej szkodliwy niż opisuje to książka to nanoszę poprawki. Charakterystykę wielu najczęściej stosowanych konserwantów znam już na pamięć i zawsze sugeruję się tymi informacjami gdy sięgam po sklepowe produkty (co na szczęście zdarza się bardzo rzadko).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #6 : 06-02-2014, 11:15 » |
|
Podeślij Aniela. Dobrze będzie załadować na nasz serwer i dodać tutaj. Tashideley, niedługo to będziesz znawczynią wszelkiej chemii w pożywieniu . Dzięki za książkę, przyda się. Znalazłem wiele takich "tabel" ale wiele jest kłamliwych. Bo nie uwierzę tabeli, w której jest wielkimi literami napisane "guma guar - nieszkodliwe"!
|
|
« Ostatnia zmiana: 08-02-2014, 13:50 wysłane przez Nieboraczek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tashideley
Offline
Płeć:
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582
|
|
« Odpowiedz #7 : 06-02-2014, 14:53 » |
|
Akurat w tej książeczce guma guar jest oznaczona na zielono z oznaczeniem 'bezpieczny dla większości'. Jednak dodany opis wyraźnie informuje, że spożywana w nadmiarze może powodować skurcze jelit, mdłości, wzdęcia i biegunkę. Tak więc różnie może być z tymi kategoriami szkodliwości, ale należy przyjąć, że jeśli coś jest oznaczone kolorem żółtym lub czerwonym to jest to mega trucizna, a jeśli zielonym to badania potwierdzające szkodliwość nie są wystarczające. Innym kwiatkiem z tej książki jest oznaczenie emulgatora E476 (stosowanego w większości słodyczy i czekolad) jako nieszkodliwego. Wiadomo już, że odkłada się w nerkach i wątrobie i w efekcie może zakłócać pracę tych narządów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #8 : 07-02-2014, 18:44 » |
|
Pierwsza myśl, to kupić tę książkę, ale po co? Kupuję żywność nieprzetworzoną i bez jakichkolwiek dodatków i jak widzę jakiekolwiek E, to nie kupuję i nie potrzebuję pamiętać, które E jest nieszkodliwe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #9 : 07-02-2014, 18:54 » |
|
Ja robię zakupy dla siebie i dla rodziny, tak więc wolę im kupować mniejsze zło. A niestety rodzina tkwi w sowich przekonaniach. Swoją drogą dobrze jest mieć taką tabelę dla innych niedowiarków - niech zobaczą co jedzą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #10 : 07-02-2014, 19:11 » |
|
Kamil, masz rację - dla rodziny warto samodzielnie selekcjonować produkty jak jest taka możliwość, ponieważ sami pewnie nie interesują się tym. Ja w mojej rodzinie tyle nagadałam, że widzę małe sukcesy. Nawet sama zrobiłam dla nich swój pierwszy w życiu dżem i smakował im i czekają na więcej i nie chcą kupnego już. ;-) Obrzydziłam im też chleb i jedzą go trochę mniej...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tashideley
Offline
Płeć:
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582
|
|
« Odpowiedz #11 : 07-02-2014, 19:15 » |
|
Domi5, ale dodatki do żywności to nie tylko wypisane na etykietach symbole E! Często producenci podają ich niezbyt groźnie brzmiące nazwy jak choćby 'naturalny' bo produkowany z białek jaj kurzych lizozym. I dopiero dzięki książeczce dowiadujemy się, że jest to bardzo szkodliwy konserwant o symbolu E1105, powodujący chroniczne bóle głowy i reakcje alergiczne. To samo dotyczy wszechobecnego barwnika o ciekawej nazwie annato i wielu innych. Ja też kupuję od czasu do czasu coś w sklepie - głównie w sytuacjach ekstremalnych, choć niekiedy też dla innych osób i wtedy wiedza o dodatkach jest bezcenna, bo dzięki niej wybiorę ser żółty nie z annato tylko z kurkuminą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Misiek
|
|
« Odpowiedz #12 : 07-02-2014, 19:30 » |
|
Nie chce Was truć, ani podważać zasadności kupna wściekle zdrowej żywności, ale mam mamę, która żywi się właściwie samą konserwowaną żywnością - typu zupki w proszku i gotowce. I wyobraźcie sobie, w marcu tego roku skończy 89 lat, jest w pełni sprawna intelektualnie i fizycznie. A na pytanie - jaka jest recepta na długowieczność twierdzi, że to właśnie konserwanty ją tak zakonserwowały. I bądź tu mądry...
|
|
|
Zapisane
|
Szukaj wyjaśnienia w przyczynie, organizm sam jest najlepszym lekarzem - Platon
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #13 : 07-02-2014, 19:32 » |
|
Można się nabrać - nie piszą E1105 tylko lizozym z białka jaj i czujność uśpiona. Czasami kupuję ser kozi z tym dodatkiem i uznałam, że nie jest taki zły skoro z jajka. To był jedyny dodatek w tym serze, więc może nie aż tak szkodliwy. http://www.niam.pl/pl/produkty/3702-e1105_lizozym
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kamil
|
|
« Odpowiedz #14 : 07-02-2014, 19:35 » |
|
Na długowieczność składa się wiele rzeczy, o czym w skrócie napisałem tu: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=7431.msg200308#msg200308. Można by do tego dodać warunki w jakich żyjemy, powietrze, pracę, a wymieniać w sumie można w nieskończoność. A co do tego E1105 - to jak widzicie. Gdzie nie spojrzeć to inne opinie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #15 : 07-02-2014, 19:36 » |
|
Do serów też często dodają chlorku wapnia, który wydaje się neutralny według tego opisu http://emuglatory.dlanas.info/?p=223. E509 Chlorek wapnia Pochodzenie: Naturalnie sól, składnik soli morskiej i kamiennej. Funkcje i cechy charakterystyczne: Regulator kwasowości, poprawia zwięzłość struktury owoców i warzyw, wiąże metale. Produkty: Wiele produktów, również jako źródło wapnia w suplementach żywieniowych. Dopuszczalne dzienne spożycie: Nie określono. Efekty uboczne: Nie są znane. Ograniczenia żywieniowe: Brak. E509 mogą spożywać wszystkie grupy religijne oraz weganie i wegetarianie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Nieboraczek
|
|
« Odpowiedz #16 : 08-02-2014, 13:58 » |
|
Akurat w tej książeczce guma guar jest oznaczona na zielono z oznaczeniem 'bezpieczny dla większości'. Jednak dodany opis wyraźnie informuje, że spożywana w nadmiarze może powodować skurcze jelit, mdłości, wzdęcia i biegunkę.
To enigmatyczne sfrmułowanie też rodzi nieporozumienia. Jedni nie solą i nie słodzą w ogóle, bo sól i cukier w nadmiarze szkodzą. Inni solą i słodzą bardzo dużo, bo przecież nie wiadomo ile to jest "nadmiar". Dla każdego inna ilość.
|
|
« Ostatnia zmiana: 08-02-2014, 14:24 wysłane przez Kamil_Niemcewicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tashideley
Offline
Płeć:
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582
|
|
« Odpowiedz #17 : 08-02-2014, 18:01 » |
|
Dlatego jestem zdania, że każdy konserwant jest z założenia potencjalnie szkodliwy, o ile nie udowodniono inaczej. Chlorek wapnia nieszkodliwy? Oto co może powodować: - podrażnienia skóry i błon śluzowych - dolegliwości żołądkowe - zaburzenia rytmu serca Jeśli więc ktoś pisze, że efekty uboczne nie są znane to oznacza to, że o nich po prostu nie doczytał.
Albo nie chciał doczytać... //Kamil
|
|
« Ostatnia zmiana: 08-02-2014, 18:18 wysłane przez Kamil_Niemcewicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|