Zazula
Offline
Płeć:
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221
Myślę, więc jestem samotna...
|
|
« : 14-11-2008, 06:29 » |
|
Kochani forumowicze, Byłam wczoraj u "zębologa" i znów wynalazł u mnie dwie kolejne dziury. Ząbki sypią mi się okrutnie, zawsze tak miałam. Całe połatane. Może to wynik ilości zjedzonych w dzieciństwie antybiotyków, a może zatrucia czadem? Albo jeszcze nie wiadomo czego. Dotychczas za namową dentysty stosowałam co pół roku lakierowanie wszystkich zębów - że to niby wspaniale wzmacnia zęby i zmniejsza ich nadwrażliwość - i rzeczywiście nie miałam żadnych nowych ubytków i całkowicie przestały być nadwrażliwe. A teraz się zastanawiam.... Bo to przecież sztuczny fluor jest w tym lakierze, prawda? Może jak teraz wygoję nadżerki w jelicie i przy dobrym odżywianiu, moje ząbki też się wzmocnią i organizm sam pobierze sobie dostateczną ilość fluoru? Co o tym sądzicie? Na sobotę jestem umówiona na łatanie drugiej dziurki i na lakierownie, ale sama jeszcze nie wiem jaka decyzję podejmę. Bardzo proszę o Wasze komentarze i z góry dziękuję.
|
|
« Ostatnia zmiana: 15-11-2008, 19:50 wysłane przez Pablo »
|
Zapisane
|
uśmiech to połowa pocałunku
|
|
|
Zazula
Offline
Płeć:
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221
Myślę, więc jestem samotna...
|
|
« Odpowiedz #1 : 15-11-2008, 08:04 » |
|
Kochani, Dopraszam się ponownie o Wasze opinie...
|
|
|
Zapisane
|
uśmiech to połowa pocałunku
|
|
|
Grzegorz
|
|
« Odpowiedz #2 : 15-11-2008, 19:03 » |
|
Ładowanie fluoru w zęby przypomina wypełnianie kości cementem, żeby były twardsze...
|
|
« Ostatnia zmiana: 15-11-2008, 19:51 wysłane przez Pablo »
|
Zapisane
|
|
|
|
MohSETH
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: 21-10-2008
Skąd: Legnica
Wiadomości: 215
|
|
« Odpowiedz #3 : 16-11-2008, 03:12 » |
|
Pierwszy raz będziesz mieć lakierowanie? Ja w swoim krótkim życiu miałem może z 3-4 razy i jak do tej pory nie mam ani jednego ubytku w zębach... Zaznaczam, że mam je wszystkie;) Nie wiem akurat czy to zasługa lakierowania no ale...
Pozdro
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zazula
Offline
Płeć:
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221
Myślę, więc jestem samotna...
|
|
« Odpowiedz #4 : 16-11-2008, 14:18 » |
|
W niemowlęctwie byłam ciężko zatruta czadem, ledwo mnie odratowali. To chyba mocno osłabiło odporność. Do 14-tego roku życia w zasadzie cały czas byłam na antybiotykach, więc mam chyba ząbki dość słabe... No i całe już połatane, cztery usunięte (w tym dwie ósemki), trzy martwe. Nie jest wesoło. W zasadzie co pół roku dwa lub trzy ubytki. Lakierowane miałam chyba 3 lub 4 razy i potem po pół roku (bo tak regularnie odwiedzam dentystę) nie miałam żadnych dziurek. A teraz znów miałam trzy do załatania (już zostawiłam w gabinecie 3 stówki). Wiem, że lakier to taka proteza a nie zdrowie, ale może jednak trochę ochroni przed kolejnymi dziurami? Muszę dodać, że bardzo dbam o zęby, codziennie myję i nitkuję ze trzy razy dziennie.
|
|
|
Zapisane
|
uśmiech to połowa pocałunku
|
|
|
Loret
|
|
« Odpowiedz #5 : 16-11-2008, 17:37 » |
|
codziennie myję i nitkuję ze trzy razy dziennie. Ważne jest jaki rodzaj nitki używasz najlepsze są wg mnie satynowe
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie to nie egoizm, tylko mądrość.
|
|
|
Zazula
Offline
Płeć:
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221
Myślę, więc jestem samotna...
|
|
« Odpowiedz #6 : 16-11-2008, 20:08 » |
|
Satynowe? O rany! Nawet o takich nie słyszałam. Zapytam w aptece. Do tej pory stosuję zwykłe, z drogerii, lubię woskowane bo są lekko śliskie.
|
|
|
Zapisane
|
uśmiech to połowa pocałunku
|
|
|
Loret
|
|
« Odpowiedz #7 : 17-11-2008, 12:20 » |
|
zazula - możesz spokojnie kupić je w supermarketach. Proponuję Ci nici Oral-B SATIN floss. Często można je nabyć w promocji po 3 szt. w opakowaniu, wtedy wychodzą znacznie taniej.
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie to nie egoizm, tylko mądrość.
|
|
|
Zazula
Offline
Płeć:
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221
Myślę, więc jestem samotna...
|
|
« Odpowiedz #8 : 17-11-2008, 12:53 » |
|
O! Dzięki! Wczoraj akurat byłam w markecie, ale nie przyszło mi do głowy poszukać. No, nic to. Popatrzę następnym razem. Na razie i tak mam w domku zapas (w pracy też, hi hi )
|
|
|
Zapisane
|
uśmiech to połowa pocałunku
|
|
|
Amdea
Stały bywalec
Offline
Płeć:
MO: 21-03-2008
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 217
|
|
« Odpowiedz #9 : 17-11-2008, 13:08 » |
|
Ząbki sypią mi się okrutnie, zawsze tak miałam. Całe połatane. Może to wynik ilości zjedzonych w dzieciństwie antybiotyków, a może zatrucia czadem? Albo jeszcze nie wiadomo czego. Wiem, że lakier to taka proteza a nie zdrowie, ale może jednak trochę ochroni przed kolejnymi dziurami? Muszę dodać, że bardzo dbam o zęby, codziennie myję i nitkuję ze trzy razy dziennie. Można wyciągnąc z tego dwa wnioski: - że należy jeszcze częściej myć i nitkować zęby - np. co godzinę; - albo, że stan uzębienia nie zależy zupełnie od mycia i tzw. higieny jamy ustnej - więc po co mnożyć jeszcze wydatki na coś co nie przynosi efektów. Ale to tylko takie moje spostrzeżenia...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
hajdi
|
|
« Odpowiedz #10 : 17-11-2008, 13:25 » |
|
Stan zębów zależy od różnych czynników: - ogólnej kondycji organizmu - składu flory bakteryjnej w jamie ustnej (która też zależy od stanu organizmu)
Jeżeli organizm zużywa dużo wapnia to wyciaga go z kości i zębów, stąd ich gorsza jakość. Kiedy tak się dzieje? Nadmiar słodyczy, używek, mięsa, mleka UHT (trucizna zawsze) a niedobór warzyw.
Jeśli dorosły człowiek używa fluoru zęby słabną. Fluor wzmacnia tylko zęby dziecięce, ale po co to robić skoro dieta wystarczy?
Dobre efekty może dać płukanie jamy ustnej alocitem. Szczotkowanie zębów delikatną szczotką i pastą bez fluoru.
Lakierowanie jest tylko protezą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zazula
Offline
Płeć:
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221
Myślę, więc jestem samotna...
|
|
« Odpowiedz #11 : 17-11-2008, 15:20 » |
|
Dzięki dziewczyny! Będę płukała alocitem. A kondycję ząbków na pewno sobie sama zgotowałam taką, jaką mam, bo zawsze opychałam się słodyczami i codziennie pochłaniałam co najmniej jeden kubeczek twarożku (sklepowego) plus jogurty - "no bo przecież tak reklamują, że zdrowe".... Ale dlaczego fluor szkodzi? Czy to znaczy, że pasta do zębów lepsza bez fluoru? To jak to działa? Bo nie rozumiem. Fluor nie jest nam potrzebny czy jak? Wapń teraz już uzupełniam skorupkami moczonymi w srebrze koloidalnym, to może też trochę się organizm "pożywi"
|
|
« Ostatnia zmiana: 17-11-2008, 15:23 wysłane przez zazula »
|
Zapisane
|
uśmiech to połowa pocałunku
|
|
|
hajdi
|
|
« Odpowiedz #12 : 17-11-2008, 15:33 » |
|
Ale dlaczego fluor szkodzi? Czy to znaczy, że pasta do zębów lepsza bez fluoru? To jak to działa? Bo nie rozumiem. Fluor nie jest nam potrzebny czy jak? Fluor obniża odporność organizmu. Jak dokładnie szkodzi zębom, to nie wiem, ale wiem, że przez tysiące lat ludzie nie znali fluoru i zęby mieli zdrowe (faraonowie mają swoje zęby, troche pościerane, ale swoje). Pasta powinna być przede wszystkim delikatnym elementem ściernym. Kiedyś do tego celu używano kredy. Sam się zastanawiam, czy nie kupić kredy szkolnej i nie czyścić nią zębów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #13 : 17-11-2008, 15:53 » |
|
A ja używam do czyszczenia zębów sody oczyszczonej. Pasta powinna być przede wszystkim delikatnym elementem ściernym. Niekoniecznie. Takim elementem jest szczoteczka.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Oliwka
Offline
Płeć:
MO: 01-08-2005
Skąd: Polska
Wiadomości: 94
|
|
« Odpowiedz #14 : 17-11-2008, 16:02 » |
|
Ja mam problemy z zębami od dziecka mimo, że w ogóle nie lubiłam słodyczy. Miałam regularnie leczone i ciągle mi się psuły. Mój syn miał lakowane i ma dużo lepsze od moich mimo, że brał dużo antybiotyków jako dziecko. Co prawda nie wiedziałam, że zawiera to fluor. Właśnie dzisiaj poszedł na kontrolę i jestem w rozterce tak jak zazula.
|
|
|
Zapisane
|
nie można przyrody inaczej zwyciężyć niż przez to, że się jej słucha
|
|
|
|
hajdi
|
|
« Odpowiedz #16 : 17-11-2008, 20:56 » |
|
Dzięki Amdea, super tekst. Martwi mnie tylko ta herbata, bo wypijam jej sporo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grzegorz
|
|
« Odpowiedz #17 : 17-11-2008, 22:23 » |
|
Proszę nie mylić lakowania zębów (nie słyszałem o szkodliwości) z lakierowaniem (wręcz dowaleniem fluoru w zęby). http://www.resmedica.pl/zdart110010.html
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zazula
Offline
Płeć:
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221
Myślę, więc jestem samotna...
|
|
« Odpowiedz #18 : 22-11-2008, 17:12 » |
|
Podjęłam decyzję! Nie lakierowałam zębów. Możecie mi gratulować Byłam dzisiaj znów u dentysty, nie mam już żadnych dziurek do łatania i miła pani doktor koniecznie chciała mi lakierować ząbki. Szkoda, że nie możecie zobaczyć jej miny, gdy powiedziałam, że jednak rezygnuję... Oczy miała wielkie jak spodki, hi hi. Ciekawa jestem w jakim stanie będą moje ząbki za pół roku. Może zrobię sobie pastę do zębów wg Lacky'ego? Laokoon, po przeczytaniu książek naszych ekspertów natychmiast odstawiłam wszystkie produkty mleczne oprócz jajek i masła. Mistrzu, rozumiem że jeśli każdy mój posiłek w połowie składa się z warzyw (najczęściej świeżych) to już wystarczy do zaspokojenia nie tylko potrzeb bieżących, ale też do neutralizacji nadmiaru toksyn i uzupełnienia braków w kościach i zębach, tak? Wątek Lakoona wydzieliłam do osobnego "Jak zapewnić organizmowi wapń?".//Grażyna
|
|
« Ostatnia zmiana: 22-11-2008, 21:58 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
uśmiech to połowa pocałunku
|
|
|
|