Dużagosia
Offline
Płeć:
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476
|
|
« Odpowiedz #920 : 17-08-2013, 09:35 » |
|
Asiu, jadam zgodnie z ZZO, jednak najlepiej (fizycznie) czuję się na DP etap 1. Przyznam się, że nigdy DP nie przeprowadziłam dokładnie i do końca, dlatego grzyb w dalszym ciągu ze mną mieszka. Glutenu nie jadam.
|
|
« Ostatnia zmiana: 17-08-2013, 13:30 wysłane przez Kamil_Niemcewicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Loela
Offline
Płeć:
MO: 29.11.2009
Skąd: Świnoujście
Wiadomości: 16
|
|
« Odpowiedz #921 : 17-08-2013, 10:43 » |
|
MO stosuję 3 lata i 9 miesięcy. Dużagosiu, mam to samo co Ty. Po 3 latach stosowania MO myślałam, że będzie coraz lepiej, ale właśnie tak jak u Ciebie zaczęły się silne bóle wszystkich stawów, miałam też niespodziewaną infekcję z temperaturą jednodniową 38,5, potem bóle brzucha i wodnista biegunka. Odstawiłam na tydzień MO, teraz piję 1/4 dawki i odczuwam objawy oczyszczania w postaci delikatnych zawrotów głowy, potliwości i kłopotów z oczami. Dodam, że od roku nie jadam glutenu, piję koktajle błonnikowe oraz dwukrotnie przeprowadziłam kurację oczyszczającą na drogi oddechowe. Mam już 60 lat, ok. 10% wieku ma trwać oczyszczanie organizmu, zatem uważam, że jestem na dobrej drodze. Tak po prostu musi być.
|
|
« Ostatnia zmiana: 17-08-2013, 21:38 wysłane przez Kamil_Niemcewicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dużagosia
Offline
Płeć:
MO: marzec 2010 przerwa od 14.12.2014, powrót do MO 08.2016
Wiedza:
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 476
|
|
« Odpowiedz #922 : 17-08-2013, 12:01 » |
|
Jak oczyszczanie ma trwać 10% wieku to ja mniej więcej jak Ty Loela. Mamy do zdrowia już bliżej niż dalej. Przetrwamy to. Warto zauważyć, że te objawy oczyszczania są niczym wobec mojego samopoczucia zanim zaczęłam stosować MO. Loela a jak Ty z DP - przeprowadziłaś?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #923 : 17-08-2013, 16:49 » |
|
Takie objawy po trzech latach stosowania MO są stosunkowo częste u osób po pięćdziesiątce. Wielu o tym pisze, chcąc ponarzekać. Szkoda tylko, że nie piszą o tym, iż gdy ten atak ustąpi, następuje wyraźna poprawa kondycji fizycznej. Szczególnie widać to po stawach, które uzyskają niespotykaną do tej pory lekkość i ruchowość.
|
|
« Ostatnia zmiana: 03-09-2013, 16:55 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Andrus
|
|
« Odpowiedz #924 : 25-08-2013, 10:52 » |
|
MO-5 lat z kawałkiem , dwukrotnie przeszedłem kurację nefroseptem. Od pewnego czasu mam przykrą przypadłość. Po oddaniu moczu jak siadam, przychylam się, zawiązuję buty itd. następuje mimowolne "kropelkowanie" moczu, niedużo ale pozostaje widoczna plama o średnicy ok. 1 cm na spodniach (cholerny dyskomfort). Czyżby drogi moczowe przechodziły proces oczyszczania? Albo jest to sygnalizacja do powtórzenia kuracji nefroseptem?
|
|
« Ostatnia zmiana: 25-08-2013, 14:33 wysłane przez Kamil_Niemcewicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #925 : 25-08-2013, 11:35 » |
|
Preferowałbym w tym przypadku solidne oczyszczenie dróg moczowych: http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/oczyszczanie-drog-moczowych
|
|
« Ostatnia zmiana: 25-08-2013, 20:49 wysłane przez Ania »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Andrus
|
|
« Odpowiedz #926 : 25-08-2013, 14:22 » |
|
Wcześniej przed pierwszą kuracją nefroseptem stosowałem tę mieszankę, ale ponieważ, moim zdaniem, nie przynosiła zamierzonego skutku (dwu-, trzykrotne oddawanie moczu w nocy) - zaniechałem. Po nefrosepcie był efekt . Pamiętam też, że u Pana bardzo dobrze sprawdził się nefrosept. Na marginesie z "technicznego" punktu widzenia, dlaczego pęcherz nie wypróżnia się do końca i pozostają te nieszczęsne kropelki? Dziękuję za odpowiedź.
|
|
« Ostatnia zmiana: 25-08-2013, 21:01 wysłane przez Ania »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #927 : 25-08-2013, 20:11 » |
|
Nefrosept jest na alkoholu po to, żeby działał szybko - doraźnie, ale na łapu capu. Napary ziołowe działają powoli, ale dogłębnie.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Andrus
|
|
« Odpowiedz #928 : 26-08-2013, 05:43 » |
|
Napary ziołowe działają powoli, ale dogłębnie. Gdybym był cierpliwy przy stosowaniu mieszanki wcześniej (tylko 6 m-cy) zapewne efekt byłby lepszy, bo trwalszy. Zaczynam zatem z ziołami, po roku dam znać jaki efekt. Dziękuję i pozdrawiam.
|
|
« Ostatnia zmiana: 26-08-2013, 14:51 wysłane przez Kamil_Niemcewicz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Handmadeo
Offline
Płeć:
Wiek: 32
MO: 12.11.2013
Skąd: Pomorze
Wiadomości: 8
|
|
« Odpowiedz #929 : 18-01-2014, 22:24 » |
|
Goszczę na forum od jakiegoś czasu, mam ponad dwa miesiące MO za sobą. Codziennie 1-2 KB. Odżywiam się zgodnie z ZZO, drugi etap DP, dodatki: konopie, miód, żeń-szeń, sok Noni, melisa. Obserwuję objawy, a raczej chorobę po objawach, według tego co ktoś tu gdzieś napisał . Nie zmierzam jednak do żartów, ponieważ niepokoją mnie objawy i przebieg oczyszczania. Mianowicie śmierdzący pot (mysz-mocz), oprócz tego chudnięcie (65 kg/177). Morfologia spadek neurocytów, wzrost limfocytów, OB 5 mm. Bóle brzucha, czasem żółty stolec. Ból pleców w odcinku lędźwiowym. Obawiam się, że dużo diabelstwa we mnie siedzi. Jeżeli ktoś podobne objawy czuł, może się ze mną podzielić doświadczeniem.
|
|
« Ostatnia zmiana: 20-01-2014, 19:12 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
"Marzenia są wszystkim, pokazują jakie atrakcje czekają nas w życiu"
|
|
|
Mic
|
|
« Odpowiedz #930 : 03-02-2014, 21:26 » |
|
Handmadeo, moim zdaniem masz takie 'jazdy' bo niepotrzebnie dorzucasz sobie te dodatki, czyli miód, żeń szeń, sok noni, konopie. Takie kombinowanie na DP jest niewskazane.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Baird
Offline
Płeć:
MO: 15-03-2007
Wiedza:
Wiadomości: 459
|
|
« Odpowiedz #931 : 04-02-2014, 09:18 » |
|
Takie kombinowanie na DP jest niewskazane. Takie kombinowanie w ogóle jest niewskazane.
|
|
|
Zapisane
|
Prawda czyni wolnym
|
|
|
Oceanik
|
|
« Odpowiedz #932 : 09-02-2014, 21:50 » |
|
Czy takie dolegliwości jak kłucie pod żebrami zarówno z jednej jak i drugiej strony, które występuje przeważnie po wypiciu KB oznaczają, że trwa tam jakiś remont i czy w związku z tym powinienem spróbować wrócić w MO do stosowania oliwy z oliwek (obecnie do MO stosuję olej winogronowy). Zauważyłem też, że po dodaniu ostropestu do KB często mam bóle brzucha i biegunki. Co to może oznaczać?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Namidairo
|
|
« Odpowiedz #933 : 07-04-2014, 12:24 » |
|
10 dni temu odstawiłem MO, ponieważ zaczęły się pojawiać na plecach ropne wypryski (nigdy wcześniej nie miałem żadnych syfów na plecach). Teraz z kolei zaczęły wychodzić na twarzy mimo, że już nie piję MO... Czy to możliwe, że objawy oczyszczania dalej występują? Jak sobie z nimi poradzić?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Namidairo
|
|
« Odpowiedz #934 : 08-04-2014, 09:13 » |
|
Syfy dalej wychodzą, a ja nie wiem co jest przyczyną.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kalina
Offline
Płeć:
MO: 08.03.2009
Wiedza:
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 992
|
|
« Odpowiedz #935 : 08-04-2014, 09:53 » |
|
Sam piszesz, że syfy wychodzą, co chcesz, żeby pozostały wewnątrz organizmu? Droga z Biosłone, to nie spacer po kwiecistej łące, a uruchomienie oczyszczania organizmu. Przerwanie stosowania MO nie zatrzymuje automatycznie oczyszczania, a jedynie spowalnia. Częściowo odpowiedziałam na Twoje pytania, z serca Ci radzę uzupełnić wiedzę, im więcej wiedzy, tym mniej strachu. http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/reakcje-zwane-oczyszczaniemBezpośrednim następstwem usprawnienia wchłaniania w jelitach dzięki oczyszczeniu i wygojeniu przewodu pokarmowego jest uaktywnienie sytemu odpornościowego, który bezzwłocznie, albo po jakimś czasie, przystępuje do oczyszczania organizmu z wszelkich złogów i drobnoustrojów, a także własnych komórek, tych słabych lub chorobowo zmienionych, dotychczas zalegających w ogniskach przewlekłych stanów zapalnych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magdamagdalena
Offline
Płeć:
Wiek: 47
MO: 05.11.2014 + KB, od 01.2015 bez glutenu
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 73
|
|
« Odpowiedz #936 : 02-11-2014, 08:46 » |
|
Przedwczoraj powtórka ale trochę inaczej bo bez temperatury, ale za to straszliwy ból gardła. Nie dałam rady teraz bez wspomagacza - kupiłam chlorochinaldin. Na ból gardła polecam ssanie i rozgryzanie goździka. To naprawdę działa. Nie raz wypróbowałam na sobie, bez jakichkolwiek dodatków z apteki.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-11-2014, 08:56 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Jaśmina1988
|
|
« Odpowiedz #937 : 13-11-2014, 18:04 » |
|
A ja stosuję MO od tygodnia tj. od 6 listopada ale nie widzę u siebie żadnych skutków ani ubocznych ani takich pożądanych. Do wczoraj piłam po 5ml wszystkich składników MO, ale że mi nic nie jest, dzisiaj już wypiłam normalnie po 10 ml. Nie wiem tylko, czy pijąc MO mogę jednocześnie brać leki na refluks. Nie chodzi mi o to, że będą ze sobą kolidować, ale o to, czy leki hamujące wydzielanie kwasów, nie osłabią działania MO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magdamagdalena
Offline
Płeć:
Wiek: 47
MO: 05.11.2014 + KB, od 01.2015 bez glutenu
Wiedza:
Skąd: Kraków
Wiadomości: 73
|
|
« Odpowiedz #938 : 13-11-2014, 22:51 » |
|
Jaśmina, poczytaj na portalu o miksturze. Tam jest napisane w uwagach o piciu mikstury przy jednoczesnym zażywaniu leków.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antaress
Offline
Płeć:
MO: 06.2013
Wiedza:
Skąd: Skoczów
Wiadomości: 229
|
|
« Odpowiedz #939 : 14-11-2014, 19:35 » |
|
Nie wiem tylko, czy pijąc MO mogę jednocześnie brać leki na refluks. Ja, rozpoczynając z Biosłone, dosłownie z dnia na dzień rzuciłam wszelkie tabletki i suplementy, czyli 25 tabletek na dobę, które to zalecili mi kalekarze. Jakoś do dziś żyję i idzie mi nie najgorzej (no, poza drobnymi wyjątkami:-(), wręcz stokrotnie lepiej! Uważam, że należy zdecydować, albo Biosłone, albo leki. Aczkolwiek są pewne specyfiki, których nagle odstawiać nie należy, ale o tym przeczytasz i dowiesz się tutaj.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|