Niemedyczne forum zdrowia
12-05-2024, 18:20 *
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Aktualności: Sklep Biosłone --> wejdź
 
   Strona główna   Pomoc Regulamin Szukaj Zaloguj się Rejestracja  
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 14   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Zdrowie a medytacja  (Przeczytany 141927 razy)
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #100 : 15-11-2011, 13:12 »

A ja wciąż się zastanawiam dlaczego niby medytacje wiąże się z hindusami? przecież ona niema narodowości. Każdy może ją uprawiać-chrześcijanin,muzułmanin,buddysta,hindus itd.itp. Ona jest jak witaminy.
Lecz są tacy którzy tego nigdy nie skosztowali i zabierają głos, że ktoś manipuluje.
Praktykuje hatha jogę od kilku lat, medytację również i nie zwariowałem, wręcz przeciwnie.
Słonecki jeszcze chwila i stwierdzi, że teoria ciał energetycznych jak i czakramów jest be, bo nie polska i to nie on ją wymyślił!
Gratuluję zmiany tematu tego wątka-ktoś pomyślał.
Hatha joga jak i medytacja jest zdrową profilaktyką dla ciała i umysłu a to forum z tego co wiem jest na to nakierowane. Przywracanie zdrowia bez przeszkadzania.
Matołów odsyłam do książek.


Chłopie, weź się ogarnij zamiast stawiać głupi opór. Możesz sobie medytować do woli, ale medytacja nie jest warunkiem sine qua non aby być zdrowym i szczęśliwym. Wiele razy temat takich technik był poruszany. Nikt też nie kwestionuje tutaj wpływu medytacji na samopoczucie. Chodzi raczej o to, żebyśmy wiedzieli co tak naprawdę robimy, po to aby sobie przypadkiem krzywdy nie zrobić. Robienie z medytacji sposobu na życie na pewno też nie jest normalne. Tak zwani jogini, którzy przepędzają życie na siedzeniu w pozycji lotosu i ich wielkim osiągnięciem jest to, że przez ileś tam dni z rzędu nic nie jedli, nie ruszali się tylko trwali w niebycie. Przecież nawet, jeśli można sobie pozwolić na taki luksus, to chyba tylko ktoś kto rzeczywiście ma na to siły. A nierzadko takim praktykom poddają się ci, którzy potrzebują pomocy, biedacy... i jest to rodzaj fanatyzmu czy niezdrowego narkotyzowania się.
« Ostatnia zmiana: 15-11-2011, 14:41 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Tomasz Urbanowicz
« Odpowiedz #101 : 15-11-2011, 13:20 »

I wielu kończyło u egzorcysty...
Zapisane
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #102 : 15-11-2011, 13:23 »

Cytat
To nie jest sposób na to, żeby uczestnicy forum mogli dojść do zdrowia, w takiej atmosferze, w takim "smrodzie".

Do zdrowia dochodzi się nie na Forum, ale sam-na-sam ze swoim organizmem, nie uniknie się tego spotkania jeżeli ma dojść do wyzdrowienia. Jak się wykorzystuje forum w powrocie do zdrowia, to już kwestia indywidualna. Znajdą się tacy, którym Forum przeszkadza, a także i tacy, którzy wyciągną z tego korzyści dla siebie. Generalnie uważam, że powrót do zdrowia to sprawa bardzo osobista, a to Forum jest wyjątkowe m.in. ze względu na swój porządek, który niektórzy mylą z faszyzmem. Osobiście, wolę jasny, konkretny przekaz, niż wywody filozoficzne.

 Prawda bywa także śmierdząca.

To jest właśnie zadziwiające u wielu osób że przypisują swoje emocje innym. Typowy pacjentyzm. Pierwszy etap brania swojego zdrowia i życia w swoje ręce to właśnie wyjście z tej klątwy.
« Ostatnia zmiana: 15-11-2011, 13:31 wysłane przez Laokoon » Zapisane
Spokoadam
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 07-04-2011 do 01-06-2013
Wiedza:
Skąd: Świat
Wiadomości: 960

« Odpowiedz #103 : 15-11-2011, 13:25 »

Gary jest instruktorem jogi więc nie przetłumaczysz.
Zapisane

Dopadło mnie zdrowie.
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #104 : 15-11-2011, 13:28 »

Gary jest instruktorem jogi więc nie przetłumaczysz.

Co tam Gary, podejrzewam że większość Hindusów nie rozumie sensu tych ich mądrości. Poza tym jeżeli ktoś chce zostać mnichem tybetańskim to jego wybór, ale czy każdy ma być mnichem?

« Ostatnia zmiana: 15-11-2011, 14:10 wysłane przez Laokoon » Zapisane
Gary
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 42
MO: 17.04.2010
Wiadomości: 87

« Odpowiedz #105 : 15-11-2011, 13:29 »

A egzorcysta z Lichenia ich na szczęście ich uratował.
Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #106 : 15-11-2011, 13:43 »

Przykład - kiedy zobaczę człowieka medytującego w pozycji lotosu i ktoś mi zacznie bredzić - "on jest zły bo uprawia niechrześcijańską medytację bla bla bla ...", to uznam go za manipulatora, bo próbuje mi mówić co mam myśleć.
Tyle się mówi, żeby na forum pisać z sensem, a Pan co? Co to kogo obchodzi głupek siedzący w pozycji lotosu? Niech sobie siedzi do woli, jak głupi, ale po co wchodzi na forum oparte na wiedzy o zdrowiu, by forsować tę swoją głupotę? W tym jest rzecz.

No, chyba że ma jakieś argumenty, iż siedzenie w pozycji lotosu ma pozytywny wpływ na zdrowie, i chce nam owe argumenty przedstawić. Czy widzicie tu jakieś argumenty?

A już szczytem bezczelności jest, gdy instruktor jogi z Jaworzna stara się u nas werbować delikwentów do siedzenia w miejscu. Ja w swojej praktyce spotkałem wielu poddawanych podobnym praktykom i wiem, czym to się kończy. Warto to wiedzieć, zanim się da skusić, bo to nie jest nic innego, jak kuszenie.
« Ostatnia zmiana: 15-11-2011, 13:51 wysłane przez Mistrz » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tom
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.2010
Wiadomości: 249

« Odpowiedz #107 : 15-11-2011, 14:52 »

Łatwiej jest nam popadać w skrajności niż zachować równowagę i spokój a najśmieszniejsze jest to, że często to czego bronimy lub co atakujemy to są narzucone nam systemy myślenia, wierzeń, wartości itp. Częścią z nich nasiąknęliśmy jak gąbki w procesie wychowania, dorastania. Część została "brutalnie" zaszczepiona przez media na przykład. Nie chcę oceniać, które są dobre a które złe bo tak prawdę mówiąc to bardzo indywidualna sprawa każdego i nie da sie jej podsumować globalnie. Kung-fu może być narzędziem samodoskonalenia jak i zbrodni, podobnie krzyż czy różaniec. Jest taka biblijna przypowieść o talentach, która fajnie ukazuje jak różne osoby mogą wykorzystać ten sam "dar". Moim zdaniem nie ma o co kruszyć kopii. Ja słucham przede wszystkim swojego wewnętrznego głosu, który przez wiele lat był uśpiony przez "mądre nauki" którymi sobie głowę ponabijałem i nie wiedziałem co jest nie tak? Robie jak trzeba, tak jak mnie uczono a tu klops, nie wychodzi ... normalnie pod górę i pod wiatr. Wielkim zaskoczeniem i odkryciem było dla mnie, że to jak żyję nie jest w zgodzie z moja naturą. Potem zacząłem wsłuchiwać się w ten wewnętrzny głos, początkowo cichy i stłumiony z czasem jednak nabierający pewności smile.
I nie mam pojęcia czy to już New Age, Old Age czy Old Spice tak mi jest dobrze i tak będę robił smile.
Zapisane

Jestem tu i teraz, nie spieszę się do jutra, nie tęsknię za wczoraj smile
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #108 : 15-11-2011, 14:58 »

I nie mam pojęcia czy to już New Age, Old Age czy Old Spice tak mi jest dobrze i tak będę robił smile.
Wykazuje się Pan skrajnym egoizmem. Tu nie chodzi o Pana, tylko o tych poszukujących rzetelnej wiedzy o zdrowiu. Żeby trafiwszy na Biosłone zastali solidną wiedzę, a nie jakieś bzdety nie z tego świata, albo jakichś porypanych instruktorów jogi.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #109 : 15-11-2011, 15:00 »

A egzorcysta z Lichenia ich na szczęście ich uratował.

Ale jak przestali wierzyć, że joga ich uzdrowi, to już tyle dobrze. Zaczyna być dobrze widać kim jesteś, źle ludziom życzysz.
« Ostatnia zmiana: 15-11-2011, 18:45 wysłane przez Lilijka » Zapisane
Ola
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 1 września 2010
Skąd: Lublin
Wiadomości: 240

« Odpowiedz #110 : 15-11-2011, 17:34 »

Nie rozumiem tego ataku na jogę. Sama praktykowałam i wówczas nie chodziłam po ziemi tylko fruwałam niemalże. Potem zaniedbałam i żałuję. Europejski odpowiednik to przecież pilates. Ćwiczenia w odpowiednim rytmie, nie forsujące, nawet dla osób po kontuzjach, uelastyczniające.

http://video.google.com/videoplay?docid=-1945128207744047273
Dla zainteresowanych Indiami - polecam bardziej poszczególne części; niestety tylko ten film znalazłam; żałuję, że nie mogę teraz znaleźć tej, w której pokazany jest 80 latek z ciałem... 20 latka, pięknie umięśnionym jak młody Bóg...praktykującego całe życie jogina.
« Ostatnia zmiana: 15-11-2011, 18:46 wysłane przez Lilijka » Zapisane

Róbmy swoje smile
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #111 : 15-11-2011, 17:40 »

żałuję, że nie mogę teraz znaleźć tej, w której pokazany jest 80latek z ciałem... 20 latka, pięknie umięśnionym jak młody Bóg...praktykującego całe życie jogina.
Czy to ten? http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=21560.msg145052#msg145052
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Tom
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 09.2010
Wiadomości: 249

« Odpowiedz #112 : 15-11-2011, 17:40 »

Cytat
Wykazuje się Pan skrajnym egoizmem. Tu nie chodzi o Pana, tylko o tych poszukujących rzetelnej wiedzy o zdrowiu. Żeby trafiwszy na Biosłone zastali solidną wiedzę, a nie jakieś bzdety nie z tego świata, albo jakichś porypanych instruktorów jogi.

Ja też poszukuję wiedzy o zdrowiu, więc chodzi też o mnie smile. A moja wypowiedź odnosi się do mnie z powodu braku doświadczenia z innymi, bo mam najwięcej doświadczeń ze sobą, nie pomagam nikomu w dochodzeniu do zdrowia zawodowo ani w żaden inny sposób. Mogę przecież powiedzieć, co mi pomaga i robi dobrze, a co nie. Dlatego kiedy coś piszę to podkreślam, że takie są moje doświadczenia.
A Pan zaraz "skrajny egoizm" no może i skrajny, ale z którego skraju? Bo jak wiadomo każdy kij ma dwa końce msn-wink.
« Ostatnia zmiana: 15-11-2011, 18:47 wysłane przez Lilijka » Zapisane

Jestem tu i teraz, nie spieszę się do jutra, nie tęsknię za wczoraj smile
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #113 : 15-11-2011, 17:45 »

http://video.google.com/videoplay?docid=-1945128207744047273
Dla zainteresowanych Indiami - polecam bardziej poszczególne części;
Okropne matoły. Zamiast wziąć się do roboty, ci tylko siedzą. Nie dziwota, że właśnie tam skupiły się wszystkie ogniska epidemiczne świata.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Ola
***


Offline Offline

Płeć: Kobieta
Wiek: 44
MO: 1 września 2010
Skąd: Lublin
Wiadomości: 240

« Odpowiedz #114 : 15-11-2011, 17:45 »

Cytat

smile Niestety nie. Tamten miał na imię Abu i nosił okulary niczym denka od butelek.
Zapisane

Róbmy swoje smile
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #115 : 15-11-2011, 17:46 »

A Pan zaraz "skrajny egoizm" no może i skrajny ale z którego skraju? Bo jak wiadomo każdy kij ma dwa końce msn-wink
Za to głupota tylko jeden wymiar.
Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #116 : 15-11-2011, 17:50 »

Nie rozumiem tego ataku na jogę. Sama praktykowałam i wówczas nie chodziłam po ziemi tylko fruwałam niemalże. Potem zaniedbałam i żałuję. Europejski odpowiednik to przecież pilates. Ćwiczenia w odpowiednim rytmie, nie forsujące, nawet dla osób po kontuzjach, uelastyczniające.

Nie na Jogę tylko na zabobony, porąbany sposób spoglądania na świat i na głupie magiczne podejście do życia.

smile Niestety nie. Tamten miał na imię Abu i nosił okulary niczym denka od butelek.

No te denka to rzeczywiście świadectwo zdrowia.
« Ostatnia zmiana: 15-11-2011, 17:53 wysłane przez Laokoon » Zapisane
Mistrz
*


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596

WWW
« Odpowiedz #117 : 15-11-2011, 17:58 »

Ja też poszukuję wiedzy o zdrowiu więc chodzi też o mnie smile.
Więc niech się Pan skupi na wiedzy, nie zaś na sobie. Czy widział Pan gdzieś, żebym ja mówił o sobie jako jakimś wzorze? Nie rozumie Pan, co się do Pana mówi? Wiedza to nie są indywidualne, a więc niepowtarzalne doświadczenia jednego człowieka, kimkolwiek by on nie był - joginem czy srinem.

Przecież Pan nie ma zielonego pojęcia, o czym pisze. Po co Pan tu pisze? Chce Pan bronić tezy, że człowiekowi do czegoś potrzebna jest pozycja lotosu? Proszę podać argumenty, zamiast pisać tę głupią pisaninę.
« Ostatnia zmiana: 15-11-2011, 18:49 wysłane przez Lilijka » Zapisane

Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
Antonio
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 53
MO: 31-10-2009
Wiedza:
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 990

« Odpowiedz #118 : 15-11-2011, 18:39 »

Ci z fotografii przytoczonej przez Laokoona to sadhu, a nie jogini msn-wink. Dla mnie India to piękny, ogromny kraj pełen ciekawych, różnorodnych ludzi. Nigdy nie miałem ochoty, by zrezygnować z własnej tożsamości i przywdziać jakieś hinduistyczne duchowe szaty, ale po paru spotkaniach ze zwykłymi ludźmi stamtąd, mam sporo sympatii do Indusów: hindusów, muzułmanów, sikhów, Tybetańczyków itp, itd. Najcieplej wspominam epopeję niemal 2-dniową w autobusie zapełnionym po brzegi, z dwojgiem nepalskich dzieci na kolanach. Nic złego mnie tam nie spotkało i bardzo było mi dobrze wśród zwykłych, prostych ludzi.

Szczerze, nawet nie wiem o jakich tu medytacjach rozprawiacie i jogach — nigdy się z tym nie zetknąłem. Nie rozumiem ludzi z Zachodu przywdziewających pomarańczowe sukienki. Co jakiś czas w moim mieście tacy przebierańcy urządzają tzw. festiwal Indii. Ale przecież tyle ma to wspólnego z Indiami co nic. Raz zaczepił mnie jeden pomarańczowy gość, okazało się, że z Ukrainy. Kiedyś miałem okazję zetknąć się z inaczej pomarańczowym, bo podobno buddyjskim po tajlandzku... Słowakiem. Od takich Indii uciekam jak najdalej… msn-wink

Tutaj jak zwykle, może na początku trudno Mistrza zrozumieć, ale w końcu wszystko staje się jasne. Zdumiewa mnie coraz bardziej prostota Biosłone, a fenomenalne zmiany w moim ciele są żywym dowodem o słuszności tegoż. Jak tak dalej pójdzie, to doczekam się wreszcie zdrowego ducha msn-wink.
Zapisane

I'm going through changes
Laokoon
***


Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiek: 44
MO: 01-08-2008, z przerwami
Wiedza:
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 2.510

« Odpowiedz #119 : 15-11-2011, 19:20 »

A ja na koniec dodam do tej chorej od początku dyskusji, że nie warto-bo cokolwiek się nie napisze a Słonecki ma zły dzień to i tak niema szans na normalną dyskusje- chamstwo od pana bije  i brak pokory. To był mój ostatni wpis.
Mistrz smile wolne żarty-czego?

Znowu marudzisz. Jak już nie wiesz czego się czepić to pokazujesz własną małość. Przezwisko forumowe Józefa Słoneckiego jest takim miernikiem buractwa. Jak burak nie ma argumentów to się czepia jak sfrustrowany gówniarz. A miałem też zaczepić o ten właśnie wątek. Mianowicie że tak zwani Mistrzowie zajmujący się m.in. jogą to są wolne żarty, natomiast w odróżnieniu do tych ślepców "nasz" Mistrz rzeczywiście prawdziwie pretenduje do tego miana.

Ci z fotografii przytoczonej przez Laokoona to sadhu, a nie jogini msn-wink.

To się z sobą nie gryzie wcale. A nawet wręcz przeciwnie.

Cytat
Indian sadhu Yogiraj Srikant performs yoga at a Hindu religious ceremony in ...



Cytat
sadhu praying



Cytat
In Hinduism, sadhu, or shadhu is a common term for a mystic, an ascetic, practitioner of yoga (yogi) and/or wandering monks. The sadhu is solely dedicated to achieving the fourth and final Hindu goal of life, moksha (liberation), through meditation and contemplation of Brahman. Sadhus often wear ochre-colored clothing, symbolizing renunciation.

A tutaj widać do czego prowadzą te dziwactwa:

« Ostatnia zmiana: 15-11-2011, 19:38 wysłane przez Laokoon » Zapisane
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 14   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Działa na MySQL Działa na PHP Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2008, Simple Machines
Design by jpacs29 | Mapa strony
Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!