Poproszę o źródło takich informacji.
Człowiek jest zbiorem żywych komórek i jak wiadomo istnieją zagrożenia - negatywny wpływ różnych pól elektromagnetycznych. Wystarczy poczytać polskie normy dotyczące sieci energetycznych, czy nadajników.
Sianie zwykłego FUDu. Brak konkretów.
Poproszę o polską normę, która by cokolwiek mówiła o polu magnetycznym występującym w kuchenkach indukcyjnych. Porówanie sieci komórkowych jest przejawem niewiedzy. Przy sieciach komórkowych mowa jest o mikrofalach. Wpływ takich pól do tej pory badały tysiące uniwersytetów i niezależnych instytutów (nawet mój kuzyn w ramach pracy magisterskiej robił dokładne badania wpływu fal elektromagnetycznych na strukturę organizmów). Do tej pory udowodniono tylko i wyłącznie efekt podgrzewania mikrofalami z sieci komórkowych, które tak się maja do indukcji jak światlo widzialne do radia UKF. Proszę nie wypowiadać na temat o którym nie ma Pan bladego pojęcia - ja też nie jestem w tym temacie ekspertem ale potrafię odróżnić rodzaje fal i promieniowania.
(...) więc jeśli na to podziałamy tak silnym polem, które potrafi rozgrzewać, to na pewno nie jest to obojętne dla struktury żywności.
Na pewno? Na jakiej podstawie Pan to stwierdza? Bo brzmi to równie profesjonalnie co stwierdzenie że światło z żarówek stadionowych (które również jest promieniowaniem elektromagnetycznym) zmienia struturę komórek.
A polskie normy dotyczące np. nadajników są właśnie oparte na tym, czy podczas badań danego natężenia następuje i w jakim stopniu nagrzewanie struktur białkowych - choć to tylko wierzchołek góry lodowej negatywnego oddziaływania pól elektromagnetycznych na organizm i żywność.
Tu ma Pan rację ale połowicznie, stwierdzono nagrzewanie (przy mikrofalach) ale nie stwierdzono do tej pory niczego innego. Jeśli jest inaczej poproszę o źródło takiej wiedzy. Nie znalazłem żadnej polskiej normy, która by cokolwiek na ten temat mówiła, to samo tyczy się badań.
Wracając do tematu czyli do prądów Foucaulta oraz zmiennego pola magnetycznego (które powtarzam jest czymś zupełnie innym niż pole elektromagnetyczne zwłaszcza mikrofalowe gdzie częstotliwości liczone są w GHz a nie kHz) nie znalazłem do tej pory żadnego badania które by potwierdzało podgrzewanie organizmów czy zmiany w strukturze białek. Jeśli jest inaczej proszę o konkretne badania czy przesłanki prowadzące do takich wniosków.