Najbardziej w tym temacie rozbawił mnie przytoczony przez Mistrza, z forum o2.pl wpis 'Wegeterianizm zabił moją żonę', w którym czytamy;
Lekarze powiedzieli, że nie ma wątpliwości, że to skutek wegetarianizmu.
Mistrz musi sobie cenić opinie lekarzy
Swoją drogą kiedyś pracowałem w Anglii. Ciężka praca fizyczna, dużo dźwigania. Eksperymentowałem z różnymi dietami i zauważyłem że przy zajadaniu wyłącznie warzyw moja kondycja rośnie. Miałem dużo więcej energii, lepsze samopoczucie i bardzo spokojny sen. Mniej siły, więc podniesienie pojemnika 15-20kg sprawiało mi sporo problemów, ale na koniec dnia i tak wolałem to, bo podczas normalnego odżywiania byłem cały czas zmęczony.
Niestety, wytrzymałem tylko 2 tygodnie. Ssanie na mięso było zbyt mocne przez cały ten czas.