fiona50
|
|
« Odpowiedz #20 : 15-10-2009, 20:12 » |
|
Mnie najlepiej sprawdzały się patelnie zakupione u Cyganów czyt. Romów. Nie były kryte teflonem, nie były emaliowane, były metalowe. Kupowała je jeszcze moja babcia. Każdą nową patelnię uzdatniała wsypujac na dno nowej dużo soli i grzała ja dosyć długo a potem zsypywała sól, dała smalec i osoliła rozgrzewając prawie do czerwoności. Nigdy się taka patelnia nie przypalała.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Nikena
|
|
« Odpowiedz #21 : 15-10-2009, 21:05 » |
|
O właśnie i to mogą być sposoby na to, aby mięsko nie przywierało. Jak kupię zaraz wypróbuję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Joker
|
|
« Odpowiedz #22 : 15-10-2009, 21:17 » |
|
Gdzieś mam patelnie metalowe, jeszcze komunistyczne (mają ok 30lat). Potestuję na nich metodę z większa ilością soli.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iyana
Offline
Płeć:
MO: 13.04.2009
Skąd: małopolskie
Wiadomości: 143
|
|
« Odpowiedz #23 : 16-10-2009, 08:47 » |
|
a co sądzicie o patelniach żeliwnych ?
Mam takie dwie. Może nie umiem się nimi posługiwać a może są do bani. W każdym razie po "wypaleniu" wg instrukcji producenta nadal wszystko przywierało. Kupiłam w końcu dużą ciężką patelnię teflonową "olkusza" i nieco większą fiskarsa- fakt, że drogie. Jakieś 9 lat temu kupiłam też ciężkie patelnie teflonowe ale Valiry i były rewelacyjne przez te 7-8 lat. Po prostu się przepaliły od częstego używania. Jak na razie i z olkuskiej patelni i fiskarsa jestem zadowolona. Pięknie się rozgrzewają, nic nie przywiera.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #24 : 16-10-2009, 09:30 » |
|
Mnie najlepiej sprawdzały się patelnie zakupione u Cyganów czyt. Romów. ..mam takie dwie. Dostalam w "wyprawie ślubnej". Używam też patelni ze stali szlachetnej, z podwójnym dnem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lucy
Offline
Płeć:
MO: 15-12-2006
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 299
|
|
« Odpowiedz #25 : 23-10-2009, 14:00 » |
|
Od pewnego czasu jestem posiadaczką zestawu garnków Philipiaka. W zestawie jest również rewelacyjna patelnia z groszkowanym dnem, i pokrywą z termometrem. Smażenie, duszenie na niej mięsa jest doskonałe, a i smak mięsa różni się od tego smażonego na zwykłej patelni. Tylko niestety odstrasza cena.
|
|
|
Zapisane
|
Wyimaginowane dolegliwości są nieuleczalne.
|
|
|
Lukasz
Offline
Płeć:
Wiek: 38
MO: 14.02.2008
Skąd: Bartochów/Wrocław
Wiadomości: 18
|
|
« Odpowiedz #26 : 23-10-2009, 14:14 » |
|
Ło drogie te patelnie. 1000 czy 2000 zł za patelnie to chyba jednak trochę za dużo.
|
|
« Ostatnia zmiana: 23-10-2009, 14:17 wysłane przez Lukasz »
|
Zapisane
|
|
|
|
dzieciaczki
|
|
« Odpowiedz #27 : 23-10-2009, 22:56 » |
|
A co sądzicie na temat patelni tytanowych?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Nikena
|
|
« Odpowiedz #28 : 24-02-2010, 10:57 » |
|
Mango sprzedaje patelnie ze stali szlachetnej, koszt spory, ale można sobie pozwolić 199 zł. - PRO V AIRPAN – PATELNIA Z EFEKTEM THERMOLIFT. Wydaje mi się, że będzie odpowiednia, a cena nie zwala z nóg.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Effectus
Stały bywalec
Offline
Płeć:
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166
|
|
« Odpowiedz #29 : 24-02-2010, 12:35 » |
|
Stosuję w domu patelnie firmy bergHOFF jestem bardzo zadowolony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
michael27
|
|
« Odpowiedz #31 : 24-02-2010, 13:11 » |
|
Mango sprzedaje patelnie ze stali szlachetnej, koszt spory, ale można sobie pozwolić 199 zł. - PRO V AIRPAN – PATELNIA Z EFEKTEM THERMOLIFT. Wydaje mi się, że będzie odpowiednia, a cena nie zwala z nóg. Ja jestem jakoś uprzedzony do Mango. Wydaje mi się, że trzeba u nich sporo przepłacić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Effectus
Stały bywalec
Offline
Płeć:
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166
|
|
« Odpowiedz #32 : 24-02-2010, 13:19 » |
|
Dla mnie ciężka nie jest, jest głęboka ma szklaną porządną przykrywkę i odkręcaną rączkę. Smażę na niej , duszę i stosuję w piekarniku, jedyną jej wadą jest to że nie zapobiega ciąży.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Nikena
|
|
« Odpowiedz #33 : 24-02-2010, 14:38 » |
|
Michael27 Ja też nie lubię kupować z tele zakupów, chodziło mi raczej o samą patelnie. Mam dylemat, bo próbuję kupić dobrą jakościowo i zdrową patelnie, ale spotykam się z teflonowymi, ze stali, żeliwną i emaliowanymi, no i oczywiście aluminium. Jeśli chodzi o firmę Mango, to miałam ich kilka produktów i były bardzo dobrej jakości. Problem jest z reklamacją, bo gdy zajdzie taka potrzeba, co może się zdarzyć, to trzeba odsyłac a to kosztuje i jeszcze czekać na zwrot itd. To co piszesz Grażynko, że w stali jest sporo niklu, to nie wiedziałam a to cenna informacja, bo nikiel uczulał moją córkę, gdy była młodsza. Teraz zapewne wyrosła z tej alergii, ale gdy coś wprowadzamy do organizmu jest zdecydowanie gorsze niż kontakt z skórą.
Pozwole sobie wkleić opis patelni o których pisze Effektus z zapytaniem, czy to, że patelnia jest wyworzona z aluminium nie jest szkodliwe dla nas? Czy związki, które mogą pochodzić z tego aluminium nie przenikną przez powierzchnię ceramiczną? W opisie pisze, że nie szkodliwe, ale czy na pewno?
"Wykonane metodą odlewu z aluminium, który gwarantuje, rozprowadzanie ciepła i oszczędność energii. POWŁOKA: Płynny środek ceramiczny do tworzenia powłok. Nieorganiczny, ceramiczny polimer wytworzony w procesie Sol-Gel. Całkowicie nowy kompozyt stworzony na drodze addycji strukturalnej i chemicznej. Dzięki specyficznemu składowi 2-warstwowa powłoka może być nakładana przy niskich temperaturach twardnienia. GŁÓWNE ZALETY: - 6 razy bardziej wytrzymała niż tradycyjne powłoki - Łatwa w czyszczeniu WYŻSZA ODPORNOŚĆ NA TEMPERATURY NIŻ W PRZYPADKU STANDARDOWYCH POWŁOK: - Odporność na temperatury do 1700°C - Odporność na nagłe zmiany temperatury BEZPIECZNA DLA ZDROWIA I ŚRODOWISKA: - Nie emituje kwasu perfluorooktanowego (PFOA) - Nie emituje lotnych związków organicznych - Nie zawiera metali ciężkich -Zapobiega rozwojowi bakterii"
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-02-2010, 14:47 wysłane przez Nikena »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #34 : 24-02-2010, 14:55 » |
|
Moim zdaniem, patelnie, a także garnki, najzdrowsze są emaliowane. Emalia jest wypalana w piecu w b. wysokiej temperaturze i jej właściwości są podobne do szkła. Że w emaliowanych potrawy smakują najlepiej - nie ma dwóch zdań. Kolejna zaleta naczyń emaliowanych to ich niska cena, więc nie przywiązujemy się zbytnio o nich, tylko w razie potrzeby wymieniamy na nowe. No, chyba że ktoś chce wzbudzić w sąsiadach zazdrość - wtedy oczywiście najlepsze są gary renomowanych firm.
|
|
« Ostatnia zmiana: 24-02-2010, 15:00 wysłane przez Heniek »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Effectus
Stały bywalec
Offline
Płeć:
MO: 01.12.2009
Skąd: Władysławowo
Wiadomości: 166
|
|
« Odpowiedz #35 : 24-02-2010, 15:26 » |
|
Jeżeli o mnie chodzi, to ja mogę smażyć na drewnianej, byle by było dobre i zdrowe.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Grazyna
|
|
« Odpowiedz #36 : 24-02-2010, 16:32 » |
|
Moim zdaniem, patelnie, a także garnki, najzdrowsze są emaliowane. Emalia jest wypalana w piecu w b. wysokiej temperaturze i jej właściwości są podobne do szkła. Że w emaliowanych potrawy smakują najlepiej - nie ma dwóch zdań. Jeśli chodzi o garnki, czajniki, nie ma obecnie problemu z zakupem emaliowanych. Ale chodzi o patelnię - dużą patelnię, od 20 do 30 cm. Takich patelni - emaliowanych - po prostu nie ma w sprzedaży. Może dlatego, że przypalają i wobec tego zostały wyparte przez praktyczniejsze, stalowe bądź powlekane teflonem, wytrzymałe i odporne na zmiany temperatury. W porównaniu z nimi powłoka ceramiczna wydaje się lepsza - zdrowa jak emalia, odporna jak stal. Tak, jak w opisie w poście Nikeny powyżej. Z tego opisu wynika, że powierzchnia taka jest wytrzymała i nie emituje niczego szkodliwego, ale niestety, jest to inwestycja, gdyż ceny wahają się od 80 do 200 zł.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #37 : 24-02-2010, 16:56 » |
|
Ale chodzi o patelnię - dużą patelnię, od 20 do 30 cm. Takich patelni - emaliowanych - po prostu nie ma w sprzedaży.
Dla mnie to próba hołdowania jakimś imaginacjom. Fiona kupiła jeszcze większą patelnię na kolejny zlot forum, wypróbowała ją i nic się nie przypaliło, tak mi powiedziała. Z tego opisu wynika, że powierzchnia taka jest wytrzymała i nie emituje niczego szkodliwego.
A z opisu aktivi wynika, że bez niej w ogólnie nie można żyć.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #38 : 24-02-2010, 17:32 » |
|
No, chyba że ktoś chce wzbudzić w sąsiadach zazdrość - wtedy oczywiście najlepsze są gary renomowanych firm.
Aby, Mistrzu, wzbudzić zazdrość w sąsiadach, trzeba by wynieść gary przed chałupę i zawiesić na sztachetach. Tu znowu problemem będzie brak sztachet
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #39 : 24-02-2010, 17:34 » |
|
No, chyba że ktoś chce wzbudzić w sąsiadach zazdrość - wtedy oczywiście najlepsze są gary renomowanych firm.
Aby, Mistrzu, wzbudzić zazdrość w sąsiadach, trzeba by wynieść gary przed chałupę i zawiesić na sztachetach. Tu znowu problemem będzie brak sztachet W takim razie po co te wygłupy z drogimi garami?
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
|