Bańki ogniowe, próżniowe - jak stawiać

(1/4) > >>

Karola:
Chciałabym poznać Pana opinię na temat baniek ogniowych stawianych np. w przypadku zapalenia oskrzeli. Nie znalazłam na forum żadnych informacji na ten temat. Jest to prawie zapomniana metoda w erze antybiotyków ale czy nie jest jakąś alternatywą? Moje dziecko ma obustronne zapalenie oskrzeli, pielęgniarka zrobila mu wczoraj bańki. W nocy przestał kaszleć , gorączka ustąpiła, za 2 dni będzie znów osłuchany i zobaczymy. Pytanie kieruję do Mistrza , ale może ktoś z forumowiczów ma jakąś opinię na ten temat?

Mistrz:
Wg moich informacji, bańki ogniowe obecnie wracają do łask. Jest to doskonała, naturalna metoda wspomagania organizmu w chorobie.

Celowo napisałem „naturalna”, by odróżnić ją od alopatycznej, polegającej na jak najszybszym zablokowaniu objawów chorobowych, co ma ten plus, że chory od razu „wstaje na nogi”, ale minusem takiego gwałtu na organizmie jest fakt, że proces oczyszczania organizmu z toksyn – bo tym w istocie jest choroba – został przerwany. A skoro tak, to toksyny po prostu w organizmie pozostają, z wszystkimi konsekwencjami takiego stanu rzeczy.

I tu narzuca się pytanie: co należy robić w chorobie? Odpowiedź brzmi: nic! Leżeć w łóżku, pocić się, pić duże ilości wody, ale drobnymi łykami, nie jeść (bo to niepotrzebnie obciąża organizm) i czekać – zdrowienie wymaga czasu.

Bańki ogniowe, powodując miejscowe przekrwienie w pobliżu miejscowego stanu zapalnego, wpływają na zwiększenie ukrwienia w tym rejonie, czym wydatnie wspomagają proces wydalania toksyn.

Warto też podkreślić, że po postawieniu baniek należy pozostawać w łóżku, ponieważ można bardzo łatwo zaziębić się i narobić sobie poważnych kłopotów zdrowotnych.

Uwaga! Stawianie baniek ogniowych jest poważnym zabiegiem i powinna to robić osoba z odpowiednim doświadczeniem.

Piotrb111:
A gdzie uczą stawiania baniek? Skąd można to doświadczenie zdobyć, czy z patrzenia czy z czegoś jeszcze?

Mistrz:
Nie wiem. Coś mi się obyło o uszy, że są takie kursy, ale chyba dotyczą bani zimnych. Jeśli chodzi o bańki ogniowe, to chyba umiejętności przechodzą z pokolenia na pokolenie. Przynajmniej drzewiej tak było.

Piotrb111:
UPS no to jest problem bo ja nikogo nie znam takiego. Ale dziękuję za odpowiedź.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona