Metaldaw
Offline
Płeć:
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356
Emigrant
|
|
« Odpowiedz #280 : 06-12-2011, 17:06 » |
|
Podobno mieli nienajgorzej, ale dzbanek jest z tworzywa. W tej cenie można kupić pełnowymiarowy (czyli nie taki malutki) szklany blender z kruszeniem lodu z Lidla (pojawia się co jakiś czas). Ja tego lidlowego od 2 lat używam bez problemu, a ziarna miele w młynku do kawy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
harry
|
|
« Odpowiedz #281 : 06-12-2011, 17:18 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Metaldaw
Offline
Płeć:
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356
Emigrant
|
|
« Odpowiedz #282 : 06-12-2011, 18:11 » |
|
Tak to dokładnie ten blender. Nasiona miele w młynku do kawy. Nigdy nie próbowałem w nim nasion mielić, ale jak wrzucam jabłko, gruszkę, pomarańcze, mandarynki czy winogrona to pestki tych owoców też był zmielone. Pijąc Kb nigdy pestki nie wyczułem. P.S. Problematyczny jest jedynie słonecznik ten w paski - po jego mieleniu są takie drobniutkie igiełki - ale wiele osób to zauważa przy różnych metodach mielenia no i można się przyzwyczaić.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jack
Offline
Płeć:
MO: sierpień 2010
Wiadomości: 230
|
|
« Odpowiedz #283 : 27-03-2012, 21:33 » |
|
Do LIDLa znowu "rzucili" blendery. Polecam, gdyż od stycznia używam takiego i powiem szczerze, że w pracy służy mi on za podstawowe narzędzie, przy pomocy którego przyrządzam koktajle i surówki warzywne. Moc 600W, płynna regulacja obrotów, duże naczynie do siekania warzyw, oraz 3 letnia gwarancja. Produkt czeski. Z mojego dotychczasowego doświadczenia przyznam, że sprzęt wart każdej wydanej na niego złotówki.
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-03-2012, 21:39 wysłane przez Jack »
|
Zapisane
|
Pacjent - stan umysłu.
|
|
|
Marooned
Offline
Płeć:
Wiek: 43
MO: 15-03-2011
Wiedza:
Wiadomości: 369
|
|
« Odpowiedz #284 : 02-04-2012, 09:55 » |
|
Ja też sobie ciągle obiecuję, ze muszę powrócić do KB, zepsuł mi się blender i ciągle go kupuję i nie mogę kupić. A boję się, że bez KB nie wrócę do zdrowia.
Ja zamiast typowego blendera używam zwykłego miksera z dokręcanym plastikowym blenderem (ma to chyba każdy standardowy robot kuchenny). Jedyna wada, że trochę chlapie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alinka12
|
|
« Odpowiedz #285 : 02-04-2012, 10:53 » |
|
Kupiłam robota kuchennego-blender z mikserem, juz od 2 dni piję koktajle i mam nadzieję, że tak już zostanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Travis
|
|
« Odpowiedz #286 : 06-04-2012, 16:23 » |
|
http://www.ceneo.pl/934490Mam okazje kupić ten blender/mikser w znacznie niższej cenie, ale czy urządzenie tego typu da sobie rade z suchymi nasionami bez zmiany ostrza? Jeżeli nie to pozostaje mi kupić któryś z tutaj polecanych, ale 50zł piechotą nie chodzi, a przy weekendowej pracy kokosów nie ma...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bart-ender
Offline
Płeć:
MO: 03.2010
Skąd: Kujawy
Wiadomości: 142
|
|
« Odpowiedz #287 : 10-04-2012, 07:03 » |
|
Powinien dać radę. Większym problem może być plastikowy kubek miksujący. Mnie, po kilku latach użytkowania, pojawiły się lekkie pęknięcia. Zapewne lepszy byłyby szklany.
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-04-2012, 07:38 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
Ci, którzy wiedzą najmniej, są najbardziej posłuszni.
|
|
|
Alinka12
|
|
« Odpowiedz #288 : 10-04-2012, 10:03 » |
|
Ja mam stary młynek do kawy, chyba 20-letni, jeszcze z Rosji, mieli wszystko na miazgę, potem wrzucam wszystko do blendera i robię koktajl.
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-04-2012, 10:28 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Travis
|
|
« Odpowiedz #289 : 19-04-2012, 20:29 » |
|
Przyznam, że mam lekki dylemat w związku z zakupem blendera/młynka, ponieważ budżet powiększyłem jednak do 200zł i szukam jak najpraktyczniejszej opcji. I niestety nie potrafię kupić czegoś od ręki, zawsze zanim dokonam zakupu przez kilka dni robię dokładne analizy. Myślałem o tym blenderze z postu wyżej + młynku do kawy bosch MKM 6003, ale sztuczne tworzywo kielicha i baterie w młynku mnie nie satysfakcjonują. Dobrze by było kupić coś co przyda się nie tylko do KB, więc na pewno większa pojemność oraz większa moc są mile widziane. Dobrze jak by taki blender po prostu mielił wszystko bez stosowania różnych pojemników, ostrzy czy urządzeń, dlatego faworytem jest ten zelmer: http://www.ceneo.pl/1454588Tutaj kilka osób pisało, że nie ma on najmniejszych problemów ze zmieleniem nasion w pył. A jak jest z trwałością, solidnością wykonania? Ewentualnie ten: http://www.hidbox.pl/pl_PL/p/Blender-PHILIPS-HR-216140/9794Młynek wygląda na solidny, o ile można tak powiedzieć o plastikowych naczyniach, no właśnie ten plastik...
|
|
« Ostatnia zmiana: 20-04-2012, 07:35 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #290 : 19-04-2012, 21:00 » |
|
Travis - niezawodny, sprawdzony, najbardziej polecany jest blender Philips HR 2860. Po co utrudniać sobie życie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rif
|
|
« Odpowiedz #291 : 19-04-2012, 23:09 » |
|
Od stycznia tego roku używam http://www.zelmer.pl/sprzet_kuchenny/miksery-i-blendery/stand_blender_32z012/Cechy, które mnie do niego przekonały: - szklany dzban (szkło hartowane, dużo lepsze niż starty plastik przez nasiona) - 6 demontowanych ostrzy (2 w dół i 4 w górę) - dwie prędkości - sam się wyłącza po 2min (prawie zawsze z tego korzystam, KB robi się sam) Philips mi padł zaraz po 2 letniej gwarancji. Oczywiście do tego mam osobny młynek, który pamięta czasy jak się rodziłem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bart-ender
Offline
Płeć:
MO: 03.2010
Skąd: Kujawy
Wiadomości: 142
|
|
« Odpowiedz #292 : 20-04-2012, 07:45 » |
|
... Cechy, które mnie do niego przekonały: - szklany dzban (szkło hartowane, dużo lepsze niż starty plastik przez nasiona) ..
Dobra opcja
|
|
|
Zapisane
|
Ci, którzy wiedzą najmniej, są najbardziej posłuszni.
|
|
|
Travis
|
|
« Odpowiedz #293 : 20-04-2012, 09:43 » |
|
Travis - niezawodny, sprawdzony, najbardziej polecany jest blender Philips HR 2860. Po co utrudniać sobie życie.
Właśnie nie chce utrudniać sobie życia, więc szukam czegoś mocniejszego, pojemniejszego, po prostu lepszego. Czegoś co rozdrobni wszystko jednym ostrzem. A po przeczytaniu tego wątku mam poważne obiekcje co do niezawodności cuciny , poza tym 0,4l to za mało, plastik również nie zachęca. Od stycznia tego roku używam http://www.zelmer.pl/sprzet_kuchenny/miksery-i-blendery/stand_blender_32z012/Cechy, które mnie do niego przekonały: - szklany dzban (szkło hartowane, dużo lepsze niż starty plastik przez nasiona) - 6 demontowanych ostrzy (2 w dół i 4 w górę) - dwie prędkości - sam się wyłącza po 2min (prawie zawsze z tego korzystam, KB robi się sam) Philips mi padł zaraz po 2 letniej gwarancji. Oczywiście do tego mam osobny młynek, który pamięta czasy jak się rodziłem. Na tego również zwróciłem uwagę. Wygląda na solidniejszy, ma 100w więcej, ale ma tylko 2 prędkości w porównaniu 14 w 32z010,i jak mówisz do koktajlu super, ale jak z resztą na tych 2 trybach? 6 demontowanych ostrzy w górę i w dół? Czyli on sobie poradzi jeszcze lepiej z nasionami niż 32z010, bardzo uniwersalne ostrze. Bo z tego co da się tu wyczytać, to ten zelmer 500w świetnie sobie radzi z nasionami, więc to tym bardziej zachęca do kupna 600w. Również korzystałem z tego samego Zelmera co Maciejko i przyznam byłem bardzo zadowolony z jego ciężkiej pracy. Nie ma potrzeby mielenia ziaren w osobnym młynku. Ziarna słonecznika również "sieka" idealnie. Wystarczy miksować ok. 40 sekund, a nie wyczujemy łupinki słonecznika. Czysty komfort
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Brer
Offline
Płeć:
MO: 2012.01.23
Wiedza:
Skąd: Między stolicą a Mazurami
Wiadomości: 655
|
|
« Odpowiedz #294 : 27-08-2012, 22:02 » |
|
Na tego również zwróciłem uwagę. Wygląda na solidniejszy, ma 100w więcej, ale ma tylko 2 prędkości w porównaniu 14 w 32z010,i jak mówisz do koktajlu super, ale jak z resztą na tych 2 trybach? 6 demontowanych ostrzy w górę i w dół? Czyli on sobie poradzi jeszcze lepiej z nasionami niż 32z010, bardzo uniwersalne ostrze. Bo z tego co da się tu wyczytać, to ten zelmer 500w świetnie sobie radzi z nasionami, więc to tym bardziej zachęca do kupna 600w.
Zakupiłem ok tydzień temu. Fakt, mocny sprzęt. Po dwóch próbach mielenia nasion (jedna na sucho druga na mokro) stwierdziłem jednak, że będę mielił w młynku do kawy. Nie żeby nie dawał rady, ale jak odpalam ten traktor z niewielką ilością nasion to fruwają po całym dzbanie i przyklejają się do ścian. Zaletą jest szklany dzban, nie podlega minirysom, warzywa typu marchew nie zabarwiają ścianek, łatwo się myje, jest pojemny. Blender ma dwie prędkości stałe, plus pulsacyjna plus kruszenie lodu. Jeśli ktoś do nasion używa młynka, polecam zainwestować w ten sprzęt (z przesyłką wyniósł mnie na Allegro coś w granicach 180zł).
|
|
« Ostatnia zmiana: 27-08-2012, 22:08 wysłane przez Brer »
|
Zapisane
|
|
|
|
Jan
Początkujący
Offline
MO: 01 - 12 - 2010
Skąd: Gdynia
Wiadomości: 1
|
|
« Odpowiedz #295 : 04-02-2013, 13:32 » |
|
Kupiłem ręczny młynek do kawy i był używany tylko w celu mielenia ziaren do KB,naprawdę zdał egzamin. Blender do koktajli też nowy Philips HR 2170. Po 1 roku kręcenia młynkiem ręcznie, stwierdziłem że młynek powinien służyć do mielenia tylko kawy a blender o mocy 600 w. z opcją kruszenia lodu, musi poradzić sobie z ziarnem ( i poradził sobie ). Metodą prób i błędów polecam mój sposób np. koktajl dla 2 osób dorosłych + 1 dziecko lat 10 ( 1 średni czerwony burak, 1 jabłko, 1 banan ) pokrojone, wrzucam w pierwszej kolejności twarde a na koniec miękkie owoce do blendera, zalewam wodą 2/3 objętości tego co wrzuciłem, włączam kilkukrotnie wciskając opcję szybkich obrotów do chwili aż cała zawartość zacznie się równo mieszać, wtedy włączam pokrętłem obrotów na max i tak ok. 30 sek. wtedy wsypuję wcześniej odmierzone ziarna nie wyłączając obrotów i mieszam 1,30 do 2 minut, na koniec dolewam jeszcze wodę, chwilę mieszania i gotowe. I tak już od roku blender zdaje egzamin a kawa świeżo zmielona w młynku jest przepyszna. Według mojego przekonania Blender do tych celów powinien mieć minimum 600 w. i dzban ze szkła. I na koniec wisienka na torcie, blender marzenie - http://youtu.be/rofgMueCOqo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Trubadur
|
|
« Odpowiedz #296 : 21-02-2013, 15:10 » |
|
Czy ktoś w młynku do suchych produktów w Philipsie HR 2860 (albo w innym młynku tego typu) miał problem z rozchybotanym ostrzem? W drugim młynku ostrze jest bardzo stabilne, nie można nim ruszać na boki i chodzi cicho, natomiast w tym doszło w jakiś sposób (może przez mycie?) do starcia się/wypłukania warstwy smaru (?) w tym otworze, w którym siedzi ostrze (nazwijmy go łożyskiem); od spodu cała ta wyjmowana podstawka od ostrza jest ubrudzona na czarno. Młynek chodzi przez to fatalnie, bardzo głośno, a w dodatku samoczynnie się otwiera (wysuwa się z zacisków), co bardzo utrudnia jego stosowanie. Ma ktoś podobne doświadczenia lub chociaż pomysł co z tym zrobić? Próbowałem smarować łożysko smarem, który mam w domu i to działało, ale po jakichś trzech sekundach wszystko się ścierało i nie było nawet śladu po tym zabiegu... Może trzeba by posmarować i zostawić na jakiś czas, a nie od razu mleć?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Savage7
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.01.2007
Wiedza:
Skąd: Granica małopolski i śląska
Wiadomości: 951
|
|
« Odpowiedz #297 : 21-02-2013, 16:52 » |
|
Nie żartuj, że takie luzy łączysz z ubytkiem smaru. "Smaruj" ale do serwisu.
|
|
|
Zapisane
|
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa. Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego.
|
|
|
Trubadur
|
|
« Odpowiedz #298 : 21-02-2013, 18:50 » |
|
Nie żartuj, że takie luzy łączysz z ubytkiem smaru. "Smaruj" ale do serwisu.
Jeśli nie smar, to co? Na początku nie miałem takich problemów (choć mieliło szczerze mówiąc tak sobie, ale w porównaniu do tego, co teraz, to było cudownie). Myślisz, że w serwisie uda się cokolwiek ugrać? Powiedzą mi pewnie, że zbyt długo mieliłem i tyle... Ale kto wie, może się pofatyguję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #299 : 21-02-2013, 20:25 » |
|
(może przez mycie? Minęło dwa lata, młynka nie myłam. Raz na jakiś czas przecieram ręcznikiem papierowym. Poczytaj instrukcję, zaczem pójdziesz do serwisu. Raczej nie można myć młynka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|