Helusia
Offline
Płeć:
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749
|
|
« Odpowiedz #80 : 13-09-2012, 08:44 » |
|
Gocha, jeśli to sprawy nerwicowe czy hormonalne (te dwa układy ściśle współpracują ze sobą) to magnez jest wskazany (slow mag). Nie wiem w jakim jesteś wieku. Takie objawy zgłaszają też kobiety w okresie menopauzy (42 - 50 lat).
|
|
|
Zapisane
|
Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
|
|
|
Gocha79
Offline
Płeć:
MO: Ja i córka 30 sierpnia 2012
Skąd: Śląskie
Wiadomości: 43
|
|
« Odpowiedz #81 : 13-09-2012, 09:11 » |
|
Mam 33 lata. Hormony badałam. W porządku. Wszystko jest w porządku, jeśli chodzi o wyniki badań. Dlatego to jest takie dziwne. Czy tylko ten magnez polecasz? Ja biorę magnez, ale akurat nie slow mag.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Helusia
Offline
Płeć:
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749
|
|
« Odpowiedz #82 : 13-09-2012, 10:09 » |
|
Jesteś młoda, ale jak masz słaby układ nerwowy to i hormonalny przy tym cierpi. Powinnaś moim zdaniem brać slov mag i to przynajmniej na noc 3 tabl.. Pamiętam, jak przed laty (nie znałam jeszcze tego forum) miałam podobnie (zawroty, trzęsawkę), wtedy koleżanka poleciła mi abym wzięła 10 zastrzyków Vit. B12 500 jedn.. Dostałam takiej energii na długi czas.
|
|
|
Zapisane
|
Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
|
|
|
Gocha79
Offline
Płeć:
MO: Ja i córka 30 sierpnia 2012
Skąd: Śląskie
Wiadomości: 43
|
|
« Odpowiedz #83 : 13-09-2012, 11:34 » |
|
Kupię w takim razie Slow- mag. Wit. B też biorę (B complex), nie wiem jaka tam jest dawka B12. A Tobie jak przeszły te zawroty i trzęsawki? Tylko po B12? I czy coś w badaniach Ci wychodziło?
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-09-2012, 17:59 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Helusia
Offline
Płeć:
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749
|
|
« Odpowiedz #84 : 13-09-2012, 15:22 » |
|
Nic w badaniach mi nie wychodziło. Diagnoza była: nerwica wegetatywna. Najczęściej pojawia się w okresie wzmożonego długotrwałego stresu, zmartwień, zmęczenia, wyczerpania organizmu. Na nerwice podatne są osoby zbyt wrażliwe, uczuciowe. Jednak na leki się nie zgodziłam. Trochę chodziłam na relaksacje - mnie to akurat + ta vit B12 dużo pomogła i na długo. Czasami po długim stresie wracają podobne objawy ale w dużo mniejszym stopniu i po kilkudniowym odpoczynku najczęściej przechodzą. Wspomagam się wtedy kropelkami walerianowymi, (czasami Validolem). Dzisiaj masz do dyspozycji KB, w którym jest więcej witamin i menerałów (przyswajalnych) jak w B complex, którą stosujesz (a uważam, że i tak organizm jej nie przyswaja w tabletkach). Ponadto Slow-mag: ja stosuję codziennie przed snem 2-3 tabletki (nerwy wypłukują dużo magnezu) Najważniejszy jest jednak spokój.
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-09-2012, 18:01 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
|
|
|
Gocha79
Offline
Płeć:
MO: Ja i córka 30 sierpnia 2012
Skąd: Śląskie
Wiadomości: 43
|
|
« Odpowiedz #85 : 13-09-2012, 19:32 » |
|
U mnie tez stwierdzono nerwicę. Lękową. Miałam kilka tragicznych przeżyć w życiu. Na leki też się nie zgodziłam. Chdziłam na akupunkturę, brałam zioła TCM i ćwiczyłam techniki relaksacji. Ale mój stan zamiast poprawiać się, ulagał pogorszeniu. Dizisiaj wróciłam do KB. Zakupiłam też slow mag, więc połkne na noc 3 tabletki. Dzieki Helusia za Twój opis. Kupiłam dziś książkę "Kod uzdrawiania" A. Loyd'a i B. Johnsona. Jeśli kiedyś miałaś nerwicę, polacam Ci ją.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Helusia
Offline
Płeć:
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749
|
|
« Odpowiedz #86 : 13-09-2012, 20:10 » |
|
Mam "Kod Uzdrawiania". Fajnie jest napisana. Dostępnym bardzo językiem. Musisz przeczytać ją całą od samego początku. Wtedy jest sens jej czytania w ogóle.
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-09-2012, 20:12 wysłane przez Helusia »
|
Zapisane
|
Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
|
|
|
Gocha79
Offline
Płeć:
MO: Ja i córka 30 sierpnia 2012
Skąd: Śląskie
Wiadomości: 43
|
|
« Odpowiedz #87 : 13-09-2012, 20:58 » |
|
Już czytam :-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tashideley
Offline
Płeć:
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582
|
|
« Odpowiedz #88 : 21-03-2013, 21:02 » |
|
Ciekawe dlaczego wątek się urwał w momencie czytania książki... Zastosowałaś już te kody? Myślę, że przepracowanie pewnych tematów (emocji) ma ogromne znaczenie z punktu widzenia psychiki i aury, co może bardzo korzystnie wpływać na zdrowie. Jednak mam pewne wątpliwości co do 'uzdrawiającego' działania opisanych w książce pozycji. Próbowałam kiedyś stosować tę metodę, ale odstawiłam ją nie widząc oczekiwanych efektów. Cenię natomiast jej aspekt terapeutyczny jeśli chodzi o uzdrawianie uczuć i podnoszenie wibracji energetycznych. A Wy jakie macie doświadczenia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #89 : 21-03-2013, 22:23 » |
|
Z wibracjami energetycznymi nie mam żadnych, co to jest?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tashideley
Offline
Płeć:
MO: 15.03.2013 z przerwami, DP 2.04.2013, KB 15.04.2013
Wiedza:
Wiadomości: 582
|
|
« Odpowiedz #90 : 21-03-2013, 23:31 » |
|
Z wibracjami energetycznymi nie mam żadnych, co to jest?
Celem dokształcenia zacznij może od przybliżenia sobie sylwetki Alberta Einsteina:) W tym konkretnym przypadku chodzi o to jaką energią emanujesz i co wysyłasz do innych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #91 : 22-03-2013, 07:53 » |
|
Chętnie przybliżę i myślę, ze nie tylko ja. Możesz podać tytuł pracy, w której Einstein pisze o podnoszeniu wibracji energetycznych?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #92 : 01-01-2017, 19:51 » |
|
W wątku poruszony jest temat zawrotów głowy, których przyczyną są zwyrodnienia kręgosłupa. Ja borykam się z uczuciem bycia pijaną (zawroty) występujące z nerwicą lękową od ponad roku, które to zapoczątkowało ssanie oleju. Ssanie przerwałam. Parę tygodni temu rozpoczęłam kurację mieszanką na drogi oddechowe, gdyż wydawało mi się że zatkane zatoki powodują owe problemy. Po 4 tygodniach wystąpiło czyszczenie w postaci silnej nerwicy, zawrotów, kataru, łzawienia, podwyższonej temperatury. Oczywiście nie wszystko naraz. Od paru dni odczuwałam bardzo uciążliwe zmęczenie, przyspieszone tętno, niepokój, częste chodzenie do wc. Myślałam, że umieram. Wczoraj zmęczenie ustąpiło a wystąpił silny ból prawej strony szyi (tył). Wnioskuję zatem, że przyczyną moich nerwic (oraz zawrotów głowy w ostatnim czasie) było zwyrodnienie kręgosłupa szyjnego, o czym dokładnie czytamy w artykule o oczyszczaniu: http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/reakcje-zwane-oczyszczaniemWszystkie objawy oczyszczające powoli ustępują, ale nie mogę otrząsnąć się z powodu cudu, który się wydarzył! Czy to jest koniec moich nerwic? Nie rozumiem tylko w jaki sposób mieszanka na drogi oddechowe ruszyła złogi w kręgosłupie szyjnym? Dziękuję panie Józefie!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|