Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« : 28-09-2012, 17:52 » |
|
Ostatnio dowiedziałam się, że moje farbowane rozjaśnione włosy są ponoć przesuszone i powinnam je nawilżyć. Pani fryzjerka oczywiście poleciła mi konkretną firmę Kerastase, której używają fryzjerzy w tamtym salonie, a konkretnie powiedziała, że w moim przypadku poza szamponem do włosów farbowanych powinnam mieć szampon odżywczy do włosów suchych - jakiś nawilżający. Oczywiście mogę sobie kupić Kerastase lub inne firmowe drożyzny, ale zastanawiam się czy ktoś z was wie jaką inną kurację zastosować do włosów. Czytałam w wątku o wypadających włosach o olejowaniu i nawet dziś sobie kupiłam w końcu olej kokosowy, ale zastanawiam się czy to może moim przesuszonym włosom pomóc i czy są jeszcze jakieś inne sposoby lub macie jakieś naturalne godne polecenia szampony lub odżywki do włosów. Dodam jeszcze, że włosy są przesuszone, ale skóra głowy tłuści się dość szybko i mimo tego, że moje długie włosy długo wyglądają ok, to przy głowie po 2 dniach już są raczej "nieświeże".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #1 : 28-09-2012, 18:38 » |
|
Ja mam ten sam problem. Na drugi dzień moje włosy wyglądają jakbym ich tydzień nie myła. Muszę praktycznie myć każdego dnia, jeśli chcę dobrze wyglądać.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lenka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567
|
|
« Odpowiedz #2 : 28-09-2012, 19:03 » |
|
Też tak miałam kiedyś. Od ok. dwóch lat myję głowę mydłem marsylskim (zwykły szampon używam tylko wtedy gdy nie mam czasu bawić się długo z myciem głowy) i po dokładnym spłukaniu polewam głowę litrem wody z 2-3 łyżkami kupnego ekologicznego octu jabłkowego (kupuję w sklepie ziołowym) oraz z ok. dziesięcioma kroplami ulubionego olejku naturalnego. Najlepiej po pierwszym umyciu, spłukać i nanieść mydło jeszcze raz - dopiero wtedy świetnie się pieni i włosy są lepiej i na dłużej umyte. Były tygodnie, że włosy przy głowie były fajne do tygodnia. Zauważyłam też, że jest to powiązane z właściwą dietą: zero podjadania glutenu i słodkości. Niestety ostatnio moja dieta się popsuła i od razu widzę zmianę na gorsze nie tylko z włosami.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #3 : 28-09-2012, 19:16 » |
|
A jakie dokładnie to mydło - masz może namiar do jakiegoś sklepu internetowego?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Lenka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567
|
|
« Odpowiedz #5 : 28-09-2012, 19:55 » |
|
Z reguły kupuję mydła marsylskie z oliwą z oliwek w mydlarni. Takie zwyczajne brzydkie w wyglądu mydło. Nigdy nie kupuje przez internet.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #6 : 28-09-2012, 20:10 » |
|
Przetestuję to mydło i dam znać - to moja ostatnia deska ratunku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #7 : 28-09-2012, 20:13 » |
|
U mnie mycie mydłem niestety się nie sprawdza, bo włosy są bardzo suche na całej długości a tłuste tylko przy głowie. Myjąc mydłem (oliwkowo-laurowym z Aleppo) wcale nie są nawilżone i na dodatek nie jestem w stanie ich potem rozczesać. Dopiero po nałożeniu odżywki ułatwiającej rozczesywanie mogę je rozczesać nie wyrywając przy tym włosów. Poza tym nie są miękkie, tylko suche i sztywne. Myje włosy do 3dni i tragedii nie ma, ale nie wiem jak jednocześnie sprawić aby włosy były odżywione i nie suche i nie przetłuszczały się tak u nasady. szampony do tłustych włosów chyba również się nie sprawdziły, tylko jeszcze bardziej wysuszyły mi włosy.
Lenka ja takie też kupuje, jednak używam go do mycia ciała i twarzy, bo przy włosach za łopatki takie mydło w moim wypadku się nie sprawdza.
Domi, ale czy ty masz przesuszone włosy czy po całości przetłuszczenie włosów i głowy?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lenka
Offline
Płeć:
Wiek: 48
MO: 01.07.09
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 567
|
|
« Odpowiedz #8 : 28-09-2012, 20:17 » |
|
Ważne jest stosowanie jednocześnie octu jabłkowego, który wzmacnia włosy, nadaje im gładkość i połysk. Po samym mydle marsylskim włosy są takie tępe. Na początku często też swędziała mnie po nim głowa. Myślę też, że gdy dobrze nie wypłukałam mydła, pojawiał się łupież.
Whena, mydło oliwkowo-laurowym z Aleppo używam tylko do mycia ciała. Twarzy w ogóle nie myję żadnym mydłem.
Kiedyś dostałam mydło marsylskie o żółto-brązowym kolorze. Obecnie stosuje bardziej zielone, oliwkowe. Mydła kupuje z reguły mój mąż w mydlarni albo dobrym sklepie ziołowym, więc nie wiem dokładnie, czy są z jakiejś znanej firmy. Po prostu cieszyłam się, że udało mu się kupić.
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-09-2012, 20:24 wysłane przez Lenka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #9 : 28-09-2012, 20:33 » |
|
Mydła kupuje tu: http://mydlarnia.info/tradycyjnie-z-aleppo-cat-226.aspxNa ciało są super i testowałam różne proporcje oliwy z oliwek i oleju laurowego. Po samym mydle marsylskim włosy są takie tępe. No właśnie - jak dla mnie są beznadziejne. Musiałabym mieć cały skład octu jabłkowego żeby płukać nim włosy. W tej chwili nie mam go wcale. Liczyłam, że ktoś może mi poleci jakiś szampon i odżywkę sprawdzoną z naturalnych składników na takie przesuszone włosy. Dziś zakupiłam sobie przypadkowo olej kokosowy firmy Efavit i trafiłam na taka recenzję: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=35967"Stosowałam go wpierw na włosy jako maskę przed myciem zarówno na całą noc, jak i jako dwu godzinną. Lepsze efekty widze po całonocnym odzywieniu. Bardzo łatwo sie spłukuje, w ogole nie obciaza włosów a mam cienkie i delikatne, nie wzmaga ich przetłuszczania. Przy uprzednio nalozonej sporej jednak ilości moze wymagac podwojnego zmycia. Stosuje razem z płukanką malinowo-octową YR i efekty są doskonałe. Wlosy po nocnej masce są miękkie, sprężyste, błyszczące, zas octowa plukanka domyka łuski dzieki czemu wzmacnia i przedłuza dzialanie maski kokosowej. Włosy po umyciu, zastosowaniu lekkiej odzywki Alterra i płukanki wyglądają fenomenalnie." Reszta w linku. Tak więc wkrótce zabieram się za test
|
|
« Ostatnia zmiana: 28-09-2012, 21:03 wysłane przez Whena »
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #10 : 28-09-2012, 21:20 » |
|
Ja mam włosy przesuszone na końcach, ale tłuszczą się bardzo szybko od nasady. Bardzo dbam o siebie i nie wychodzę z domu z tłustymi włosami, ale uciążliwe jest ciągłe mycie włosów, szczególnie, że idzie zima i rano już nie będę myć włosów. Ostatnio też w celu poprawy koncycji włosów przestałam je rozjaśniać. Cała nadzieja w tym mydełku ;-) Ten olej kokosowy też fajny z opisu, ale nie wiem czy nie będzie przetłuszczać włosów trochę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #11 : 28-09-2012, 21:51 » |
|
Domi kliknij w link i poczytaj co piszą dziewczyny. Recenzji jest dużo i chyba wszystkie piszą o tym, że nie przetłuszcza, a wielu uratowało rozjaśniane włosy. Nie nakładaj na skórę głowy oleju, tylko na włosy. Moje nie mają tylko końcówek wysuszonych tylko całość (może poza miejscem przy głowie). W sumie być może laik by tego nie zauważył, ale fryzjerka (nie moja, czesała mnie na wesele w innym mieście) to od razu zauważyła.
|
|
« Ostatnia zmiana: 12-10-2012, 09:21 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #12 : 30-09-2012, 22:30 » |
|
Wczoraj wypróbowałam pierwszy raz olejowanie na moich długich rozjaśnianych blond pasemkami włosach. Nałożyłam na całą długość włosów zakupiony olej kokosowy i olej jojoba. Trochę jednego i drugiego. Czytałam w wielu miejscach, że nie należy nakładać za dużo oleju, ale miałam wrażenie że moje włosy bardzo wchłaniają te oleje. Nałożyłam na całą noc i rano miałam wrażenie, że olej się bardzo wchłonął. Umyłam i jak na pierwszy raz myślę, że widać różnicę, bo włosy lepiej się rozczesywały i są miększe i milsze w dotyku. Zobaczymy, co będzie po kilku kolejnych zabiegach.
|
|
« Ostatnia zmiana: 12-10-2012, 09:23 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #13 : 01-10-2012, 08:33 » |
|
Na zmianę z olejowaniem zastosuj na włosy maseczkę z siemienia lnianego (nawilża i odżywia włosy i skórę głowy). Zrób najgęstszy jak możesz kleik (bez pestek), nałóż na głowę i włosy, trzymaj jak możesz najdłużej. Zrób sobie taki cykl maseczek lnianych 3-4, co drugi dzień a potem olejowanie (gdy włosy już będą nawilżone lnem). Kiedy włosy będą już w dobrej kondycji, to te zabiegi możesz powtarzać rzadziej - raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 12-10-2012, 09:23 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #14 : 01-10-2012, 18:40 » |
|
Ja wczoraj nałożyłam olej kokosowy na włosy i głodna się zrobiłam czując ten zapach ;-) Włosy ładne były po umyciu, ale elektryzowały się, ale zobaczymy czy jutro będą włosy tłuste u nasady jak zwykle. Jutro wiedzorem nałożę olej kokosowy na noc, a rano umyję włosy mydłem marsylskim i wtedy zobaczę czy mniej się tłuszczą i są ładniejsze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #15 : 01-10-2012, 23:57 » |
|
Moje włosy już wytrzymały całą niedzielę i poniedziałek i dalej są ładne i nie muszę ich myć - jest nieźle - to znaczy nie przetłuściły się olejem. Zobaczymy jak będzie jutro. Z siemieniem trochę zabawy i pewnie się pobawię, ale co 2 dzień to szkoda mi aż włosów myć, może akurat przy myciu czyli co 3 dni. A ten kleik robić Klaro z całych nasionek siemienia, ale w jaki sposób? Zalać wrzątkiem i czekać czy pogotować?
|
|
« Ostatnia zmiana: 12-10-2012, 09:24 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #16 : 02-10-2012, 07:52 » |
|
Zalać wodą, pogotować aż będzie gęsty klej (żeby nie spływał z włosów bo to makabryczne jest jak Ci coś przez pół dnia cieknie po plecach ). Potem nasionka trzeba usunąć (sitko) bo trudno je wypłukać a przy jasnych włosach to może wyglądać na weszki a to w Twoim zawodzie może skończyć się dymisją. . Tak czy owak, len na włosy jest dobry (nawet raz na tydzień). Dawniej, w prywatnych, renomowanych zakładach fryzjerskich, robiono takie zabiegi na włosy - w formie maseczki odżywczej i zamiast żelu do stylizacji fryzury. O ile się nie mylę to Jaga Hupało też ma taki zabieg w swoim zakładzie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lavenda22
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 9.07.2011, z przerwami
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 375
|
|
« Odpowiedz #17 : 02-10-2012, 10:05 » |
|
Klara, długo ten kleik z lnu powinno się na głowie trzymać? Włosy zawinięte folią i ręcznikiem - tak jak w przypadku olejowania?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #18 : 02-10-2012, 11:56 » |
|
Jak najdłużej wytrzymasz, minimum pół godziny. Po nałożeniu na włosy i skórę głowy w folię i pod ręcznik. Nakładać na włosy umyte i wysuszone.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-10-2012, 13:02 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #19 : 02-10-2012, 12:36 » |
|
Dziś już będę musiała umyć włosy, więc zrobię sobie kolejne olejowanie przed lub klej z siemienia - jeśli czasu wystarczy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|