Niemedyczne forum zdrowia

RODZICE, DZIECI, RODZINA => Okres poniemowlęcy => Wątek zaczęty przez: Pinezka 16-04-2016, 20:16



Tytuł: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 16-04-2016, 20:16
Mój syn pokasływał ponad tydzień. W ostatni poniedziałek zaczęło mu ropieć oczko i dostał kataru. We wtorek osłuchał go lekarz i było czysto. W środę już katar gęsty, zielony, a kaszel coraz gorszy, choć moim zdaniem już mokry. W czwartek wieczorem gorączka ponad 39 stopni, dziecko bez sił. Podaliśmy nurofen, który najpierw zatrzymał, a potem zaczął powoli obniżać temperaturę. W piątek stwierdzone zapalenie oskrzeli i antybiotyk.

Antybiotyku nie podałam, natomiast temperaturę zbijam, z powodu dwukrotnych już drgawek gorączkowych. Jak jest gorączka, dzieciak jest całkiem rozbity, jak spada, dziecko pogodne. Pije dużo, apetytu nie ma prawie wcale. Dziś już kaszle mniej i katar przezroczysty, oczy prawie bez ropy.

No i teraz nie jestem pewna, czy dobrze robię. Przeczytałam kilka wątków, gdzie mamy nie dały leków i dzieci po kilku tygodniach dochodziły same do siebie, jednak u nas sytuacja jest nieco inna. Zbijam gorączkę ze względu na wysokie ryzyko drgawek, ale przez to nie bardzo daję szansę organizmowi na walkę z patogenem. Czy może mi ktoś doradzić?


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 16-04-2016, 20:19
Z tego, co wiem (z teorii), drgawki gorączkowe nie są jakoś szczególnie groźne. No, ale mi jest łatwo pisać...

Cytat od:  http://www.portal.bioslone.pl/istota-chorob-infekcyjnych/goraczka
Wysoka gorączka nie wywołuje drgawek. Powstają one tylko w wyniku gwałtownego wzrostu temperatury. Jedynie 4 proc. dzieci z wysoką gorączką doświadczyło na jej skutek drgawek. Nie ma dowodów, aby twierdzić, że drgawki powodują dalsze szkodliwe efekty. Badanie przeprowadzone na 1.706 dzieciach cierpiących na drgawki gorączkowe dowiodło, że objawy te nie są przyczyną śmierci ani jakichkolwiek uszkodzeń.


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 16-04-2016, 21:04
Mistrzu, teorię znam, jednak w praktyce to nic przyjemnego (po ostatnim epizodzie nie było z synkiem kontaktu przez ponad godzinę, w tym czasie bez przerwy przeraźliwie płakał) i kończy się szpitalem.
Nigdy nie ma pewności, czy temperatura jest stabilna, czy gwałtownie rośnie. Próbuję obserwować dziecko na wiele sposobów (zachowanie, oddech, puls, kończyny - jak są zimne, to ogrzewam, itd.), ale tę pewność mam rzadko i to zazwyczaj przy niższych wartościach. W dodatku mam wrażenie, że u niego temperatura przeważnie rośnie szybko i jest wysoka.


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 18-04-2016, 15:37
Wczorajszy dzień bez apetytu (rano dzieciak zjadł kawałek omleta, a po południu 2 wafelki kukurydziane) i bez gorączki, trochę osłabiony. Cały czas dużo pił. Dopiero wieczorem temperatura zaczęła rosnąć, a  po podaniu leków i tak oscylowała w granicach 38 stopni. Dziś od rana bez temperatury i powoli wraca apetyt (szczególnie na ogórki kiszone). Moim zdaniem powoli ustępuje też bladość. Humor w normie. Byliśmy dziś u lekarza, który potwierdził zapalenie oskrzeli i wymyślił anginę, bo mały ma nalot na migdałkach :). Do tego idą kolejne zęby. Węzły nie powiększone. Normalnie mielibyśmy piękne oczyszczanie.
Dostaliśmy Ceklor 3x dziennie...


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 18-04-2016, 16:42
Cytat od:  https://www.doz.pl/leki/p616-Ceclor
Zaburzenia żołądkowo-jelitowe (biegunka, nudności, bóle brzucha), niekiedy rzekomobłoniaste zapalenie jelit, reakcje nadwrażliwości, zmiany obrazu krwi, drgawki. Przy długotrwałym stosowaniu nadkażenia drożdżakami. W przypadku wystąpienia objawów alergicznych należy skontaktować się z lekarzem.


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 18-04-2016, 18:50
Mistrz to wie, jak pocieszyć :).  
A jest szansa, że bez gorączki (nie licząc tych niezbyt długich momentów bez leków) organizm da radę?
Na moje oko chłopakowi wracają siły, ale czy da radę to wykaszleć? Może jakieś inhalacje zrobić?

Tu jest fajny artykuł http://rodzinni.org/przeziebienia/?controller=article&id=61


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 21-04-2016, 21:03
U nas druga doba bez gorączki. Tak naprawdę najgorzej było między czwartkiem a sobotą, od tamtej pory temperatura sobie wzrastała raz, czasem dwa razy na dobę i nie była już taka wysoka.
Chłopak pogodny, choć widać, że momentami słabiutki i apetyt nadal marny. Co prawda dziś zjadł jajecznicę na śniadanie, ale obiadu już nie chciał. Cały czas dużo pije. Oklepujemy go kilka razy dziennie i słychać jak wydzielina ładnie się odrywa. Tylko kupy są skąpe i brzydkie.
W środku furczy dużo mniej, ale jeszcze słyszę świsty, zobaczymy, co powie doktór.




Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Savage7 21-04-2016, 21:42
Tylko kupy są skąpe i brzydkie.
Skoro dziecko choruje, to jakie mają być?

zobaczymy, co powie doktór.
Tak, to jest bardzo ważne :).

Czasami to nie wiem, czy ktoś nas podpuszcza, czy może pisze ironicznie, czy po prostu tak uważa.


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 21-04-2016, 22:04
Mnie bardzo ciekawi, co powie pediatra. Szczególnie w kontekście niezrealizowanej recepty 😀. A iść muszę, bo zaświadczenie do żłobka mi potrzebne albo kolejne zwolnienie.


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Savage7 22-04-2016, 05:05
Mnie bardzo ciekawi, co powie pediatra. Szczególnie w kontekście niezrealizowanej recepty
Mnie już takie rzeczy nie ciekawią, bo z reguły wiem, co pediatra powie. Ale idź i jakby powiedział coś nowego, to daj znać.


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 25-04-2016, 19:33
Powiedział, że osłuchowo czysto :) I zalecił jeszcze dwa dni tego antybiotyku, bo chyba taki dobry, czy co...? ;)



Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 11-05-2016, 20:04
Chciałam się podzielić informacjami, dla porządku, no i dla innych, może się przyda.
Poprzednia infekcja, rozpoznana jako zapalenie oskrzeli, trwała dwa tygodnie. Najpierw był kaszel, potem doszedł katar, zaczerwienione gardło i gorączka, która trwała trzy/cztery doby.
Dziecko nie dostało nic, prócz leków przeciwgorączkowych i oklepywania.
Po tygodniu przerwy powrócił suchy, męczący kaszel i znów pediatra rozpoznał zapalenie oskrzeli. Tym razem nastawiłam na noc garnek z prawoślazem i dzieciak pół nocy przekasłał sobie mocno, by rano wstać jak nowo narodzony. W piersiach świstało, a niewielki mokry kaszel oraz katar utrzymywały się jeszcze kilka dni. Nie było gorączki, apetyt normalny, humor jak zwykle. Po tygodniu osłuchowo czysto.
Zaordynowanych inhalacji, witamin, itp., nie podano wcale :)



Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 11-05-2016, 23:33
Cytat
Tym razem nastawiłam na noc garnek z prawoślazem
Garnek z prawoślazem należy nastawiać od razu, gdy tylko dziecko zacznie kaszleć. Inaczej zawsze istnieje groźba, że kaszel przemieni się w suchy i męczący.


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 13-05-2016, 10:33
Tak też zrobiłam, garnek postawiłam przy łóżku pierwszej nocy i od razu zadziałał.

Myślę, że to kolejne "zapalenie oskrzeli" było tylko kolejnym etapem pozbywania się toksyn, czyli tego, co jeszcze zostało po poprzednim oczyszczaniu. Taka mała dogrywka.
Chciałabym jeszcze przy okazji wspomnieć, że przy poprzedniej infekcji pediatra stwierdził, że to była grypa, a zapalenie oskrzeli powikłaniem po niej, co trochę brzmi jak stawianie diagnozy na chybił trafił.


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Kredka8520 19-05-2016, 10:57
My też właśnie przechodzimy jakieś poważne choróbsko. Mała ma gorączkę 40 st. nie po raz pierwszy, dlatego jestem spokojna. Pierwsze próby przetrzymania gorączki, bez zbijania, testowałam na starszym synku i pamiętam do dziś. Kosztowało mnie to ogromny stres, mimo że wiedziałam, jakie to ważne. Jeszcze nie zdarzyło mi się, by gorączka utrzymywała się dłużej niż kilkanaście godzin. Natomiast raz zbiłam gorączkę u córeczki i nie mogłam się pozbyć gorączkowania przez kilka następnych dni. Niestety przetrzymanie takiego stanu wymaga poświęcenia od rodziców, bo córeczki praktycznie nie zdejmuję z rąk przy tak wysokiej temperaturze - jest wtedy spokojniejsza.


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Machin82 20-05-2016, 08:01
Podłączam się pod wątek.
Moja 15 miesięczna córeczka od jakichś dwóch tygodni ma ostry kaszel.
Najpierw był suchy, więc zastosowaliśmy prawoślaz na noc, kaszel przeszedł w mokry.
Niestety po krótkim czasie powrócił jako suchy i męczący, głównie nocą.
Dziecko aż robi się czerwone i kilka razy nam zwymiotowało zaraz po nocnym mleku.
Pytanie moje brzmi, czy można ten kaszel jakoś naturalnie złagodzić? Prawoślaz już nie działa.


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Mistrz 20-05-2016, 08:27
Syrop z cebuli.


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 09-06-2016, 17:07
Mamy zapalenie oskrzeli po raz trzeci. Tym razem tylko mokry, niezbyt częsty i niezbyt męczący kaszel oraz katar. Humor i apetyt jak zwykle. Za to na policzkach i pupie czerwone plamy. Wygląda to jak skaza białkowa, choć mały jest bezmleczny i bezglutenowy. Co prawda istnieje szansa, że jednak w żłobku coś zjadł, ale w sumie niewielka.
Czy te nawracające zapalenia oskrzeli traktować jako dalsze oczyszczanie, czy może jednak szukać alergenu? Dodam, że mały przez krótki czas pił mleko modyfikowane i wtedy żadnych zmian skórnych nie miał.


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 11-06-2016, 10:02
Wczoraj synek wypił po południu KB, a w nocy go "przeczyściło" dwukrotnie. Czuł się dobrze, nie marudził. A dziś spał dłużej, niż zwykle. Plamy znikają. Na moje oko wygląda to tak, jakby organizm przyspieszył usuwanie toksyn (alergenu?) z organizmu, a potem po prostu odpoczął, by się zregenerować. Czy idę dobrym tropem?


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 19-09-2016, 07:13
Chyba mogę odtrąbić kolejny sukces. Mały ma już dwa lata i wreszcie robi prawidłowe kupki. Cały czas pilnujemy diety (ZZO + KB, bez mleka i glutenu). Liczę, że to się już nie zmieni :).


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Kredka8520 27-09-2016, 20:40
Dla mnie też "ładna kupka" dzieciaków to radość ogromna - wiem co czujesz :).


Tytuł: Odp: Zapalenie oskrzeli
Wiadomość wysłana przez: Pinezka 04-10-2016, 11:11
Tak, szczególnie jeśli to trwa latami. Widziałam prawidłowe kupki u syna w szpitalu, zanim go zaszczepiono (bez naszej wiedzy i zgody), od tamtej pory stan jego jelit był w fatalnym stanie, a regeneracja przebiegała bardzo powoli.