Zbigniew Osiewała (Zibi)
|
|
« Odpowiedz #220 : 30-06-2010, 12:58 » |
|
Ten Mr. Magic Maxx - to maszyna nie do zdarcia. Jedynie należy uważać również na plastikowe ząbki przy pojemnikach (ale jest ich kilka kompletów, chyba po 2 sztuki). Natomiast silnik i szczotki przy silniku - również nie do zdarcia. Ma pojemniki: około 0,5 l i chyba 0,75l. Ja robię KB w tym mniejszym. Czyli pół litra, to dla mnie akuratnie. Jeden KB dziennie. Czasami podzielę się z moją żoną (jak jest grzeczna...). Kiedyś, na początku picia KB - wychodziło tego około "pół wiadra" (jak się to śmiał ze mnie jeden z forumowiczów, chyba Piotr111...), czyli robiłem w tych 0,75. Ale to były te KB wersja "mega". Przeważnie po treningu je piłem (w zasadzie jadłem, bo łyżka stawała), ale robiłem to w konkretnym celu. Wówczas traktowałem to jako kolejny posiłek. W normalnych układach KB powinno się traktować jako płyn, choć niektórzy równie dobrze jego spożycie również traktują jako posiłek w płynie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-06-2010, 13:03 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #221 : 30-06-2010, 13:44 » |
|
Jak dla mnie blender philips 2860 jest nieco przymały, robię 2 a nawet 3 koktajle za jednym podejściem więc rozglądam się za czymś większym i przynajmniej o podobnej trwałości. To tak jak ja i jak coś fajnego wypatrzysz to daj znać :-).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Joker
|
|
« Odpowiedz #222 : 30-06-2010, 22:21 » |
|
Z mielenie łupin słonecznika tak aby nie zostawały igiełki dużo zależy od odmiany słonecznika. Wcześniej miałem korzystałem z ziaren swoich i zawsze pozostawały igiełki po mieleniu a ostatnio nabyłem w sklepie z nasionami (całe czarne) - te mielą się świetnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bolozula
|
|
« Odpowiedz #223 : 12-07-2010, 10:59 » |
|
Kupić, czy nie kupić? Mam na myśli inwestycję w Smoothie Maker. http://www.mango.pl/produkty_z_telewizji/smoothie_makerMam 2 pytanie odnośnie tego produktu, może ktoś używa?: 1) Myślę oczywiście o wykorzystaniu go do robienia koktajlu błonnikowego. Czy da się go wykorzystać również zamiast młynka. Tzn. wsypać całe ziarna dyni, słonecznika i siemienia lnianego razem z owocami całość miksować za jednym razem? Producenci się chwalą ogromną siła miksowania (tylko kilka sekund), stąd taka myśl. 2) Z tego co pamiętam jak czytałem w Niezbędnik Zdrowia Pana Józefa, ze picie soków owocowych z sokowirówki albo z wyciskaczy (cytrusy) nie jest dobre, ponieważ taki sok nie ma błonnika z miąższu. Koktajl z błonnikiem piję codziennie (szczególnie teraz z truskawkami jest wyśmienity), ale czy w tych upalnych dniach można się uraczyć również samym sokiem owocowym przygotowanym nie z sokowirówki, ale właśnie w powyższym urządzeniu? Miksuje się wówczas całe owoce, więc błonnik powinien być?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MeeHau
|
|
« Odpowiedz #224 : 14-07-2010, 22:38 » |
|
Bolozula, nie wiem jak inni użytkownicy forum ale ja osobiście nie mam zaufania do firmy Mango. Urządzenie to ma małą moc, zaledwie 300W i do tego pojemnik 300ml jest wg mnie zdecydowanie za mały. Poza tym nie wiadomo jak sobie radzi z nasionami. Reklama ma Cię przekonać do kupna produktu niekoniecznie mówi prawdę, z reguły jest wręcz odwrotnie Po przeczytaniu tego wątku kupiłem sobie ostatnio model Philipsa podobny do tego http://www.ceneo.pl/353228podobny albo i taki sam, nie wiem, w UK występuje model HR2067. Posiada on mały pojemnik na nasiona, z którymi radzi sobie świetnie i 2 litrowy dzbanek. Polecam A co do 2giego pytania, tak błonnik pozostaje jeśli wrzucisz całe owoce do blendera. http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=niekoniecznie&od=&from=os
|
|
« Ostatnia zmiana: 15-07-2010, 06:44 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Leukocyt
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 01-07-2010
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2
|
|
« Odpowiedz #225 : 15-07-2010, 09:51 » |
|
Drodzy, ja również zakupiłem philipsa hr2061, jeśli chodzi o młynek to przy porcji dla 2 osób (po dwie łyżki siemienia, dyni, słonecznika, maku + łycha ostropestu) i mieleniu na sucho 30 s. + mokro około 1-2 min., jest elegancji koktajl. Zero grudek, nic nie cieknie, mocowanie kielicha, czy też młynka jest dość bezpieczne, ze względu, że bleneder nie uruchomi się jeśli coś nie wskoczy na swoje miejsce. Plus jest jeszcze taki, że wieczko od dzbanka jest zdejmowane i przy myciu nie ma problemu, mam nadzieje, że po dłuższym czasie nie będzie odpadać. Wg. mnie opcja z większym dzbankiem jest lepsza ze względu, na możliwość użycia urządzenia do innych celów. Jedynym minusem może być hałas przy miksowaniu, ale przy 600 W i plastiku nie da się tego uniknąć. Kupiłem w electroworld, jest jeszcze dostępny w rtv euro agd i sklepie internetowym neo24 i tu jest najtańszy. pozdrówki To nawet nie kara, a czas na przeczytanie Regulaminu, bez tego jak widać trudno się zmobilizować do tej ciekawej lektury.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bolozula
|
|
« Odpowiedz #226 : 15-07-2010, 22:31 » |
|
Ok bardzo dziękuję za rzeczowe rady. Kupię zatem Philipsa. Zestaw, który mam teraz (młynek + blender) niestety dogorywa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Balbina
Offline
Płeć:
MO: 2.11.2008
Skąd: Kraków
Wiadomości: 116
|
|
« Odpowiedz #227 : 02-09-2010, 10:01 » |
|
W rozmowach w trakcie Zlotu wymienialiśmy się naszymi doświadczeniami na temat użytkowania blenderów i różnych robotów kuchennych. Ja osobiście używam Philipsa bo jest idealny na ilość koktajlu, którą robię jednorazowo, ale do innych prac kuchennych używam mojego ukochanego robota z firmy RONIC, który służy mi już 16 lat. Piszę o tym bo kilku osobom podałam złą nazwę firmy. To nie Ronix tylko RONIC. W wyposażeniu ma między innymi coś w rodzaju kuli z ostrzami i miele bardzo dobrze, ale niestety tylko większą ilość bo taki zestaw ziaren na 1 koktajl fruwa w kółko razem z ostrzami. Ale są na forum osoby, któe robią koktajl dla kilkuosobowej rodziny i wtedy to może zdać egzamin. Niestety nie ma tej firmy w sklepach tylko można kupić na różnych pokazach i z tego co wyszukałam teraz to nadal tak działają. http://www.ronic.pl/ W najbliższym czasie zrobię eksperyment z mieleniem większej ilości ziaren w moim robocie Ronic i zdam relację czy warto zainwestować w taki sprzęt dla licznie pijącej koktajle rodziny.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-09-2010, 10:07 wysłane przez Balbina »
|
Zapisane
|
"Jeżeli nie jesteś gotowy do zmiany swego życia, nie możesz oczekiwać pomocy" – Hipokrates
|
|
|
Zofia
|
|
« Odpowiedz #228 : 02-09-2010, 10:53 » |
|
Balbinko, nie ma na świecie lepszego sprzętu do kuchni, niż RONIC. Mam go już ponad 20 lat. To jest moja prawa ręka. To jest ten mój cenny czas. Szkoda, że jeszcze nie gotuje i nie piecze. Myje się w zmywarce, to też wielka zaleta. Z przesyłką kosztuje tylko 1.820 zł.
|
|
« Ostatnia zmiana: 02-09-2010, 11:35 wysłane przez Zofia »
|
Zapisane
|
|
|
|
brajan30
|
|
« Odpowiedz #229 : 08-10-2010, 13:58 » |
|
Również zamówiłem Blender Phillips Cucina HR2860 i jest wszystko ok. Z tym że, jeśli chodzi o mielenie na sucho pestek dyni, słonecznika, czy nasion lnu, to lepiej użyć młynka do kawy, który zmieli drobniej na mączkę.
|
|
« Ostatnia zmiana: 08-10-2010, 14:02 wysłane przez Lilijka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mrówka
Offline
Płeć:
Wiek: 64
MO: 01.03.2010
Skąd: Mazowsze Płn-zach.
Wiadomości: 227
|
|
« Odpowiedz #230 : 08-10-2010, 14:48 » |
|
A gdzie teraz kupić dobry młynek do kawy ? Mój stary 20-letni egzemplarz odszedł w niebyt.
|
|
|
Zapisane
|
Pomyśl nim zadziałasz, ale wpierw sobie to wymarz. Think before acting, dream before thinking.
|
|
|
Zofia
|
|
« Odpowiedz #231 : 08-10-2010, 14:57 » |
|
Dobry młynek można kupić w Selgrosie. Mogę Ci przywieźć do domu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
brajan30
|
|
« Odpowiedz #232 : 08-10-2010, 15:34 » |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: 08-10-2010, 17:22 wysłane przez Brajan30 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Sting
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617
|
|
« Odpowiedz #233 : 19-10-2010, 10:55 » |
|
Mój blender jest chyba za słaby, gdyż nie mieli do końca pestek. Oczywiście i taki kotklaj wypiłem z niedomielonymi nasionami. Przyznam, że poczułem kopa energii. Natomiast włączyło mi sie chłopskie myślenie. Czy te niedomielone nasiona w jakiś sposób mogą mnie "pokłuc w środku"? Oczywiście zamówie inny, bo forma maksymalnie zmielona jest dla mnie bardziej zjadliwa a nawet powiem, że smaczna. Pół roku się zabierałem za KB. Powtarzam ważne pytanie dla mnie: Czy ja oby nie robię sobie krzywdy takim niedomielonym słonecznikiem?
|
|
|
Zapisane
|
Pragmatism
|
|
|
Rysiek
Offline
Płeć:
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810
|
|
« Odpowiedz #234 : 19-10-2010, 11:03 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
MeeHau
|
|
« Odpowiedz #236 : 24-10-2010, 21:58 » |
|
Tak taki posiadam i jestem zadowolony.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sting
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617
|
|
« Odpowiedz #237 : 25-10-2010, 12:44 » |
|
To dobrze, że mieli w pył. Mój stary młynek nie mieli dobrze i nie chce kupować i testować kolejnych, bo szkoda kasy i miejsca. Dobrze, że można się podzielić tą informacją, bo takie kupowanie i testowanie to czysta rozrzutność. Sprawię sobie go na urodziny. Dzięki.
|
|
|
Zapisane
|
Pragmatism
|
|
|
MeeHau
|
|
« Odpowiedz #238 : 25-10-2010, 18:54 » |
|
Hmm z tym mieleniem na pył to różnie jest. Jakieś drobniejsze części skorup pestek można wyraźnie wyróżnić. Chodź są one małe i zupełnie nie przeszkadzają w piciu, w każdym razie nie jest to pył. Wydaje mi się, że nie jest to wina samego młynka, raczej tego, że nasiona są wilgotne i podczas mielenia przyklejają się do ścianek pojemnika. Żeby nie było jakichś wątpliwości co do rezultatów mielenia, jutro zrobię zdjęcie i wrzucę na forum
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
MeeHau
|
|
« Odpowiedz #239 : 26-10-2010, 19:37 » |
|
Wrzucam jak obiecałem. Tak to wygląda po jakichś 20-30sek mielenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|