Bart-ender
Offline
Płeć:
MO: 03.2010
Skąd: Kujawy
Wiadomości: 142
|
|
« Odpowiedz #320 : 13-04-2012, 20:07 » |
|
Scorpion, nie znam takiej wody jak Jurajska. Czy to jakaś lokalna woda?
|
|
|
Zapisane
|
Ci, którzy wiedzą najmniej, są najbardziej posłuszni.
|
|
|
Whena
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.10.2009
Wiedza:
Skąd: Łódź
Wiadomości: 1.254
|
|
« Odpowiedz #321 : 13-04-2012, 23:27 » |
|
Raczej nie lokalna i bardzo znana. My ją kupujemy w Łodzi w hurtowni w małych butelkach 0,33l w dobrej cenie, ok. 12 zł za 20 butelek.
|
|
« Ostatnia zmiana: 16-04-2012, 12:58 wysłane przez Lilijka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Pazieyek
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: 18.10.2011
Skąd: Mikołajki - Mrągowo
Wiadomości: 19
|
|
« Odpowiedz #322 : 31-05-2012, 21:55 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Luki27
Offline
Płeć:
MO: maj 2011
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 292
|
|
« Odpowiedz #323 : 18-03-2013, 22:33 » |
|
Czy możemy podsumować temat wody?
Próbowałem wody ze szklanych butelek: - Ostromecko mi nie smakuje, - Kinga pienińska ma niskie ph - powoduje u mnie nadkwasotę, - Cisowianka w smaku super, ale piszą o niej, że zawiera metale ciężkie.
Kranówa w wawie nie nadaje się do picia, a filtry osmotyczne sobie odpuszczę. Najlepiej mi smakuje Kryształ Żywiecki z PETa.
Z tego co pamiętam, to Mistrz pisał, że przegotowana może być również woda z plastiku, a ponadto butelki PET nie zawierają bisfenolu.
Czy w związku z tym do gotowania, herbaty można używać wody z plastikowych baniaków? Czy mimo wszystko związki emitowane ze świeżego plastiku do wody są zbyt szkodliwe?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marooned
Offline
Płeć:
Wiek: 43
MO: 15-03-2011
Wiedza:
Wiadomości: 369
|
|
« Odpowiedz #324 : 19-03-2013, 11:34 » |
|
Plastik to plastik i jaki by nie był to zawsze w kontakcie z żywnością coś się może przedostawać. Z woda w szkle faktycznie jest spory problem, bo te wszystkie małe zakręcane buteleczki są bardzo drogie, a woda w butelkach zwrotnych 0,33 już prawie zginęła całkowicie z rynku. Ja do tej pory zamawiałem Jurajską 0,33 ale ostatnio zaczęli mnie olewać bo 10 skrzynek, które zawsze zamawiałem teraz podobno jest za mało do opłacalności transportu Doraźnie kupuję w markecie Cisowiankę Classique 0,7l w szkle, ale kosztuje aż 2 zł.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #325 : 06-05-2013, 20:30 » |
|
Idą ciepłe dni, będziemy szukać pocieszenia w wodach ze sklepów. Zatrzymajmy się na chwilkę i poczytajmy etykiety. - https://www.youtube.com/watch?v=GDokn0Lg4BY
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bob
Offline
Płeć:
MO: 15.12.2012
Skąd: Bergamuty
Wiadomości: 59
Miłość jak ziewanie, kończy się spaniem.
|
|
« Odpowiedz #326 : 11-05-2013, 03:27 » |
|
Idą ciepłe dni, będziemy szukać pocieszenia w wodach ze sklepów. Najlepszy jest wrzątek z cytryną. Bez względu na porę roku.
|
|
|
Zapisane
|
Nawet głupiec ma mądry organizm.
|
|
|
|
Wołający_Jan
Offline
Płeć:
MO: 15 stycznia 2015
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 13
|
|
« Odpowiedz #328 : 09-04-2015, 16:31 » |
|
Szanowny Mistrzu, miałem przyjemność zapoznać się z Pana metodami leczenia bez leków na początku tego roku, w styczniu. Czytam i poznaję "Zdrowie na własne życzenie". Wiedza ogromna i pouczająca ale czy zdążę się z nią zapoznać. Mam 74 lata i mam wiele dolegliwości...MO szybko podregulowała mi kichy, bedę stosował na stałe. Zamęcza mnie ślinotok nocny, budzę się mokry...Byłem u laryngologów nic nie znaleźli. Co robic? Serdecznie pozdrawiam.Wołający Jan
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Nieboraczek
|
|
« Odpowiedz #329 : 10-04-2015, 09:52 » |
|
Szacunek dla Pana. Mam codziennie zupełnie odmienny przykład zachowania, w tym samym wieku, tej samej płci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Eliza
Offline
Płeć:
MO: 1.12.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 131
|
|
« Odpowiedz #330 : 13-04-2015, 09:53 » |
|
Już od dawna nie mam możliwości zakupu jurajskiej w szkle. Czy może ktoś z Was zna jakieś miejsce w Warszawie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BożenaDe
Offline
Płeć:
MO: 10.01.2012-12.2012, 15.12.2014. ZZO od 01.2012.
Skąd: ok. Krakowa
Wiadomości: 83
|
|
« Odpowiedz #331 : 13-04-2015, 19:13 » |
|
Ja kupuję Buskowiankę w szklanych butelkach w hurtowni.
|
|
|
Zapisane
|
"Nic nie robić, jest czasem dobrym lekarstwem." Hipokrates.
|
|
|
Michal_one
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 13.01.2012
Skąd: Częstochowa
Wiadomości: 168
|
|
« Odpowiedz #332 : 20-07-2015, 18:25 » |
|
Co myślicie o akcji "Pij wodę z kranu". Czyżby wodociągi były tak pewne jakości wody, a może to ściema, bo chyba wszędzie się tak nie poprawiła. W mojej okolicy często piję wodę z kranu od około dwóch lat, bo smakuje dobrze i nie czuć chloru, ale jestem ciekaw jak jest obecnie gdzie indziej, bo jak było kilka lat temu, to wiem .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antaress
Offline
Płeć:
MO: 06.2013
Wiedza:
Skąd: Skoczów
Wiadomości: 229
|
|
« Odpowiedz #333 : 20-07-2015, 20:21 » |
|
W moim domu i firmie, po zbadaniu jakości wody, pijemy wodę wyłącznie z kranu. Woda pochodzi z wodociągów miejskich i jest bardzo smaczna. Zawsze świeża, zimna, pod ręką i nie z butelek plastikowych! Polecam zbadanie wody w odpowiednim laboratorium i picie wody z kranu!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Defragmentor
Offline
Płeć:
Wiek: 43
MO: 02-04-2012
Wiadomości: 118
|
|
« Odpowiedz #334 : 20-07-2015, 20:41 » |
|
W cuda nie wierzę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antaress
Offline
Płeć:
MO: 06.2013
Wiedza:
Skąd: Skoczów
Wiadomości: 229
|
|
« Odpowiedz #335 : 20-07-2015, 20:53 » |
|
W cuda nie wierzę. To jaką wodę pijesz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
VVV
|
|
« Odpowiedz #336 : 20-07-2015, 21:01 » |
|
Żeby nie było tak huraoptymistycznie to napiszę, że ja też tylko wodę z kranu, nigdy nie kupuję w butelkach. Filtruję jednak wodę przez węgiel aktywny http://allegro.pl/listing/listing.php?order=qd&string=wegiel+aktywny+fantomdo szklanego naczynia, kropla po kropli, z małymi usprawnieniami, że fluor też wciąga. Po miesiącach stosowania efekt jest taki, że wypłukana w kranówie szklanka śmierdzi mi chlorem i fluorem, smak niefiltrowanej kranówy jest fluorowo-żelazisty, a smak wody z butelek tylko fluorowy. Ale na wyjeździe krótszym to się pije co się da, smak się zabija kawą lub herbatą, a na dłuższym to się zabiera jednak filtr ze sobą. Świadkiem czajnik do gotowania wody, zero przecinek zero osadu, a wcześniej go musiałem odkamieniać co dwa tygodnie bo zaczynał nieznośnie głośno działać.
|
|
« Ostatnia zmiana: 20-07-2015, 21:08 wysłane przez VVV »
|
Zapisane
|
|
|
|
Defragmentor
Offline
Płeć:
Wiek: 43
MO: 02-04-2012
Wiadomości: 118
|
|
« Odpowiedz #337 : 20-07-2015, 21:14 » |
|
Pije wodę zjonizowaną.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Antaress
Offline
Płeć:
MO: 06.2013
Wiedza:
Skąd: Skoczów
Wiadomości: 229
|
|
« Odpowiedz #338 : 20-07-2015, 21:21 » |
|
Pije wodę zjonizowaną. No to "na zdrowie"!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opiotr
Offline
Płeć:
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510
|
|
« Odpowiedz #339 : 21-07-2015, 06:12 » |
|
Świadkiem czajnik do gotowania wody, zero przecinek zero osadu, a wcześniej go musiałem odkamieniać co dwa tygodnie bo zaczynał nieznośnie głośno działać.
Też od lat stosuję prosty filtr dzbankowy głównie dlatego, że czajnika nie trzeba odkamieniać. Co to za patent na fluor?
|
|
|
Zapisane
|
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
|
|
|
|