darek
|
|
« : 01-02-2011, 09:34 » |
|
W mroźne dni stały dostawca jaj się nie pojawia, wówczas muszę kupować od kogoś innego. Wszyscy zapewniają, że to jaja wiejskie. Czy są jakieś sposoby aby to sprawdzić ?
Np. skorupki jaj kupowanych w biedronce są bardzo twarde, ale te z bazarów takie nie są.
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-02-2011, 12:37 wysłane przez Lilijka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Szpilka
Offline
Płeć:
MO: 6.06.2007
Wiadomości: 171
|
|
« Odpowiedz #1 : 01-02-2011, 09:56 » |
|
Kupisz 10 jaj ze sklepu i wszystkie mają tę samą wielkość i ten sam kolor. Żółtka nie są żółte tylko albo bladożółte albo pomarańczowe jak cegła. No i nie mają smaku. Skorupki tych jaj są gładkie i równe. Natomiast w przypadku jaj ze wsi, każde wygląda inaczej, tzn. różni się wielkością i kolorem. Jedne są białe, drugie takie beżowe, jedne jasne, drugie ciemne. Skorupki są chropowate, mają wyżłobione kształty. Żółtka tych jaj mają intensywny żółty kolor, zwłaszcza widać po ugotowaniu. No i przede wszystkim smakują. Jajecznica z takich jaj to niebo w ustach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
darek
|
|
« Odpowiedz #2 : 01-02-2011, 10:22 » |
|
Kupisz 10 jaj ze sklepu i wszystkie mają tę samą wielkość i ten sam kolor. Żółtka nie są żółte tylko albo bladożółte albo pomarańczowe jak cegła. No i nie mają smaku. Skorupki tych jaj są gładkie i równe. Natomiast w przypadku jaj ze wsi, każde wygląda inaczej, tzn. różni się wielkością i kolorem. Jedne są białe, drugie takie beżowe, jedne jasne, drugie ciemne. Skorupki są chropowate, mają wyżłobione kształty. Żółtka tych jaj mają intensywny żółty kolor, zwłaszcza widać po ugotowaniu. No i przede wszystkim smakują. Jajecznica z takich jaj to niebo w ustach.
Inaczej to wygląda w przypadku jaj kupowanych na bazarze. Sprzedawca ma w jednym pudełku jaja wsie w drugim fermowe. W obu przypadkach mają różne wielkości i kolory, skorupki są chropowate a jak mówi sprzedawca co do tego czy są wsie czy fermowe musi mi pan uwierzyć na słowo.
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-02-2011, 12:38 wysłane przez Lilijka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #3 : 01-02-2011, 10:28 » |
|
Co do "bladożółtości" żółtek to się chyba nie zgodzę, gdyż kupuję u sprawdzonego dziadka i właśnie są dość blade, ale wyśmienite. Dodam, że skorupka odchodzi z trudem od takich wiejskich. Ja natomiast poszukuję jajek przepiórczych, czy przepiórki w Polsce są hodowane?
Sprzedawcy, oczywiście, że oszukują, trzeba szukać i w końcu trafić na uczciwego.
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-02-2011, 12:38 wysłane przez Lilijka »
|
Zapisane
|
|
|
|
darek
|
|
« Odpowiedz #4 : 01-02-2011, 10:58 » |
|
Co do "bladożółtości" zółtek to się chyba nie zgodzę, gdyż kupuję u spradzonego dziadka i właśnie są dość blade, ale wyśmienite.
Kolor w środku, to (chyba) sprawa jedzenia jakie otrzymują. Teraz, kiedy jest zimno, dostają więcej marchwi czy buraków, więc chyba powinny być bardziej żółte; w przeciwnym razie odżywiane są na paszach.
|
|
« Ostatnia zmiana: 06-02-2011, 12:39 wysłane przez Lilijka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Rysiek
Offline
Płeć:
MO: 31-05-2008
Skąd: Stąd
Wiadomości: 1.810
|
|
« Odpowiedz #5 : 01-02-2011, 11:23 » |
|
Z kurzego forum: Kolor żółtka wcale nie musi świadczyć o lepszej jakości jajka Kolor żółtka zależy od tego, czym żywiona jest kura. Kury, które karmi się pszenicą znoszą jajka z żółtkami o bladożółtym kolorze, żółtka jaj kur karmionych kukurydzą mają z kolei pomarańczowy odcień. Kury z hodowli ekologicznych, które żywią się ziarnem i zieleniną, a nie przemysłowa karmą, znoszą jajka z żółtkiem w kolorze mlecza – jaskrawym, żółtopomarańczowym. Wielu właścicieli hodowli klatkowych zaczęło karmić kury paszami z dodatkiem karotenu, który barwi żółtka i sprawia, że wyglądają jak żółtka jaj ekologicznych
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
eljot
|
|
« Odpowiedz #6 : 03-02-2011, 10:56 » |
|
Ja natomiast poszukuję jajek przepiórczych, czy przepiórki w Polsce są hodowane?
Widziałem jaja przepiórcze w sieci "Piotr i Paweł". Bywają też w bardziej ekskluzywnych marketach typu "BILLA" czy jakoś tak. Jaja fermowe podczas gotowania wydzielają specyficzny zapach (smród). Ja gotuję w urządzeniu elektrycznym do gotowania jajek i ten smród jest wyraźny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Piotr
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.360
|
|
« Odpowiedz #7 : 03-02-2011, 13:46 » |
|
Jaja fermowe podczas gotowania wydzielają specyficzny zapach (smród). Ja gotuję w urządzeniu elektrycznym do gotowania jajek i ten smród jest wyraźny.
Fermowe pękają zawsze w czasie gotowania, od chłopa bardzo rzadko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pjack
|
|
« Odpowiedz #8 : 03-02-2011, 13:58 » |
|
Fermowe pękają zawsze w czasie gotowania, od chłopa bardzo rzadko. Każde pęknie lub nie w zależności od tego jak gotujemy - to akurat nie jest kryterium.
|
|
|
Zapisane
|
Jacek
|
|
|
maciej_k
|
|
« Odpowiedz #9 : 03-02-2011, 14:12 » |
|
Natomiast w przypadku jaj ze wsi, każde wygląda inaczej, tzn. różni się wielkością i kolorem. Jedne są białe, drugie takie beżowe, jedne jasne, drugie ciemne. Skorupki są chropowate, mają wyżłobione kształty. Żółtka tych jaj mają intensywny żółty kolor, zwłaszcza widać po ugotowaniu. No i przede wszystkim smakują. Jajecznica z takich jaj to niebo w ustach.
Nieprawda. Ja mam swoje kury i swoje jajka i wszystkie są podobne. Od sklepowych różnią się kolorem skorupki - są raczej białe, niż ceglane. Żółtko też mają jasne, takie bladożółtawe. Skorupki są chropowate, to prawda. Ostatnio kupiłem w sklepie jaja wiejskie i właśnie wszystkie były różne - od razu pomyślałem, że ktoś tutaj chyba coś kombinuje... Dodam, że skorupka odchodzi z trudem od takich wiejskich.
Tylko, gdy są świeże (1-2 dni).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #10 : 03-02-2011, 14:21 » |
|
Dzięki, ale w markecie to pewnie taka jakość jak kurzych W sobotę poszukam na targu, popytam, ciekawe jaka cena..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dania
Początkujący
Offline
Płeć:
Wiek: 52
MO: 01.09.2010
Skąd: Lubuskie
Wiadomości: 49
|
|
« Odpowiedz #11 : 03-02-2011, 17:28 » |
|
Mam pytanie z innej beczki - czy czasami "niewsie" nie powinno się pisać razem? Word wprawdzie zaznacza, że osobno, ale wynika to raczej z braku tego wyrażenia w słowniku. Prawidłowo byłoby pewnie "niewiejskie" ale "niewsie" brzmi zdecydowanie lepiej, bardziej ... swojsko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
eljot
|
|
« Odpowiedz #12 : 03-02-2011, 18:12 » |
|
Zwał jak zwał. Ja mam ubaw jak żona dzwoni do chłopa i pyta się "Czy ma pan jaja?". Może "niewsiowe" jako nazwa własna? Chociaż "niewsie" też piknie. Rozbawiłeś mnie do łez, Eljot. //Apollo
|
|
« Ostatnia zmiana: 03-02-2011, 20:08 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Piotr
Offline
Płeć:
MO: nie stosuję
Wiedza:
Wiadomości: 1.360
|
|
« Odpowiedz #13 : 03-02-2011, 22:10 » |
|
Fermowe pękają zawsze w czasie gotowania, od chłopa bardzo rzadko. Każde pęknie lub nie w zależności od tego jak gotujemy - to akurat nie jest kryterium. Wkładam do zimnej wody i gotuję. Wiejskie bardzo rzadko pęka. Fermowych już dawno nie jem, ale kiedyś mi często pękały.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Timbuktu
Offline
Płeć:
MO: 12.02.2010
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 225
Oddajcie mi moje włosy wy złodzieje w fartuszkach!
|
|
« Odpowiedz #14 : 18-03-2011, 11:34 » |
|
Z opakowaniem załączana jest karteczka informująca, że jaja pochodzą z pewnego gospodarstwa rolnego, z wolnego wybiegu tzn. jedynki. Ale oznaczenie pojedynczych jaj jest czasem niewyraźne i nie widać dobrze cyfry 1, czasem są bez cyfrowych oznaczeń lub widać jakiś niewyraźny stempelek. Czy to mogą być fałszywe jedynki?
edit: Lepiej przypatrzyłem się tym stempelkom, okazuje się, że to właśnie cyfrowe oznaczenie w 4 rzędach tak niewyraźnie, że przypominają jakiś stempel prostokątny. Często jadam wolno-wybiegowe jaja zielononóżek i na nich są w 1 rzędzie wyraźnie naniesione liczby. Chyba w tym sklepie będę kupować tylko te zielononóżki, te normalne gorzej smakują, jakieś mdłe.
|
|
« Ostatnia zmiana: 18-03-2011, 11:57 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
Koni
Początkujący
Offline
Płeć:
MO: 15.12.2011
Wiadomości: 14
|
|
« Odpowiedz #15 : 30-12-2011, 22:29 » |
|
Jaja wiejskie od późnej jesieni mają bardzo kruche skorupki (z powodu braku światła słonecznego) i są małe, żółtka jaj wiejskich są w kolorze słońca w południe. W partiach jaj wiejskich nie zdarzają się podwójne żółtka.(Wiedza od rodziny ze wsi).
Co do ekologicznych to występują żółtka pomarańczowe z powodu dodawania łubinu, raczej nie mączki kukurydzianej, chociaż producenci jaj mogą dodawać do karmy kur 5% pasz wg przepisów UE.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciekawy_Świata
Offline
Płeć:
Wiek: 49
MO: IX-2010
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 38
|
|
« Odpowiedz #16 : 31-12-2011, 13:41 » |
|
Dodam od siebie - łatwo odróżnić świeże jajko od starego po tym jak szybko/łatwo wypada z niego białko po rozbiciu. Ze świeżego jaja bardzo ciężko wypada białko - najczęściej trzeba mu w tym pomóc lekko (jest jakoś lekko zaczepione do błonki). Jajko stare wypada całe od razu. I teraz puenta - kupując świeże jaja wiejskie "od chłopa" wiem, że są świeże po tym jak podczas robienia np. kogla-mogla lub jajecznicy wypada. Te sklepowe zawsze wypadają w całości ze skorupki (nie dość, że stare to i kiepie jakościowo). Kolor żółtka zależy od rodzaju karmy, więc nie jest żadnym wyznacznikiem. Tak samo jakość/twardość skorupki. Młode "szczęśliwe" kury znoszą często jajka ze słabymi skorupkami, a i tak te jaja są zdrowe i dobre.
|
|
« Ostatnia zmiana: 31-12-2011, 15:39 wysłane przez Heniek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Metaldaw
Offline
Płeć:
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356
Emigrant
|
|
« Odpowiedz #17 : 31-12-2011, 15:53 » |
|
łatwo odróżnić świeże jajko od starego po tym jak szybko/łatwo wypada z niego białko po rozbiciu. Ze świeżego jaja bardzo ciężko wypada białko, stare wypada całe od razu.
Kolor żółta zależy od rodzaju karmy... Tak samo jakość/twardość skorupki.[/] Młode "szczęśliwe" kury znoszą często jajka ze słabymi skorupkami a i tak te jaja są zdrowe i dobre. Do powyższego dodam tylko doskonały sposób sprawdzania świeżości jajka. Na starym jajku skorupka dostaje kropek/krostek - takich nierówności widocznych i wyczuwalnych. I takie jajka zawsze bulgoczą. Najlepszy, najprostszy, najszybszy i nie uszkadzający jajka sposób na sprawdzenie świeżości: Bierzemy całe nieuszkodzone jajko do ręki i potrząsamy nim przy uchu. Jak słyszymy bulgotanie to jajko jest nieświeże, czym głośniej bulgocze tym jajko starsze. Świeże jest ciche .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Koni
Początkujący
Offline
Płeć:
MO: 15.12.2011
Wiadomości: 14
|
|
« Odpowiedz #18 : 31-12-2011, 19:22 » |
|
Tak samo jakość/twardość skorupki. Młode "szczęśliwe" kury znoszą często jajka ze słabymi skorupkami, a i tak te jaja są zdrowe i dobre.
To, nie przeczy temu, że jak w zimie skorupki są twarde, to jajka są fermowe - kury dostają coś na wzmocnienie i stąd lepsze skorupki.
|
|
« Ostatnia zmiana: 01-01-2012, 09:33 wysłane przez Klara27 »
|
Zapisane
|
|
|
|
Metaldaw
Offline
Płeć:
Wiek: 45
MO: 09.08.2011
Skąd: UK
Wiadomości: 356
Emigrant
|
|
« Odpowiedz #19 : 01-01-2012, 13:44 » |
|
Tak samo jakość/twardość skorupki. Młode "szczęśliwe" kury znoszą często jajka ze słabymi skorupkami, a i tak te jaja są zdrowe i dobre.
To, nie przeczy temu, że jak w zimie skorupki są twarde, to jajka są fermowe - kury dostają coś na wzmocnienie i stąd lepsze skorupki. No chyba, że do pokarmu dodawane są skorupki jaj
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|