Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #20 : 11-10-2012, 14:05 » |
|
Chleb..., miód na moje serce. Kochana Pani(?) Klaro - daj no mi możliwość wzbogacenia przepisu popełnionego jeszcze z terytorium Montiego i Silvio B., o "ogonki". Chleb rośnie mi około 2-3 godzin, wszystko zależy od ilości drożdży. Ja daję nawet połowę tego co deklarowałem, czyli absolutne minimum. Dodając większą ilość trzeba uważać, aby nie przerósł, bo opadnie. Wiem, już za późno na odpowiedź, ale nie wiedząc czemu wcześniej nie zauważyłem pytania Fikusowo. Kilkukrotnie próbowałem zrobić zakwas z mąki gryczanej oraz jaglanej (mąka, nieco soku z cytryny, woda). Nic, zero. Nie wiem dlaczego nie chce ożyć. I co najważniejsze robi się go expresowo, tylko później czekam aż wyrośnie. Otóż to.
|
|
« Ostatnia zmiana: 11-10-2012, 14:11 wysłane przez Gibbon »
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #21 : 11-10-2012, 14:54 » |
|
Kochana Pani(?) Klaro - daj no mi możliwość wzbogacenia przepisu popełnionego jeszcze z terytorium Montiego i Silvio B., o "ogonki".
Ale o co chodzi?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #22 : 11-10-2012, 15:02 » |
|
Ę, ą, ł, ż, ó, ć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #23 : 11-10-2012, 15:05 » |
|
Ę, ą, ł, ż, ó, ć.
Podaję rozwiązanie rebusu: żółć. Ęą i takie tam...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opiotr
Offline
Płeć:
MO: 24.05.2012
Wiedza:
Wiadomości: 510
|
|
« Odpowiedz #24 : 11-10-2012, 16:26 » |
|
Kilkukrotnie próbowałem zrobić zakwas z mąki gryczanej oraz jaglanej (mąka, nieco soku z cytryny, woda). Nic, zero. Nie wiem dlaczego nie chce ożyć.
A po co sok z cytryny w zakwasie? Nie starczy tylko woda i mąka w równych proporcjach? Dokarmiasz codziennie i żadnych bąbelków?
|
|
|
Zapisane
|
"Czerwone mięso Ci nie zaszkodzi. Na pewno zaszkodzi Ci niebiesko-zielone" - Tommy Smothers
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #25 : 11-10-2012, 17:28 » |
|
We wszystkich przepisach na zakwas jakie znalazłem była podana dodatkowo cytryna. Żadnego życia, nic nie pracuje nawet po tygodniu. Z mąki żytniej (dawno, dawno temu) wychodził idealnie i składał się wyłącznie z wody i mąki. Spróbuję jeszcze bez tej cytryny. Proporcje 50/50. Dokarmiane codziennie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Art
Początkujący
Offline
Płeć:
MO: 01.10.2012
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 5
|
|
« Odpowiedz #26 : 14-10-2012, 17:52 » |
|
Gibbon, informuj o efektach, chciałbym całkowicie wyeliminować drożdże w tym chlebku z tego względu, że jem go codzienne, bo jest pyszny. Babcia mi mówi, żeby sobie zostawić porcję chleba na następny dzień, a resztę zaraz po upieczeniu zamrozić, ponoć to jakoś wpływa na drożdże, jak? Nie wiem, ale babcia mądra kobiecina, więc może ma racje.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-10-2012, 21:25 wysłane przez Agnieszka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #27 : 14-10-2012, 19:11 » |
|
Dziś nastawiłem zakwas - gryczany oraz jaglany. Teoretycznie trzeba poczekać około 3-4 dni na pierwsze oznaki fermentacji.
Mrożenie chleba ma rzekomo zabić drożdże. Pytanie tylko jakie drożdże pozostają w upieczonym chlebie, skoro giną one już przy +/- 50 stopniach. Co do świeżych, to można je zamrozić. Po odmrożeniu będą nadal żywe, choć niektórzy twierdzą, że już słabsze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #28 : 16-10-2012, 19:50 » |
|
Zakwas ożyły już po 2 dniach, zarówno gryczany jak i jaglany. Przepis:
- zmielona kasza gryczana / jaglana (pół szklanki / szklanka, choć warto od razu zemleć więcej aby mieć na codzienne dokarmianie) - woda (przegotowana lub mineralna gazowana) - łyżeczka cukru - łyżeczka soku z cytryny
Wymieszać drewnianą łyżką w słoiku (naczyniu), w którym pozostanie. Konsystencja budyniu. Najlepiej byłoby aby ścianki naczynia nie były ubrudzone masą (pleśń). Przykryć ściereczką, ścisnąć gumką. Postawić w ciepłym miejscu: nad kuchenką, koło kaloryfera. Codziennie dokarmiać łyżką mąki oraz odpowiednią ilością wody. Teoretycznie, wymaganą moc powinien osiągnąć po tygodniu. Nie miałem jeszcze z nim doświadczenia więc napiszę po pierwszych próbach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ernestem
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: Nie stosuję.
Skąd: Świętokrzyskie
Wiadomości: 169
|
|
« Odpowiedz #29 : 16-10-2012, 21:46 » |
|
Gibbon, upiekłem dzisiaj chleb wg Twojego przepisu i muszę przyznać, że zostałem pozytywnie zaskoczony! Bardzo dobry w smaku, szczególnie skórka . Użyłem kaszy gryczanej białej Melvit.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #30 : 17-10-2012, 06:37 » |
|
Smacznego Ernestem.
Synonimy: niepalona, biała, nieprażona.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Galapagos
Offline
Płeć:
Wiek: 39
MO: 11.08.2008; 15.01.2013
Skąd: okolice Łodzi
Wiadomości: 426
|
|
« Odpowiedz #31 : 17-10-2012, 21:07 » |
|
Zakwas ożyły już po 2 dniach, zarówno gryczany jak i jaglany. Przepis:
- zmielona kasza gryczana / jaglana (pół szklanki / szklanka, choć warto od razu zemleć więcej aby mieć na codzienne dokarmianie) - woda (przegotowana lub mineralna gazowana) - łyżeczka cukru - łyżeczka soku z cytryny
Wymieszać drewnianą łyżką w słoiku (naczyniu), w którym pozostanie. Konsystencja budyniu. Najlepiej byłoby aby ścianki naczynia nie były ubrudzone masą (pleśń). Przykryć ściereczką, ścisnąć gumką. Postawić w ciepłym miejscu: nad kuchenką, koło kaloryfera. Codziennie dokarmiać łyżką mąki oraz odpowiednią ilością wody. Teoretycznie, wymaganą moc powinien osiągnąć po tygodniu. Nie miałem jeszcze z nim doświadczenia więc napiszę po pierwszych próbach.
Mógłbyś napisać proszę dokładnie, że tak powiem "jak krowie na rowie", jak zrobić ten zakwas? Chodzi mi o dokładne proporcje wody i mąki oraz jak to później dokarmiać? Nigdy nie robiłam, dlatego pytam, i proszę o zrozumienie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gibbon
Offline
Płeć:
MO: Nie stosuję.
Wiedza:
Wiadomości: 1.370
|
|
« Odpowiedz #32 : 30-10-2012, 10:47 » |
|
Na początek pół szklanki mąki + wody tyle, aby wyszła konsystencja gęsta, spływająca powoli z łyżki. Zakwas gryczany początkowo lepiej dokarmiać 2 razy dziennie: czubata łyżka mąki + odpowiednio wody. Zakwas gryczany ma mniejszą "moc" od jaglanego. Tygodniowy nadaje się już do użycia. Szklankę zakwasu używamy do wypieku, przy czym pozostawiamy choć trochę jako "starter" dla kolejnej porcji i dokarmiamy. 2-4 tygodniowy zakwas można już przechowywać w lodówce i dokarmiać raz na kilka dni, tydzień a nawet jeszcze rzadziej - do sprawdzenia. Raz na dwa tygodnie warto zmienić słoik, w którym się znajduje na czysty.
Po 2 próbach mogę stwierdzić, że z zakwasu gryczanego wychodzi smaczniejszy chleb. Z jaglanego zrezygnowałem, choć warto spróbować i samemu ocenić. Chleb rośnie około 24 godzin - oczywiście zależnie od temperatury otoczenia. Rośnięcie można przyspieszyć wkładając go do piekarnika gazowego nastawionego na minimum oraz uchylić drzwi (piekarnika).
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-10-2012, 16:09 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
|
|
|
Helusia
Offline
Płeć:
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749
|
|
« Odpowiedz #33 : 13-11-2012, 10:16 » |
|
Gdzie kupujecie kaszę gryczaną niepaloną/nieprażoną. Ja wczoraj zleciałam dwa markety i nigdzie nie znalazłam.
|
|
|
Zapisane
|
Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
|
|
|
|
Helusia
Offline
Płeć:
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749
|
|
« Odpowiedz #35 : 13-11-2012, 10:43 » |
|
Dzięki Gibbon za namiary.
|
|
|
Zapisane
|
Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
|
|
|
Grawo
Offline
Płeć:
MO: 01-03-2009 do 16-12-2013.
Wiedza:
Wiadomości: 526
|
|
« Odpowiedz #36 : 13-11-2012, 11:04 » |
|
Helusia, na każdym targowisku, z worka 7 zł. za kilogram.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Helusia
Offline
Płeć:
MO: obecnie nie stosuję
Wiedza:
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 749
|
|
« Odpowiedz #37 : 13-11-2012, 15:38 » |
|
Grawo, nigdy nie spotkałam u nas na targowisku kaszy gryczanej niepalonej, no ale też może dlatego, że specjalnie się za tym towarem nie rozglądałam. Muszę uważniej przejść i poobserwować co mają. Widziałam miody, oleje, nabiał, żurawinę....
|
|
|
Zapisane
|
Najcenniejsze, co możesz podarować innym, to mądrość
|
|
|
K'lara
|
|
« Odpowiedz #38 : 13-11-2012, 15:41 » |
|
Widziałam miody, oleje, nabiał, żurawinę....
E, to ja widziałam duużo więcej na targu...Bez okularów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kozaczek
Offline
Płeć:
MO: 9.01.2011
Wiedza:
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 2.159
|
|
« Odpowiedz #39 : 13-11-2012, 17:25 » |
|
nie spotkałam u nas na targowisku kaszy gryczanej niepalonej Pytaj, często sprzedawca zamawia, bo ludzie pytają. Zapytaj na targu kiedy będzie? To często daje im do myślenia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|