Na kacu mam straszne lęki, poczucie paniki i stresu. Bardzo mocno nasila mi się strach.
Bardzo dobre objawy, zniechęcają skutecznie do częstego picia
też tak mam.
Od czego to jest uzależnione? Można to jakoś wytłumaczyć?
Tak, pozbywaniem się trucizny z organizmu, gdyby to było przyjemne to dopiero byłoby bez sensu.
Nigdy tak nie miałem, wręcz przeciwnie. Na kacu byłem wyluzowany, wylajtowany tylko trochę zmęczony.
Znaczy się, zdrowiejesz
.
Wyczytałem w kilku miejscach, że są to objawy uzależnienia. Nie zaglądam często do kieliszka a głowę do picia mam słabą.
Kac świadczy o tym, że poprzedniego dnia zatrułeś się alkoholem. Wypiłeś za dużo. Czy to już jest uzależnienie? Nie ma gotowej recepty, sam powinieneś obserwować siebie i wiedzieć kiedy coś złego się z Tobą dzieje bo od czytania różnych mądrości to ogłupieć łatwiej i pogubić się. Nic nie zastąpi samodzielnego myślenia!