Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #60 : 07-02-2009, 16:39 » |
|
Czy to prawda?
Bzdura. Żadna woda nie wypłukuje z organizmu toksyn. Co to durszlak, który można przepłukać wodą? Woda jedynie rozcieńcza płyny ustrojowe wpływając na ich mniejsze stężenie, a tym samym mniejsze stężenie krążących w nich toksyn. Nie ma leku bezpiecznego, który by nie miał niekorzystnych działań ubocznych. Skoro wodę stosujemy jako lek. tj. w ilościach wywołujących efekty terapeutyczne, to musimy rozważyć, czy ewentualne korzyści przewyższą owe działania niekorzystne, bo tylko wówczas ma sens zastosowanie leku.
|
|
« Ostatnia zmiana: 07-02-2009, 18:27 wysłane przez Mistrz »
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Ewa
Offline
Płeć:
MO: 01.12.2008r.
Skąd: Kęty
Wiadomości: 6
|
|
« Odpowiedz #61 : 07-02-2009, 17:18 » |
|
Do tej pory nie zwracałam specjalnej uwagi na temat wody do picia.Ostatnio wpadł mi w ręce ciekawy artykuł właśnie na temat wody.Okazuje się że pijąc herbatę,kawę czy gotując zupę na tzw.kranówie pijemy wodę martwą,ponieważ traci swoją naturalną strukturę.Aby otrzymać wodę strukturalną należy zamrożone kostki lodu wrzucić do naczynia i zalać gotowaną przez min.20 minut wrzącą wodą,następnie schłodzić i zamrozić ponownie,te znowu zamrożone kostki lodu znów wrzucamy do naczynia i zalewamy gotującą wodą /20-30 min/ i tak samo jeszcze raz.Tak uzyskana woda jest podobno super antyoksydantem.Jest z tym trochę pracy,ale może warto.Ciekawa jestem Waszych opinii.Pozdrawiam Ewa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #62 : 07-02-2009, 18:40 » |
|
Tak uzyskana woda jest podobno super antyoksydantem. Jest z tym trochę pracy,ale może warto. Jasne, że warto. Przecież woda musi być naturalna bardziej od natury! Wszystko musi być naturalne bardziej od natury! Tylko jak się ta Natura kiedyś wkurzy...
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Zazula
Offline
Płeć:
MO: 22-08-2008
Skąd: Łódź
Wiadomości: 221
Myślę, więc jestem samotna...
|
|
« Odpowiedz #63 : 08-02-2009, 15:44 » |
|
Ach te cięte riposty Mistrza... Oj, żeby tak tylko mieć większy zamrażalnik! W moim to mieszczą się tylko dwie paczki warzyw i kawałek mięska. Na butelki nie ma już miejsca Może kiedyś...? Jak wymienimy lodówkę na większą. Takie sobie marzenia...
|
|
|
Zapisane
|
uśmiech to połowa pocałunku
|
|
|
paweł 06
|
|
« Odpowiedz #64 : 09-02-2009, 17:44 » |
|
Witam- woda do zamrożenia ma być z kranu?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Marlenka
Offline
Płeć:
Wiek: 57
MO: 12-08-2007
Skąd: Szczecin
Wiadomości: 335
|
|
« Odpowiedz #65 : 10-02-2009, 08:24 » |
|
Tak. Tombak taką wodę nazywa strukturalną.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
paweł 06
|
|
« Odpowiedz #66 : 10-02-2009, 13:14 » |
|
Ile ma być kostek lodu a ile gotowanej wody?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Lukasz
Offline
Płeć:
Wiek: 38
MO: 14.02.2008
Skąd: Bartochów/Wrocław
Wiadomości: 18
|
|
« Odpowiedz #68 : 20-03-2009, 22:42 » |
|
Znalazlem strone, na ktorej mozna zamowic wode(rozni producenci) m.in. w szklanych butelkach we Wrocławiu i okolicach. Przyda sie tym co mieszkaja we Wroclawiu, gdyz tu woda z kranu jest bardzo zlej jakosci. http://www.panwoda.pl/
|
|
« Ostatnia zmiana: 20-03-2009, 22:45 wysłane przez Lukasz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #69 : 21-03-2009, 09:35 » |
|
A ja tak niedawno chwaliłam moich rodzimych handlowców że tacy uczynni. Brak mi teraz słów-byli uczynni, jak myśleli że chce tą wodę do hotelu, a teraz to słyszę" dostarczanie wody do domu nie należy do moich kompetencji". Co więcej jak dotąd nie udało mi się zdobyć wody wysokomineralizowanej w szkle, może latem będzie łatwiej..No i oczywiście o większej pojemności niż 0,33 L.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Aguś
Offline
Płeć:
Wiek: 36
MO: 01-01-2014
Skąd: Wrocław
Wiadomości: 17
|
|
« Odpowiedz #70 : 20-04-2009, 01:32 » |
|
A co powiecie o wodzie: http://cyranka.pl/?id=2 ? Można ją dostać w hurtowni koło mojego domu, 80 groszy za litr, niegazowana w szkle. Opis wody całkiem ciekawy jak dla mnie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gimley
|
|
« Odpowiedz #71 : 03-06-2009, 16:15 » |
|
Zauważyłem, że nikt nie poruszył tematu wody oligoceńskiej. Mam blisko siebie ujęcie i korzystam z niej regularnie, z tego co wszędzie piszą może być przechowywana nie dłużej niż 2-3 dni i to w lodówce, bo szybko namnażają się w niej bakterie, przestrzegam tych zasad (o ile to nie mit). Prosiłbym jakiegoś facowca, czy Mistrza o słowo na temat tej wody.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mr. R
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 27.09.2007
Wiadomości: 295
|
|
« Odpowiedz #72 : 06-06-2009, 20:53 » |
|
Również chętnie dowiem się czegoś o wodzie oligoceńskiej. U mnie cały dom używa jej do herbaty, ja również.
Druga sprawa, czy ktoś może znalazł źródło niedrogiej wody mineralnej (niegazowanej) w szklanych butelkach w Warszawie ?. Jadę ciągle na nałęczowiance, żywcu i tego typu wynalazkach. Jeśli chodzi o "szkło" to jest albo drogo albo z gazem - a takiej wody nie lubię.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mr. R
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 27.09.2007
Wiadomości: 295
|
|
« Odpowiedz #73 : 12-06-2009, 11:26 » |
|
Na forum jest 600 użytkowników. Czy wszyscy piją wodę niegazowaną z plastiku ? Proszę o pomoc, bo nie mogę żadnej większej niż 0,7 znaleźć (chyba, że 6 zł za 1 litr ). Na pewno wszystkim się przyda wiadomość o niegazowanych wodach w szkle...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #74 : 12-06-2009, 12:03 » |
|
Przypuszczam, że większość pije z plastiku bo co mamy zrobić. Widziałam wodę w szklanych opakowaniach ale tylko o małej pojemności. No cóż. Polska jest śmietnikiem Europy. Wszystkie niekorzystne technologie wrzucono do nas na czele z opakowaniami. Rozumiem Twoją determinację bo woda w Warszawie ma tragiczną jakość. U mnie woda jest super dlatego rzadko kiedy kupuję mineralizowaną.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mr. R
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: 27.09.2007
Wiadomości: 295
|
|
« Odpowiedz #75 : 13-06-2009, 22:20 » |
|
Po intensywnych poszukiwaniach widzę, że niczego rozsądnego w Warszawie zdobyć nie można. Postaram się znaleźć gdzieś Jurajska lekko gazowaną (wg strony producenta niegazowanych w dużych butelkach nie oferują) i ją po prostu odgazowywać.Właśnie, tu mam jednak wątpliwości. Możliwe jest 100% odgazowanie takiej wody ? Nie chodzi nawet o to, że nie lubię gazowanej tylko, że po wypiciu nawet 1 szklanki kłuje mnie w pęcherzu i automatycznie mam podrażnione gardło. Jeśli mam sobie szkodzić to też bez sensu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Iza38K
|
|
« Odpowiedz #76 : 14-06-2009, 10:11 » |
|
Możliwe. Przecież ją się sztucznie "napowietrza" CO2. Część się rozpuści w wodzie ale większość gazu w temp. pokojowej powinna się "ulotnić". Zostaw niedokręconą butelkę, kilka razy wstrząsnij aby gaz uszedł. Powtórz czynnosć aż poczujesz, że woda jest niegazowana. Im niższa temp. tym lepsza rozpuszczalność gazów w cieczy dlatego zostaw butelkę z wodą w temp. pokojowej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Eliza
Offline
Płeć:
MO: 1.12.2009
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 131
|
|
« Odpowiedz #77 : 17-06-2009, 09:32 » |
|
Riddick-lekko gazowaną możesz kupić w sklepie/hurtowni na J.Kazimierza 1/29 w godz 8-15 pon-pt. Jest litrowa i 0,33l- przed chwilą tam dzwoniłam. Tylko jeden warunek-trzeba kupić całą skrzynkę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kubaszka
|
|
« Odpowiedz #78 : 30-06-2009, 09:22 » |
|
Tutaj znalazłam niepokojący artykuł dla wielbicieli wody z plastiku http://www.nanonet.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1306&Itemid=337Woda mineralna przechowywana w plastikowych butelkach PET zawiera czynniki chemiczne o działaniu zbliżonym do estrogenów, zaburzając prawidłowy przebieg procesów fizjologicznych komórek mających kontakt z cieczą, donosi "Environmental Science and Pollution Research".
W trakcie eksperymentów okazało się, iż drożdże hodowane w wodzie przechowywanej w butelkach PET (w ponad połowie badanych butelek) zachowują się tak, jak w przypadku hodowli w cieczy wzbogaconej naturalnym estrogenem - 17Ô-estradiolem - o średnim stężeniu dochodzącym do 18 nanogramów na litr cieczy. Nanogram to miliardowa część kilograma. W niemal wszystkich analizach, silniejszy efekt obecności hormonów estrogenowych obserwowany był w hodowli drożdży prowadzonej w wodzie z butelek PET, w porównaniu do eksperymentów prowadzonych na cieczy ze szklanych opakowań.
Ślimaki hodowane w cieczy pobranej z butelek PET wykazywały znacznie wyższy stopień rozrodczości, w efekcie czego w tych hodowlach powstało ponad dwa razy więcej embrionów, niż w hodowlach prowadzonych na wodzie pobranej ze szklanych butelek.
|
|
« Ostatnia zmiana: 30-06-2009, 09:31 wysłane przez Grażyna »
|
Zapisane
|
|
|
|
Aggula
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: 28-05-2009
Wiadomości: 465
|
|
« Odpowiedz #79 : 10-07-2009, 11:30 » |
|
W Poznaniu dystrybucja Jurajskiej znajduje się na ul. Unii Lubelskiej 3. Z tego co się dowiedziałam 1L. gazowanej, kosztuje 0,74 zł netto + 0,30 zł kaucja za butelkę + 2 zł kaucja za skrzynkę. Przy pierwszym zakupie wychodzi 1,27 zł brutto za 1L. Jest też hurtownia na ul. Strzeszyńskiej 98, tam mają wodę w butelkach o poj. 0,33 L, za 0,50 zł brutto + 6 zł kaucja za skrzynkę (20 but.). Wszystko w szkle oczywiście.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|