Calisia
Offline
Płeć:
Wiek: 32
MO: 07.04.2010
Wiadomości: 115
|
|
« : 11-06-2011, 10:58 » |
|
Długo zwlekałem z napisaniem, bo wiem, że niezbyt lubicie takie wątki. Niemniej jednak nie wiem, co robić w tym przypadku. Sprawa wygląda tak: boli mnie prawy dolny trzonowiec, chociaż nie ma na nim żadnej skazy. Ząb nie boli mnie cały czas, jedynie kiedy coś jem po prawej stronie, wtedy ból jest dosyć dziwny, który ustępuje za chwilę, jak przestanę go naciskać.
Wczoraj zaczęła sączyć się z niego chyba ropa, albo krew z ropą. Potrafię minimalnie ruszać zębem. Za parę dni mam wizytę u dentysty i nie bardzo wiem, co robić. Wyrywać to trochę bez sensu, ząb jest zdrowy. Ale jak inaczej można to leczyć?
|
|
« Ostatnia zmiana: 12-06-2011, 22:20 wysłane przez Lilijka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Joker
|
|
« Odpowiedz #1 : 11-06-2011, 12:38 » |
|
Miałem w miarę podobny przypadek - pod dziąsłem była ropa (przyciskając dziąsło pod zębem bolało). Uciskałem to bolące miejsce na tyle mocno, aż zaczęła schodzić ropa. Codziennie sprawdzałem uciskając czy boli, do momentu aż ból ustał - trwało to ok 2 może 3 tygodnie (miejsce się wytropiało - organizm pozbył się zdefektowanych komórek, zastępując je pełnowartościowymi).
Takie postępowanie u mnie było skuteczne w przypadku zdrowego zęba, jak i leczonego kanałowo.
|
|
« Ostatnia zmiana: 11-06-2011, 18:14 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
|
|
|
KaZof
Offline
Płeć:
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096
|
|
« Odpowiedz #2 : 12-06-2011, 21:26 » |
|
Objawowo można szczotkować i płukać jamę ustną octem jabłkowym, który dezynfekuje patogeny, likwiduje płytkę nazębną, ewakuuje ropę i działa przeciwbólowo. Jeśli jednak parodontoza jest zaawansowana, musisz się liczyć także z utratą zęba - który usunie sam organizm. Mam nadzieję, że Ciebie to nie dotyczy i uratujesz ten ząb. Pamiętaj, co jest przyczyną chorób, a także o ZZO i koniecznie pij KB. Będzie dobrze.
|
|
« Ostatnia zmiana: 12-06-2011, 22:32 wysłane przez KaZof »
|
Zapisane
|
KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
|
|
|
Monique
|
|
« Odpowiedz #3 : 13-06-2011, 07:24 » |
|
Calisia, wcale nie trzeba wyrywać takiego zęba (no chyba, że sam wypadnie, ale to raczej mało prawdopodobne). Można by go po prostu umocować aparatem. Nie wiem czy jakiś ortodonta zrobi taki zabieg, czy można zrobić zabieg szczepienia łukiem np. tylko 3 zębów – tego chorego + 2 sąsiadujących. Chodzi o to, że jak stan zapalny dziąsła minie, to ząb będzie stabilnie trzymał się. Trzeba tylko przeczekać stan zapalny i dobrze zęba zabezpieczyć. Mnie tak ruszały się wszystkie zęby, rozeszły się. Jednak po założeniu aparatu (nosiłam go 3 lata) i wykonaniu różnych zabiegów na dziąsłach, w tej chwili zęby pięknie się trzymają, zero rozchwiania. Stosuję maść propolisową do mycia oraz alocit do płukania jamy ustnej.
|
|
« Ostatnia zmiana: 13-06-2011, 13:26 wysłane przez Lilijka »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #4 : 13-06-2011, 07:30 » |
|
W leczeniu chorób przyzębia doskonale sprawdza się ocet jabłkowy na zmianę z alocitem.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Monique
|
|
« Odpowiedz #5 : 15-06-2011, 09:37 » |
|
Panie Józefie, mam dwa pytania dot. octu jabłkowego: 1. co to znaczy, że doskonale się sprawdza przy chorobach przyzębia - wypełnia dziąsła, odkaża, powoduje zatrzymanie paradontozy? 2. stosować go po umyciu zębów (alocit stosuję w ten właśnie sposób), czy zupełnie niezależnie - w ciągu dnia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #6 : 16-06-2011, 16:19 » |
|
Ocet jabłkowy nie odkaża, w tym sensie, że zabija patogeny. Jest konserwantem, więc konserwuje pożywkę dla patogenów, podobnie jak alocit. Nie ma w przyrodzie nic idealnego, toteż należy przyjąć, że niektóre patogeny, przynajmniej w jakimś procencie, potrafią uodpornić się na działanie alocitu, tak samo jak na działanie octu. Nie ma potwierdzenie tego wyników badań naukowych, ale zapewne tak jest. Taka jest po prostu natura, że nie pozostawia luki; na niesmaczną pożywkę także jakiś amator się znajdzie. Dlatego najlepiej będzie zastosować płukanie jamy ustnej octem jabłkowym niezależnie od alocitu, ewentualnie naprzemiennie - to zależy od stanu przyzębia.
Opisane sposoby mają zatrzymać paradentozę, a nawet ją wycofać, co oznacza wypełnienie dziąseł.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Monique
|
|
« Odpowiedz #7 : 16-06-2011, 19:39 » |
|
Dziękuję za odpowiedź i spróbuję zastosować ocet - tak jak Pan radził - naprzemiennie z alocitem. Od września 2010 stan przyzębia znacznie się poprawił. Gdybym znała Biosłone wcześniej nie zrobiłabym kiretaży otwartych z wypełniaczami, za które zapłaciłam 5 tys. Jestem pewna, że zamiast tak kosztownych zabiegów mogłabym stosować "metody naturalne" z takim samym efektem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Calisia
Offline
Płeć:
Wiek: 32
MO: 07.04.2010
Wiadomości: 115
|
|
« Odpowiedz #8 : 20-06-2011, 17:35 » |
|
Pod zębem odkłada się bąbel z ropą. Przebijać czy iść do dentysty?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Joker
|
|
« Odpowiedz #9 : 20-06-2011, 23:17 » |
|
Może sam pęknie podczas przyciskania palcem (u mnie tak się udało).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Monique
|
|
« Odpowiedz #10 : 21-06-2011, 07:36 » |
|
Calisia, tak zdroworozsądkowo - wydaje mi się, że zbiera się tam, coś co chce wyjść. Może udrożnij jakoś tą drogę wyjścia (przebicie lub smarowanie maścią propolisową, która też ma właściwości wyciągające patologie). Jak nie masz pomysłu to idź do dentysty - przecież krzywdy Ci nie zrobi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fabularasa
Offline
Płeć:
MO: Luty 2010
Wiedza:
Skąd: Bydgoszcz
Wiadomości: 384
|
|
« Odpowiedz #11 : 21-06-2011, 07:37 » |
|
Jak nie masz pomysłu to idź do dentysty - przecież krzywdy Ci nie zrobi.
Tego już taki pewien nie jestem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Agata
Offline
Płeć:
MO: 09.08.2008
Wiedza:
Wiadomości: 540
|
|
« Odpowiedz #12 : 21-06-2011, 10:46 » |
|
Może olej słonecznikowy wyciągnie ropę? Spróbuj ssania oleju. Jak ma zadziałać, to zadziała szybko - po kilku ssaniach. Jak po tym czasie się nie uda, to trzeba szukać innego sposobu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Calisia
Offline
Płeć:
Wiek: 32
MO: 07.04.2010
Wiadomości: 115
|
|
« Odpowiedz #13 : 03-12-2011, 13:18 » |
|
Epilog. Od początku objawów w styczniu, po odpadnięciu 1/4 zęba w Sierpniu (nie pisałem o tym) i kolejnej 1/4 w Listopadzie, podjąłem decyzję o usunięciu zęba. I tak jadłem wyłącznie po jednej stronie, a po każdym posiłku musiałem płukać jamę, w ubytek często wpadały resztki jedzenia. Ząb usunąłem wczoraj i obiecałem sobie zdać wam relację. Mój przypadek jest o tyle dziwny, że nadal nie rozumiem co mogło być jego powodem. Nie było problemów z zębem do czasu. Teraz jednak widać, że miazga zęba zczarniała. Nie mam pojęcia jak to fachowo nazwać. Najwyraźniej po prostu obumarła. Kwestia tylko, jak to możliwe żeby ząb popsuł się od środka? Teraz myślę nad implantem, ale oczywiście, cena sprawia że to odległa perspektywa. Byłem informowany o innych możliwościach (usunięcie miazgi i wypełnienie zęba, ale co to da na wpół zeżarty wewnętrznie i rozwalony ząb?), ale dla świętego spokoju spacyfikowałem zęba. Poniżej zdjęcia: To dwie części tego samego dolnego trzonowca. Widać martwą miazgę (chyba). http://img249.imageshack.us/img249/2584/p1010024ge.jpgA tu zdjęcia, górne wcześniejsze (widać jeszcze kawałek tylnego zęba), dolne późniejsze (prawie 1/2 zęba odpadła). http://img195.imageshack.us/img195/1470/p1010025ys.jpgPrzekażcie to swoim dzieciom: myjcie, albo chociaż płuczcie zęby, jeżeli nie chcecie mieć przeoranej jamy ustnej i wizyt u stomatologa z wiertłami, zwłaszcza na śmieciowej diecie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #14 : 25-01-2014, 15:28 » |
|
Boli mnie ząb przy nagryzaniu. Tydzień temu byłam z tym zębem u dentysty i drugi raz założył mi plombę na ten ząb Czy i zrobił zdjęcie. Na zdjęciu były zmiany w miazdze i dentysta powiedział, że jeśli nadal będzie ból przy nagryzaniu to pozostaje leczenie kanałowe.
Czy ktoś miał podobnie? Czy da się uratować ten ząb czy nie łudzić się i zgodzić się na kanałowe?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KaZof
Offline
Płeć:
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096
|
|
« Odpowiedz #15 : 25-01-2014, 20:30 » |
|
Domi5, czy nie lepiej stracić zęba niż narażać organizm na: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=678.msg141637#msg141637"Kanałowiec" to toksyczna tapeta. Stan naszych zębów to "pewne badanie o stanie naszego organizmu"...przed sekcją zwłok!http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=525.msg2732#msg2732To nie miał być dowcip, tylko kubeł zimnej wody na głowy tych, którzy zamiast zabrać się za swoje zdrowie, uganiają się za chorobami
|
|
« Ostatnia zmiana: 25-01-2014, 21:59 wysłane przez KaZof »
|
Zapisane
|
KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
|
|
|
KaZof
Offline
Płeć:
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096
|
|
« Odpowiedz #16 : 25-01-2014, 20:54 » |
|
Epilog. Najwyraźniej po prostu obumarła. Kwestia tylko, jak to możliwe żeby ząb popsuł się od środka?
Przekażcie to swoim dzieciom: myjcie, albo chociaż płuczcie zęby, jeżeli nie chcecie mieć przeoranej jamy ustnej i wizyt u stomatologa z wiertłami, zwłaszcza na śmieciowej diecie.
Ząb zepsuł się od środka, bo prowadziłeś "rabunkową gospodarkę" na swoim organizmie. Przy niedoborach ważnych składników w bieżącej diecie, organizm ratuje się pobierając je z zębów i kości: naszych, naszych dzieci i naszych podopiecznych zwierząt. Przy zębie zepsutym od środka nie chodziło o brak jego szczotkowania, nawet szczoteczkami bez nanocząsteczek platyny. ... Uczę się od Natury. Moje zwierzęta nie chodzą do dentysty, nie myją zębów, a przy zachowanych prozdrowotnych zasadach (których nauczyłam się m.in. na tym Forum) mają piękne zdrowe zęby, bez kamienia. Prozdrowotne zasady zostały wprowadzone od szczeniaka...
|
|
« Ostatnia zmiana: 25-01-2014, 22:49 wysłane przez Agata »
|
Zapisane
|
KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #17 : 26-01-2014, 09:25 » |
|
Dzięki KaZof za te informacje - nie zdawałam sobie sprawy z tego, że leczenie kanałowe jest takie toksyczne.
Ciężko też podjąć decyzję o wyrwaniu zęba, który nie jest jednoznacznie skreślony i jest zębem niezbędnym do gryzienia mięsa i twardych pokarmów. Cały czas liczę na to, że ból ustanie i wszystko wróci do normy, ale nie wiem czy to możliwe, żeby zmiany w miazdze mogły się cofnąć.
Po wyrwaniu zęba można wstawić implanta, ale to też nie jest naturalne i nigdy nie wiadomo czy implant się przyjmie, a koszty tego zabiegu są obłędne. :-(
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KaZof
Offline
Płeć:
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096
|
|
« Odpowiedz #18 : 26-01-2014, 15:15 » |
|
Ciężko też podjąć decyzję o wyrwaniu zęba, który nie jest jednoznacznie skreślony i jest zębem niezbędnym do gryzienia mięsa i twardych pokarmów. Cały czas liczę na to, że ból ustanie i wszystko wróci do normy, ale nie wiem czy to możliwe, żeby zmiany w miazdze mogły się cofnąć.
Natura przewidziała samo naprawę, w tym kości i zębów, o ile nie zaszły w nich zmiany nieodwracalne! Pozostawiam do rozważenia: http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=3557.msg143472#msg143472http://forum.bioslone.pl/index.php?topic=3557.msg142009#msg142009
|
|
|
Zapisane
|
KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
|
|
|
Domi5
Offline
Płeć:
MO: 16-06-2011
Wiedza:
Wiadomości: 1.414
|
|
« Odpowiedz #19 : 26-01-2014, 18:59 » |
|
Dobrze, poczekam na rozwój wypadków i zdam się na mądrość organizmu i mam nadzieję, że dobrze skończy się ten eksperyment. Zniechęciłam się do leczenia kanałowego - nigdy nie zdawałam sobie sprawy z tego, że leczenie kanałowe to takie toksyczne działanie. Mam tylko nadzieję, że ząb plombowany ma szanse na samoregenerację.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|