Tytuł: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: marcin82 24-09-2011, 14:07 Od kilku miesięcy stosuję metodę NIA. Przerwałem z tej okazji MO, ale wracam znowu do niej po zakończeniu NIA, bo uważam, że dobrze się uzupełniają.
Moje pytanie dotyczy krwiodawstwa. Czy któraś z form krwiodawstwa: oddawanie krwi czy osocza, nie działa podobnie do NIA? Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Heniek 24-09-2011, 15:03 Metoda NIA działa zupełnie inaczej niż oddawanie krwi. Zasadniczych różnic i przeciwieństw jest sporo. Krwiodawstwo polega na pozbywaniu się pełnowartościowej krwi, natomiast metoda NIA polega na pozbywaniu się toksyn. Osoba stosująca metodę NIA zamiast obrzydliwej i drogiej chemioterapii rezygnuje ze wspierania medycznej mafii. Osoba, która oddaje krew "honorowo" wspiera finansowo branżę medyczną, stacje krwiodawstwa potrafią nieźle zarobić na takiej krwi.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 24-09-2011, 15:12 Moje pytanie dotyczy krwiodawstwa. Czy któraś z form krwiodawstwa: oddawanie krwi czy osocza Głupota nie idzie w parze z mądrością. nie działa podobnie do NIA? Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: marcin82 24-09-2011, 16:31 Jestem z wykształcenia chemikiem. Pomyślałem, że skoro dr Ashkar ocenił, że osocza w organizmie jest koło 15l, to oddanie pewnej ilości osocza w stacji krwiodawstwa, obniży stężenie toksyn w tym płynie.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Heniek 24-09-2011, 17:13 oddanie pewnej ilości osocza w stacji krwiodawstwa obniży stężenie toksyn w tym płynie. Oddanie osocza "obniży stężenie toksyn w tym płynie", czyli w osoczu? Oddanie osocza nie obniży stężenia toksyn w osoczu. Po prostu osocza w organiźmie będzie mniej. Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Spokoadam 24-09-2011, 18:32 Cytat Jestem z wykształcenia chemikiem i tak pomyślałem że skoro dr Ashkar ocenił że osocza w organizmie jest koło 15l to oddanie pewnej ilości osocza w stacji krwiodawstwa obniży stężenie toksyn w tym płynie. Też jestem chemikiem, ale to nie menzurka z płynem tylko organizm.Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 24-09-2011, 18:35 Ale przecież nawet w menzurce, jeśli zmniejszy się ilość płynu, nie zmieni to jego stężenia.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Spokoadam 24-09-2011, 18:40 Ale zmniejszy się ilość toksyn w organiźmie, jednak dziecko będzie wylane z kąpielą, bo osocze jest bardziej potrzebne niż niepotrzebne są toksyny.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 24-09-2011, 18:57 Analogicznie - jak utnie się nogę, to też zmniejszy się ilość toksyn w organizmie.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: marcin82 25-09-2011, 11:33 No tak, ale organizm sobie odbuduje braki osocza, i po tym czasie osocza będzie tyle, co wcześniej, toksyn będzie mniej. Nie tak?
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 25-09-2011, 15:15 No tak, ale organizm sobie odbuduje braki osocza, i po tym czasie osocza będzie tyle, co wcześniej, toksyn będzie mniej. Nie tak? Równie łatwo, a może nawet łatwiej, organizm odbuduje sobie braki toksyn. A jak. Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: marcin82 25-09-2011, 15:30 A tego nie wiedziałem.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: marcin82 25-09-2011, 18:56 Nie chodzi mi o udowodnienie czy idea krwiodawstwa jest dobra czy zła, ale pytam czy chociaż jakaś maleńka korzyść jest z tego zabiegu?
Czytając jak powstała metoda NIA i widząc jakie to myślenie jest proste, zapytałem czy oddanie osocza też zadziała na plus. Cytat Równie łatwo, a może nawet łatwiej, organizm odbuduje sobie braki toksyn. A jak. Ale czy organizm nie zabierze toksyn z np złogów?Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Spokoadam 25-09-2011, 20:39 Cytat zytając jak powstała metoda NIA i widząc jakie to myślenie jest proste, zapytałem czy oddanie osocza też zadziała na plus. Jeżeli to Twój organizm oddaje - jest OK, jeżeli to Ty oddajesz - nie jest OK.Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: marcin82 26-09-2011, 07:48 a skąd o tym wiesz?
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Spokoadam 26-09-2011, 07:54 A czy to jest naturalne, widziałeś to gdzieś w przyrodzie? nie bądź mądrzejszy od organizmu, gdyby to było dobre, to już dawno mielibyśmy genetycznie wykształcone kraniki spustowe :). Zauważ że NIA nie Ty decydujesz ile i co poleci.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Sobol 26-09-2011, 08:41 A co ma krwiodawstwo do NIA? Ta metoda nie polega na upuszczaniu sobie krwi.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: marcin82 26-09-2011, 09:11 Spokoadam - nie odpowiedziłeś na pytanie. Tylko poszedłeś dalej w temat. A pytam czy jest jakaś mała korzyść.
Sobol - pytam jak na górze wątku czy jest z tego oddawania osocza jakaś maleńka korzyść. A NIA wziąłem jako przykład prostoty. Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Sobol 26-09-2011, 09:23 Sobol - pytam jak na górze wątku czy jest z tego oddawania osocza jakaś maleńka korzyść. Na poziomie ego, na pewno. Na poziomie fizycznym, nie. Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 26-09-2011, 09:29 Pomysł, żeby pozbywać się toksyn przetaczając je innym ludziom, jest chory.
Nie ma w tym nic honorowego. Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-09-2011, 09:32 Pomysł, żeby pozbywać się toksyn przetaczając je innym ludziom, jest chory. A czy ten wniosek nie jest aby pochopny? Potwierdzają go jacyś hamerykańscy nałukowcy? Nie ma w tym nic honorowego. Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 26-09-2011, 09:34 Czy jest Pan zwolennikiem "honorowego" przetaczania ludziom osocza zawierającego toksyny?
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-09-2011, 09:37 Jestem przeciwnikiem oddawania krwi.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 26-09-2011, 09:39 Nie o to pytam.
Czy można zatruwać innego człowieka swoimi toksynami? Jeżeli nie, to proponuję usunąć ten chory wątek. Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-09-2011, 09:44 Pacjenta można zatruwać zgodnie ze sztuką lekarską.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 26-09-2011, 09:48 Tu nie chodzi o zatruwanie pacjenta przez lekarza, ale o intencję dawcy żeby zatruć biorcę (lekarz może być nieświadomy, że przetacza osocze zawierające toksyny). Czy Pan tego nie rozumie?
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-09-2011, 09:53 Nie rozumiem intencji oddawania krwi. Czy to ma coś wspólnego z średniowiecznym upuszczaniem krwi?
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 26-09-2011, 10:05 Zmienia Pan temat, żeby uchylić się od opowiedzi na moje pytanie.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-09-2011, 10:08 Nie zmieniam tematu, bo nie jestem piskorzem. Nie chciałem odpowiadać na banalne pytanie typu: czy jest ładnie wyrządzić komuś niedźwiedzią przysługę.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 26-09-2011, 11:06 Cytat niedźwiedzią przysługę Znaczenie: "wyrządzenie komuś przykrości, krzywdy wbrew intencjom; narażenie na szkodę tego, komu chciano się przysłużyć"Niedźwiedzia przysługa zakłada dobre intencje. Na czym polegają dobre intencje człowieka, który jest świadomy, że jego osocze zawiera substancje toksyczne i który świadomie dąży do tego, by przetoczono je innemu człowiekowi? Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-09-2011, 11:41 To jest po prostu postawa pacjencka - bo tak go uczono.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 26-09-2011, 11:44 Widać niedźwiedzie postępują bardziej honorowo od ludzi.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: marcin82 26-09-2011, 11:46 Pomysł, żeby pozbywać się toksyn przetaczając je innym ludziom, jest chory. Czy ja chcę dać zatrute osocze? Moje jest nawet w lepszym stanie od przeciętnego człowieka.Nie ma w tym nic honorowego. Oddawałem kiedyś krew, bo prosili o to znajomi i wtedy też zobaczyłem że w innym pomieszczeniu ktoś oddaje osocze. I te wspomnienia były początkiem mojego pierwszego pytania. Co do krwiodawstwa jeszcze nie mam zdania. Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-09-2011, 11:51 Widać niedźwiedzie postępują bardziej honorowo od ludzi. Pacjentów. Ludzie nie oddają "honorowo" krwi. To wymysł stricte medyczny. Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 26-09-2011, 11:56 Cytat Ludzie nie oddają "honorowo" krwi. Rozumiem, że ludzie to ta część naszego gatunku, która podziela Pańskie poglądy + ew. Świadkowie Jehowy.Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Spokoadam 26-09-2011, 12:07 Ludzie dzielą się na dwie grupy - mądrych i pacjentów.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 26-09-2011, 12:30 Arbitralne wprowadzanie podziałów ludzi wg subiektywnych kryteriów dowodzi megalomanii.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: marcin82 26-09-2011, 13:00 Tu nie chodzi o zatruwanie pacjenta przez lekarza, ale o intencję dawcy żeby zatruć biorcę (lekarz może być nieświadomy, że przetacza osocze zawierające toksyny). Czy Pan tego nie rozumie? Jeśli czytałeś książkę dr Ashkara to widziałeś zdanie, że kobieta przez urodzenie dziecka odsuwa sobie moment zachorowania na ciężką chorobę bo przekazuje mu poprzez osocze część toksyn. Będąc tego świadomym, jak sam piszesz, nie powinno się rodzić dzieci! Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 26-09-2011, 13:06 Masz chore pomysły. Dziwię się, że Moderator tego nie usuwa. Swoje osocze wylej do WC.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 26-09-2011, 13:10 Pacjenci (homopatiens) to grupa quasi-ludzi degenerujących swój gatunek.
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: marcin82 26-09-2011, 16:47 Cytat Masz chore pomysły. Ty zacząłeśNie planuję oddawać osocza, pytałem czysto teoretycznie. Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: marcin82 27-09-2011, 08:37 ... Czy to ma coś wspólnego z średniowiecznym upuszczaniem krwi? Dobrze Mistrzu że o to pytasz. 1. Jaki to miało cel? 2. Jakie mechanizmy tym rządzą? Pytam bo sam nie wiem jak to było. Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 27-09-2011, 09:22 Też już tego dobrze nie pamiętam...
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: marcin82 27-09-2011, 15:42 Szkoda :(.
A gdzie można o tym doczytać? A możesz zaczynać zdania dużą literą? // Solan Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Mistrz 27-09-2011, 16:19 Na portalu, gdzieżby indziej...
Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Tomasz_Dangel 28-09-2011, 11:19 Cytat ... Czy to ma coś wspólnego z średniowiecznym upuszczaniem krwi? Dobrze Mistrzu że o to pytasz. 1. Jaki to miało cel? 2. Jakie mechanizmy tym rządzą? Pytam bo sam nie wiem jak to było. Tu znajdziesz podstawowe informacje: http://pl.wikipedia.org/wiki/Puszczanie_krwi Hirudoterapia http://pl.wikipedia.org/wiki/Puszczanie_krwi Obecnie anestezjolodzy stosują tzw. hemodylucję, tzn. pobranie krwi pacjenta bezpośrednio przed operacją, rozcieńczenie jego krwi odpowiednim płynem (np. do hematokrytu 25%), przetoczenie pobranej krwi po zakończeniu operacji. Zabieg ten ma na celu zmniejszenie utraty krwi i uniknięcie przetaczania obcej krwi. Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Machos 11-05-2012, 10:21 Krwawy interes. Ktoś tu kogoś robi w .....
Cytat od: http://biznes.onet.pl/krwawy-interes,18573,5113819,1,news-detal Na początku roku (we Wrocławiu w styczniu, w Warszawie w lutym) w formularzu, który muszą wypełnić honorowi dawcy krwi znalazł się zapis informujący, że krwiodawcy wyrażają zgodę na to, by krew trafiała do badań klinicznych lub do firm farmaceutycznych zajmujących się produkcją leków. Sytuacja niezręczna, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że jeśli takiej zgody się nie podpisze, krwi oddać nie można. Cytat Padają zarzuty, że krew zamiast do potrzebujących trafia do koncernów farmaceutycznych, które testują na niej swoje leki, a później z zyskiem sprzedają klientom. Jakim prawem ktoś zarabia na mojej dobrej woli – pytają jedni? Czemu bez podpisania klauzuli o wyrażeniu zgody na sprzedaż nie można oddać krwi? Cytat Nie można robić interesu na ludzkim altruizmie, bo ludzie przestaną oddawać krew. Ludzie chętnie pomagają innym, ale nie chcą, żeby jeszcze ktoś na tym zarabiał – nie krył wzburzenia profesor. Tytuł: Odp: Honorowe krwiodawstwo Wiadomość wysłana przez: Piotr321 28-05-2020, 07:25 Przeczytałem ten wątek i dalej nie wiem czy oddawać krew.
Nie czuję wewnętrznej potrzeby, żeby to robić, ale ciągle słyszę w mediach, że krew jest potrzebna innym. Czy oddając krew faktycznie pomagam innym? Jeśli tak to chyba warto. |