Ropień okołomigdałowy (
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ropie%C5%84_oko%C5%82omigda%C5%82kowy) to co innego aniżeli czopy ropne na migdałach (
http://galeria.tipy.pl/2087,13247,zdjecie-angina-ropna.html).
Ja co chwile borykam się z ropnymi migdałami. Wizyta u laryngologa w przeszłości, a nawet dwóch - bo pierwszy od razu chciał usunąć, więc udałam się do drugiego - żeby ratował (o ironio). W rezultacie i jeden reakcję mieli taką samą - przerośnięte, zaczopowane - do usunięcia. Poczytałam trochę w necie na ten temat, w międzyczasie natrafiając na MO, po czym stwierdziłam - nie dam wyciąć tego co moje (szczególnie z uwagi na konsekwencje tego zabiegu).
Póki co jestem na Nefrosepcie - stąd z piciem mieszanki na drogi oddechowe muszę się wstrzymać. Ale głęboko wierzę, że MO i mieszanka w przeciągu czasu dają radę!
Póki co płuczę usta/gardło Alocitem i wyciągam czopy ropne jak się pojawią. A te czopy po wyjęciu wyglądają dokładnie jak te z linka od Tomka (te najurodziwsze okazy
).