Niemedyczne forum zdrowia

Już od kilku lat piję miksturę, stosuję zasady Biosłone, odżywiam się wg nich, piję KB, przeważnie jem rzeczy, które nie zawierają glutenu.
Moja ogólna kondycja się poprawiła, czuję się dużo lepiej, jeśli choruję, to nie tak, jak kiedyś - tygodniami, ale jeden dzień. Zapach skóry też jest inny, jeśli w ogóle jest.

Ale co do włosów, to nie jest ok: zakola zamiast znikać powiększają się, niewiele, ale tak.

Co mam zrobić, żeby było lepiej?

Zmień fryzurę, ogól się na łyso, lub noś czapki. ;)
I przede wszystkim - nie przejmuj się!
Próbowałeś robić wcierki z nafty kosmetycznej? Olejowanie włosów olejem kokosowym?
Pewnie niewiele to da, bo przyczyna jest hormonalna, ale zawsze jest szansa, że będą mocniejsze.

czemu jak hormonalna to niewiele przecież nie ma chorób dziedziczych

Proszę, napisz to zdanie porządnie.

Bo nikt nie powiedział, że dużo włosów oznacza zdrowie.

Dlaczego ma to związek z hormonami?
Przecież nie ma chorób dziedzicznych.

A co ma piernik do wiatraka? Hormony to nie geny.

To jak odpowiednio zmienić hormony?

To nie hormony trzeba zmienić, tylko poczucie własnej wartości.

Praca gruczołów dokrewnych zależy od Twojego mózgu. Dokładnie od podwzgórza i jego hormonów tropowych. Twoja kora mózgowa, czyli Twoje myśli, motywacje, potrzeby, przekonania, mają wpływ na podwzgórze. Wszystko przed Tobą. Wystarczy chcieć. :)
Oczywiście Twoja toksemia, dieta, styl życia i ruch również mają wpływ.

Xemonoj Ty naprawdę nie przestajesz zadziwiać.
http://portal.bioslone.pl/odzywianie/podstawy-wiedzy/regulacja-nerwowa-i-humoralna%20
http://portal.bioslone.pl/witaminy_i_substancje_witaminopodobne
No i nasuwa się pytanie na morderczy egzamin Mistrza. Czy wypadające włosy lub brak włosów jest oznaką zdrowia czy choroby?

Ale przecież piję KB, tam jest dużo tych witamin.