Pewnie, że prawda. Stawy bolą nas, bo jemy za dużo pomidorów z twarogiem.
pomidory z twarogiem odstawiłam już dawno (choć bardzo lubiłam).
http://sjp.pwn.pl/slownik/2561982/ironiaArtykuł jest debilny, a najmądrzejsze są w nim komentarze, np:
kumpel popił grillowaną kiełbę mlekiem. rzygał CAŁą NOC
Z tym się jeszcze zgadzam:
przykłady podane przez autorke są sztandarowymi przykładami podawanymi podczas studiów na kierunkach typu technologia zywnosci. To po prostu czysta chemia. Smiesza mnie wypowiedzi typu moja babcia wie lepiej, przeciez tyle lat je ogórek z pomidorem. Człowiek sie nie przejmuje tym co je dopóki nic mu nie jest. Dopiero jak ma problemy z trawieniem zaczyna szukac przyczyn. Szczesliwcy ktorzy mogą jesc wszystko i sie nie przejmują!
Żeby było jasne, wg mnie bliżej temu do medycyny i dalej do Biosłone. Moja babcia wie lepiej. Tylko niestety nie nadąża za konsekwencjami uprzemysławiania procesów produkcji żywności. Bo to nie jest normalne.