Wielu pacjentów Ortopedyczno-Rehabilitacyjnego Szpitala Klinicznego im. W. Degi w Poznaniu zaproszenie na oczekiwany zabieg otrzymało dopiero po... 10 latach. Do pani Romy Jankowiak zapytanie, czy nadal zainteresowana jest operacją łękotki dotarło po siedmiu latach.
– Ja to pismo wyrzuciłam do kosza. W ogóle szpitalowi nie odpowiedziałam, bo jak po tylu latach można przysyłać takie zawiadomienie – mówi Jankowiak i dodaje, że kilka lat temu wyleczyła kolano prywatnie.
źródło:
http://www.tvp.info/informacje/polska/osiemnascie-lat-w-kolejce-na-zabiegNiedoinwestowana służba zdrowia nie mogła się zająć pacjentką przez 10 lat. W ten sposób pacjentka otrzymała szansę na wyzdrowienie. Obeszło się bez operacji.