Sting
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617
|
|
« Odpowiedz #240 : 11-10-2010, 13:38 » |
|
Ja też chciałbym być mądry. I szczerze mówiąc mądrość- to trudny orzech do zgryzienia. Ja się łudzę, że jak odżywie dostatecznie mózg, wówczas będę mógł kształcić się na geniusza.
|
|
|
Zapisane
|
Pragmatism
|
|
|
Liwia
Offline
Płeć:
Wiek: 38
MO: IV.2010-XII.2012 z przerwami
Wiedza:
Skąd: Gdańsk
Wiadomości: 237
|
|
« Odpowiedz #241 : 11-10-2010, 17:41 » |
|
Machos, Twoja droga do zdrowia podnosi mnie na duchu. Ja jestem na początku tej drogi i na razie jest to faza obnażenia, a widok nie jest przyjemny:/ Fajnie, że tak obszernie i szczerze piszesz, to wzmacnia własne postanowienia. Bądź zdrów:-)
|
|
|
Zapisane
|
Zmiany na lepsze.
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #242 : 19-01-2011, 13:42 » |
|
Nareszcie!!! Przyszła niespodziewanie, nie pytała się o zdanie. Po prostu wprosiła się w życie moje, by uporządkować w organizmie swoje. Wniwecz poszły na najbliższe dni wszystkie moje plany, bo leżę jak ten schabowy na patelni zapiekany. Moja grypa! Po tylu latach! Gorączka raz 38, raz 39, wszystko łamie. A ja jestem taki szczęśliwy, choć bardzo wymęczony.
|
|
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Anastazja
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: nie stosuję
Skąd: Tychy
Wiadomości: 584
|
|
« Odpowiedz #243 : 19-01-2011, 13:54 » |
|
Gratulacje, daj trochę gorączki, mnie by się przydała niesamowicie...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wera
|
|
« Odpowiedz #244 : 19-01-2011, 14:02 » |
|
Kiedyś to z miłości chłopy wiersze pisały, a dziś... z gorączki.
|
|
« Ostatnia zmiana: 19-01-2011, 14:16 wysłane przez Solan »
|
Zapisane
|
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #245 : 19-01-2011, 17:13 » |
|
A jak myślicie, co musiałem wziąć? Nie mogłem i nie mogę się bez tego obyć, mimo, że Biosłonejczyk przecież wziąć nie powinien?
Poprawna odpowiedź będzie promowana do Biosłonejczyka miesiąca. No to próbujcie.
|
|
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Aga22
Offline
Płeć:
Wiek: 51
MO: 08.11.2008r przerwa od 2015. 11. do 2017 .11.
Skąd: śląskie
Wiadomości: 18
|
|
« Odpowiedz #246 : 19-01-2011, 17:47 » |
|
L-4 na odchorowanie grypy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Sally
Offline
Płeć:
MO: 05.10.2009
Skąd: lubuskie
Wiadomości: 71
|
|
« Odpowiedz #247 : 22-01-2011, 04:44 » |
|
Laptopa do łóżka
|
|
|
Zapisane
|
"By mądrym życiem żyć, wiedzy trza niemało." "Już lepszy głód niż byle jakie jadło"
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #248 : 23-01-2011, 20:24 » |
|
Laptopa do łóżka Sally jest bardzo blisko. L-4 na odchorowanie grypy.
Jutro idę do konowała po to L-4, od środy byłem na urlopie, ale grypa to grypa, ma jeszcze sporo zadań do wykonania. Gratulacje, daj trochę gorączki, mnie by się przydała niesamowicie...
Masz, ale wtedy będę miał za niską temperaturę do szybszego usuwania patogenów.
|
|
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Anastazja11
Offline
Płeć:
MO: 26.03.2010
Skąd: skierniewice
Wiadomości: 56
|
|
« Odpowiedz #249 : 23-01-2011, 20:52 » |
|
Nareszcie!!! Przyszła niespodziewanie, nie pytała się o zdanie. Po prostu wprosiła się w życie moje, by uporządkować w organizmie swoje. Wniwecz poszły na najbliższe dni wszystkie moje plany, bo leżę jak ten schabowy na patelni zapiekany. Moja grypa! Po tylu latach! Gorączka raz 38, raz 39, wszystko łamie. A ja jestem taki szczęśliwy, choć bardzo wymęczony. Nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę
|
|
« Ostatnia zmiana: 23-01-2011, 21:16 wysłane przez Rysiek »
|
Zapisane
|
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #250 : 16-02-2011, 12:40 » |
|
A jak myślicie, co musiałem wziąć? Nie mogłem i nie mogę się bez tego obyć, mimo, że Biosłonejczyk przecież wziąć nie powinien?
Poprawna odpowiedź będzie promowana do Biosłonejczyka miesiąca. No to próbujcie.
Musiałem wziąć położyć się do łóżka. Sally, byłaś najbliżej. Gratuluję Biosłonejki miesiąca marca . Nawet nie minął miesiąc od mojej spektakularnej infekcji, a ja dziś znowu z wirusem. Zaczęło się około trzeciej, czwartej nad ranem, a tak naprawdę wirusa złapałem od chorujących na wsi, kiedy byłem u nich po jajka, śmietanę i sery. Żołądek boli jak cholera, ciągle chce się wymiotować, ale nic nie idzie. Nie idzie nawet drugą stroną. Ot, strategia organizmu. Poza tym jestem cały połamany i pewnie temperatura skoczy wieczorem. Jestem na głodówce na życzenie własnego organizmu od wczoraj, od 17-ej. Każda nawet najmniejsza myśl o jedzeniu, zbiera mnie do odruchów wymiotnych. Jedynie popijam a to trochę herbaty, a to trochę wody i obserwuję, jak ustępują po wypiciu objawy stanu zapalnego żołądka. Po pół godzinie stan zapalny się wzmaga. Wiecie jak się cieszę, mimo że grymas bólu na twarzy.
|
|
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Gusiaczek
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: 10.02.2010 DP
Wiadomości: 47
|
|
« Odpowiedz #251 : 16-02-2011, 14:17 » |
|
Moje trzy letnie dziecko właśnie też coś złapało, i nie wiem czy dobrze postępuję. W sobotę wymiotowała trzy razy w nocy, dwa razy tylko herbatą rumiankową, którą podawałam po łyżeczce. Po trzech dniach, czyli wczoraj wieczorem, znowu zwymiotowała raz. Rano zrobiłam jej kisielek z siemienia i z trzy kropelki propolisu na wodę podałam. Cały czas brzuszek ją pobolewa. Jeść za bardzo nie chce, zresztą nie zmuszam jej. Pije normalnie, rano wypiła siemienia z pół szklanki. Dobrze postępuję? Ze sobą wiedziałbym co zrobić, a na punkcie dziecka jestem przewrażliwiona.
|
|
« Ostatnia zmiana: 18-02-2011, 19:41 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
Mam na imię Gosia i dążę do odzyskania zdrowia
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #252 : 16-02-2011, 15:30 » |
|
Najważniejsze, że pije i super, że pije kisielek, więc się nie odwodni. Na apetyt przyjdzie moment.
|
|
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Gusiaczek
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: 10.02.2010 DP
Wiadomości: 47
|
|
« Odpowiedz #253 : 16-02-2011, 16:28 » |
|
Dzięki za odpowiedź, ulżyło mi. Wszyscy się dziwią, że mała pije kisielek z siemienia, nawet gdy nie ma takiej potrzeby. Dzisiaj pojechała w gości, zjadła rosół i trochę ryby. Na codzień ma świetny apetyt, zjada obiad u nas, schodzi na dół i zjada u dziadków. Zawsze się niepokoję jak boli ją brzuszek, bo sama kuruję swój ok. pięć lat.
|
|
|
Zapisane
|
Mam na imię Gosia i dążę do odzyskania zdrowia
|
|
|
Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #254 : 16-02-2011, 16:59 » |
|
W tych wypadkach często bardzo pomocna jest odgazowana coca-cola.
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #255 : 16-02-2011, 17:40 » |
|
W tych wypadkach często bardzo pomocna jest odgazowana coca-cola.
Ja, mimo utrzymującego się bólu (nie pękam), poczekam i poobserwuję robotę organizmu bez coca-coli. Rzeczywiście ostatnio poleciłem komuś ten sposób na bolący brzuszek u dziecka. Najlepsze jest to, że jeszcze nic nie jadłem od wczoraj od siedemnastej i jeszcze się na to nie zanosi. Już sobie wyobrażam siebie jako dziecko, jak mi rodzice na siłę by coś wpychali. Dzisiaj pojechała w gości, zjadła rosół i trochę ryby. Eee, no to wszystko idzie w dobrym kierunku.
|
|
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Gusiaczek
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: 10.02.2010 DP
Wiadomości: 47
|
|
« Odpowiedz #256 : 18-02-2011, 11:15 » |
|
Moje dziecko dało oczywiście radę. Wczoraj już zażyczyła sobie na śniadanie wafla ryżowego z miodem. Dziś natomiast powiedziała, że chce jajecznicę, bo wafle z miodem są za słodkie (jajko mądrzejsze od kury). Apetyt wrócił i nadrabia teraz stracony czas. Oczywiście do niczego jej nie zmuszałam, czekałam, aż sama zawoła. Wracając do coca-coli, to moje dziecko jej nie znosi, dziwne prawda? Chciałabym zapytać o wspomagacze wątroby i woreczka żółciowego. Tylko proszę się nie śmiać, ale moja siostra była u znachora i patrząc na moje zdjęcie powiedział, że od dużej ilości antybiotyków moja wątroba i woreczek żółciowy nie działają prawidłowo. Badań jako takich nie robiłam, ale bardziej wierzę jemu niż lekarzom. Poza tym, to by się zgadzało, ponieważ zanim mój organizm się rozregulował, pobolewała mnie wątroba i miałam mdłości (najczęściej po drinkach kolorowych). W ogóle to teraz w trakcie oczyszczania, czuję się bardzo struta, zamglona, zmęczona i chyba rzeczywiście moja wątroba nie wyrabia z toksynami. W pewnej mądrej, starej książce o akupresurze, znalazłam prosty opis: "Przeciągłe zmęczenie i rozdrażnienie ma miejsce,gdy wątroba pracuje niedostatecznie, woreczek żółciowy, który przyjmuję żółć z toksynami z wątroby, nie może wypróżnić się do dwunastnicy. Wtedy toksyny pozostają w organizmie i ponownie wędrują w obiegu krwi. Te substancje wprawiają człowieka w stan rozdrażnienia i zmęczenia." I ja się tak właśnie teraz czuję. Piję MO 1/2 dawki, łyżeczkę ostropestu dziennie do tego sok z cytryny z wodą na rozrzedzenie toksyn i masaż stóp. Pytanie: czy mogę zrobić coś jeszcze?
|
|
« Ostatnia zmiana: 18-02-2011, 15:36 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
Mam na imię Gosia i dążę do odzyskania zdrowia
|
|
|
Machos
Offline
Płeć:
MO: 01-04-2007
Skąd: Skierniewice
Wiadomości: 2.302
|
|
« Odpowiedz #257 : 18-02-2011, 14:44 » |
|
Piję MO 1/2 dawki, łyżeczkę ostropestu dziennie do tego sok z cytryny z wodą na rozrzedzenie toksyn i masaż stóp. Pytanie: czy mogę zrobić coś jeszcze?
Ty masz nadmiary, a pytasz się, co by tu jeszcze dołożyć. Tak się szkodzi organizmowi. Pij MO z rozcieńczonym sokiem z aloesu, ale bez soku z cytryny. Odstaw też sok z cytryny z wodą. W jakiej ilości dziennie pijesz wodę z tym sokiem z cytryny?
|
|
« Ostatnia zmiana: 18-02-2011, 14:51 wysłane przez Machos »
|
Zapisane
|
Zamiast się badać, lepiej wypić miksturę oczyszczającą, najlepsze świadectwo badania organizmu, które w przypadku istniejących chorób widać po objawach. Machos.
|
|
|
Sting
Stały bywalec
Offline
Płeć:
Wiek: 41
MO: 3.08.10 (Break od 01.10)
Skąd: Warszawa/UK
Wiadomości: 617
|
|
« Odpowiedz #258 : 18-02-2011, 15:00 » |
|
Machos, ja nie widzę żadnej różnicy w zastosowaniu oliwy z oliwek, czy też oleju lnianego. Wróciłem po 3 miesiącach do oliwy, bo nie zdążyłem kupić lnianego. Nie mam żadnych bóli wątroby, zgaga to bardzo, bardzo sporadycznie. Zresztą nigdy nie miałem zgagi przed DP, w trakcie mi się ujawniła 2-3 razy. Jedyne bóle to właśnie teraz, gdy przeszedłem na 2 etap. Przed oddaniem stolca, powrócił kilkusekundowy ból. Przeczucie mi mówi, że to ma związek z wprowadzeniem owoców do DP. Może powinienem przejść do oleju winogronowego?
|
|
« Ostatnia zmiana: 18-02-2011, 15:37 wysłane przez Apollo »
|
Zapisane
|
Pragmatism
|
|
|
Gusiaczek
Offline
Płeć:
Wiek: 40
MO: 10.02.2010 DP
Wiadomości: 47
|
|
« Odpowiedz #259 : 18-02-2011, 15:56 » |
|
W jakiej ilości dziennie pijesz wodę z tym sokiem z cytryny? A więc zbyt wiele toksyn na raz. Sok z półówki cytryny rozdzielam na dwie szklanki wody. Fizycznie nic mnie szczególnie nie boli, tylko ta niemoc i zamglenie utrudnia życię. Dzięki za sprowadzenie na ziemię. Zawsze dobrze jak ktoś inny spojrzy na to co robimy. Powiem wam, że coraz lepiej mi idzie ze zdrowiem, dziś poszłam do lasu i nie dostałam ataku lęku
|
|
« Ostatnia zmiana: 18-02-2011, 16:00 wysłane przez Gusiaczek »
|
Zapisane
|
Mam na imię Gosia i dążę do odzyskania zdrowia
|
|
|
|