scorupion
|
|
« Odpowiedz #40 : 06-09-2017, 10:02 » |
|
Pijesz nadal?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Shadow
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558
|
|
« Odpowiedz #41 : 07-09-2017, 21:21 » |
|
Tak. Obecnie mam 4-dniową przerwę, bo okoliczne sklepy mają problemy z dostawami rzepy od jakichś 2 tygodni.
Tak jak pisałem w innym temacie, czuję mocne działanie rzepy na grzybicę w mojej tchawicy. Sporo się tam poprawiło, prawie już nie odchrząkuję nic. Mam też sporo rożnych dziwnych odczuć z obrębu głowy po wypiciu, ale nie jakichś negatywnych czy uciążliwych. Raczej taki przyjemny ucisk czy uczucie pływania. Oczywiście jest też spore doładowanie energii i to nie z powodu ostrego smaku. Aż się oczy szerzej otwierają.
|
|
« Ostatnia zmiana: 10-10-2017, 10:47 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #42 : 08-09-2017, 10:32 » |
|
I to już wszyscy, którzy wcześniej pili sok?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tadek
Offline
Płeć:
MO: sierpień 2010
Skąd: Ciechanów
Wiadomości: 10
|
|
« Odpowiedz #43 : 30-09-2017, 07:10 » |
|
Ja dzisiaj zaczynam, rzepka już czeka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #44 : 30-09-2017, 13:10 » |
|
A dlaczego zaczynasz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gloria
Offline
Płeć:
MO: luty 2012
Wiedza:
Wiadomości: 394
|
|
« Odpowiedz #45 : 10-10-2017, 12:06 » |
|
I to już wszyscy, którzy wcześniej pili sok?
Piłam sok na początku roku, w sumie trochę ponad 3 tygodnie, z przerwą na odchorowanie - na początku 3 razy, potem 2 razy dziennie. Przez około 2 miesiące bez przerwy schodziła mi z zatok i okolic ogromna ilość ropy, ropy z dużą ilością krwi, na końcu ropy z śluzem. Po tym ustąpiła mi całkowicie wiosenna alergia na pyłki, którą miałam przez kilkanaście lat. Niestety alergia, która mnie dopada późnym latem, nie ustąpiła całkowicie - ale liczę na to, że po pełnych 3 miesiącach kuracji, które zaczęłam na początku października, również z letnią alergią się pożegnam. Obecnie sok piję 1 raz dziennie.
|
|
|
Zapisane
|
takie mam konie narowiste, jakie sam wybrałem...
|
|
|
Magnusone
Offline
Płeć:
Wiek: 51
MO: 2009
Skąd: Kraków
Wiadomości: 77
|
|
« Odpowiedz #46 : 16-12-2017, 00:20 » |
|
Piję od tygodnia W pierwszy dzień po wypitej szklance musiałem sobie usiąść, gdyż tak mną sponiewierało. Teraz jest w porządku. Oczywiście pali w usta, ale to nie przeszkadza. Żona narzeka, że po zrobionym soku w domu straszny smród, ale o dziwo ja czuje tylko intensywny zapach rzodkiewki, od którego oczy łzawią
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Lukre
Offline
Płeć:
MO: 06-10-2012 (1.5 r.) 01-08-2016-15.01.2017; 01.08.2018-...? DP:_06-09-2012
Wiedza:
Wiadomości: 166
|
|
« Odpowiedz #47 : 16-12-2017, 13:45 » |
|
Ja też w końcu zrobiłam ten sok. Po wcześniejszych opiniach spodziewałam się czegoś obrzydliwego, a mi całkiem smakuje, trochę pali ale jest ok. I faktycznie najgorszy z tego wszystkiego jest smród w domu.
|
|
|
Zapisane
|
"Normalność to iluzja. To, co jest normalne dla pająka... jest chaosem dla muchy..." M. Addams
|
|
|
Gloria
Offline
Płeć:
MO: luty 2012
Wiedza:
Wiadomości: 394
|
|
« Odpowiedz #48 : 21-12-2017, 15:43 » |
|
I to już wszyscy, którzy wcześniej pili sok?
Piłam sok na początku roku, w sumie trochę ponad 3 tygodnie, z przerwą na odchorowanie - na początku 3 razy, potem 2 razy dziennie. Przez około 2 miesiące bez przerwy schodziła mi z zatok i okolic ogromna ilość ropy, ropy z dużą ilością krwi, na końcu ropy z śluzem. Po tym ustąpiła mi całkowicie wiosenna alergia na pyłki, którą miałam przez kilkanaście lat. Niestety alergia, która mnie dopada późnym latem, nie ustąpiła całkowicie - ale liczę na to, że po pełnych 3 miesiącach kuracji, które zaczęłam na początku października, również z letnią alergią się pożegnam. Obecnie sok piję 1 raz dziennie. Właśnie zakończyłam kurację sokiem z rzepy - w sumie 11 tygodni, raz dziennie. Z zatok również schodziła mi ropa - ale tym razem w małych ilościach. Przeszłam też w tym czasie lekkie zapalenie pęcherza (z którym miałam problemy od dzieciństwa). Zamierzam przeprowadzać taką kurację co roku - nie jest ona taka straszna, jak się w pierwszych dniach picia wydaje. Jest to do zrobienia dla każdego, skoro nawet moja 10-letnia córka dała radę pić.
|
|
|
Zapisane
|
takie mam konie narowiste, jakie sam wybrałem...
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #49 : 21-12-2017, 18:53 » |
|
Skromne te efekty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gloria
Offline
Płeć:
MO: luty 2012
Wiedza:
Wiadomości: 394
|
|
« Odpowiedz #50 : 04-01-2018, 09:37 » |
|
Skromne te efekty.
Skromne były objawy, a nie efekty. W pierwszym tygodniu picia soku zaczęła mi znikać kępka żółta, która powiększała się od jakiegoś czasu. Podczas kuracji całkowicie zniknęła (miałam tylko jedną). Przypuszczam, że również naprawiły się trochę jelita, bo produkcja gazów spadła prawie do zera. Nie robiłam jeszcze testu buraczkowego, żeby to potwierdzić, ale muszę zrobić. O tym, czy zatoki się naprawiły, dowiem się wiosną i latem, kiedy miewam alergie wziewne.
|
|
|
Zapisane
|
takie mam konie narowiste, jakie sam wybrałem...
|
|
|
scorupion
|
|
« Odpowiedz #51 : 04-01-2018, 10:23 » |
|
Dobre i to. Obserwowałem osobę z naczyniakiem wątroby i naczyniakomięśniakotłuszczakiem nerki, obydwie zmiany niewielkie, ale tu niestety picie soku nic nie zmieniło. U mnie zresztą też nie, tylko ja na wszystko reaguję opornie. A z samą techniką picia najwięcej problemów sprawia mycie wyciskarki. Obrzydliwe, smak rzepy przy tym to poezja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Shadow
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558
|
|
« Odpowiedz #52 : 04-01-2018, 10:29 » |
|
W sumie tak sobie teraz skojarzyłem, że u mnie też po piciu rzepy spadły wszelkiego rodzaju negatywne efekty jelitowe, głownie gazy. Dlatego będę chciał ją powtórzyć za 2-3 tyg.
Co do wyciskarki, zależy jaka wyciskarka. Ja swoją myłem raz dziennie, wieczorem po ostatnim soku a po każdym wyciśnięciu przelewałem przez włączoną wyciskarkę litr wody. Póki nie była rozbierana, wszystko było ok z zapachem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Tomwarek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.01.2008 DP.01.01.14
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 129
Pozytywny myśliciel!
|
|
« Odpowiedz #53 : 12-02-2018, 17:39 » |
|
Mistrz zalecił mi kurację sokiem z czarnej rzepy. Mam tylko wątpliwości co do wody do rozcieńczenia. To naprawdę ma być woda destylowana czy demineralizowana? Jak czytam, to nigdzie nie jest napisane, że można to pić. Jak sobie z tym poradziliście? Bardziej mnie przekonuje ten filtr dzbankowy osmotyczny. Polecacie może jakiś tańszy. Wyciskarkę będę miał w tygodniu, a to - wiadomo - już spory koszt.
|
|
« Ostatnia zmiana: 12-02-2018, 17:50 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
|
|
|
Robert17
Offline
Płeć:
Wiek: 30
MO: Obecnie nie piję
Wiedza:
Skąd: Warszawa
Wiadomości: 96
|
|
« Odpowiedz #54 : 12-02-2018, 18:15 » |
|
Może być demineralizowana. Dostaniesz ją w każdym większym markecie albo nawet na stacji paliw.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Luciano
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
Wiadomości: 767
|
|
« Odpowiedz #55 : 18-02-2018, 19:10 » |
|
Jeden dzień picia soku z czarnej rzepu i kręci mnie w rękach i nogach, co oznaczałoby oczyszczanie głębokie (m.in tu: http://portal.bioslone.pl/oczyszczanie/reakcje-zwane-oczyszczaniem#wedrujace_bole). Kurde, ja to dopiero wrażliwy jestem na te nasze praktyki. Będę starał się nie być miękkim penne i jakoś to kontynuować.
|
|
|
Zapisane
|
Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
|
|
|
Shadow
Offline
Płeć:
Wiek: 34
MO: 23.02.2015
Wiedza:
Skąd: Wrocław/Radomsko
Wiadomości: 558
|
|
« Odpowiedz #56 : 20-02-2018, 10:33 » |
|
Ja właśnie od wczoraj zacząłem drugą serię z czarną rzepą, jednak tym razem nie zawsze 3x dziennie, bo mi się nie chce aż tak tego pilnować, ale 2x dziennie zawsze są. Już prawie zapomniałem jakie fajne doładowanie energii ta rzepa daje. Czuć też tak jak za poprzedniej serii, że mocno działa na moją tchawicę więc mocno niekorzystnie działa na grzyby wszelakie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Luciano
Offline
Płeć:
Wiek: 35
MO: Listopad 2013
Wiedza:
Wiadomości: 767
|
|
« Odpowiedz #57 : 20-02-2018, 11:30 » |
|
U siebie również zaobserwowałem wzmożone reakcje ze strony tchawicy oraz górnych dróg oddechowych. Chwilę po wypiciu soku z rzepy muszę odpluwać dziwną gęstą wydzielinę o białym kolorze.
Piję jedną szklankę dziennie od trzech dni i objawy oczyszczania (od strony psychicznej) stają się coraz trudniejsze do zniesienia, a zdążyłem się już przyzwyczaić do dobrego samopoczucia na co dzień.
|
|
« Ostatnia zmiana: 21-02-2018, 18:47 wysłane przez Gloria »
|
Zapisane
|
Lepiej się z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć.
|
|
|
Tomwarek
Offline
Płeć:
Wiek: 44
MO: 01.01.2008 DP.01.01.14
Skąd: pomorskie
Wiadomości: 129
Pozytywny myśliciel!
|
|
« Odpowiedz #58 : 20-02-2018, 20:00 » |
|
Również zaraz po wypiciu odpluwam taką wydzielinę. Piję dwa razy dziennie. Smak koszmarny. Połykam z zatkanym nosem, ale się da.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wito
Offline
Płeć:
MO: 15.09.09
Skąd: Kraków
Wiadomości: 29
|
|
« Odpowiedz #59 : 21-02-2018, 07:53 » |
|
Czy podczas kuracji sokiem z rzepy odstawiacie miksturę bądź zioła? Również zamierzam rozpocząć picie tego soku z wodą z odwróconej osmozy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|