Mistrz
Offline
Płeć:
MO: 05.03.2000 – 2070
Skąd: Hogwart
Wiadomości: 10.596
|
|
« Odpowiedz #60 : 06-05-2008, 11:53 » |
|
Wychodzi na to, że muszę się zbanować!
|
|
|
Zapisane
|
Jeśli nie wiesz nic, dasz sobie wmówić wszystko
|
|
|
Editho
Offline
Płeć:
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454
|
|
« Odpowiedz #61 : 06-05-2008, 11:55 » |
|
Jak miło. Humorek w normie u naszego Mistrza.
|
|
|
Zapisane
|
"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
|
|
|
Maja
|
|
« Odpowiedz #62 : 06-05-2008, 11:58 » |
|
muszę się zbanować Może raczej zastanowić się nad swoim stosunkiem do innych. Na pewno przysłuży sie to forum, niezależnie od mojej tu obecności.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Biedrona
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978
|
|
« Odpowiedz #63 : 06-05-2008, 12:13 » |
|
Widzisz Maju, ja wolę jak Mistrz na mnie nie krzyczy, ale jak gadam głupoty, to jestem wdzięczna za to, że krzyczy. Ludzie czasem skupiają się na formie chyba dlatego, że wydaje się im, że w ładnych słówkach ukryje się prawda, której nie chcą znać. Korzystając z okazji chcę tu Mistrzowi za to podziękować. Jeśli wchodzisz do czyjegoś domu i nie zdejmując butów kładziesz nogi na kanapie to normalne, że zwróci Ci uwagę, że to jest Twój błąd. I tak było. Ale Ty nadal kładziesz nogi na kanapie, więcej, biegasz po całym domu zaglądając do różnych pomieszczeń i krytykując wystrój. Nie dziw się więc, że gospodarz chce wyrzucić Cię ze swojego domu!
|
|
|
Zapisane
|
Biedronka w trzech zielonych listkach
|
|
|
KaZof
Offline
Płeć:
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096
|
|
« Odpowiedz #64 : 06-05-2008, 12:14 » |
|
No więc co robimy? Banujemy wegetarianizm czy Maję? A propos: Pablo, ja nie mam możliwości banowania... Z pewnością nie wegetarianizm, ... ale "chamstu należy się przeciwstawiać siłom i godnościom osobistom" - "wężykiem"...
|
|
|
Zapisane
|
KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
|
|
|
Editho
Offline
Płeć:
MO: 01-12-2007
Skąd: Kraków
Wiadomości: 454
|
|
« Odpowiedz #65 : 06-05-2008, 12:35 » |
|
Tak jak poprzedniczka :tak:
|
|
|
Zapisane
|
"Strach to grzech pierworodny i wszystko prawie zło na świecie wywodzi się z tego, że człowiek się czegoś boi,strach jest jak wąż, który oplata serce....."
|
|
|
Loret
|
|
« Odpowiedz #66 : 06-05-2008, 12:48 » |
|
Maja- może już czas na Ciebie, abyś "odleciała"z naszego Forum do... GUCIA :papa2:
|
|
|
Zapisane
|
Zdrowie to nie egoizm, tylko mądrość.
|
|
|
Paweł
|
|
« Odpowiedz #67 : 06-05-2008, 12:50 » |
|
i na wstępie Cię obrzygał. Na tym Forum to raczej niemożliwe- stosując zasady zdrowego odżywiania nie ma się ŻADNYCH kłopotów gastrycznych. Może u niepoczytalnych wegetarian to norma, ale nie u zdrowych, normalnych, nie narzucających się nikomu ludzi. Nie mam zwyczaju wchodzić na fora np. filatelistyczne i pomstować, jakie to forumowicze mają debilne hobby. Nie wchodzę na fora wegetariańskie i nie stwierdzam, że tylko człowiek z niesamowitymi kompleksami i kłopotami psychicznymi robi z siebie zbawcę świata, bo nie pożera braci mniejszych. Uważam ponadto, że tylko s-e-k-c-i-a-r-z-e lub a-k-w-i-z-y-t-o-r-z-y są aż tak nachalni, jak ty. Co nam chcesz sprzedać, Maju? Warzywka od znajomka? Pablo: czy mógłbyś ostatecznie zająć się "kwestią wegetariańską"? PS: Kochani, wiem, o co chodzi z Mają! Po prostu od jedzenia trawy, siana i stokrotek zamieniła się w człowieka- roślinę. A do tych, jak wiadomo, nic nie dociera. Smutne, ale przynajmniej wiadomo, skąd bierze się zachowanie nieświadomej niczego Maji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Biedrona
Offline
Płeć:
Wiek: 42
MO: 2 lata - przerwa 2 lata - teraz znów :)
Wiadomości: 978
|
|
« Odpowiedz #68 : 06-05-2008, 12:56 » |
|
i na wstępie Cię obrzygał. Na tym Forum to raczej niemożliwe- stosując zasady zdrowego odżywiania nie ma się ŻADNYCH kłopotów gastrycznych. Cudne!!!! DodanoPablo: czy mógłbyś ostatecznie zająć się "kwestią wegetariańską"? Spokojnie, Pabla teraz nie ma, ale jak wróci ... DodanoJa myślę, że do roślinek dociera więcej niż nam się zdaje... W końcu prawie zawsze odżywają, gdy chce się je w końcu wyrzucić
|
|
|
Zapisane
|
Biedronka w trzech zielonych listkach
|
|
|
Zibi
|
|
« Odpowiedz #69 : 06-05-2008, 13:18 » |
|
Na temat sklepu ze "zdrową żywnością" już się kiedyś wypowiadałem, ale przy innej okazji, więc proszę o cierpliwość i nieposądzanie mnie o monotematyczność.
Gościłem kiedyś w takim sklepie, bo chciałem kupić mieszankę mączną (bezglutenową) dla mojej matki na chleb. Przejrzałem wszystkie towary na półkach i nic nie znalazłem godnego, aby nazwać zdrową żywnością. A przedmiotowa mąka kukurydziana i te wszystkie dodatki, akurat w matki przypadku, nawet nie są mniejszym złem. Podejrzewam, że na jej nietolerancję glutenu mniej szkodliwym by się okazał normalny chleb żytnio-razowy, ale pieczony na zakwasie wg receptury XIX w. z mieszanek różnych śrut, bez tych wszystkich wynalazków. Oczywiście taki chleb kupujemy z Dr. Janusem w normalnej piekarni, poza miastem. Jak zacząłem tłumaczyć, że ta jej zdrowa żywność, bardziej ludziom szkodzi niż pomaga, to kazała mi się uciszyć, bo będzie musiała zamknąć ten interes. A w sklepie tym rzekomo miała być 'samarytanką' dla pokrzywdzonych przez los, czy kosmos, i sprzedawać produkty zdrowe: cukrzykom, bezglutenowcom, tłuściochom i innym. Np. w jaki sposób matce może pomóc mieszanka mąk bezgltunenowych, jeśli mąka kukurydziana, czy inna - jest "odarta" ze wszystkiego co tylko dobre i zdrowe, jej IG -ok. 75, tyle prawie co miodu (przy którym nie powinna nawet stać, jeśli chodzi o walory zdrowotne), jest GMO, ma wszystkie sztuczne proszki, dodatki chemiczne, cukry proste w dużych ilościach. Czyli stosując ten produkt dosztukuje sobie do kolekcji chorób - cukrzycę, przerost grzybni, chyba przez wszystkie tkanki organizmu, ale tylko po to, żeby nie dostała rozwolnienia od nietolerancji glutenu.
Przedmiotowe lobby, tak precyzyjnie obmyśliło plan unicestwiania ludzi, że jestem pod wrażeniem, i proszę mi nie mówić, że cierpię na manię prześladowczą itp., po prostu też nie daję się "strzyc" przy samej skórze jak baran. I tak było z całym tam znajdującym się towarem. Albo wyciąga mi oleje i ulotki o wartościach zdrowotnych, bo to niby z prywatnych firm i tylko pół roku okres przydatności, no to wielka mi różnica, między 2 lata w hipermarkecie a 6 m-cy z jej sklepu ze "zdrową...". Szlag mnie trafiał, jak pomyślałem, jak baba zarabia na krzywdzie dzieci, bo starych "baranów" mi nie szkoda. To postąpię z mniejszym złem, jak pójdę do supermarketu i kupię liofilizowaną "Wazę", przynajmniej nie zasilę bandyckiego lobby i nie rozreklamuje tej obłudy całej.
A co do gościnności Mistrza, to tylko mogę go podziwiać, tak jak kiedyś siebie, po zaproszeniu pewnego mojego kolesia do siebie, do mojego domu. Powiedziałem, żeby się czuł, jak u siebie w domu, na co mi odpowiedział z radością: - "Ok." - i natychmiast zaczął mi pluć za wersalkę, i dogasił kiepa na ławie.
|
|
« Ostatnia zmiana: 11-10-2011, 16:19 wysłane przez Zibi »
|
Zapisane
|
|
|
|
Maja
|
|
« Odpowiedz #70 : 06-05-2008, 14:00 » |
|
Nikogo nie namawiałam do przyjęcia mojego systemu wartości. Jak tylko o nim wspomiałam zostałam agresywnie zaatakowana, więc nie bredźcie tu o gościnności. Broniłam się tylko przed nachalnym i chamskim negowaniem mojego sposobu odżywiania i moich poglądów. Nie oczekiwałam, że wszyscy myślą tak samo jak ja. Mam prawo do swoich poglądów tak samo jak każdy. jak gadam głupoty, to jestem wdzięczna za to, że krzyczy Cóż, o gustach się nie dyskutuje... Są typy które lubią się znęcać i takie, które lubią znęcanie się nad nimi. Jedno i drugie to patologia. chamstu należy się przeciwstawiać siłom Spróbuj się przeciwstawić chamstwu Słoneckiego to pogadamy. Jeśli nazywacie mnie rośliną, to nie oczekujcie ode mnie, że będę dla Was miła. Proste. To tak jakbym nazwała Was trupożercami, ścierwożerami, flakami na gnijące mięcho. stosując zasady zdrowego odżywiania nie ma się ŻADNYCH kłopotów gastrycznych Poczytaj sobie trochę na forum jakie ludzie tu mają kłopoty gastryczne i nie bredż. mogę go podziwiać, tak jak kiedyś siebie Zibi, zibi a podziwiaj sobie siebie do woli! Gratuluję Ci dobrego samopoczucia, bo sądząc po Twoich postach to oprócz już słynnej manii prześladowczej najwyraźniej masz jeszcze kłopoty ze zdrowym rozsądkiem i spiskowa teoria dziejów bardzo do Ciebie przemawia. Słyszysz już głosy? Ja nie wiem, chyba was pogięło całkiem - rzucić się na kogoś tylko dlatego, ze uważa zwykłą "chemiczną" rzodkiewkę za gorszą od uprawianej w ekologiczny sposób? Sklepy ekologiczne guzik mnie obchodzą. Mówiłam tylko o biodynamicznym rolnictwie. Maja- może już czas na Ciebie, Może... może... w sumie to szkoda mi czasu na obcowanie z betonem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KaZof
Offline
Płeć:
MO: 13-01-2007, pies: 08-11-2008
Wiadomości: 1.096
|
|
« Odpowiedz #71 : 06-05-2008, 14:25 » |
|
stwierdzam, że tylko człowiek z niesamowitymi kompleksami i kłopotami psychicznymi robi z siebie zbawcę świata, bo nie pożera braci mniejszych. Uważam ponadto, że tylko s-e-k-c-i-a-r-z-e lub a-k-w-i-z-y-t-o-r-z-y są aż tak nachalni, jak ty. Co nam chcesz sprzedać, Maju? a tu coś na potwierdzenie słów Pawła j/w i odpowiedź: Mówiłam tylko o biodynamicznym rolnictwie. Czy chodzi Ci Maju o ten preparat: http://www.maryandalan.republika.pl/Biodynamika.htmcyt.:" Podążając za naszym boskim przekazem, że „Ceremonia Świętego Ognia jest ostatnim uzdrawiającym narzędziem ofiarowanym ludziom”, zastępowaliśmy preparaty BD popiołem ze Świętego Ognia. Ciekawe do zaobserwowania jest to, że wymieszana w wodzie mikstura (1/3 łyżeczki popiołu na 2/3 wiadra wody) - podobnie jak 500+501, po utworzeniu wiru poprzez mieszanie w jednym kierunku, a następnie odwróceniu kierunku, by stworzyć chaos i odtworzyć wir w przeciwnym kierunku itd. - po 15-18 minutach w sposób widoczny zaczyna współpracować z mieszaniem, co w przypadku preparatów 500+501 zajmuje 50-55 minut. Odkryliśmy, że farmy BD w Anglii, które miały poważne kłopotów ze szkodami spowodowanymi przez ślimaki, były w stanie przezwyciężyć je z pomocą świętego popiołu wymieszanego w ten właśnie sposób przez 18 minut i rozpylonego w ilości 13,5 litra na akr – teraz wiele z nich dodaje popiół do każdej stosowanej partii 500, oczywiście, w przypadku produkcji „Demeter” są zobowiązani do zastosowania 500, nawet jeśli to już nie jest potrzebne." koniec cyt. To z takiej strony: http://www.maryandalan.republika.pl
|
|
|
Zapisane
|
KaZof, "Wszystko, co mnie nie złamie, wzmocni mnie"
|
|
|
Emisia
Offline
Płeć:
Wiek: 50
MO: 01-12-2006
Skąd: Italia
Wiadomości: 612
|
|
« Odpowiedz #72 : 06-05-2008, 14:48 » |
|
No nie. Gdzie by sie Maja nie pojwila to temat wzrasta w tempie, ze nie nadazam go sledzic. Pablo, a na nas krzyczysz jak obciazamy forum jakimis pzdrowieniami. W tym rytmie Mistrz w niedlugim czasie bedzie musil dokupic nowy serwer ! Pora to zakonczyc ,bo to tylko balagan ktory nas niczego nie uczy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Boja
|
|
« Odpowiedz #73 : 06-05-2008, 15:06 » |
|
Oj Kazof! ale się uśmiałam z tego : http://www.maryandalan.republika.pl/Biodynamika.htmNie włączam się do bezsensownych dyskusji, ale śledzę wszystko od początku. Emisiu podobno nie ma Pabla, bo na pewno już zareagowałby.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pablo
Offline
Płeć:
Wiek: 46
MO: 21-08-2006
Skąd: Wielkopolska
Wiadomości: 386
|
|
« Odpowiedz #74 : 06-05-2008, 15:50 » |
|
Człowieka kilka dni nie ma, a jak wraca to tona postów i jeszcze do tego takie "kwiatki". Oj nieładnie Myślę jednak, że teraz będzie spokojniej i Maja od nas też odpocznie :ban?:
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|