|
Tytuł: Orzechy + folia = grzyby? Wiadomość wysłana przez: Namidairo 25-07-2014, 19:00 Dowiedziałem się, że na powierzchni orzechów i migdałów przechowywanych w szczelnie zamkniętym opakowaniu (folia lub worek) wydzielają się szkodliwe grzyby. Czy to prawda i czy powininno się unikać zamawiania orzechów ze sklepów wysyłkowych?
Tytuł: Odp: Orzechy + folia = grzyby? Wiadomość wysłana przez: Udana 18-02-2016, 08:55 Odnowię ten temat, jakie macie doświadczenia w kupowaniu orzechów. Jakie kupujecie, jakich firm?
Tytuł: Odp: Orzechy + folia = grzyby? Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 20-02-2016, 20:04 Zbieram sama, suszę w poszewce przy grzejniku. Przekładam do dużych słoi, szczelnie zamykam i podjadam.
Tytuł: Odp: Orzechy + folia = grzyby? Wiadomość wysłana przez: Savage7 20-02-2016, 20:34 Gdzieś czytałem a może słyszałem, że np. orzeszki ziemne mają duże tendencje do pleśnienia, więc są napromieniowywane. Z tego można wywnioskować, że jest to coś w rodzaju sterylizacji, a więc nie do przyjęcia.
Co do orzechów rodzimych, to robię tak, jak kozaczek, kupuję je od sąsiadów i suszę. Nigdy ze sklepu, cholera wie, co z nimi wcześniej robią. Tytuł: Odp: Orzechy + folia = grzyby? Wiadomość wysłana przez: Kozaczek 20-02-2016, 20:39 Savage7, w zeszłym roku nazbierałam w ogrodzie opuszczonego domu kosz orzeszków ziemnych. Kręgosłup był na zawiasach, ciężka praca!
Wszystkie do poszewki i przy grzejniku. Załamka, wszystkie spleśniałe lub puste. Pierwszy i ostatni raz. Coś w tym musi być! |